|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Hlebowicz Site Admin
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 1166
|
Wysłany: Pią Sie 20, 2010 8:28 am Temat postu: W Rosji cuda się też zdarzają..... |
|
|
Lasy, uratowane osobiście przez Putina, zostały cudownie zmienione - na miejscu zgliszcz wyrosły kwiaty.
Według portalu "Globalist" który powołuje się na gazetę "Riazanskie Nowosti", rejon pożarów lasu, gaszonych osobiście przez Putina przy pomocy samolotu ppoż - zmienił się nie do poznania: zazieleniły się drzewa, które ucierpiały od ognia, a na polanach zakwitły kwiaty
"Zjawisko to trudne jest do wytłumaczenia; według zasad praw przyrody - w warunkach naturalnych taki kompleks zieleni nie mógłby odrodzić się w tak krótkim czasie. Na to potrzebne są całe dziesięciolecia. A kwiaty, które się tam pojawiły, są zupełnym wybrykiem natury w sierpniu, gdyż normalnie kwitną wiosną. To najprawdziwszy CUD" - skomentował wydarzenie rektor Akademii Leśnictwa Wiktor Pustowojt. Decyzją administracji obwodu Rjazańskiego, rejon w którym pożary lasów gasił Putin osobiście - ma być przemianowany na Park tematyczny, jednakże uczeni naciskają, by to miejsce wydzielić jako rezerwat przyrody.
Ot, i mamy w Rosji świętego męża...tylko patrzeć, a cerkiew prawosławna jeszcze za życia ogłosi Putina świętym. Powstaną ikony z wizerunkiem Putina, a lud ciemny modlić się będzie do premiera o zdrowie i bogactwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Esse Quam Videri Weteran Forum
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 756 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pią Sie 20, 2010 9:46 am Temat postu: Ja drugoj takoj strany nie znaju! |
|
|
Ja drugoj takoj strany nie znaju!
rektor Akademii Leśnictwa Wiktor Pustowojt napisał: | "Zjawisko to trudne jest do wytłumaczenia; według zasad praw przyrody - w warunkach naturalnych taki kompleks zieleni nie mógłby odrodzić się w tak krótkim czasie. Na to potrzebne są całe dziesięciolecia. A kwiaty, które się tam pojawiły, są zupełnym wybrykiem natury w sierpniu, gdyż normalnie kwitną wiosną. To najprawdziwszy CUD" |
Łysenkizm-miczurinizm i kołchozo-sowchozizm znają nie takie osiągnięcia. Przecież istnieje zjawisko osmozy, prawda? A Federacja Rosyjska graniczy z Koreańską Republiką Ludowo-Demokratyczną, więc ta wspólna granica pełni rolę owej błony, poprzez którą dokonuje się osmoza. Zjawiska towarzyszące miejscom i datom, związanym z Wielkim Przywódcą (nieodżałowanej pamięci Kim Ir-sen!), przeniosły się przez granicę, która to błona jest tym, co urzeczywistnia dialektyczną jedność i współzależność wszystkiego ze wszystkim. Także z uwzględnieniem faktu, że obaj (Kim senior i Putin) to ludzie sowieckich służb wywiadowczych, a Putin to także mastier wschodnich sztuk walki.
Za mało! Putinskij Mawzoliej!
Piotr Hlebowicz napisał: | lud ciemny modlić się będzie do premiera o zdrowie i bogactwo. |
I będzie go notorycznie mylić ze św. Włodzimierzem Wielkim, księciem kijowskim sprzed ponad 1000 lat... _________________ facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri
Ostatnio zmieniony przez Esse Quam Videri dnia Sob Sie 21, 2010 9:00 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek Weteran Forum
Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 240
|
Wysłany: Pią Sie 20, 2010 9:56 pm Temat postu: |
|
|
"Tak właśnie postępowali szermierze postępu, tj. Lenin, Stalin i tytułowy Kim Ir Sen. Oni już wiedzieli, że aby zostać świętym Ojcem Narodu, należało – w pierwszej kolejności - wyplenić z Narodu zaściankowe zabobony, czyli wiarę w Boga."
Czy Donek stanie się Kim Ir Senem III RP?
http://niepoprawni.pl/blog/705/na-xxx-lecie-solidarnosci-czy-donek-stanie-sie-kim-ir-senem-iii-rp
.
Nie myslicie, ze moze to wlasnie tym nadprzyrodzonym mocom Putina nalezy zawdzieczac wystąpienie mgly w Smolensku o godz. 10 podczas gdy nie bylo jej z samego rana, tak jak to zdarza sie normalnie? Na przyklad Putin spojrzal na mape, pokazal palcem w jeden punkt, odprawil tajemnicze zaklecia (np. "Job waszu mać, skolko wam nada...") i mgla pojawila sie z taką precyzją, ze w Smolensku widzialnosc byla od 400 do 800 metrow (w zaleznosci od dwoch wersji podawanych przez kontrolera lotu), a w pobliskim Gniezdowie i Katyniu bylo w tym czasie tylko zachmurzenie z przejasnieniami i widocznosc na kilometry. Chyba, ze nasz dyzurny ekspert z MAK przedstawi wyliczenia obalające te teorie. Ale chyba nie bedzie smial kwestionowac nadprzyrodzonych wlasciwosci Wodza?... |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Sob Sie 21, 2010 10:27 pm Temat postu: |
|
|
U nas do podobnego cudu urasta (przynajmniej funkcjonariusze medialni do takich odczuć chcą doprowadzić tubylczy lud) wybudowanie w ciągu dwóch tygodni drogi dojazdowej do zalanej powodzią Bogatyni. Ale też był tam przecież nie byle kto - sam główny specjalista od schetynówek wraz z Bronisławem K. Przy takiej sile oddziaływania to i tak coś jeszcze słabo. Ale tu nie Rosja, więc i cudy nie mogą dorównywać tym neołysenkowskim. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|