|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 6:23 am Temat postu: Premier: Nie mogliśmy wygrać tych wyborów |
|
|
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=65449
O przyczynach wyborczej klęski PiS
2007-10-26 07:06
Premier: Nie mogliśmy wygrać tych wyborów
Błędem była zgoda na debatę. Lepiej było wysłuchać jeszcze parę razy od PO, że jestem tchórzem. Ale wyborów i tak byśmy nie wygrali - tak w "Rzeczpospolitej" usprawiedliwia porażkę wyborczą premier Jarosław Kaczyński. "Niewykluczone, że jakiś poseł PiS dostanie propozycję od PO i jego honor okaże się słabszy niż honorarium – przewiduje rozwój wypadków.
Dlaczego PiS nie wygrał wyborów parlamentarnych? Jarosław Kaczyński przyznaje, że jednym z powodów klęski była jego debata z Donaldem Tuskiem. "Poszedłem na nią wymęczony, trochę chory i jednocześnie nieprzygotowany. I skończyło się źle" - wyznaje.
"Sądzę też, że zaszkodziła nam sprawa Beaty Sawickiej. Trzeba było dać sobie z tym spokój. Ale Mariusz Kamiński sądził, że jeśli ujawni kulisy akcji CBA już po wyborach, to nikt tego nie usłyszy. Był szczerze rozgniewany, bo oskarżano go o łajdacką robotę. A było, tak jak każdy mógł zobaczyć" - tłumaczy Kaczyński.
Jego zdaniem na sukces PO zapracował też Aleksander Kwaśniewski, który swoimi wpadkami odebrał LiD-owi kilka procent poparcia wyborców, którzy w efekcie poparli PO.
Premier jest jednak zadowolony z wyniku wyborów. Powtarza, że PiS zdobył o 2 miliony głosów więcej niż przed dwoma laty. Jest też przekonany, że jego ugrupowanie nie miało szansy na wygraną. Mogło - co najwyżej - uzyskać taki sam wynik jak Platforma."Byłoby to dla dla nas rozwiązanie honorowe, ale władzy i tak byśmy nie utrzymali. Na to potrzebne było zdecydowane zwycięstwo nad PO" - twierdzi Kaczyński.
To zwycięstwo było niemożliwe - zdaniem premiera - ze względu na "słabość LiD i wielką kampanię mobilizacyjną przeciw" PiS. Jako przykład tej kampanii podaje akcję telewizyjną "Idź na wybory - zmień Polskę”, "która trwała w TVP nawet podczas ciszy wyborczej".
"Jeszcze w czwartek w nocy, kładąc się spać, myślałem, że jeśli zdobędziemy 5 mln głosów, to wygramy. Zdobyliśmy więcej, a przegraliśmy. Nikt tego nie przewidział" - opowiada szef PiS-u. |
|
Powrót do góry |
|
|
Konrad Turzyński Moderator
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 580
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 3:12 am Temat postu: Niestety: wyszło na moje! |
|
|
Niestety: wyszło na moje!
Witja napisał: | Premier jest jednak zadowolony z wyniku wyborów. Powtarza, że PiS zdobył o 2 miliony głosów więcej niż przed dwoma laty.
|
No, skoro tak, to wyszło na moje! To ja, pośrednio broniąc tych, co nawoływali do bojkotu, krakałem, że może zdarzyć się coś takiego jak syndrom polsko-litewski. Wybory z większą frekwencją, ale dające korzyść przeciwstawnej (niż by się chciało) orientacji politycznej.
Ale przeskoczmy z "Dziennika" do "Naszego Dziennika" i zobaczmy tam inną wypowiedź premiera Kaczyńskiego (z wywiadu udzielonego przezeń):
- Kilka tygodni temu w "Naszym Dzienniku" mówił Pan o zdobyciu 280 mandatów...
- To był żart. Liczyliśmy natomiast na to, że uda się zdobyć ok. 190 mandatów
[zob.: "Nasz Dziennik" nr 251(2964) z 26 października 2007 r. ,
<http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20071026&typ=po&id=po01.txt>
albo: <http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2073>]
Przypomniało mi się, jak p. Korwin-Mikke po wyborach prezydenckich z 1995 r. skomentował swoje kandydowanie w nich, osiągnięty bardzo słaby wynik i przedwyborczą wypowiedź o tym, że NA PEWNO wejdzie do drugiej tury: otóż ZDAWAŁ SOBIE SPRAWĘ ze znikomych szans, ale kandydował tylko po to, aby uczynić program UPR szerzej znanym... _________________ Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)] |
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 10:31 am Temat postu: |
|
|
No to wszyscy są szczęśliwi.
Premier ze swojej przegranej, ale 2-ch milionów głosów więcej.
Konrad z tego, że przyczynił się do uszczęśliwienia Premiera, pośrednio broniąc tych, co nawoływali do bojkotu.
Ja nie należę do tych szczęśliwych. Premier i PiS minie zawiedli. Ale nie tylko oni. Zawiodły mnie również tak zwane nasze autorytety. Tak prawdę mówiąc to ja już nie wiem, które są nasze. Każdy sobie rzepkę skrobie.
Eee... szkoda gadać
Trzeba zrzucić z siebie ten fałszywy bagaż i na nowo się zorganizować. |
|
Powrót do góry |
|
|
LechO Bywalec Forum
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 40
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 10:58 am Temat postu: Nie mam wątpliwości... |
|
|
że w jednym Kazimierz ma świętą rację. Trzeba nam się znowu organizować ! Tylko czy pamiętamy jeszcze JAK i czy mamy jeszcze dość sił. Niby wiele rzeczy jest prostszych a przecież przeciwko "syndykatowi medialnemu" praktycznie nie uruchomiliśmy własnej poligrafii czy radia. Zapomnieliśmy o wnioskach ze starych doświadczeń ? Zabrakło nam też czujności i zdecydowania przy doborze "sprzymierzeńców". Pozdrawiam wszystkich przyjaciół. Dzięki WAM lżej znosić porażki. LechO |
|
Powrót do góry |
|
|
edekwroblewski Stały Bywalec Forum
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 94
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 1:21 pm Temat postu: co dalej |
|
|
Przypomial mi sie stary dowcip jak to rosjanie wynalezli proszek i posypali nim lenina, lenin wstal i zazadal pojazdu by go obwiezc po imperium ktore zbudowal .po 2 miesiacach przylecial do moskwy i zapytal czy maja jeszcze taki proszek,odpowiedzieli ze tak,i czy wiedza gdzie jest pochowany Dzierzynski ,tak wiemy napisal list i wyslal ich nad grob.jak posypali to wstal dzierzynski i podali mu list od lenina.a tam bylo napisane /felek wracaj zaczynamy od nowa/..... moze by unas takie cos zrobic lecz bez proszku bo my jeszcze zyjemy...... |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 8:57 pm Temat postu: |
|
|
Kazimierz Michalczyk napisał: | Ja nie należę do tych szczęśliwych. Premier i PiS minie zawiedli. Ale nie tylko oni. Zawiodły mnie również tak zwane nasze autorytety. Tak prawdę mówiąc to ja już nie wiem, które są nasze. Każdy sobie rzepkę skrobie.
Eee... szkoda gadać
Trzeba zrzucić z siebie ten fałszywy bagaż i na nowo się zorganizować. |
Myślę że wielu jest takich którzy z powodu wyniku tych wyborów nie są szczęśliwi - ja również. Więc niech te wybory będą dla nas jakąś lekcją.Czy można to wszystko skwitować tylko stwierdzeniem że premier i PiS zawiedli,to też ale myślę że to chyba trochę szerszy problem, mam nadzieję że kiedy emocje całkiem już opadną, będzie czas na bardziej spokojną analizę przyczyn tej porażki. No właśnie - te autorytety - z nimi trzeba ostrożnie bo one jak kobieta bardzo zmienne i kapryśne w szczególności potrafią być - no i właśnie czy aby nasze?. Tak to bywa z tą rzepką, że kiedy okręt trochę się podtopi - nie koniecznie musi tonąć - to pewne zwierzęta z niego wtedy próbują uciekać. Co do organizowania się to pełna zgoda, do wyboru tylko forma, a treść myślę już jest. Pokłady jednego i drugiego drzemią w każdym z nas. A że zacznie myślę przychodzić i nasz czas, niech tak póki co skromnie, zobrazuje to cytat z artykułu zamieszczonego w tygodniku "Gazeta Polska" Nr.43 z dnia 24.10.2007, fragment tekstu dotyczy pozyskiwania antykomunistycznie nastawionej inteligencji dla sprawy PiS.
Tytuł artykułu - "IV RP jeszcze wróci" - autor Tomasz Nienac.
cytat:
"Ale z pewnością dałoby się dokooptować do otoczenia Kaczyńskiego kilku profesorów o bezkompromisowych poglądach, zdolnych do zrozumienia na czym polega polityczna gra. Zapewne należałoby ich poszukać w twardych antykomunistycznych środowiskach, np.krakowskiego pisma "Arcana"czy np. "Solidarności Walczącej" "- koniec cytatu.
Pytanie - czy wszystko to pozostanie w sferze hipotez czy przerodzi się w jakiś trend - czas pokaże, oby nie zbyt odległy.
Marek Radomski Rada Oddziałowa - SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|