|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzegorz Osowski Częsty Użytkownik
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 28
|
Wysłany: Pią Sie 27, 2010 4:21 pm Temat postu: O Pierwszej SOLIDARNOŚCI czyli o ..... |
|
|
O Pierwszej Solidarności czyli o ...
O WOLNOŚCI
Nie uczestniczyłem w pierwszej Solidarności ale wydaje mi się że wiem jaki był jej najważniejszy cel , najważniejsze dążenie !
Uważam że tym celem było zdobycie WOLNOŚCI dla narodu polskiego .
Powstanie Solidarności inspirowali działacze domagający się WOLNYCH związków zawodowych .
,,Władza ‘’ nie zgodziła się na nazwę , wolny związek zawodowy , i dlatego , jak przypuszczam , nowo powstały związek nazwano Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność .
W nazwie związku pojęcie wolności ( odnoszące się tutaj do grupy ludzi , społeczeństwa )opisano za pomocą wyrazów niezależność i samorządność .
Mija 30 lat od podpisania Porozumień Sierpniowych.
Warto postawić pytanie o to czy najważniejszy postulat pierwszej Solidarności ( postulat zapisany w nazwie ) został spełniony ?
Czy naród polski ( społeczeństwo ) jest naprawdę wolny???
Czy jest suwerenem w swoim państwie ?
Czy naród polski jest NIEZALEŻNY , podczas wyborów do sejmu , od wpływu klik partyjnych ( i osób mających wpływ na wyżej wymienione kliki partyjne ) układających listy wyborcze ?
Przypomnę w tym kontekście to że NIEZALEŻNOŚĆ pierwszej Solidarności oznaczała brak wpływu ,,władzy’’ ( czyli brak wpływu kogokolwiek z zewnątrz ) na to kto może kandydować w wyborach do władz związku .
Czy naród polski jest SAMORZĄDNY i sam swobodnie może wybierać swoich przedstawicieli do sejmu oraz decydować w referendum obywatelskim (organizowanym oddolnie) o sobie ?
Czy naród polski jest SAMORZĄDNY i sprawuje suwerenną kontrolę nad środkami masowego przekazu ?
Na pytanie zarówno o niezależność jak i samorządność odpowiedź brzmi NIE !!!
NIE JESTEŚMY WOLNI !
Nie jesteśmy WOLNI dlatego że nie możemy swobodnie wybierać swoich przedstawicieli do sejmu , nie mamy biernego praw wyborczego , nie możemy skutecznie domagać się referendum obywatelskiego a wolność debaty publicznej jest fikcją! _________________ JOW = wolno?? , rozwój , niepodleg?o??
Grzegorz Osowski www.jow.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz Osowski Częsty Użytkownik
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 28
|
Wysłany: Sro Wrz 01, 2010 12:23 am Temat postu: Kto i kiedy przekształcił PIERWSZĄ SOLIDARNOŚĆ |
|
|
Pan A. Celiński o Solidarności 31VIII 2010 r.
Salon24 http://lubczasopismo.salon24.pl/forum2010/post/224091,mimo-wszystko-bylo-warto
,,Pytanie: I ostatnie - czy „Solidarność” ma jeszcze rację bytu? Czy ma rację bytu w formie związku zawodowego, którym de facto nie jest, czy w formie partii politycznej, a może w ogóle powinniśmy zamknąć ten rozdział? Może tak jak KOR, KPN, ROPCiO, czy AK powinna po prostu przejść do legend?
Odpowiedź A. Celińskiego : Nie, tu mamy różne poglądy i oceny. Dzisiejsza „Solidarność” jest po prostu związkiem zawodowym. Nie jest moją sprawą oceniać, jak skutecznym, jak dobrym (to nie to samo). Ale jest związkiem.
Tamta była ruchem narodowo-wyzwoleńczym ubranym w szaty związkowe.
(….) Ale nie ma nic dziwacznego, że związek Janusza Śniadka popiera PiS. To jest ich wybór. Ich suwerenna decyzja. A OPZZ nikogo nie popiera? A ZNP zawsze pozostaje neutralne? Mnie idzie o coś zupełnie innego. O to, że dzisiejsza „Solidarność” uzurpuje sobie prawo bycia kontynuatorką naszej „Solidarności’. Jestem z Wałęsą. Nasza „Solidarność” to własność narodu.
Ta jest po prostu związkiem zawodowym.
Oczywiście samorządnym. Zdecydowała się zrezygnować z niezależności, ale to jej suwerenny wybór.
A, że nazywa się NSZZ „Solidarność” to jakoś tak wyszło.
Jak kiedyś demokracja socjalistyczna.’’ ( Podkreślenia w tekście A, Celińskiego są moje .)
Moje pytanie (retoryczne);
Kto i kiedy przekształcił PIERWSZĄ SOLIDARNOŚĆ , która była ruchem narodowo-wyzwoleńczym ubranym w szaty związkowe , w zwykły związek zawodowy ? _________________ JOW = wolno?? , rozwój , niepodleg?o??
Grzegorz Osowski www.jow.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Konrad Turzyński Moderator
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 580
|
Wysłany: Sro Wrz 01, 2010 12:06 pm Temat postu: Jerzy Przystawa "Konieczne jest nowe otwarcie" |
|
|
Jerzy Przystawa
Konieczne jest nowe otwarcie
ASME (= AntySocjalistyczne MazowszE), 26 sierpnia 2010 r.
Jerzy Przystawa napisał: | [...] historia "Panny S" fenomenem historycznym. Nie znam drugiego takiego przykładu, w którym tak wielki i powszechny ruch społeczny, który w ciągu kilku tygodni objął całą Polskę, wywołał gigantyczny przypływ entuzjazmu i uniesienia, a potem, przez długie lata przeciwstawiał się przemocy w podziemnym oporze, po jakoby tryumfalnie odniesionym zwycięstwie ― rozpadł się proch i pył, a ludzie, którzy temu ruchowi poświęcili najlepsze lata swego życia, myśleli o nim z zażenowaniem, a nawet wstydem? W okresie naszej podziemnej walki na murach rysowano na nowo stylizowaną kotwicę ― symbol Polski Walczącej ― która miała porównywać wysiłek Podziemnej Solidarności do tamtej, z lat okupacji hitlerowskiej. Jak to się mogło stać, że tamten symbol, sprzed 70 lat, zachował swoją wartość i Polacy odnoszą się do niego z dumą i uznaniem, a ten sprzed niecałych lat 30 budzi dzisiaj, u tak wielu ludzi z nim związanych, niechęć i zażenowanie? Dlaczego komuniści, którzy z takim samym zapałem, z jakim usiłowali skompromitować w oczach Polaków Powstanie Warszawskie i NSZZ "Solidarność", w przypadku Powstania ponieśli całkowitą porażkę, a ten sam zabieg, wykonany na "Solidarności" powiódł się znakomicie?
Odpowiedź na to pytanie niosą dwa słowa: agentura i sprzeniewierzenie. W Polskim Państwie Podziemnym, podobnie jak w strukturach emigracyjnych, działali agenci wszelakiego typu, z sowieckimi na czele, a jednak, nawet po tylu latach i otwarciu archiwów, nikt nie oskarża ani przywódców Podziemnego Państwa, ani członków władz emigracyjnych, o zdradę i agenturalne działanie na rzecz wrogów Polski. O najwybitniejszych postaciach tamtego okresu napisano wiele okropnych słów, stawiano im ciężkie zarzuty, oskarżano nawet o zbrodnię zniszczenia Warszawy i setek tysięcy jej mieszkańców, ale argumentu zdrady sobie nie przypominam. Inaczej przedstawia się sprawa z "Solidarnością", wielu z jej założycieli i przywódców, łącznie z Lechem Wałęsą, zostało publicznie oskarżonych o działalność agenturalną na rzecz komunistycznego reżimu, a skala infiltracji struktur NSZZ "Solidarność" przez służby specjalne, zarówno naziemnych jak podziemnych, przechodzi ludzkie wyobrażenie. [...]
Na temat przyczyn i źródeł powstania "Solidarności" historycy będą jeszcze długo toczyć spory. Jedno nie ulega wątpliwości: NSZZ "Solidarność" został skutecznie wykorzystany przez komunistów jako parasol ochronny dla reformy systemu, której sens oddaje rosyjskie słowo "pierestrojka". Sposób jej wykorzystania zaproponował pomysłowy dziennikarz, Jerzy Urban, w słynnym "Liście do Stanisława Kani", z początku roku 1981, w którym przedstawił scenariusz przyszłego "okrągłego stołu". Proponował w nim wprowadzenie przedstawicieli NSZZ "Solidarność" do władzy i skierowanie na nich krytyki za nieudolne rządzenie, co spowoduje, że ludzie się od nich odsuną. Aby te działania uwiarygodnić, należało "urządzić Polakom przełom". Te dobre rady zostały skrupulatnie wykorzystane. |
pełny tekstu tu: http://www.asme.pl/128285752451640.shtml
Szkoda, że tak rzadko (również na tym Forum) jest przypominana koncepcja oszukania naszego narodu, zarysowana np. właśnie w w/w liście Jerzego Urbana do Stanisława Kani... _________________ Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)] |
|
Powrót do góry |
|
|
Esse Quam Videri Weteran Forum
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 756 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pon Sty 28, 2013 11:22 am Temat postu: W "PU" wcześniej niż w "Polityce" |
|
|
W "PU" wcześniej niż w "Polityce"
Jerzy Przystawa napisał: | ... koncepcja oszukania naszego narodu, zarysowana np. właśnie w w/w liście Jerzego Urbana do Stanisława Kani... |
Zob.:
W miesięczniku "Poza Układem" fragmenty tego listu ukazały się wcześniej niż pełny tekst w "Kulturze" ("paryskiej"), nr 6(501), czerwiec 1989 r., a także niż w tygodniku "Polityka" (z 22 VII 1989 r.). Przed "Poza Układem" zamieścił ten list podziemny "Most" w nr 18 z 1988 r. |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Nie Lut 03, 2013 4:41 pm Temat postu: |
|
|
Tak było to widziane i przekazywne w Poza Układem, a zorganizowano rzecz tak, by liczyło się to co jest Wewnątrz Układu. Dla tego wystawiono szopkę OS, a dalej całą wielką inscenizację demokratycznych przemian. W wyniku mamy obecnie rządzącą a de facto wyprzedającą i rozwalającą kraj ekipę Donalda Tuska. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|