Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

REPRESJE WOBEC KONFEDERACJI

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz Michalczyk
Site Admin


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1573

PostWysłany: Wto Sty 22, 2008 7:43 am    Temat postu: REPRESJE WOBEC KONFEDERACJI Odpowiedz z cytatem

Z biuletynu nadesłanym mailem
Cytat:
KONFEDERAT
Biuletyn Konfederacji Polski Niepodległej • numer 283[9] • styczeń 2008
Cytat:
• KONFEDERAT • serwis informacyjny Konfederacji Polski Niepodległej
Redakcja : Katowice 40-098 ul. Młyńska 21; tel. 0-511 311 481 e-mail:


REPRESJE WOBEC KONFEDERACJI

Podczas rządów Leszka Millera powrócono do praktyki otwartych represji wobec Konfederacji. Na polecenie SLD –owskiego premiera powołano specjalny zespół do wykorzystania zbieranych od 1979 roku materiałów operacyjnych przeciwko środowisku Konfederacji.
Akcją wznowienia represji kierował płk Z.Bieszyński z MSW /wcześniej w dowództwie SB/.
Działania tego zespołu były wynikiem stworzenia przez koalicję KPN-ROB miasteczka namiotowego przed URM na zakończenie Marszu Gwiaździstego Ruchu Obrony Bezrobotnych. Policja nocą usunęła uczestników pokojowego protestu co pokazały wszystkie telewizje, kompromitując SLD za brak dialogu ze społeczeństwem. Sprawa zakończyła się rok później wygraną w Sądzie. Lider ROB Zygmunt Miernik został uniewinniony od zarzutu ... deptania trawników... /całkiem jak w PRL/.
Następne represje były wynikiem spektakularnej akcji : wejścia na salę plenarną w trakcie obrad Sejmu RP /wydarzenie roku według telewizji całego świata/ oraz na posiedzenie Komisji Sejmowej ds. afery Rywina podczas przesłuchania... L.Millera. Apogeum naszej aktywności przeciw rządom mafii SLD była skutecznej walka w Starachowicach gdzie urządziliśmy kilkanaście pikiet i okupacji Sądu w celu odtajnienia procesu notabli komunistycznych / Z. Sobotki - ministra MSW i starosty powiatowego z SLD chroniących mafię. Polecamy fotoreportaż z tej batalii w tygodniku „Przekrój”. Odnieśliśmy ogromne sukcesy. Aferzyści zostali ujawnieni i skazani. Niemniej nasz działacz Tadeusz Pruszyński został aresztowany na 7 dni, podobną próbę uwięzienia za „nielegalny wiec” podjęto wobec Z. Miernika.
Powszechna wtedy wiara w spokojne dwie kadencje rządów SLD upadły. Pojawiliśmy się ponownie w sondażach, uzyskaliśmy ponad 5 % dla naszej koalicji w wyborach do europarlamentu. Dlatego Państwowa Komisja Wyborcza /kierowana przez F. Rymarza – patrz jego sprawa lustracyjna/ wpierw odmówiła rejestracji naszego Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Konfederacja-Godność i Praca / to wygraliśmy w Sądzie Najwyższym/ a następnie utrącono nam bezczelnie dwa okręgi wyborcze w kraju.
W mediach elektronicznych kontynuowano totalną cenzurę wobec Konfederacji
/z wyjątkiem spektakularnych akcji które umniejszano/, zgodnie z ustaleniami cenzurowania działań KPN ujawnionymi przez Gazetę Wyborczą w maju 2000 roku.

Apogeum represji Wobec Konfederacji przypadło na rządy PiS+LPR+Samoobrona.
Nie był to przypadek. Działania służb specjalnych gdyby zostały ujawnione za czasów SLD mogły zaszkodzić postkomunistom. Dlatego jak zwykle wybrano czas rządów tzw. Prawicy. Wpierw aresztowano Przewodniczącego KPN Adama Słomkę dnia 13.XII.2005 r. /o godzinie 6 rano/ na kilkanaście godzin pod błahym pretekstem celem sprawdzenia reakcji mediów i władz. Uzyskano pełne przyzwolenie.
13 lipca 2006 zatrzymano kilkudziesięciu działaczy Konfederacji i koalicjantów, Adamowi Słomce przedstawiono tylko jeden zarzut: konkretnie zarzut korupcji wyborczej tj. przyjęcia korzyści majątkowej w zamian za... głosowanie niezgodnie z własnym sumieniem.../sic!/ Poszukiwano listy tajnych sponsorów... a gdy ta mistyfikacja okazała się jawnie absurdalna /wcześniej legitymizowała tylko wydzielenie tego SB-eckiego zespołu ochraniającego korupcję do zajmowania się komitetem wyborczym KPN/ to zaczęto wymyślać kolejne zarzuty dotyczące naszej kampanii prezydenckiej: namawianie do otwierania biur, jazdę bez biletu w MPK Wodzisław, zlecenie działaczom Leppera przepisywania podpisów /!?/, składanie nieprawdziwych podpisów /jakbyśmy byli w stanie weryfikować uczciwość wolontariuszy nie mając dostępu do ewidencji PESEL/ oraz przyjęcie korzyści majątkowej w wysokości... 20 złotych za umieszczenie w Komisji Wyborczej.
Asesor Sądu Rejonowego w Gliwicach odmówił prawa udziału obrońcy w sprawie przeciwko A.Słomce /to zdarzyło się w sądach po raz pierwszy od ... 1956 roku/ oraz odebrał głos liderowi KPN. Nakazał aresztować przywódcę opozycyjnego ugrupowania na 3 miesiące. Z protestem w tej sprawie wystąpili senatorowie Zb. Romaszewski, J. Rudnicka i P. Andrzejewski, znani z obrony praw człowieka i niezależności w PiS.

Ani Prezydent, ani Premier ani minister Sprawiedliwości nie zabrali głosu w przedmiocie tego precedensowego pozbawienia wolności przywódcy KPN, choć niezależnie od wartości zarzutów, aresztowanie za działalność wyborczą jest skandalem samym w sobie.
Rozpoczęła się seria protestów Konfederacji przed aresztem i prokuraturą. Posypały się z kraju liczne petycje /podpisu odmówili tylko L. Moczulski i Senator Mazurkiewicz z Jarosławia/. Sprawę nagłośniła w końcu telewizja.
Po 21 dniach uwięzienia Sad Okręgowy w Gliwicach nakazał zwolnić natychmiast aresztowanego lidera KPN uznając zarzuty za jawnie absurdalne i nie stosując jakiegokolwiek środka zapobiegawczego /dozoru, poręczenia, depozytu itd./.
To doprowadziło do wściekłości funkcjonariuszy SB=Policji, prokuraturę i niemieckie /polskojęzyczne/ gazety - patrz liczne wypowiedzi np. w „Dzienniku Zachodnim” opluwające przyzwoitych sędziów.
Nasz lider był więc pierwszym więźniem politycznym III i IV RP, choć Ministerstwo Sprawiedliwości odmówiło przyznania tego statusu pisząc, że cyt: „polskie prawo nie zna takiego pojęcia”! Adam Słomka jest również pierwszym liderem opozycji demokratycznej PRL aresztowanym w wolnej Polsce. Na szczęście funkcjonariusze aresztu w praktyce respektowali jego specjalny status.

Równolegle dokonano kilkuset rewizji w biurach i mieszkaniach naszych działaczy i ich rodzin /często bez nakazu/. W kilku przypadkach wyłamano drzwi do: biur /np. w Chorzowie, Katowicach itp/ oraz mieszkania szefowej w Mysłowicach. Zarekwirowano całą ewidencję członkowską KPN i koalicjantów z ROB, Strzelca, Wspólnoty Emerytów Rencistów i Kombatantów, Organizacji Młodzieżowej, Wolontariatu itp. Funkcjonariusze zabrali łącznie kilkadziesiąt tysięcy dokumentów bez sporządzenia ich wykaz /pisali w protokole przykładowo: papiery w pudle nr 1, nr 2 itd./. Zabrano także komputery prywatne /Gorzów Wlkp, Lublin. Olsztyn/, prywatne telefony komórkowe /sic!/ nawet sprzęt z PFRON osób niewidomych itp. Do skandalicznego zachowania funkcjonariuszy doszło szczególnie w: Cieszynie /straszenie posiadanym pistoletem/, nakłanianie do składanie fałszywych zeznań, w Częstochowie podczas rewizji u rodziców naszego lidera Marka Gadnickiego namawiano do wywierania presji na syna , w pokoju dziecięcym w Warszawie, dokonywano przeszukania bez nakazu w nocy po godz. 22.00 np. w domu 80 letniej babci, przemocą np. w mieszkaniu rodziny ciężko chorego A.Tomaszewicza pod Radomiem gdzie przewrócono jego żonę. Odczucia rodziny represjonowanych, sąsiadów oraz pracowników w zakładach pracy mają służyć jako dodatkowa szykana. Ponad rok stosowano dozór policyjny nad szefem ROB w Żorach Z.Stachoniem
O rewizjach w domach zmarłych itp. absurdach szkoda wspominać. Widać, że funkcjonariusze mają starą ewidencję i kompletnie nie rozumieją ludzi ideowych, działają jak umieją po sowiecku – masowo i prymitywnie.
Działania SB-eków legitymizuje nakazami rewizji i zatrzymania Prokuratura Okręgowa w Gliwicach /prok. Rejonowy-delegowany Struś/, nadzór nad śledztwem z ramienia Ministra Sprawiedliwości sprawował prokurator Krajowy, „prawa ręka” Zbigniewa Ziobry pan ... Janusz Kaczmarek /PZPR/.

Nie bez znaczenia jest również fakt, iż na pierwszego zastępcę ministra sprawiedliwości powołano sędziego A.Kryże, który represjonował kierownictwo KPN już jako Sędzia Sadu Wojewódzkiego w 1984 roku...
Akcją w terenie kierują liczni funkcjonariusze komunistycznego MSW na czele z E. Karkowski i Zb.Radwan /którzy osobiście represjonowali KPN w stanie wojennym/ występując obecnie jako policjanci wydzielonego Zespołu ds. Walki z ...Korupcją. Teraz przynajmniej wiemy dokładnie dlaczego najważniejsi aferzyści są bezkarni!

Jeżeli nie miałeś rewizji i zatrzymania to się przygotuj, nie licz, że Ciebie przeoczą!
JAK NIE WIESZ JAK SIĘ ZACHOWAC NA PRZESŁUCHANIU – ZAPYTAJ DOŚWIADCZONYCH KOLEGÓW.

Ostatnio masowo wzywa się TYSIĄCE OSÓB udzielających nam poparcia począwszy od roku 1990 na przesłuchania, gdzie zastrasza się ich tendencyjnymi pytaniami /jak głosowali itp./ Rzecznik Policji ujawnił w Gazecie Wyborczej że zostanie przesłuchane kilkaset tysięcy osób. Chodzi o grę na czas. Akcja obejmuje także osoby i środowiska całkowicie z nami nie związane ale o podobnych nazwach lub znane z bilingów telefonów prywatnych np. w Iławie. Jest to więc bezspornie największa akcja Policyjna w „wolnej Polsce”. Prowadzona na zasadzie „a może coś się znajdzie, ktoś się poskarży” itp. Akcja ta ma rozmiar porównywalny do operacji wykonywanych przeciw opozycji w czasach PRL.
Znamy liczne przypadki odmawiania przez młodych funkcjonariuszy uczestniczenia w tej SB-eckiej „farsie” /np. uczestniczenia w rewizji biura w Katowicach oraz przesłuchiwania w kilku komendach wojewódzkich i powiatowych/.
Dzięki naszej pikiecie w 2006 roku w Chorzowie udaje się nam równolegle poprzez liczne plakaty i media /trwa promocja wystawy IPN „twarze bezpieki”/ doprowadzić do odwołania Komendanta Miejskiego Policji /oficera SB/, który nadzoruje włamanie funkcjonariuszy i „dziką eksmisję” z mieszkania Wiesława Polczyka /szef w Chorzowie/. W.Polczyk był sygnatariuszem porozumień Sierpniowych 1980 r. Prokuratura Rejonowa i Okręgowa odmawia wszczęcia śledztwa. Jednak Sąd z własnej inicjatywy stawia w 2006 roku funkcjonariuszom zarzut karny, sprawa w toku.
Komendant SB-ek z Chorzowa zostaje przeniesiony do Komendy Wojewódzkiej.

Wygraliśmy trudne, przewlekłe ale ważne procesy z policją: w Oświęcimiu
/o rzekomo nielegalny protest, wyrok prawomocny/, w Bytomiu /nielegalny wiec wyborczy – wyrok prawomocny, Sąd sam zauważył bezprawne działania Policji/, sprawa przeciw Komendantowi Policji w Prokuraturze. Najważniejsze w prawniczych zmaganiach z SB=Policją, rozstrzygnięcie /prawomocne/ sądu zapadło 19 listopada 2007 r. w Katowicach, gdzie uznano DZIAŁANIA POLICJI ZA CAŁKOWICIE NIELEGALNE wobec przewodniczącego KPN.

Mobilizujemy i informujemy opinię publiczną.
Trzeba pilnować zażaleń i odwołań – szczególnie do Sądów, bo tam wchodzi nowe pokolenie dające jakąś nadzieję na sprawiedliwość.

Akcja represji policyjnych wobec działaczy jest nadal prowadzona!
Decyzje i opinie Sądów nie mają dla Policji i prokuratury jakiegokolwiek znaczenia,
gdyż oczywiście nie żyjemy w państwie prawa.


Prokuratorskie nakazy przeszukania wprost mówią o „poszukiwaniu dokumentacji
KPN począwszy od roku 1990” /Puławy - J.Lenartowicz, Kędzierzyn - A.Sawicki itp./. Formalnie wszystko z tamtych czasów poza przestępstwami komunistycznymi uległo przedawnieniu. Niemniej przypomnijmy, iż jedną z ostatnich operacji SB była opisana w IPN akcja „Urna” polegająca na przydzieleniu do każdej komisji wyborczej funkcjonariusza SB, MO i ORMO celem nie dopuszczenia do sukcesu wyborczego...KPN – w tych podobno wolnych, kontraktowych wyborach /zdaniem A. Michnika/. Także w latach 90-tych nadal UOP uznawało KPN i Strzelca za główne zagrożenie dla rządów Mazowieckiego, Suchockiej itp.
Raport z likwidacji WSI stwierdza wprost, iż większość dużych operacji dezintegracyjnych WSI wykonała wobec ... KPN. Wcale nie wobec Solidarności, kościoła, ZChN, RdR, braci Kaczyńskich /pamiętacie w jakich byli wtedy 4 kolejnych partiach rządzących!?/ jak nam wmawiała prymitywna propaganda PiS.
Jakoś „przypadkiem” prokuratura działań SB wobec nas nie zauważa. Wtedy zostali dzięki „grubej kresce” bezkarni – więc myślą, że znów się uda.

Trwa od lat gigantyczna akcja represji wymierzona wprost w KPN a personalnie w lidera. Dlaczego robi to ekipa SB, czemu było przyzwolenie /nieudolność?/ PiS można łatwo się domyśleć. Zobaczymy co teraz zrobi PO.

Niemniej jedno jest pewne, Konfederacja Polski Niepodległej z tej bitwy wyjdzie wzmocniona, widać to po niezłomnej postawie naszej kadry weteranów KPN i młodych koalicjantów, nasza ocena stanu państwa /służb i funkcjonariuszy „wymiaru nie-sprawiedliwości/ opisywana przez Konfederację od czasów okrągłego stołu objawiła się w całej dramatycznej rozciągłości.
Udowodnimy to przed Sądami i Trybunałem w Sztarsburgu. Nie ma się co oburzać.
Nasza niezłomna służba dla Polski została przez przeciwników prawidłowo doceniona!

Liczy się własny przykład. Obudzimy naiwnych, uaktywnimy kombatantów i przeszkolimy kolejne pokolenie by umiało się upominać o należne Polsce i Polakom prawa. Trzeba dalej skutecznie działać.
Czas rozbić czerwona pajęczynę!
Trzeba konsekwentnie budować Polskę naszych marzeń!

Andrzej Borelowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum