Bojkot - tylko teraz nas słuchają!

Mirosław Dakowski · Weteran Forum Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 216

Nie chodzi nam, w Polsce, na co kto namawia, ale prosimy o ARGUMENTY racjonalne . ..
Nie jest ważne, czy nasz koleś wejdzie do Sejmu, ale czy się nie zepsuje od potwornej pokusy bycia przy korycie i dawania ciała szefom..

Harcownik · Weteran Forum Dołączył: 07 Wrz 2006 Posty: 131

Edward Soltys · Weteran Forum Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613

1. W sposob oczywisty apel o bojkotowanie wyborow dotyczy takze Okregu 3 - Wroclawia i okolic, gdzie kandydatem na senatora jest Pan Kornel Morawiecki.
2. Na tym forum dominuja zwolennicy PiS. Gdyby uczestnicy forum w pelni dostosowali sie do apelu, PiS stracilby kilkaset glosow. Czy ten apel o bojkot wyborow zostal takze wygloszony tam gdzie dominuja zwolennicy PO lub LiD?
3. S. Tyminski nawoluje obecnie do bojkotu wyborow (gdyz kazdy glos przyniesie 10 zl dla jakiejs partii politycznej). Nie czynil tego, gdy dwukrotnie startowal w wyborach prezydenckich.
4. W Kanadzie wzbiera na sile opor przeciwko JOW, ktore na szczeblu federalnym zwykly prowadzic do dominacji Partii Liberalnej, nazywanej tu "naturalna partia rzadzaca". W srode ide na wybory w swojej prowincji. Beda one polaczone z referendum z pytaniem o akceptacje systemu proporcjonalnego.

Bogusław Gruszczyński · Bywalec Forum Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 46

Szanuję dotychczasowe dokonania p. Mirosława Dakowskiego i podzielam wiele jego opinii. Rozpacz czarna ogarnia mnie jednak, kiedy czytam te nawoływania do bojkotu.

Nie brałem udziału w żadnych wyborach w PRL - poczynając od moich pierwszych w 1965 r., także z wyborami w 1989 roku włącznie. Widziałem wtedy sens bojkotu. Uległem prośbie Kornela, kiedy wystartował ze swoją (nieszczęsną z nazwy) Partią Wolności, choć nigdy a również wówczas i obecnie nie należałem do żadnej partii. Czekałem potem do 2005, gdy widziałem sens oddania głosu na bliźniaków w batalii do Parlamentu i na Prezydenta. Tyle z moich doświadczeń i życiorysu.

Bojkot, Panie Mirosławie, aby był skuteczny, wymaga stanu bardzo dużej świadomości i olbrzymiego samozdyscyplinowania ze strony uczestników. Nie udało się to w latach okupacji (vide: bojkot kina, pism-gadzinówek), nie udało się w latach powojennych, ani podczas wyborów po Okrągłym Stole. Ostatnie sondaże, niezależnie od tzw.marginesu błędu i medialnych manipulacji, wskazują na spodziewaną frekwencję w granicach 67%.

Co osiągniemy przez bojkot przy takiej lub zbliżonej frekwecji? Sami znajdziemy się na marginesie. I to właśnie teraz, kiedy wreszcie odeszliśmy w jakiejś mierze od układu z Magdalenki! Wybierając Pańską metodę mamy sami ogłosić kapitulację i to w sytuacji, kiedy poza PiS-em (jakby na niektórych działaczy z tej formacji krytycznie nie patrzeć) - cała reszta sceny politycznej wprost marzy o powrocie do tego, co było i jest obce polskim interesom. Gdzieś czytałem (nie pomnę już gdzie), że kiedy Rosja przekazała nam (bodajże Jelcyn) kopie dokumentacji Sejmu Czteroletniego, okazało się, że wśród jego posłów tylko dwóch nie było płatnymi agentami obcych mocarstw. Czy taki ma być skutek naszego bojkotu?

Nie podoba się Panu PiS. Jestem w stanie to zrozumieć, ja też mam swoje krytyczne spostrzeżenia i widzę nadto niebezpieczeństwo w postaci powtórki wyników z 2005 roku oraz kolejnego wariantu koalicyjnego. Nie widzę jednak takiego formatu polityka (poza Jarosławem Kaczyńskim), który otwarcie i konsekwentnie głosi, że trzeba ten dotychczasowy, zdegenerowany, i nadal niezwykle groźny układ zmienić.

Nie akceptuje Pan ordynacji wyborczej. Dla mnie jest ona fatalna co do Sejmu (de facto listy partyjne), ale godzę się na nią jeśli chodzi o Senat(głosujemy na konkretne osoby). Pan proponuje totalny bojkot, nie zauważając tych różnic, i nie dostrzegając tych blisko 70% głosujących.

Zapytam wprost, dlaczego nie mielibyśmy poprzeć wyboru Kornela Morawieckiego? Co konkretnie ma Pan przeciw jego kandydowaniu na senatora? Nie ma kwalifikacji? Zmieniał poglądy w sprawach zasadniczych? Był pazerny, nieuczciwy, zależało mu kiedykolwiek na zaszczytach?

Czy nie możemy wybrać do Senatu w innych okręgach, nawet z innych list, osób które znamy z cech charakteru podobnych do Morawieckiego? A w wyborach do Sejmu, też można znaleźć takie osoby na listach PiS-u, i poprzeć tę formację, aby mogła wreszcie stanowić większość w parlamencie. Proszę to rozważyć.

Pozdrawiam
B.G.

Marek-R · Weteran Forum Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476

Bogusław Gruszczyński napisał między innymi:

„Co osiągniemy przez bojkot przy takiej lub zbliżonej frekwecji? Sami znajdziemy się na marginesie. I to właśnie teraz, kiedy wreszcie odeszliśmy w jakiejś mierze od układu z Magdalenki! Wybierając Pańską metodę mamy sami ogłosić kapitulację i to w sytuacji, kiedy poza PiS-em (jakby na niektórych działaczy z tej formacji krytycznie nie patrzeć) - cała reszta sceny politycznej wprost marzy o powrocie do tego, co było i jest obce polskim interesom. Gdzieś czytałem (nie pomnę już gdzie), że kiedy Rosja przekazała nam (bodajże Jelcyn) kopie dokumentacji Sejmu Czteroletniego, okazało się, że wśród jego posłów tylko dwóch nie było płatnymi agentami obcych mocarstw. Czy taki ma być skutek naszego bojkotu?”

Do zwolenników bojkotu i innych tego typu pomysłów:

- Ten fragment wypowiedzi Pana Bogusława Gruszczyńskiego jak i pozostałą resztę – czytać , czytać i zapamiętać , a jak nie wchodzi do głowy to – jeszcze raz czytać i jeszcze raz.

Marek Radomski Rada Oddziałowa – SW – Jelenia Góra.

Mirosław Dakowski · Weteran Forum Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 216

vide: bojkot kina, pism-gadzinówek
Ależ właśnie pamiętamy: "tylko świnie siedzą w kinie"
A minęło 65 lat..
Piszę wcześniej, że nagłaśniam bojkot nie dla zmniejszenia frekwencji, ani zmniejszenia szans naszej ulubionej partii, lecz dla zastraszenia prezesów !! Im sługusy (za pieniądze) czytają takie żądania- i może dotrze, że robią nas w konia , a mają (pardon..) w dupie. Wstyd, że te Prezesy tak mocno się przyssały do koryta.. A tylko teraz, w czasie ichniej kampanii, nas słuchają, ze strachu..

Edward Soltys · Weteran Forum Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613

Panie Profesorze,
Sama idea zakomunikowania politykom naszego (wyborcow), zdegustowania, jest jako taka sluszna. Chyba kazdy mial taki moment, ze poziom irytacji osiagal szczyty. Ja to przezylem z powodu polityki w Polsce i Kanadzie kilkakrotnie. Zbyt sie zaangazowalem, by potem bezkarnie rozeszlo sie to po kosciach.
Problem polega na tym, ze Pana ponioslo akurat w niewlasciwym czasie. Stad wyglada na to, ze Pan, mowiac lapidarnie, przekombinowal. Kazdemu moze sie to przydarzyc.
PS Samo "przepracowanie" ustawy o lustracji przez Pana Prezydenta sklania do glebokiego zastanowienia.

Tadeusz Świerczewski · Moderator Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505

Szanowny Panie Mirosławie!
Nie tylko 65 lat, lecz widzę że Pan nie czytał podziemnych wydawnictw, tak samo ostrzgaliśmy we Wrocławiu- strasznie śmierdziało.
Ten bojkot Panu nie wyjdzie.
A styl i język, jaki Pan Profesor tu na forum prezentuje, jest zenujący:

Edward Soltys · Weteran Forum Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613

Szanowny Panie Tadeuszu,
Juz dawno przewidywalem, ze musi dojsc do pewnej rozmowy. Nie przypuszczalem, ze nastapi to tak szybko. Chcac nie chcac musze stanac we wlasnej obronie. Jezeli zdarza mi sie wypic i powygluoiac albo nie wypic i byc na luzie, to nie oznacza lekcewazenia forum, na ktorym wlasnie sie znajdujemy. Jest to jedynie dowodem, ze czuje sie swietnie w tym, a nie innym towarzystwie. Czy podejrzewa mnie Pan o to, ze nie byloby mnie stac na przerzucenie sie na inne forum? Albo w ogole olanie spraw polskich?
Mysle, ze sytuacja Pana Profesora Dakowskiego czesciowo jest podobna. Tylko w tym sensie, ze czuje sie "na luzaku", co jest dla mnie wyroznieniem i byc moze dla pewnej ilosci uczestnikow. Dla mnie kumplostwo jest bardzo wazne. W trudnych czasach nie kierowalem sie bogaojczyzniana retoryka tylko poczuciem przyzwoitosci i lojalnoscia wobec kolegow, ktorzy do mnie przychodzili z ta czy inna sprawa. Dlatego w najgorszych sytuacjach moje otoczenie moglo liczyc na dowcip i wisielczy humor. Jakkolwiek zaznaczam stanowczo, jezeliby doszlo do sytuacji, ze mialbym zeznawac na kogos, to wolalbym popelnic harakiri. Tu, akurat chyba sie zgadzamy. Choc Pan jest smiertelnie powazny, a ja jestem wyglupasem.
Tak dla ciekawostki, to moja wada, informuje uprzejmie, ze badania wykazaly, ze zolnierz niemiecki, ktory niewatpliwie byl najlepszym w swiecie, nie kierowal sie miloscia do Wodza czy Rzeszy. Szedl w ogien za swoich kumpli, bo akurat tworzono jednostki wojskowe w oparciu o zasade terytorialna. Kumple z jednej wsi, kumple z jednego miasteczka. Jezeli nasi w 1939 r. wycieli batalion z malego zachodniopomorskiego miasteczka w Borach Tucholskich (ja z tych stron pochodze), to byla to tragedia dla calego miasteczka. Informuje tez uprzejmie przy tej niecodziennej okazji, ze moja druga ojczyzna, czyli slask wydala VI armie, jedna z najlepszych niemieckich armii polowych. To oni zgineli pod Stalingradem.
Wracajac z dygresji do rzeczy samej, niezwykle martwia mnie watki anty-ineligenckie. Pan pokazal sie pare razy, Kazik Michalczyk 'blysnal" tez kilka razy, choc u Niego widze pewne zastanowienie, swiadomosc, ze sprawy nie sa tak proste jak wygladaja.
Oswiadczam wiec zupelnie stanowczo, ze dla mnie sam zwykly kacik na stronie Pana Profesora Dakowskiego na temat ewolucjonizmu ma wieksza wartosc niz wiele internetowych wypowiedzi na roznych websites. Jest tam tylko 8 artykulow, a ja moge kierowac tam wielu ludzi, takze anglojezycznych. Dla mnie sprawa ewolucjonizmu jest wazna. I tym wazniejsze sa kompetencje. Przemina koniunkury, a antyreligijna tresc ewolucjonizmu zawsze bedzie zagrozeniem dla mojego malego swiata. Mam nadzieje, ze uda mi sie "napedzic" Profesorowi paru innych zapalencow, np z University of Michigan do zamieszczenia swoich artykulow. Przyznam tez bez bicia, ze te artykuly fizykow sa dla mnie zrozumiale w bardzo ograniczonym stopniu. Prosze sprawdzic adres:
dakowski.pl A tam po lewej stronie bedzie haslo: "ewolucjonizm". Pozniej znow cos wyskoczy, wiec trzeba wcisnac haslo obok ktorego w nawiasie napisana jest cyfra 8.
Walesa tez zle zaczynal. Od razu mi podpadl, gdy stwierdzil, ze on wszystko chwyta w piec minut, a naukowcy musza deliberowac tygodniami. Pozwala im byc w swoim towarzystwie, bo i tak dokopaliby sie tunelami do niego.

Marek-R · Weteran Forum Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476

Edward Sołtys napisał między innymi:

„Tak dla ciekawostki, to moja wada, informuje uprzejmie, ze badania wykazaly, ze zolnierz niemiecki, ktory niewatpliwie byl najlepszym w swiecie, nie kierowal sie miloscia do Wodza czy Rzeszy.”

Mam pytanie kto, kiedy i w oparciu o jakie kryteria przeprowadzał te badania .Ponieważ dla mnie najlepszymi żołnierzami zawsze byli , są i pozostaną Polacy .Proszę tego pytania nie traktować jako złośliwego a tylko w kategoriach merytorycznych.

Marek Radomski Rada Oddziałowa – SW – Jelenia Góra.

Edward Soltys · Weteran Forum Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613

Opinii o bardzo wysokiej wartosci zolnierzy Wehrmachtu mozna spotkac w literaturze duzo. Co i rusz pojawiaja sie nowe. Ot przykladowo w torontonskim "Goncu" ukazal sie ostatnio przedrukowany z "Polskiego Jutra" artykul Jana Lucjana Wycislaka pt. "Bohaterowie konca wojny, czyli Lenino-Berlin". Autor wychwala gen. Gottharda Heinriciego, dowodce 4 Armii niemieckiej na froncie wschodnim. Niedwuznacznie tez sugeruje, ktore dywizje byly najlepsze w czasie II wojny swiatowej. Oto cytat:
"Na glownym kijowskim kierunku dzialan, oprocz 68 niemieckich i wegierskich dywizji, tworzyly front najbardziej bitne formacje Wehrmachtu i BYC MOZE CALEJ II WOJNY. Byly to dywizje pancerne SS; 2.DP "Das Reich", 3.DP "Totenkopf", 5.DP "Wiking" i - 1.DP "Leibstandarte SS Adplf Hitler".
PS Premier Churchill powiedzial kiedys, ze kto nie walczyl z Niemcami ten nie wie co to jest wojna.

Edward Soltys · Weteran Forum Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613

A przy okazji i nie na temat, na pierwszej stronie SW znalazlo sie duze zdjecie bitego agenciaka, ktorego sprawe dawno temu wyjasniali jego wspolpracownicy z SW z jego terenu, a ktory potem cofnal Polonie w kraju zamieszkania o dobrych pare lat.

Piotr Hlebowicz · Site Admin Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 1166

Szanowny kolego Edwardzie! Tu, gdzie teraz piszemy, jest nasze Forum dyskusyjne, i staramy się, by nie zaśmiecali go żadni agenci-ani w postaci fotek, ani wpisów. Jeśli kolega coś niepokojącego stwierdził, proszę o szczegóły, gdyż w kolegi wpisie takowych nie ujrzałem. Wtedy się rozejrzymy. Lecz nie ma co od razu panikować i straszyć opuszczeniem naszego grona, to niezbyt poważna postawa. Najpierw należy sprawę rozpoznać, a potem czynić konsekwencje. Pozdrawiam, PH

Anonymous · Gość

Tadeusz Świerczewski · Moderator Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505

Panie Edwardzie!
Coś się Panu pomyliło. W temacie :"BOJKOT-WYBORÓW", pisze Pan nie na temat, odpowiedzi sa niezrozumiałe, do tego ten "wspaniały" wehrmacht, agent na stronie SW?!.
Co to wszystko ma wspólnego z wyborami?!.
Lepiej niech Pan odpocznie, gdyż czuję jakiś "wirus fillipiński".
Panie GROMOWŁADNY, zajmij się stroną, o co tu chodzi?!.
Tadeusz