Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nieudany zamach stanu Bronisław Wildstein

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witja
Weteran Forum


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5319

PostWysłany: Czw Paź 25, 2007 5:55 am    Temat postu: Nieudany zamach stanu Bronisław Wildstein Odpowiedz z cytatem

http://blog.rp.pl/wildstein/2007/10/24/nieudany-zamach-stanu/

Niepoprawne
Bronisław Wildstein


Nieudany zamach stanu
Od zakończenia wyborów czuję narastający niepokój. Kiedy się okazało, że PiS nie sfałszowało wyborów, bo chyba nie sfałszowało ich na korzyść PO, czekam na plan B. Plan ten musi być zaiste straszny.
Bo skoro wrogowie demokracji zgodzili się przegrać wybory, nie zdelegalizowali konkurencji, nie aresztowali swoich przeciwników, znaczy to, że zrobili to po coś: wybory były prowokacją, która zakończy się wielką rozprawą z przeciwnikami krwawych Kaczorów. W lęku czekam na zapowiadane przez Kazimierza Kutza wieści o aresztowaniu Adama Michnika, którego owej powyborczej nocy nie obudzi jak zwykle mleczarz, tylko PiS-owscy siepacze.
Dla młodszych czytelników: mleczarz jest to ktoś budzący Michnika i jego przyjaciół. Ongiś tzw. mleczarze, wcześnie rano, dostarczali pod drzwi zamówione mleko. Jeśli nie znajdowali pustych szklanych butelek, domagali się ich natarczywie, budząc gospodarzy. Mleczarzy i szklanych butelek nie ma już w Polsce od parudziesięciu lat, ale Michnik i jego naśladowcy ciągle domagają się, aby budzili ich właśnie oni, a nie prawicowi oprawcy. Problem w tym, że istnieją identyczne szanse na doczekanie tak jednych, jak i drugich. Być może więc Michnik et consortes nie obudzili się ciągle?
Gdy jednak kolejnego poranka, przecierając oczy, nie dostrzegam na ulicach czołgów, a lider PO ma formować rząd, zaczynam domniemywać, że jednak nie jest to żaden podstęp. PiS oddaje rządy. Zaczynam rozumieć. Autorytety i media wytłumaczyły mi, że Kaczory atakują demokrację i robią wszystko dla zachowania władzy. Musiały więc zrezygnować z niej wyłącznie z powodu nieudolności. Nie da się uniknąć żelaznych konsekwencji tego wnioskowania. PiS chciało siłą przejąć władzę, tylko się mu nie udało. Zamach stanu miał więc miejsce, okazał się jednak fiaskiem. Dlatego trzeba zrobić wszystko, aby Kaczyńscy odpowiedzieli za jego zorganizowanie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Czw Paź 25, 2007 7:52 pm    Temat postu: Wzorce doskonałości wszelakiej Odpowiedz z cytatem

A Donek i sztab PO dalej nie mogą dojść do tego, za co mają przeprosić Prezydenta, bo przecież nie za chamstwo i butę z jaką poniewierali Pana Prezydenta i Jego Żonę, panią Minister Spraw Zagranicznych. Co do znieważania szefa MSZ - śmiało mogą stawać w zawodach z L.Millerem. Można by tak pisać, pisać, ale po co?
Oni i tak gdyby mieli (a mieć nie będą) wątpliwości zwrócą się do W.Bartoszewskiego i 'autorytetów' i wyleją się kolejne morza fekaliów na ten nieznośny PiS, któremu jakby było jeszcze mało.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tadeusz Świerczewski
Moderator


Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 505

PostWysłany: Czw Paź 25, 2007 8:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nawiazując do tekstu Brnisław Wildstein.
Aby był bardziej dostępny dla tych co nie czytają GW.


Uczciwe wybory bez Kaczyńskiego i Ziobry ("Gazeta Wyborcza, 31 sierpnia 2007) Po dwóch latach rządów braci Kaczyńskich Polska jest krajem doszczętnie ośmieszonym przez rządzącą ekipę. Od kilku miesięcy, od śmierci Barbary Blidy, Polska wzbudza niepokój. Od wczoraj, od uwięzienia Janusza Kaczmarka, Konrada Kornatowskiego i Jaromira Netzla - nikt w Polsce nie powinien czuć się bezpieczny. Ja też nie czuję się bezpieczny - nie wiem, tak jak nikt nie wie, czy w chorej wyobraźni rządzących nie zostanie zaliczony w skład jakiegoś "układu" spiskowo-przestępczego. Trudno orzec, czy to szef rządu nakazuje służbom specjalnym organizowanie prowokacji, montowanie podsłuchów i więzienie osób niewygodnych, czy też to same służby, na czele z ministrem sprawiedliwości, o tym decydują, a premier jest tylko ofiarą ich raportów i donosów. Tak czy owak - Polska Jarosława Kaczyńskiego jest rządzona przez aparat, którego Polacy powinni się obawiać. To jest zły rząd. Nie miejsce tu na przypominanie o niezbudowanych milionach mieszkań i autostradach, których nie ma, o brutalnych atakach na inteligencję, o przekupywaniu posłów, o kompromitacjach aparatu ścigania (aresztowanie lekarzy, sprawa kont w Szwajcarii, sprawa ekstradycji Mazura). Powiedzieć wypada dziś jedno - ale za to dobitnie. Rubikon został przekroczony; Rubikon, który oddziela demokratyczne państwo prawa od państwa pełzającego zamachu stanu. Nie można już mieć wątpliwości - środowisko braci Kaczyńskich użyje wszystkich chwytów i sposobów, by ukryć prawdę o swych ponurych sekretach i ocalić władzę do nowych wyborów. Cały ten brudny świat podsłuchów i aresztowań, intryg i prowokacji, musi zostać obnażony. Ucieczka przed prawdą sprzyja partii braci Kaczyńskich, ale szkodzi Polsce. A poza tym Jarosław Kaczyński dobrze zna powiedzenie, że mniej ważne jest, kto i jak głosuje, ważniejsze - kto i jak głosy liczy. Warunkiem przyzwoitej kampanii i uczciwych wyborów jest natychmiastowe usunięcie Jarosława Kaczyńskiego z funkcji szefa rządu i Zbigniewa Ziobry z funkcji ministra sprawiedliwości. Wydarzenia dnia wczorajszego udowodniły, że są zdolni do wszystkiego. Odmawiając wczoraj udziału PO w odwołaniu przez opozycję rządu Kaczyńskiego, Donald Tusk zauważył, że partia Andrzeja Leppera i Romana Giertycha są współodpowiedzialne za kryzys państwa. Obaj ci politycy znani są z tego, że wylewali kubły pomyj na przeciwników, choć godzi się przypomnieć akcję "Anna Jarucka", w której także polityk PO odegrał niegodną rolę. Tak więc bywało już paskudnie. Ale aresztowanie politycznych rywali przed wyborami to nowa jakość. Przypomina przełom lat 1946-47, gdy komuniści unieważniali listy wyborcze, więzili kandydatów z list PSL, a w konkluzji sfałszowali wybory. Później, do 1989 r., wyborów już nie było. Oczywiście Jarosław Kaczyński nie jest Bierutem, a Ziobro - Radkiewiczem, ale pamięć o tamtych wydarzeniach winna towarzyszyć posłom PO, gdy będą podejmować swoje decyzje. Adam Michnik http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4447686.html
Tadeusz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Czw Paź 25, 2007 9:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dokladnie ten wycinek dostalem od brata z Polski. A teraz prosze sobie wyobrazic, ze teksty w tym stylu publikowane sa codziennie. Podaje sie tylko zdarzenia, ktore mialyby ten obraz potwierdzac. Takze w TV redaktorzy GW spokojnie, bez wzgledu na kilometrowa odleglosc od prawdy, karnie, czyli zdyscyplinowanie, twierdza, ze w Polsce nie ma korupcji, bo przeciez prawie nikogo nie zlapano. Sawicko zlapano, ale to bylo "podzeganie" (tak twierdzila siostra mojej zony w dyskusji prowadzonej przez telefon). Tymczasem w USA i Kanadzie od dawna istnieje forma penetracji zorganizowanych srodowisk przestepczych o nazwie - "kontrolowany zakup". Ostatnio bylo w Kanadzie tak, ze policjant udawal pasera i kupowal od przestepcow kradzione samochody (SUV). Policja nie wyrabiala, choc zlodziejaszkom placono 20% wartosci. A jak capneli, to capneli!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum