|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elzbieta Szczepanska Weteran Forum
Dołączył: 04 Wrz 2006 Posty: 132
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elzbieta Szczepanska Weteran Forum
Dołączył: 04 Wrz 2006 Posty: 132
|
Wysłany: Sob Wrz 29, 2007 7:21 am Temat postu: LIST DO WALESY |
|
|
REQUEST FOR RESPECT AND COMPASSION FOR PROTESTERS IN BURMA
Panie Lechu Wałęso,
Pozwalam sobie przesłać Panu tekst, który napisałam po opublikowaniu w polskiej prasie, podpisanego przez Pana listu, wyrażającego poparcie dla protestujących w Rangunie.
Swoją ocenę tej akcji, noszącej znamiona politycznej prowokacji, zawarłam w tekście załączonym do niniejszej korespondencji a zatytułowanym' Widmo kabotynow krazy po kraju".
Nadmieniam, że podpisanie tego listu przez Jaruzelskiego i Kiszczaka odziera z szacunku i godności uczestników tego protestu i deprecjonuje ich despercką odwagę w walce, z rzadzącą w Birmie od 45 letnia , wojskową dyktaturą.
Osobiście uważam, że gdyby Pan i inni sygnatariusze tego listu tak naprawdę wierzyli w to, co napisali, to wszyscy, jak jeden mąż powinni udać się do Rangunu i tak, jak moi przyjaciele, stanąć na czele tlumu rzucającego kamieniami w uzbrojonych po zęby żołnierzy.
Może wówczas, miałby Pan wraz z innymi, szansę oberwać pałami a może nawet umrzeć, choć niekoniecznie jako bohater, ale jako człowiek, który próbował odkupić swoje winy wobec śmiertelnych ofiar stanu wojennego, oszukanych i przehandlowanych w Magdalence działaczy „niekonstruktywnej” opozycji i Solidarności oraz naszego kraju, za który milionych Polakow oddało swoje życie.
PS. Zdaję sobie sparwę, że żaden z sygnatariuszy tego listu nigdy w swoim życiu nie stał na przeciw uzbrojonego po zęby ZOMO i nie odrzucał w ich stronę granatów z gazem łzawiącym. Chętnie podzielę się z sygnatariuszami-ochotnikami informacjami na temat techniki a nawet będę skłonna pożyczyć Panom i Paniom parę rekawic z huty Baildon, które przywiozłam do Australii, na pamiatkę udziału w takich akcjach.
Będę wdzięczna również za poinformowanie mnie do kogo konkretnie był ten list adresowany, w jakim języku został napisany i w jakiej formie oraz kiedy, tak naprawdę go wysłano. Jako jedna z osób aktywnie uczestnicząca w akcji organizowania poparcia dla protestujących w Rangunie próbowałam, niestety, jak dotąd bez skutku, odszukać ten list w naszych korespondencjach. Podane przez Pana dodatkowe informacje mogą mi pomóc w jego odnalezieniu.
Z pozdrowieniami ale proszę mi wybaczyć, bez wyrazów szacunku
Elżbieta Anna Szczepańska
Australia 29.09.2007 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|