|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Wto Lut 14, 2012 7:22 pm Temat postu: Nie żyje główny świadek w aferze marszałkowej |
|
|
Na niezależnej.pl przeczytałem: Cytat: | Płk Leszek Tobiasz, były oficer WSI, główny świadek oskarżenia w tzw. aferze marszałkowej, w którą zamieszany jest prezydent Bronisław Komorowski, nie żyje - dowiedział się portal Niezalezna.pl.
Płk Tobiasz ws. afery marszałkowej miał być przesłuchany przed sądem 1 marca i miało to być jego pierwsze przesłuchania, ponieważ nie stawiał się na wcześniejsze wezwania.
W listopadzie 2007 r. Tobiasz zgłosił się do posła PO Bronisława Komorowskiego z propozycją pomocy w zdemaskowaniu rzekomej korupcji w Komisji Weryfikacyjnej, czego jednak nie potwierdziło późniejsze śledztwo a sprawa okazała się prowokacja wymierzoną w komisje weryfikacyjną. Wcześniej do Komorowskiego zgłosił się Aleksander L. żołnierz WSI, który zaproponował zdobycie ściśle tajnego aneksy z Raportu z weryfikacji WSI.
Komorowski w swoich zeznaniach stwierdził m.in.:
„(...) płk. L […] spotkałem w listopadzie 2007 r., zgłosił się do mnie poprzez pośrednictwo gen. Józefa Buczyńskiego, swego czasu szefa departamentu kadr, a potem attaché wojskowego w Pekinie. Pan gen. Buczyński poinformował mnie, że jest taki pan pułkownik, który może mieć istotne dla mnie informacje, także osobiście mnie dotyczące. Wymienił nazwisko pułkownika L […]. Postanowiłem przyjąć go w swoim biurze poselskim przy ul. Krakowskie Przedmieście. Było to ok. 19 listopada 2007 r. L […] przyszedł sam. W rozmowie z nim nikt więcej nie uczestniczył. Pan L […] w rozmowie ze mną sugerował możliwość dotarcia albo do tekstu albo do treści całości lub fragmentu dotyczącego mojej osoby – aneksu do raportu WSI. (...) Nie było dla mnie zaskoczeniem pojawienie się mojego nazwiska w aneksie. Wcześniej prasa sugerowała, że moja osoba ma być objęta treścią tego raportu. W rozmowie L […] nie określił wprost, ale że ma taką możliwość poprzez swoje kontakty. Nie określił żadnych żądań. Ja wyraziłem wstępnie zainteresowanie jego propozycją. Umówiliśmy się, że on odezwie się, gdy będzie na pewno miał możliwość dotarcia do tych dokumentów. Miał się wtedy do mnie odezwać poprzez telefon mojego biura. Jednak po kilku dniach pani Jadwiga Zakrzewska, poseł PO, przekazała mi, że chce się ze mną spotkać pułkownik z WSI, który jest jej sąsiadem. Spotkanie odbyło się w moim biurze poselskim. Rozmówcą okazał się nieznany mi wcześniej pułkownik Leszek Tobiasz. Według zapisów mojego kalendarza, spotkanie miało miejsce 21 listopada 2007 r. i tej daty jestem pewien, w kalendarzu niestety nie zapisano dnia spotkania z L […], ale mogło to być około dzień lub dwa przed rozmową z Tobiaszem. Płk. Tobiasz powiedział mi, że ma dowody na korupcyjną działalność Komisji Weryfikacyjnej. (...) Tobiasz chciał mi okazać zdobyte dowody w postaci nagrań i na kolejne spotkanie, 3 grudnia 2007 r. – przyniósł je (...)”.
Po wizycie płk. Tobiasza ówczesny marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zorganizował tajne spotkanie z udziałem Tobiasza, szefa ABW Krzysztofa Bondaryka i Pawła Grasia. Po nim ABW wszczęła działania operacyjne wobec członków Komisji Weryfikacyjnej pod pretekstem rzekomej korupcji (weryfikacji żołnierzy WSI za pieniądze),
Więcej w jutrzejszym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie" |
Żródło: http://niezalezna.pl/23453-nie-zyje-glowny-swiadek-w-aferze-marszalkowej
Innymi słowy mamy obiecaną zgodę, która buduje i wszechogarniającą miłość. |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Wto Lut 14, 2012 10:21 pm Temat postu: |
|
|
GW donosi o tym, rozpoczynając tak: Cytat: | Świadek to płk Leszek Tobiasz, b. oficer WSI. Z informacji "Gazety" wynika, że zmarł w ubiegły piątek w Radomiu- niespodziewanie, ale z przyczyn naturalnych (miał problemy z krążeniem)
|
Źródło: http://wyborcza.pl/1,75478,11140788,Pulkownik_Tobiasz__glowny_swiadek_oskarzenia_ws__korupcji.html
Piękne jest to "ALE", które podkreśliłem. To chyba coś musi znaczyć. Kto wie co? Czyżby inne podobne śmierci były z przyczyn osób trzecich, czwartych, a może i piątych? A może będą następne, ale te już nie z przyczyn naturalnych? |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2012 10:15 pm Temat postu: Śledczy badają, jak zmarł płk. Tobiasz |
|
|
Oto co podaje na swym portalu niezalezna.pl o przyczynie śmierci: Cytat: | Nieumyślne spowodowanie śmierci – taką kwalifikację prawną przyjęli prokuratorzy ze Zwolenia badający okoliczności zgonu płk Leszka Tobiasza, bohatera afery marszałkowej z udziałem Bronisławem Komorowskiego. Więcej na ten temat można będzie przeczytać w jutrzejszej „Gazecie Polskiej Codziennie”.
Jak ustaliliśmy - płk Tobiasz w piątkową noc 10 lutego bawił się na imprezie integracyjnej mazowieckiej komendy Ochotniczych Hufców Pracy. Podczas tańca upadł, uderzył głową w parkiet i stracił przytomności. O jego śmierci jako pierwszy poinformował portal Niezależna.pl.
Śledztwo w sprawie śmierci Tobiasza prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zwoleniu. Przeprowadzono już sekcję zwłok. Polska Agencja Prasowa podała – powołując się na rzecznik radomskiej prokuratury – że przyczyną śmierci była niewydolność krążenia.
Tymczasem - jak ustaliła „Gazeta Polska Codziennie” - śledczy zajmujący się sprawą przyjęli jako kwalifikację art. 155 kk, czyli nieumyślne spowodowanie śmierci.
55-letni płk Leszek Tobiasz to główny świadek w tzw. aferze marszałkowej, bliski współpracownik byłego szefa Wojskowych Służb Informacyjnych Marka Dukaczewskiego, żołnierz byłych WSI. 1 marca płk Tobiasz miał po raz pierwszy zeznawać przed sądem w sprawie rzekomej korupcji przy weryfikacji żołnierzy WSI. Miała też być przeprowadzona jego konfrontacja z Bronisławem Komorowskim.
Źródło: http://niezalezna.pl/23674-sledczy-badaja-jak-zmarl-plk-tobiasz
Przecież to jakaś kpina: "Nieumyślne spowodowanie śmierci". Co to ma oznaczać? Takie sformułowanie mówi nie o wypadku, a o akcji. Czyżby przed podaniem tzw. wersji oficjalnej, były omawiane inne, bliższe prawdy warianty? Może to faktycznie tylko jakieś niezdarne sformułowanie kodeksowe, bo profesorów prawa nikt logiki już nie uczy, więc prawo mamy takie by obrońcy zawsze mogli mamić 'klyjenta': "Założy się apelację" i by można było winnego uznać niewinnym lub jego winę potraktować jako nie niosącą żadnej szkodliwości, a niewinnego skazać.
Niewielu czytelników (faktycznie nie znalazłem żadnego) tego tekstu na stronie wierzy w prawdziwość oświadczenia. Można poczytać komentarze. Nawet dyżurni się gdzieś rozpierzchli. Może mają jakieś szkolenie, albo urlop kondycyjny? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esse Quam Videri Weteran Forum
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 756 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Sob Lut 18, 2012 5:01 pm Temat postu: felieton Antoniego Macierewicza na ten temat |
|
|
felieton Antoniego Macierewicza na ten temat
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=29542 _________________ facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Sob Lut 18, 2012 9:45 pm Temat postu: |
|
|
Jak widzimy, w państwie, które Pan Stanisław Michalkiewicz uważa za poważne, gdy na prezydenta padły podejrzenia o to, że może nie być w porządku, ten podał się do dymisji, która to dymisja i tak została uznana za mocno spóźnioną, a prasa i społeczeństwo uważają, iż jeśli na prezydencie mogłyby ciążyć jakieś podejrzenia, lub gdyby mógł stać się celem ataku prasy i być bohaterem niewybrednych dowcipów, to absolutnie przekreślałoby jego dalszą karierę na stanowisku prezydenta państwa. A u nas? Nie zmierzamy do Europy która ma wartości?
Imponuje nam lumpeneuropa? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|