|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert Majka Weteran Forum
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 2649
|
Wysłany: Sob Wrz 29, 2007 5:43 pm Temat postu: UE: Spada zaufanie do strefy euro, rośnie napięcie |
|
|
1. http://biznes.onet.pl/14,1441563,,3254,ft.html
Wydanie polskie
Spada zaufanie do strefy euro, rośnie napięcie
Financial Times, 29.09.2007
Gospodarka strefy euro okazuje się być słaba w obliczu napięcia na rynkach kredytowych na świecie, jakie wczoraj spowodowało rekordowy skok euro do dolara, zagrażając wzrostowi gospodarczemu nadchodzących miesięcy.
Nieoczekiwany ostry spadek, według Komisji Europejskiej, jest przyczyną pogorszenia sytuacji gospodarczej w regionie 13 krajów, od połowy tego roku, dodatkowo wzmożony przez zamieszanie na rynku finansowym.
Europejski Bank Centralny może pozostać na stanowisku “poczekamy-zobaczymy” w kwestii przyszłych zmian stóp procentowych, przyszłe podwyżki nie mogą być wykluczone. ECB planuje na przyszły tydzień kolejne spotkanie w Wiedniu, dotyczące dalszych ruchów w zakresie stóp procentowych. Wtedy, jak spodziewają się obserwatorzy, główne stopy pozostaną niezmienione na poziomie 4 procent. Rynki finansowe rozpoczęły planowanie obniżania kosztów kredytowych na przyszły rok.
Jednak, instytucja z Frankfurtu, podtrzyma ton konfrontacyjny, po tym, jak niezależne źródła wskazały, że inflacja w strefie euro w tym miesiącu wyniesie 2,1 procent – podczas, gdy celem ECB było osiągnięcie poziomu zbliżonego do prawie 2 procent.
W czwartek wieczorem w Nowym Jorku, Lucas Papademos, wiceprezes ECB naświetlił sytuację kryzysową w strefie euro, mówiąc, że wzrosty wpłyną na sytuację w przyszłym i kolejnym roku jedynie w sposób marginalny.
Papademos dodał: “Należy postępować rozważnie i właściwie, musimy poczekać i zdobyć więcej informacji, zanim wyciągniemy wnioski z analiz polityki monetarnej i podejmiemy dalsze kroki”.
Silniejsze euro i wyższe stopy procentowe wstrzymywały wzrost gospodarczy jeszcze zanim nastąpił kryzys na rynkach kredytowych, który dodatkowo wzmógł tę sytuację, zaś euro wzrosło do poziomu ponad 1,42 dolara po raz pierwszy. To wywołało zainteresowanie polityków. Jean-Claude Juncker, który przewodniczy spotkaniu ministrów finansów w strefie euro, powiedział agencji Reuters, że Stany Zjednoczone powinny podjąć działania, mające na celu wzmocnienie dolara.
Robert Barrie, ekonomista Credit Suisse, powiedział: “Zacieśnianie polityki monetarnej jest dość znaczące i możliwe, że zaobserwujemy reakcję gospodarki na ten krok”.
- Według pewnych analiz, w strefie euro sytuacja jest dużo gorsza, niż w Stanach Zjednoczonych - dodał. Indeks nastrojów strefy euro spada od czterech miesięcy, ostatnio z poziomu 109,9 w sierpniu, do 107,1 we wrześniu, osiągając tym samym najniższy poziom od maja 2006.
Komisja Europejska wskazuje, że wskaźnik “pozostaje znacznie powyżej długoterminowej średniej”, jednak tempo zmian może podważyć przekonanie ustawodawców o potencjalnej sile regionu do pokonania trudności.
Inne wskaźniki, takie jak te dotyczące kupna i niemiecki indeks Ifo, także wyraźnie spadły w minionym tygodniu. Spadek sprzedaży detalicznej w Niemczech za sierpień jednocześnie wskazuje na złą sytuację największego pod względem gospodarczym kraju Europy.
Papademos przewiduje, że system bankowy strefy euro nie odczuje “żadnych istotnych problemów” w związku z wpływem obecnych zawirowań. - Najprzychylniejszy scenariusz mówi, że rynek finansowy ustabilizuje się po pewnym czasie - powiedział, mimo że nie można wykluczyć bardziej pesymistycznych wersji wydarzeń.
Autor: Ralph Atkins - Sztokholm
© The Financial Times Limited 2007
Użytkownicy portalu nie mogą wykorzystywać tekstów do celów komercyjnych bez wiedzy i pozwolenia Redakcji Financial Times. Kopiowanie, redagowanie i wykorzystywanie w innych celach publikowanych tu tekstów wymaga indywidualnej zgody Redakcji. Kontakt do Redakcji na stronie www.ft.com
Komentarz:
Cyt: " - Według pewnych analiz, w strefie euro sytuacja jest dużo gorsza, niż w Stanach Zjednoczonych - dodał. Indeks nastrojów strefy euro spada od czterech miesięcy, ostatnio z poziomu 109,9 w sierpniu, do 107,1 we wrześniu, osiągając tym samym najniższy poziom od maja 2006. "
Polska ma wkrótce wejść do strefy euro, ma to wzmocnić gospodarkę , ale czy w Polsce? Zastanówmy się nad jednym tylko czynnikiem , silą waluty narodowej , jaka ona będzie, silna czy slaba ? Czy dochody przeciętnej polskiej rodziny nominalnie wzrosnąl ,czy zmaleją. Nie jestem optymistą, jak popatrzymy na moment denominacji polskiej zlotówki.Jaka jest sila dziś polskiej waluty po denominacji, chodzi mi o silę nabywczą. W perspetywie czasowej ile możemy nabyć towaru przykladowo za jedną godzinę pracy, patrząc na przestrzeni ostatnich 10 lat... http://www.mf.gov.pl/
1. System podatkowy przed rozpoczęciem transformacji gospodarczej: http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=3&dzial=155&id=12091 ,
2. Obecny system podatkowy: http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=3&dzial=155&id=12092
Robert Majka , polityk , Przemyśl , 29 września 2007r
www.sw.org.pl ,
adres mailowy : robm13@interia.pl ,
tel.+ 48 506084013
tel. + 48 016.6784910
Dodatek: http://biznes.onet.pl/14,1441562,,3254,ft.html
Wydanie polskie
Ostrzeżenie dla wtórnego rynku nieruchomości w Europie
Financial Times, 29.09.2007
Ceny domów i mieszkań na rynku wtórnym w basenie Morza Śródziemnego i w Europie Wschodniej mogą spaść w wyniku kryzysu w branży kredytowej, ostrzegł jeden ze znanych specjalistów ds. nieruchomości.
Michael Ball, doradca brytyjskiego rządu i profesor zajmujący się rynkiem nieruchomości na Reading University w Anglii, uważa, że ceny domów letnich w wielu częściach Europy mogą zostać skorygowane.
Przyczyną takiego stanu rzeczy jest z jednej strony łatwy dostęp do kredytów i szybki wzrost cen tego typu domów wywołany przez spekulantów, z drugiej zaś dynamicznie rosnąca podaż mieszkań.
Zdaniem profesora szczególnie ”wrażliwe” na spadki będą nieruchomości w basenie Morza Śródziemnego i w Europie Środkowowschodniej.
- Jest wiele powodów, dla których właśnie w tych regionach ludzie chętnie korzystali z kredytów i byli przekonani, że wartość nieruchomości będzie w dłuższym okresie rosła – powiedział Ball na czwartkowym wykładzie dla specjalistów z branży. - Obserwowaliśmy na tym rynku boom spowodowany napływem zagranicznych inwestorów, ale teraz ta tendencja się zaczyna się zmieniać.
Przywołał przykład Estonii, gdzie ceny domów spadły w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy szacunkowo o 10 procent”. - To samo prawdopodobnie czeka inne kraje regionu – dodał.
Agencja nieruchomości Savills podała, że dzięki nowym zakupom oraz wzrostowi cen,
wartość domów posiadanych przez Brytyjczyków za granicą zwiększyła się z 7 miliardów funtów w 1994 roku do 52 miliardów funtów (106 miliardów dolarów) obecnie.
W większości przypadków powodem zakupu domów letnich jest chęć osiągnięcia zysku, a nie zapewnienie sobie miejsca na wakacje, wynika z badań przeprowadzonych przez tę firmę. Takie kalkulacje mogą okazać się w przypadku niektórych rynków więcej niż ryzykowne. Część nabywców mogła przeszacować potencjalne zyski z wynajmu.
Profesor Ball powiedział, że wiele rynków okazało się ”ryzykownymi”, ponieważ nie ma tam długiej historii dokonywania całościowej wyceny nieruchomości.
Ian Marcus, szef działu nieruchomości na Europę w banku Credit Suisse, uważa, że w wielu europejskich kurortach wystąpił znaczny ”przerost podaży” domów letnich.
Ostrzeżeniem były powszechne zniżki cen domów na rynku wtórnym na Florydzie, gdzie w niektórych kurortach w ostatnim roku odnotowano nawet dwucyfrowy spadek. Liczba sprzedanych tam nieruchomości była w drugim kwartale 2007 roku o 43 proc. mniejsza niż w pierwszym.
Agenci nieruchomości podają, że w Hiszpanii popyt na domy na rynku wtórnym na wybrzeżu Morza Śródziemnego znacznie zmniejszył się na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Wielu z nich wskazuje, że od maja właściwie obserwujemy zastój, będący następstwem serii skandali korupcyjnych i spadku wartości akcji firm działających na rynku nieruchomości.
W końcu jeden ze średnich deweloperów – Laanera – stanął w obliczu bankructwa. Przedstawiciel hiszpańskiego banku centralnego skomentował to w następujący sposób: ”Jest to dowód na to, że mniejsze firmy z branży nieruchomości i przedsiębiorstwa budowlane, które rozpoczynają inwestycje w końcu fazy wzrostu cyklu koniunkturalnego, mogą mieć kłopoty”.
Autorzy: Jim Piccard – Londyn oraz Mark Mulligan - Madryt
© The Financial Times Limited 2007
Użytkownicy portalu nie mogą wykorzystywać tekstów do celów komercyjnych bez wiedzy i pozwolenia Redakcji Financial Times. Kopiowanie, redagowanie i wykorzystywanie w innych celach publikowanych tu tekstów wymaga indywidualnej zgody Redakcji. Kontakt do Redakcji na stronie www.ft.com |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Sob Wrz 29, 2007 9:48 pm Temat postu: |
|
|
Robert Majka zacytował artykuł:
"Spada zaufanie do strefy euro, rośnie napięcie."
Pan Robert Majka zacytował tutaj artykuł, który traktuje o sprawach które
w niedługim czasie mogą stać się dla nas kluczowymi - mam tutaj na myśli
demonstrowaną często nieodpartą chęć niektórych polskich polityków eko-
-nomistów do wprowadzenia waluty euro w naszym kraju.Myślę że byłoby
dobrze gdyby zacytowany przez Pana Roberta artykuł mógł stać się zaczy-
-nem do dyskusji na temat samego euro,jego przyszłości,lub jej braku w
dłuższej perspektywie czasowej.I byłoby bardzo dobrze gdyby tą dyskusję
zechcieli poprowadzić ekonomiści - oczywiście jeżeli takowi są na tym forum obecni.A gdyby jeszcze ta dyskusja odbywała się przy użyciu języka zrozumiałego dla ogółu a nie tylko dla fachowców to byłoby super.
Niech ta moja wypowiedż będzie zaproszeniem do takiej dyskusji.Napew-
-no pozwoli ona przybliżyć wiele problemów dotyczących waluty euro
ludziom na co dzień nie związanym z ekonomią.
Marek Radomski Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Dąbrowski Weteran Forum
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 314
|
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 7:40 pm Temat postu: |
|
|
Słaby jestem w tym temacie. Ale niedawno czytałem wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o strefie euro. Twierdził on że kłopoty gospodarki niemieckiej lub francuskiej czyli "jądra" strefy euro odbiją się ze zdwojoną siłą na peryferiach tej strefy w gospodarkach słabszych i mniejszych czyli np. w Polsce , albo np. na Litwie. Dokładnie tej wypowiedzi nie przytoczę ale tak ją zapamiętałem.
O Kaczyńskich i PiS-ie często się mówi że nie znają się na gospodarce. Sądzę jednak że mają zdolność do szerszego patrzenia na dane zagadnienia.
pozdr
JD _________________ Nie jedna miarka wskazuje na Jarka,
Wi?c tak jak czuj? tak zag?osuj?! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|