Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Analiza Piotr Zaręba: Pytania do Donalda Tuska

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witja
Weteran Forum


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5319

PostWysłany: Sob Lis 03, 2007 11:05 am    Temat postu: Analiza Piotr Zaręba: Pytania do Donalda Tuska Odpowiedz z cytatem

Analiza

U progu rządów Platformy Obywatelskiej znamy zaledwie mglisty zarys jej programu

Pytania do Donalda Tuska

Piotr Zaręba
Dziennik 252(465)/2007. Sobota - niedziela 27-28.10.2007 str. 12
tekst nie ukazał się w wersji elektronicznej

W którym momencie Donald Tusk zrozumiał, że wygra wybory? Kiedy Jarosław Kaczyński nie potrafił mu szybko odpowiedzieć w telewizyjnym studiu, dlaczego podrożały jabłka? A może wtedy, gdy płacząca do kamer posłanka Sawicka wzbudziła strach w wielu wyborcach. Nie strach przed korupcją, ale przed wszechwładnym państwem kontrolowanym przez PiS-owskich ponuraków.

Można wskazywać i inne momenty. Być może PO nie wybiłaby się na 9-pkt przewagę przy urnach, gdyby nie najbardziej zręczna reklamówka wyprodukowana przez jej sztab wyborczy: dzieci malujące swoje marzenia o Polsce. A może przesądziła finansowana przez Fundację Batorego potężna, pozornie pozapartyjna kampania wzywająca do pójścia do urn, „aby zmienić Polskę"? A może zręczny apel Tuska podczas debaty z Kwaśniewskim, aby wyborcy lewicy poparli jego, bo inaczej rządzić będą nadal bracia Kaczyńscy?

Irlandia to nie wszystko

Jedno jest pewne: Donald Tusk odniósł triumf dzięki wielkim wadom i małym wpadkom poprzedniej ekipy oraz dzięki błyskotliwej socjotechnicznej kampanii. Dopiero teraz przyjdzie mu odpowiedzieć na pytanie: skąd wziąć na - cytuję jedno z 10 zobowiązań Platformy - „radykalne podwyżki dla budżetówki", obniżając równocześnie podatki Albo jak - znów cytat - zagwarantować „bezpłatny dostęp do opieki zdrowotnej", przygotowując równocześnie koszyk gwarantowanych świadczeń medycznych. Przecież taki koszyk będzię czymś więcej niż jednym więcej świstkiem papieru tylko wówczas, gdy niektóre z usług w szpitalach i przychodniach zaczną być pokrywane z kieszeni pacjentów.
O ile jednak w zapowiedziach społeczno-gospodarczych PO da się dostrzec przynajmniej zarysy programu - raczej liberalnego, choć maskowanego przez populistyczne fajerwerki, o tyle program dotyczący państwa nie został napisany nawet na kolanie. Jest pisany dopiero teraz Fragmenty takiego programu dla rządu, który nigdy nie powstał, napisał w 2005 roku Jan Rokita. Ale Rokity w polityce już nie ma. A z wypowiedzi i pomysłów kadrowych liderów PO wyłaniają się kontury programu zupełnie innego. Zresztą także owianego mgłą licznych sprzeczności i niedomówień. Zafascynowani wizją „drugiej Irlandii" młodzi, wykształceni wyborcy z wielkich miast o taki program nie zapytali Dopytuję o niego przyszłego premiera Donalda Tuska na łaniach „Polityki" Jacek Żakowski Spytam więc i ja.

Wielkorządca w superresorcie

Chce Pan, aby szefem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji został Grzegorz Schetyna, typowy polityk partyjny, który nie zdradzał do tej pory zainteresowań administracją ani policją.
Czy to aby nie powtórka z Janusza Tomaszewskiego i Krzysztofa Janika? Ci zręczni organizatorzy własnych ugrupowań wpadali do tego kluczowego resortu na parę godzin, a potem biegli robić politytykę: Tomaszewski - AWS-owską, Janik -SLD-owską.
A przy okazji: jaki jest realny stosunek PO do służby cywilnej? Jak uniknąć z jednej strony masowego rozdawnictwa posad, ale z drugiej - PiS dotykało tu realnego problemu - kostnienia stanu urzędniczego jako kolejnej korporacji? Jaka jest recepta na wprowadzanie do tego stanu świeżej krwi? Jakie będą kryteria obsady stanowisk wojewodów? Co dalej z reformami policji, które zapowiadało PiS, ale w których ugrzązł? Czy Komendzie Głównej potrzebna jest rozdęta biurokracja? Czy sekretarki i magazynierzy powinni korzystać z przywilejów mundurowych, na przykład do wczesnych emerytur opłacanych nie ze składek, ale z budżetu, a więc na koszt nas wszystkich?
Boję się, że Grzegorz Schetyna nie tylko nie zna odpowiedzi, ale nawet nie zadał sobie jeszcze takich pytań. Nie znam w każdym razie żądnych jego wystąpień na te tematy.

Co z korporacjami?

Czy naprawdę uważa Pan, że nowy minister sprawiedliwości powinien przede wszystkim - to Pana słowa - zajmować się ochroną obywatela przed władzą, czy to tylko pokłosie propagandy wyborczej? Dla zwykłego Polaka problemem zasadniczym jest strach przed bezkarnością bandytów, opieszałością sądów, zbyt wysokimi opłatami pobieranymi przez prawnicze korporacje. Ziobro przy wszystkich wadach uczynił z tej tematyki swój priorytet. Co jest priorytetem PO?
Czy Platforma podpisuje się pod wizją liberalnego kodeksu karnego głoszoną przez Andrzeja Zoila, skoro w poprzednich kadencjach wypowiadała się za jego zaostrzeniem? Czy skądinąd zasłużeni obrońcy praw człowieka - Andrzej Rzepliński i Zbigniew Hołda - to najlepsi pretendenci do kierowania wymiarem sprawiedliwości? Może byliby dobrymi kandydatami na rzecznika praw obywatelskich. Ale do tej funkcji przydatna jest twardość i determinacja w walce z przestępczością.
Czy rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego oznaczać będzie wyodrębnienie prokuratury jako oddzielnej korporacji nakreślającej sobie cele i niewrażliwej na sygnały opinii publicznej? PiS nie wymyśliło sobie historii prokuratorów wypuszczających na wolność sprawców drastycznych nieraz przestępstw.
Jaki jest stosunek Pana partii do zawodowych korporacji? W przedostatniej kadencji PO poparła ustawę otwierającą młodym ludziom szerszy dostęp do adwokatury. Gdy Trybunał Konstytucyjny ją następnie częściowo zdelegalizował, zwiększając na powrót wpływ korporacji adwokackiej na komisje egzaminacyjne, powiedział Pan, że potrzebne jest nowe, lepsze prawo. Niemniej Platforma takiego prawa nie przygotowała.
Co Pan dziś powie ludziom, którzy nie mogą się dostać do palestry z powodu blokady stosowanej przez starszych kolegów? I Polakom płacącym słono za usługi adwokackie z powodu braku realnej konkurencji? Pozostając w opozycji wobec PiS-owskiego rządu, Platforma zabiegała o sympatię wpływowych środowisk, w tym prawników, ale teraz przyszedł czas rządzenia. A może także czas na uderzenie w monopol kolejnych korporacji?

Kłopot z władzą

Jaki jest Pana pomysł na walkę z korupcją poza krytyką obecnego upartyjnione go CBA? Co Pan miał na myśli, zapowiadając zmianę prawa dotyczącego prowokacji stosowanej przez antykorupcyjne służby?
Ma Pan oczywiście rację - takie akcje wiążą się zwykle z ryzykiem politycznej manipulacji. Z drugiej wszakże strony bez prowokacji walka z łapownictwem na szczytach władzy jest mało realna. A strach osób publicznych przed braniem i dawaniem łapówek to, przy wszystkich zastrzeżeniach, rzeczywisty dorobek odchodzącego rządu.
Jakie ma Pan dziś pomysły na ograniczenie przywilejów władzy? Podczas kampanii atakował Pan ekipę Kaczyńskiego jako wyalienowaną od reszty społeczeństwa i arogancką. A jednak wiosną tego roku to Pana partia „zgubiła" większość dawnych pomysłów Rokity, który chciał ponakładać na posłów i urzędników wiele rygorów dotyczących konfliktu interesów, prowadzenia działalności gospodarczej itd. Czy to nie był konkret większy niż wypominanie premierowi, że jeździ rządowym samochodem z ochroną?
Jakie mamy gwarancje, że na miejsce usuwanych szefów spółek Skarbu Państwa z PiS-owskiego nadania nie przyjdą nominaci Pana ugrupowania? Czołowy polityk PO Bohdan Zdrojewski zapewniał w telewizyjnym programie „Warto rozmawiać", że tak nie będzie, ale nie przedstawił żadnych gwarancji instytucjonalnych. Przykładowo: kto i jak ma powoływać rady nadzorcze i zarządy publicznych mediów? Jaka jest recepta na ich nie tylko deklaratywne odpolitycznienie? Przecież nie przeświadczenie, że PO przedstawi dobrych fachowców, podczas gdy PiS stawiało na ludzi niekompetentnych.

PO po złej stronie?

Jest rzeczą naturalną, że tak wielka partia jak PO odwołująca się do różnych środowisk o sprzecznych interesach unikała podczas kampanii prostego „Tak -tak. Nie - nie". Niemniej swoje błyskotliwe zwycięstwo bez odpowiedzi na te pytania Donald Tusk zawdzięcza kilku okolicznościom. Udało mu się narzucić polskiemu społeczeństwu podział na linii modernizacja - zaścianek, europejskość przeciwko obciachowi. Co więcej, PO skorzystała również z tego, że PiS, odwołując się w ostatnich kampaniach tak chętnie do tematyki walki z korupcją i ochrony praworządności, dało się złapać na wykorzystywaniu tych haseł do czysto partyjnych celów. Więc sugestywne reklamówki wymierzone w układ trafiły w próżnię. No, jednak nie całkiem w próżnię, skoro przekonały ponad 30 procent wyborców.
Warto jednak przypomnieć: wybory wygrywa ten, kto narzuca temat kampanii. Całkiem możliwe, że następna znów będzie wojną przeciw państwu bezbronnemu wobec patologii, przeciw elitom broniącym liberalnej polityki karnej, korporacyjnego interesu i przywilejów władzy. Jeśli Platforma da się przyłapać po zachowawczej, broniącej status quo stronie tego sporu, może zmienić swoje obecne błyskotliwe zwycięstwo w porażkę.
Niezależnie zaś od tego dylematu w 2005 r. Jan Rokita kreślił przed PO ambitne cele: powiązanie wolnej gospodarki z silnym, dobrze rządzonym państwem. W cywilizowanej wolnorynkowej demokracji zdawałoby się to oczywiste, ale nie dla wszystkich. Ten kierunek myślenia został nawet obwołany przez liberalno-lewicowy salon „grzechem PiS-izmu", nie całkiem zresztą słusznie, bo PiS takiego mariażu także Polsce nie zaoferowało. Czy będzie wstanie uczynić to Tusk? Katalog moich pytań wskazuje, że dziś czy jutro - raczej nie. Ale polityka polska widziała już nie takie przemiany.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum