Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Protest przeciwko powrotowi Tomasza Lisa do TVP. PODPISZ !

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Hlebowicz
Site Admin


Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1166

PostWysłany: Czw Sty 10, 2008 11:11 pm    Temat postu: Protest przeciwko powrotowi Tomasza Lisa do TVP. PODPISZ ! Odpowiedz z cytatem

Środowisko czytelników i sympatyków "Gazety Polskiej", "Niezależnej Gazety Polskiej", oraz "Kluby Gazety Polskiej" rozpoczęło zbieranie podpisów pod protestem przeciw obecności Tomasza Lisa w TVP.

Pan
Andrzej Urbański
Prezes Telewizji Polskiej S.A.

Szanowny Panie

Pragniemy wyrazić swój protest przeciw obecności Tomasza Lisa w TVP

W dniu 3 stycznia rzecznik prasowy TVP S.A. zapowiedziała ponowne pojawienie się na antenie telewizji publicznej red. Tomasza Lisa, motywując to m.in. ogromnym zainteresowaniem opinii publicznej i określając go mianem wybitnego dziennikarza.

Jako obywatele sumiennie opłacający abonament RTV, oraz telewidzowie korzystający z programu TVP S.A. stanowczo protestujemy przeciwko tej decyzji, a także powyższemu jej uzasadnieniu.

Tomasz Lis nie jest dla nas "wybitnym dziennikarzem", lecz wybitnym przykładem nierzetelności i braku profesjonalizmu dziennikarskiego. Świadczy o tym choćby jego kariera zawodowa, w ramach której zwalniano go z kolejnych stacji telewizyjnych, także z Telewizji Polskiej. Nie wolno popełniać jeszcze raz tego samego błędu!

Zwracamy uwagę na znane powszechnie przypadki chamstwa i nieuczciwości dziennikarskiej Tomasza Lisa; na publiczne wulgarne ataki na kolegów i koleżanki dziennikarzy - m.in. Dorotę Gawryluk i Joannę Lichocką (ta ostatnia sprawa zaowocowała protestem dziennikarzy "Rzeczpospolitej"). Wiedząc że nie są one incydentalne, jesteśmy przekonani że będzie on postępował tak samo w przypadku zatrudnienia go przez TVP. Audycje prowadzone przez red. Lisa odbieramy jako szyderstwo z poglądów i wartości prawicowych i wolnościowych, z którymi się utożsamiamy.

Chociaż program TVP pozostawia bardzo wiele do życzenia pod względem jego zawartości, pluralizmu światopoglądowego oraz jakości audycji, to przez ostatnie dwa lata zmieniał się pozytywnie (choć zbyt koniunkturalnie i zbyt powoli). Decyzja o zatrudnieniu Tomasza Lisa jest dla nas sygnałem powrotu do sytuacji panującej dawniej, gdy koniunktura polityczna i chęć utrzymania się na stanowisku decydowały o wizerunku TVP S.A i o programach telewizyjnych. To właśnie osoba red. Lisa kojarzy się najbardziej z tamtymi czasami. TVP. S.A. jest telewizją publiczną i taką też powinna pozostać, powinna służyć społeczeństwu a nie wąskiej grupie polityków czy oligarchów.


Złóż swój podpis pod protestem: www.klubygp.pl

(proszę podać ewentualnie zawód, lub funkcję i miasto):


PS: Proszę otwierać podaną stronę i tam się wpisywać. Tutaj mile widziane tylko komentarze na ten temat !!!!
Piotr Hlebowicz


Ostatnio zmieniony przez Piotr Hlebowicz dnia Pią Sty 11, 2008 9:56 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Marek Krzemiński
Użytkownik


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 8

PostWysłany: Czw Sty 10, 2008 11:27 pm    Temat postu: SZEF ORKIESTRY CZY TYLKO BATUTA? Odpowiedz z cytatem

TOMASZ LIS – SZEF ORKIESTRY CZY TYLKO BATUTA?

http://www.abcnet.com.pl/?q=node/925

_________________
Marek Krzemi?ski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maciej
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1221

PostWysłany: Pią Sty 11, 2008 12:28 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dla zachęty wejścia na abcnet przedstwiam fragment artykulu Marka Krzemińskiego:


Tomasz Lis w swoim programie na temat teczek dał znak orkiestrze jak ma grać. Ujawnił się w ten sposób jako naczelny dyrygent orkiestry teczkowej. Przypomnijmy jego sygnał „...ujawnić listę agentów w sposób cywilizowany... ”. Była to widoczna ewolucja formuły programu, od „niezależnego” dziennikarza konfrontującego swoich gości do programu, którego autor promuję określoną tezę. Tą tezę próbował forsować przez większą część programu za pomocą specjalnie dobranych pytań.

Zakładając, że Lis uaktywnił się jako dyrygent orkiestry należy przeanalizować to, co działo się później. W piątek po pierwszym programie Lisa o teczkach „Trybuna” nieśmiało powtórzyła jego tezę. Wydawałoby się że orkiestra ruszy, a jednak nastąpiło wstrzymanie – lista Bronisława Wildsteina krążyła po redakcjach. Orkiestra nie mogła zacząć realizować pierwotnego planu - namawiania do poszerzenia liczby czytających, co ułatwiło by poprzez wybiórczą lustrację manipulację i gry operacyjne (patrz casusu Niezabitowska) i przeforsowania odłożenia pełnej lustracji na później. Ujawnienie katalogu nie pozwalało na to. Rozpoczął się atak na Wildsteina i ujawniania ogromnej ilości „pokrzywdzonych” przez listę.

_________________
Maciej
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Pią Sty 11, 2008 2:05 am    Temat postu: wszystko jasne! Odpowiedz z cytatem

wszystko jasne!

Podczas rozgorączkowania towarzyszącego niedokończonej lustracji z czerwca 1992 r. red. Tomasz Lis (wtedy również w TVP!) bezceremonialnie zawołał do przechodzącego prez. Lecha Wałęsy: "niech pan nas ratuje, panie prezydencie!". Jak powiada Pismo św., "z obfitosci serca usta mówią" (Mt 12,34).

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
r.k.
Weteran Forum


Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 228

PostWysłany: Pią Sty 11, 2008 9:08 am    Temat postu: sKANDAL !!! Odpowiedz z cytatem

DZIENNIK ujawnia szczegóły kontraktów

piątek 11 stycznia 2008 05:32

Lis dostanie od TVP 170 tysięcy?

Prezes TVP Andrzej Urbański hojną ręką wydaje publiczne pieniądze, by utrzymać się na stanowisku. Według ustaleń DZIENNIKA, kontrakt podpisany przez Urbańskiego z Tomaszem Lisem opiewa na 70 tysięcy złotych miesięcznie. Do tego może on - według ocen ekspertów - liczyć na 100 tysięcy miesięcznie dla swojej firmy. W sumie daje to 170 tysięcy złotych. Trzykrotnie więcej niż sumy, na jakie mogą liczyć największe gwiazdy na rynku.



Ale to nie wszystko. Bo w pogoni za politycznym sukcesem prezes Urbański specjalnie dla Tomasza Lisa zmienił zasady panujące w TVP. Do tej pory w Telewizji Polskiej gwiazda dziennikarska miała bowiem do wyboru: albo ekskluzywny kontrakt i pracuje w TVP, albo jest zarudniona w zewnętrznej firmie producenckiej i ona mu płaci. Ale Lis będzie miał i to, i to.

I choć kontrakty TVP z Lisem to dziś najbardziej chronione dokumenty na Woronicza, to ustaliliśmy ich szczegóły. Umowa pierwsza to gwiazdorski kontrakt Tomasza Lisa. Gwarantuje on, że za pracę dla TVP dziennikarz będzie otrzymywał miesięcznie około 70 tys.zł. To mniej więcej tyle samo, ile przed odejściem z TVP zarabiała Monika Olejnik.

Ale Lis podpisał jeszcze jedną umowę - w imieniu swojej, właśnie powstającej firmy producenckiej. Według tego dokumentu za każdy odcinek TVP zapłaci jej 76 tys. zł. Jak na telewizję publiczną - dość dużo. Jest jednak jeszcze jeden element: firma Lisa będzie tylko współproducentem programu. Największe koszty, za jak budowę scenografii, studio, kamery, światło i obsługę, poniesie sama telewizja. Przeznaczyła na to 300 tys. na start i 60 tys. na każdy odcinek. W sumie daje to 136 tys. kosztów jednego odcinka. "Ta suma zawiera zapewne wynagrodzenie dla prowadzącego?" - reaguje na tę informację były dyrektor TVP 1 Maciej Grzywaczewski. Gdy DZIENNIK wyjaśnia, że nie, jest zdziwiony: "A więc to bardzo dużo: - ocenia.

Koszty firmy Lisa ograniczą się więc do materiałów dziennikarskich i wynagrodzeń dla redaktorów i producentów. Ile z otrzymywanych przez jego firmę 76 tys. za odcinek może być jej zyskiem? Oficjalnie - do ośmiu procent. Ale prawie wszyscy producenci współpracujący z TVP, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą, że realna marża to od 30 do 40 proc. A więc w przypadku Lisa mogłoby to być około 25 tys. zł za odcinek. Miesięcznie więc 100 tys. zł.

Determinację Andrzeja Urbańskiego, by ściągnąć Lisa i pokazać politykom i opinii publicznej, że robi zróżnicowaną telewizję, pokazuje jeszcze jedno: TVP od razu podpisała z firmą Lisa umowę na 80 odcinków, co oznacza dwa lata obecności na antenie. To daje ogólną sumę kontraktu TVP z firmą Lisa w wysokości siedmiu milionów siedmiuset sześćdziesięciu tysięcy. I to właśnie długość umowy najbardziej szokuje naszych rozmówców. - Nie ma takiego zwyczaju. Bo co będzie, jak oglądalność spadnie? Dlatego zazwyczaj umowy obejmują 15 - 20 odcinków. A po drugie w TVP zawsze trzeba najpierw wyemitować odcinki próbne - mówi szef jednej z firm współpracujących z telewizją publiczną. Potwierdza to Grzywaczewski: - Nie podpisałem nigdy umowy na tak długi okres.

Jednak właśnie o takie rozwiązanie Lis najbardziej się targował. Według naszych informatorów chciał sobie zapewnić bezpieczeństwo, aby telewizja publiczna nie mogła pożegnać się z nim z dnia na dzień.

TVP nie chciała odpowiadać na pytania dotyczące szczegółów umów z Lisem. Ale jak ustalił DZIENNIK, koszty obecności Lisa w TVP były tematem burzliwej dyskusji zarządu spółki. Podpisaniu umów sprzeciwiali się Sławomir Siwek i Marcin Bochenek. Za byli Piotr Farfał i Andrzej Urbański. I to głos prezesa zdecydował.

Grzywaczewski: To drogi listek, ale czasem tak trzeba

Barbara Sowa: Ile kosztuje wyprodukowanie jednego odcinka programu publicystycznego w telewizji publicznej?

Maciej Grzywaczewski*: To wszystko oczywiście zależy od formuły programu. Ale np. jeden odcinek "Forum" kosztował, nie wliczając pensji dla prowadzących, którzy byli zatrudnieni na kontraktach, niewiele ponad 30 tys. zł. Tyle mniej więcej wynosiły budżety takich audycji. Ale dziś realia się zmieniły, a "Forum" to program oparty na prostej formule, kilku gości w studio, 4 - 5 kamer nie wymagają gigantycznych nakładów.

Nowy program Lisa ma kosztować ponad cztery razy tyle za odcinek, część pozostanie w TVP, która odpowiada za stronę techniczną, a firma Lisa odpowiedzialna za stronę merytoryczną dostanie z tego ponad 300 tys. zł miesięcznie. To dużo?

Ta suma zawiera zapewne wynagrodzenie dla prowadzącego. Czyli jakieś kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie.

Nie, Lis ma odrębny kontrakt gwiazdorski. Te pieniądze mają pójść w całości na produkcję programu.

A więc to bardzo dużo. Możemy się zastanawiać, w jaki sposób Lis to wykorzysta. Ale wszystko będzie zależało od formuły jego publicystycznego show. Może dziennikarz będzie chciał go zrobić z dużym rozmachem. Może zamierza zapraszać polityków z zagranicy, a im przecież trzeba opłacić hotel i przeloty. Może pojawią się newsy i materiały filmowe. To wszystko kosztuje. Trzeba poczekać, żeby zobaczyć, jak ten budżet zostanie wykorzystany.

Ale czy to nie za dużo, jak na listek figowy dla TVP kierowanej przez Urbańskiego?

Jeśli te pieniądze przełożą się na jakość i popularność programu, to mogę tylko przyklasnąć prezesowi Urbańskiemu. Zresztą i tak lepiej, że te pieniądze pójdą na program publicystyczny niż kolejny rozrywkowy format. Wiadomo, że publicystyka w TVP kuleje. Ruch telewizji publicznej w ogóle mnie nie dziwi, zważając na obecną atmosferę i zarzuty o polityczną jednostronność jest to znakomite posunięcie. Dziwię się raczej Lisowi. To bardzo dobry listek figowy - drogi, ale czasem tak trzeba. Zresztą skoro TVP na to stać? To czemu nie. Widocznie kondycja finansowa firmy na to pozwala.

Na razie tak, ale co będzie, jeśli teraz wszyscy producenci zażądają takich warunków?

Można się spodziewać efektu domina, podobnie jak z lekarzami i pielęgniarkami. Gdy ci pierwsi dostali podwyżkę, pielęgniarki natychmiast zaczęły się również o to dopominać. To naturalne, że producenci będą chcieli negocjować lepsze kontrakty. Stawka Lisa będzie razić. Ale dla rynku producenckiego to znakomita informacja. To oznacza, że można negocjować wyższe stawki.

I korzystniejsze warunki. TVP dała firmie Lisa dwuletni kredyt zaufania, podpisano z nim umowę na 80 odcinków.

Telewizyjną praktyką jest zawieranie umów na jeden sezon, czyli około 15 - 20 odcinków. Ale wiem, że takie sytuacje też mają miejsce. Czasem jeśli chce się pozyskać gwiazdę, to nie można stawiać warunków, np. domagać się wyprodukowania pilota programu przed ostatecznym podpisaniem umowy. Po prostu przyjmuje się warunki gwiazdy.

*MACIEJ GRZYWACZEWSKI, były dyrektor TVP 1, obecnie producent telewizyjny, członek zarządu ATM Grupa
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tadeusz Świerczewski
Moderator


Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 505

PostWysłany: Pią Sty 11, 2008 11:30 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piotrze, co tu komentować.
SKANDAL!!! Urbański na emeryturę.
Tadeusz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Pią Sty 11, 2008 4:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gwiazdorski kontrakt Lisa http://film.interia.pl/wiadomosci/telewizja/news/gwiazdorski-kontrakt-lisa,1040229


Gwiazdorski kontrakt Lisa

Tomasz Lis wraca do telewizji publicznej po 10 latach przerwy - fot. Marek Ulatowski /MWMediaPiątek, 11 stycznia (07:25)

Tomasz Lis zarobi w TVP do 170 tysięcy miesięcznie - to trzykrotnie więcej niż sumy, na jakie mogą liczyć największe gwiazdy na rynku - wynika z informacji "Dziennika".

Ale to nie wszystko. Prezes Urbański (Prawo i Sprawiedliwość- przypis Robert Majka) specjalnie dla Tomasza Lisa zmienił zasady panujące w TVP. Do tej pory w Telewizji Polskiej gwiazda dziennikarska miała bowiem do wyboru: albo ekskluzywny kontrakt i pracuje w TVP, albo jest zatrudniona w zewnętrznej firmie producenckiej i ona mu płaci. Ale Lis będzie miał i to, i to.

Komentarz:

" Ojczyznę wolną poblogoslaw Panie ... " Tymi slowami zaglusza się prawdę od 1989r w polskich kościolach o lajdackich ukladach z 1988r. Za taką Polską rzeczywistość ginęli ludzie w katowniach UBeckich w latach 1944-1956 i później.? A kto nie wyraża na to zgody, nie uznaje ,że dzień bez lizusostwa, to dzień stracony , realnie w polityce nie istnieje. Dziwne to fakty, ale prawdziwe. Nie zamierzam udawać ,że ich nie widzę. Rolling Eyes

Robert Majka , polityk , Przemyśl, 11 stycznia 2007r
www.sw.org.pl ,
adres mailowy : robm13@interia.pl ,
tel.+ 48 506084013
tel. + 48 016.6784910
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum