|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Nie Wrz 23, 2007 6:48 pm Temat postu: Debata telewizyjna Kaczyński - Kwaśniewski |
|
|
Pytanie jest krótkie a mianowicie:jaki wynik debaty przewidują uczestnicy
tego forum i jakie są ewentualne sugestie pod adresem Jarosława Kaczyń-
-skiego żeby mógł wyjść z tego starcia z sukcesem.
Marek radomski - Rada Oddziałowa SW- Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Nie Wrz 23, 2007 7:09 pm Temat postu: Ryzykowne wzmacnianie lewej nogi |
|
|
Proponuje inne pytanie (przeprasza, że się wcinam) - Dlaczego Jarosław Kaczyński dąży do debaty z Kwaśniewskim?
Poprzednie wybory opierały się na konfrontacji PiS - PO. Było to uzasadnione logiką wyborów prezydenckich, które odbywały się równocześnie i w których głównymi rywalami byli Lech Kaczyński i Tusk. W rezultacie obie partie uzyskały duże poparcie (wyborcy podzielili się między te dwa obozy i dla innych niewiele zostało). Niestety taka polaryzacja zrodziła spór między obiema partiami, który w rezultacie uniemozliwił im wspólne rządzenie.
Tym razem PiS chce oprzeć wybory na konfrontacji z LiDem (a ścislej rzecz biorąc z postkomunistyczna częścią LiDu). W ten sposób PiS liczy na "zmiażdżenie" PO, której sympatycy beda odpływac bądźdo LiD, bądź do PiS.
Jest to logiczne, gdyż:
1) osłabienie PO jest w interesie PiS, gdyz to PO może zabrać PiS pierwsze miejsce w wyborach (LiD jest na to za słaby),
2) względny pokój na linii PiS - PO daje nadzieje na koalicję tych dwóch partii po wyborach (oczywiście pod zastąpieniu Tuska przez Rokitę).
Z drugiej strony jest to ryzykowne, gdyz ustawienie wyborów na osi PiS - LiD niewątpliwie wzmacnia lewicę. A wzmacnienia lewej nogi jest ryzykowne, o czym już się kiedys przekonaliśmy
Mirek Lewandowski _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
Jerry Weteran Forum
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 396
|
Wysłany: Nie Wrz 23, 2007 10:29 pm Temat postu: |
|
|
J. Kaczyński podjął rękawicę i zgodził się na debatę telewizyjną.
Jakie sztuczki wymyślą dla Olka? Chyba nie pójdzie mu tak łatwo jak bufonem Wałęsą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 7:22 am Temat postu: |
|
|
Mirek Lewandowski napisał: | …. Jarosław Kaczyński dąży do debaty z Kwaśniewskim? …
|
Jerry napisał: | J. Kaczyński podjął rękawicę i zgodził się na debatę telewizyjną. |
Proszę o linka do informacji o debacie telewizyjnej Kwaśniewski – Kaczyński!
Jeden pisze że Kaczyński dąży do debaty, a drugi że podjął rękawice. Są to sprzeczne informacje i trudno o właściwe wnioski. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jerry Weteran Forum
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 396
|
Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 7:41 am Temat postu: |
|
|
Kwaśniewski wyzwał Kaczyńskiego na pojedynek (debatę telewizyjną) na konferencji wyborczej LiDu. Były dyskusje czy człowiekowi bez honoru można dać satysfakcję ale Kaczyński wyraził zgodę na to przed kamerami.
TVP1 wstępnie zaproponowała swoje studio do tej rozgrywki.
Wiadomość została podana przez różne media więc jest zgodna ze stanem faktycznym ale trudno mi teraz podać linki do tej wiadomości. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tadeusz Świerczewski Moderator
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505
|
Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 1:15 pm Temat postu: |
|
|
Kaziu, masz dokładnie to co chciałeś, zaloguj się na stronę PIS-u, będziesz miał aktualne informacje, wysłałem Tobie ich stronę.
23.09.2007 | Aktualności | Rząd | źródło: PAP
Premier: zgadzam się na udział w debacie z Aleksandrem Kwaśniewskim
Premier Jarosław Kaczyński zadeklarował w niedzielę, że zgadza się wziąć udział w debacie z Aleksandrem Kwaśniewskim, który jest kandydatem LiD na premiera. „Przyjmuję to wyzwanie” - oświadczył premier podczas I Kongresu PSL Piast w niedzielę w Lublinie.
„Do podjęcia debaty o Polsce” zaapelował do premiera podczas niedzielnej konwencji LiD w Kielcach Aleksander Kwaśniewski. Jak mówił, jest do niej gotowy w dowolnym terminie i w dowolnym miejscu.
„Dzisiaj pan Kwaśniewski rzucił mi rękawice, wyzwał mnie do dyskusji, (...) kiedyś wyzywało się na pojedynek na szable, czy na pistolety. Dzisiaj wyzywa się do telewizji. Otóż ja przyjmuję to wyzwanie” - powiedział premier.
Jarosław Kaczyński podkreślał, że PiS ma w tej kampanii „licznych przeciwników, ale można powiedzieć najjaśniej swoje racje przedstawia formacja, która ma nową nazwę, chociaż tak naprawdę jest to formacja bardzo stara i wszystkim nam, może poza najmłodszymi, ze swojej historii doskonale znana”.
Premier przekonywał, że „LiD to nic innego jak poprzez SdRP i SLD kontynuacja PZPR”. Lewica i Demokraci - jak mówił - „swój program +retro+ w istocie nieustannie Polsce przedstawia, +sufluje+ go, myśli, że zdoła wrócić do lat 90-tych, tej wielkiej udanej manipulacji, której wtedy dokonano”.
„Jestem głęboko przekonany, że się to nie uda” - oświadczył premier.
Premier, który odpowiedział na wezwanie Kwaśniewskiego w wystąpieniu na kongresie PSL Piast przyrzekł, że w dyskusji z byłym prezydentem będzie „bronił także interesów polskiej wsi, bo na wieś pod władzą Aleksandra Kwaśniewskiego też podnoszono rękę”.
„Podnoszono, jestem o tym przekonany, już po raz ostatni” - mówił premier.
W ocenie szefa rządu, trwająca kampania wyborcza „powinna być intensywna, powinniśmy w niej uczestniczyć wszyscy, i ci którzy kandydują i ci, którzy ich na różne sposoby wspomagają”.
„Każdy głos jest ważny, każdy kto zdecyduje się głosować jest na wagę złota” - mówił premier Kaczyński.
Tadeusz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 7:40 pm Temat postu: |
|
|
Dziękuję „Jerry“ i Tadziu za oświecenie.
Do tej pory wystarczyło mi zobaczyć co przygotował Robert, prowadzący u nas przegląd prasy, żeby być na bieżąco co się w Polsce dzieje. Ale jak się zdarzy że Robert coś przegapił, to ciężko na drugi dzień coś znaleźć w Internecie.
Wprowadziła mnie w błąd prognoza Pana Mirka, według której wyobraziłem sobie że PiS zaplanował ten telewizyjny pojedynek.
Z bardzo uproszczoną analizą Pana Mirka nie zgadzam całkowicie, ale jest ciekawa i rzuca światło pod całkiem innym kątem. Uważam bowiem że Kaczyński ma szanse zmiażdżyć LiD, czego nie uczyni i to odbierze elektorat PO.
Niestety może się sprawdzić przepowiednia Pana Mirka o wzmocnieniu lewej nogi co wywoła na scenę całkiem inne potworki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 9:10 pm Temat postu: |
|
|
Kazimierz Michalczyk napisał:
1)Uważam bowiem że Kaczyński ma szanse zmiażdżyć LiD, czego nie uczyni i
to odbierze elektorat PO.
2)Niestety może się sprawdzić przepowiednia Pana Mirka o wzmocnieniu
lewej nogi co wywoła na scenę całkiem inne potworki.
Z drugą tezą zgadzam się całkowicie też uważam że ta debata będzie promo-
-wała w jakimś sensie LiD, oczywiście całkiem niepotrzebnie, ale wobec
podjęcia wyzwania przez Kaczyńskiego uniknąć tego nie sposób, a można
tylko starać się zminimalizować możliwość promocji poprzez celne wypun-
-ktowanie Kwaśniewskiego.Z pierwszą tezą już trochę bym polemizował.
Przede wszystkim byłbym ostrożny z tym zmiażdżeniem LiD-u i nie chodzi
tutaj o racje argumentów.Ale jak wiemy w polityce nie wystarczy mieć
rację a trzeba jeszcze skutecznie do tych racji przekonać ludzi.A spotkają
się tutaj dwie o podobnym temperamencie politycznym, ale bardzo różne
osobowości.I cały dowcip w tym moim zdaniem w którą stronę przechylą
się sympatie osób niezdecydowanych lub do tej pory nieobecnych w akcie
wyborczym.Bo moim zdaniem to o ich głosy będzie szła walka natomiast
na odebranie głosów PO specjalnie bym nie liczył.
Marek Radomski Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Andrzej Werter Weteran Forum
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 181
|
Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 9:45 pm Temat postu: |
|
|
Dobrze by było przedstawić ludziom klarowny podział sceny politycznej:my( nie będę definiował) i oni (lewica,postkomuniści,neokomuna).Zaznaczam,że nigdy nikomu w takiej sprawie nie doradzałem.Pomimo to ośmielę się podrzucić kilka tematów.
1).Na ekranie musi być widoczne,że Kaczyński i Kwaśniewski są tego samego wzrostu(bardzo ważne dla ludzi bez wyrobienia politycznego!).
2).Prawdziwy wybór to wybór pomiędzy Kaczyńskim a Kwaśniewskim,pomiędzy PIS a LID.Tusk tam się nie liczy-jest marionetką mediów,LID-u.Miał swoje 5 minut,ale ich nie wykorzystał,może nawet nie zauważył.(Odciąganie ludzi od PO).
3).Chwalić Millera za rolę w rozmowach przed wstąpieniem do UE,za postawę wobec pilota,któremu zawdzięcza życie,za płk. Kuklińskiego.(Zdenerwowany Kwaśniewski będzie łatwiejszym przeciwnikiem).
4).Prośba do byłego prezydenta o takie zachowanie,by nie musiał za nie przepraszać.(Aluzja do pijaństwa,przeprosin za Jedwabne itd). |
|
Powrót do góry |
|
|
Edward Soltys Weteran Forum
Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613
|
Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 10:10 pm Temat postu: |
|
|
Licza sie tylko: PiS i PO. Reszta, z definicji, jest tylko reszta. Jezeli jakas reszta chce pomoc PiS, to nalezy sie z tego cieszyc. Sprytny Kwasnieski zagral pieknie w pokera i zyska na tym. PO ma zagwarantowana strate (w tym sensie, ze bedzie nieobecna). PiS zyska, bo nieobecnosc D. Tuska w debacie jest jakas forma jego marginalizacji.
Ostatnio zmieniony przez Edward Soltys dnia Sro Wrz 26, 2007 9:14 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 10:19 am Temat postu: |
|
|
Co moglibyśmy zaproponować Jarosłowowi Kaczyńskiemu w debacie z Kwaśniewskim?
Jaka taktykę?
Jakie tematy pytań?
Jakie argumenty?
Jaka obrone przed argumentami drugiej strony? _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 7:53 pm Temat postu: |
|
|
Uważam, że Jarosław Kaczyński nie powinien byc agresywny. W szczególności powinien unikać wypowiedzi przesadzonych i obraźliwych, które często mu się przytrafiają. Natomiast powinien dobitnie bronić swoich zasad.
Nie powinien atakować pijaństwem Kwasniewskiego i innymi jego wpadkami. O tych rzeczach powinien mówic (koniecznie spokojnie, bez egzaltacji) jedynie jako forma obrony przed spodziewanymi atakami Kwasniewskiego. Jest np. prawdopodobne, że Kwasniewski będzie grał argumentem, że PiS kompromituje Polske za granicą. Wtedy mozna mu wypomniec, że to Kwasniewski kompromituje Polskę, utrwalając stereotyp Polaka - pijaka.
Kaczyński nie powinien pierwszy mówić o przeszłości, o rozliczeniach i o dekomunizacji (bo wpisze się w stereotyp człowieka oderwanego od bieżacych problemów, nienowoczesnego itp). O lustracji i dekomunizacji powinien mówic jedynie broniąc sie przed spodziewanymi zarzutami, że za mało troszczy sie o przyszłość. Wtedy jest miejsce, aby odeprzeć te argumenty, ale równoczesnie podkreslić, że przeszłość tez ma swoje znaczenie.
Główne argumenty ataku Kaczyńskiego powinny dotyczyć walki z korupcją (trzeba podkreslić, że obniżenie podatku korupcyjnego bardzo sprzyja działalności gospodarczej) oraz dobrej sytuacji dospodarczej państwa i dobrych perspektyw (zwłaszcza, jeżeli zestwic je z sytuacja Polski po okresie rządów Kwasniewskiego i SLD).
Dobrze by tez było, gdyby Kaczyńskiemu udało sie uzyskac od Kwasniewskiego zapewnienie, że po wyborach będzie dążył do koalicji PO - LiD _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
Jerry Weteran Forum
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 396
|
Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 8:08 pm Temat postu: |
|
|
Jarosław Kaczyński powinien obejrzeć sobie debatę Wałęsy z Kwaśniewskim i wyciągnąć z niej wnioski dla siebie.
1. Żadnej agresji
2. Dużo argumentów merytorycznych
3. Przygotowane ewentualne argumenty i odpowiedzi na kartkach aby uniknąć wpadek typu „białe jest białe”.
4. Nie proponować Kwaśniewskiemu podania nogi
Racja jest po naszej stronie więc powinniśmy wygrać tę bitwę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Sro Wrz 26, 2007 8:43 am Temat postu: |
|
|
Jerry,
Włąśnie tego najbardziej się boje, że Kwasniewski - podobnie jak w debacie z Wałęsą w 1995 roku - sprowokuje Kaczyńskiego i ten bedzie wobec niego agresywny.
Obawiam się, że Kaczyński "chlapnie" coś nieprzemyślanego, co podchwycą media i położy wygraną juz przecież kampanię.
PiS prowadzi i nie ma powodu, aby byc agresywnym. Co nie znaczy, iż nie nalezy być dobitnym, gdy idzie o imponderabilia.
Kaczyński powinien tez oglądnąc sobie debatę Sarkozy - Royal, o której wspomniał Wojciech Kilar w ostatniej rozmowie z Joanną Lichocką w Rzepie. Ta rozmowa jest tu wklejona http://forum.sws.org.pl/viewtopic.php?t=2278&start=15
Oto fragment:
"Sarkozy we Francji podczas ostatniej debaty zachowywał cały czas szacunek dla pani Royal, punktując ją niezwykle kulturalnie. Fragment był potem ciągle powtarzany w telewizji, kiedy ona mówiła o czymś bardzo zdenerwowana, Sarkozy rzucił - madame proszę się nie denerwować. - A ja będę się denerwować - odpowiedziała. Na co Sarkozy? - ależ madame, prezydent republiki nie powinien się denerwować... I wystarczyło. "
Oczywiście Kwaśniewski nie jest kobietą, ale to nie zwalnia Kaczyńskiego od eleganckiego zachowania. Podwazy w ten sposób także spoty PO zarzucające mu agresję, nienawiść i mącenie spokoju. Będzie tez korzystnie odróżniał sie od wyraźnie zacietrzewionego Tuska.
Niestey trzeba uważać, bo Jarosława Kaczyńskiego łatwo jest wyprowadzić z równowagi. Czym najłatwiej? - Atakiem na jego brata. Tego Kwasniewski spróbuje na pewno. _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 8:26 pm Temat postu: |
|
|
Myślę, że w debacie Kaczyński - Kwasniewski ważna role odegra kwestia przeprosin.
Spodziewam się, że Kwasniewski oficjalnie przeprosi za swoje zachowanie na Ukrainie i nada tym przeprosinom odpowiednia opracwę. To jedna z rzeczy, które dobrze mu wychodzą. Sądzę, że Kaczyński powinien wtedy nawiązać do słów samego Kwasniewskiego, wypowiedzianych w związku z tasmami Gudzowatego i przeprosinami Oleksego (przy okazji Kaczyński może przypomnieć ogólnie jakie oskarżenia pod adresem Kwasniewskiego sformułował Oleksy)
"Spotkałem się z nim. Józef Oleksy przeprosił nas, ale nie zmienia to faktu, że tak się nie mówi o kolegach, o ich żonach, a przede wszystkim o formacji, w imieniu której Józef Oleksy był dwukrotnie marszałkiem Sejmu, raz premierem i przewodniczącym partii. Nie rozumiem tego. Albo to dowód zupełnego zaćmienia, albo wyjątkowo... nie będę już kończył. Czuje gorycz i smutek.
Opis: O Józefie Oleksym.
Źródło: Wywiad dla Gali z 16 lipca 2007 za Polityką z 11–18 sierpnia 2007 "
Otóż Kwasniewski uznał, że przeprosiny Oleksego nie wystarczą i nie załatwiaja sprawy. A przeciez chodziło o interes osobisty Kwasniewskiego a nie o polską rację stanu. Dlatego - stosując tę samą miarę, co Kwasniewski wobec Oleksego - należy uznać, iż przeprosiny Kwaśniewskiego za incydent w Charkowie nie załatwiają sprawy. I tu trzeba dobitnie wyłuszczyć na czym polegała ich szkodliwość - kompromitacja Polski za granica i potwierdzenie stereotypu Polaka - pijaka. Zwłaszcza, że była to recydywa wielokrotna, co same przeprosiny czyni nieszczerymi.
Może byc tez tak, że Kwasniewski wypomni KAczyńskiemu jakieś jego zbyt ostre wypowiedzi i zażada przeprosin. Uważam, że jeżeli Kaczyński odmówi, to będzie to niepolityczne. Kaczyński powinien przeprosic tych, którzy poczuli sie urażeni i wyjasnic, że nie miał intencji nikogo obrazić, ale chciał dobitnie zwrócic uwage na jakis wazny problem. I jeszcze raz wyjasnić na czym dany problem polegał. Tak jak zrobił to w sprawie Tuska. Najpierw nazwał go "pomocnikiem Kwasniewskiego", a później wyjasnił o jaki problem mu chodziło (zażądał, aby Tusk oficjalnie zadeklarował, że nie zawrze koalicji z LiD). Tyle, że Tuska i członków PO nie przeprosił za te słowa (a moim zdaniem powinien)
PS
Nieskromnie mam nadzieję, że ktoś ze sztabu PiS przeczyta ten wątek _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|