Edward Sołtys - PODATEK KOSZERNY

Edward Soltys · Weteran Forum Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613

Panie Grzegorzu,
Przy pelnym szacunku, ja bym nie trywializowal. To nie jest problem frajera zrobionego w konia. Nawet gdyby tego frajera przemnozyc przez milion. To jest problem bardzo grozny, nazwalbym go systemowym. To jest fragment procesu bardzo groznego dla swiata. Poki co, gina zolnierze i ludzie traca na gieldzie. Jezeli nie wygra w USA Obama, to swiat, ktory obecnie znamy bedzie ruina. Z powodow malego kraju na Bliskim Wschodzie i interesow ilus tam Dickow w USA. Swiadomie pisze: "Dick", bo na kontynencie amerykanskim "dick" jest odpowiednikiem naszego "ch..a" (tak sie to poprawnie pisze).

Grzegorz - Wrocław · Moderator Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333

Panie Edwardzie,
Ja przepraszam bardzo, ale ja nie trywializuję. To, że się wyciąga MILIARDY dolarów z ludzkich kieszeni, a ci w swojej nieświadomości twierdzą, że to grosze to świadczy, że ktoś się do tego dobrze przyłożył. Wiadomo, że 'grosz do grosza, a będzie kokosza'. Światem rządzą ci, którzy umieją koncentrować kapitał i nim obracać realizując swoje cele. I wydaje mi się, że więcej w swoim tekście nie zawarłem. Gdzie była trywializacja - nie wiem Rolling Eyes

Pozdrawiam.
PS. Co to dick to wiedziałem o jakiego Rycha chodzi Wink

g

Merkin · Bywalec Forum Dołączył: 08 Lis 2007 Posty: 45

Wg Wikipedii to legenda miejska.
http://en.wikipedia.org/wiki/Kosher_tax

Edward Soltys · Weteran Forum Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613

Panie Grzegorzu,
Nie ma sprawy. Nie roznimy sie pogladami. Ten "dick", to wiceprezydent The Great Country of United States of America - Dick Cheney. Kawal dicka, ze tak powiem.
Posunal Pan sprawe daleko dostarczajac bezcennych informacji. Mniejsza o szczegoly. Ja sie nie lenie i juz dochodza mnie odglosy, o "sluchach, ktore chodza". Jak jest ciag na bramke, to gol pada. Jak sie zasadzi ziarno, to roslinka wyrosnie. Mimo wszystko, troche porzadku jest na tym Bozym swiecie.
Jeszcze inaczej, jak nie ma nic, to nie ma nic. Jak jest cos, to jest cos. Kazdy mistrz filozofii starozytnej dalby mi piatke za zrozumienie zasady tozsamosci.

Edward Soltys · Weteran Forum Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613

Otworzylem sensacyjna wiadomosc. Wyszlo, ze Pan Profesor jest nasz i szczerze sie z tego ciesze. W zamecie nie pojalem od razu.
Natomiast bardzo jestem niezadowolony, ze "Zyd" pisza "zyd". To juz nie stac szerzycieli nienawisci, ktorych trzeba za burte, by pisac z szacunkiem,tak jak ja zawsze to robie, przez duza litere? No bo przeciez taki "Zyd", to nie jest zwykly sobie "zyd". On jest przeciez "Zyd" i przy tym bede obstawal. W tym przypadku, nie ma nic takiego, czego bym w morzu milosci nie utopil!
Nie pozwole sie obrazac nazywaniem SW jako "chucpiarskiej". Jaka jest, taka jest, moze nawet HUCPIARSKA, ale przeciez nie z bledem - "chucpiarska". Dodac jedna litere do dziewieciu innych liter, to tak jakby dodac 10% ciala. Jezeli chca mi dodac na przyklad rogi, kly, czy jakies porzadne kopyta, to gites. Moze byc nawet jakies duze zadlo. I od razu z dodatkowego bogactwa skorzystam i skocze do przodu w kierunku autorow informacji.Ale ja nie wiem, co oni chca mi w ramach tych 10% dodac. Moze zada, moze kalduna, moze facjaty. Takie mam podejrzenia.I dlatego sie buntuje!

Edward Soltys · Weteran Forum Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613

SZANOWNA POLEMISCINA, opiera sie na zalozeniu doskonalego poinformowania konsumentow. Ja, prosty empiryk, wprost przeciwnie. By nie bylo watpliwosci, twierdze, ze stopien poinformowania o procederze jest znikomy. Prawie zaden. Polacy, Kanadyjczycy i inne nacje, nie maja pojecia o tym. I na tym wlasnie sie zeruje. W tym przypadku PRAWDA jest jak granat rzucony przez Hezbollah. Jeszcze chwila i uslyszymy zarzuto antysemityzmus.
Moze zrobimy maly eksperyment?. Bo inaczej kucniemy w sytuacji zaplanowanej przez POLEMISCINE: "She said, he said". Prosze zapytac z dziesiec osob dookola, czy slyszaly o podatku koszernym. A jezeli nawet slyszaly , to prosze zapytac, czy znaja symbole. Ja to zrobilem i nikt nie wiedzial. A wielu sie oburzylo, ze sie ich robi w ciula. Spotkalem nawet pytania: "W jakiej gazecie to mozna opublikowac?". "W zadnej" -odpowiedzialem.
PS Gdzie wlasciwie wyjasniaja konsumentom znaczenie symboli umieszczonych na opakowanich? Jezeli na papieroskach mozna wypisac tyle informacji o ich szkodliwosci, tyle liczb, a nawet obrazki schorzen, to moze by tak wyjasnic co znacza te litereczki w koleczkach? Od razu bysmy wiedzieli co dobre, a co badziewie!

Katarzyna Makowska · Weteran Forum Dołączył: 15 Cze 2007 Posty: 194

Ech....

Jezeli srednio Amerykaninwydaje 8-10 dolarow, to znaczy dokladnie tyle, ze jeden wydaje, zlozmy, 100, a 9 nic. Wez tu pod uwage populacje muzulmanska w USA, nie tylko zydowska. To raz.

Dwa - koszernosc, to nie tylko ogolne zasady. Nie kazda wolowina jest koszerna, ani nie kazdy kurczak! O tym, ze jest koszerny, zaswiadcza wlasnie deklaracja osoby certyfikowanej.

Tak wiec, aby towar byl koszerny potrzebna jest dokladna obserwacja c a l e j jego produkcji przez osobe z certyfikatem. To jest ktos, kto caly czas musi byc na miejscu i pilnowac wszelkich zasad koszernosci. To jest dodatkowy wydatek dla firmy.

Jak by to dla nas nie bylo niekiedy absurdalne ( np. halal takze obejmuje banki!) sa to wielesetletnie tradycje, do ktorych wyznawcy sa przywiazani wymogami swojej wiary. Nic nam do tego.

Mamy oznakowania - kupowac nie musimy. I tyle. Po kiego grzyba ten nomen omen;) rejwach? Smile

Informacja, konkrety, balans w ocenach. Wystarczy.

Kaska

Katarzyna Makowska · Weteran Forum Dołączył: 15 Cze 2007 Posty: 194

Panie Edwardzie, spiesze pana powiadomic, ze nie pilno mi do pyskowki, natomiast swiadoma, ze polski odbiorca m o z e byc wprowadzany w blad ( swiadomie, badz nieswiadomie), BEDE dana informacje w miare czasu i mozliwosci uzupelniac.

Jezeli ta rozmowa pomoze komus w wypracowaniu sobie zwyczaju czytania nalepek - to bardzo dobrze. Warto jest wiedziec, co sie je:)

Kaska

Kazimierz Michalczyk · Site Admin Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573

Według mojego skromnego zdania to Kaśka ma racje.

Podoba mi się jej spojrzenie z dystansem. Zresztą jak zawsze „Pyzolku”. Very Happy

Dla mnie ten temat jest bardzo ważny ale z innego powodu niż ten w którym kierunku rozwija się dyskusja.
Nie lubię takiego podejścia do rzeczy, że jak ktoś coś ma, a ja nie mam, to trzeba jemu to zabrać. No i oczywiście on jest świnia, a ja biedula i on musi się ze mną tym co posiada podzielić.
Wyznaje zasadę że jak ja coś chce to musze sobie to sam zrobić. O wszystko trzeba walczyć. I nie wystarczy jeden głupi co nadstawi swoją „d”, a reszta się ślizga na jego plecach, tylko walczyć muszą wszyscy ( albo przynajmniej większość). Wiem ponadto, że żeby to było dobre to musze również dobrze zapłacić.
To co jest tanie jest do dupy. Tak jak niepodległość z 1989 roku.
Dopóki wszyscy tego nie zrozumieją, to będzie tak jak jest. Tutaj powstaje pytanie:
Co trzeba zrobić, żeby wszyscy to zrozumieli?
Moja odpowiedz jest: trzeba podjąć działania w tym kierunku! Twisted Evil

Edziu, ja pieprze tylko pozornie nie na temat.
Trzeba skończyć z takim onanizowaniem się, biadoleniem, że inny ma. Jak drugi ma i jest jemu z tym dobrze, to zrób dla siebie tak samo, a nie walcz żeby jemu zabrali.

I tym optymistycznym akcentem Embarassed

Mirosław Dakowski · Weteran Forum Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 216

Pani Makowska: proszę sobie obliczyć te średnie "koszerne straty" niekoszernych Amerykanów
Powiedzmy, że kupujemy jedzenie za $10. Lub 35 zł. Podatek Kosher - 1 cent (lub 3 grosze). KTO to sobie odejmie od podatków?? Jak?? A rabini na skalę USA (czy Polski..) mają z tego miliony, same im idą w ręce.. Jakież to sprytne, czy to antysemitnictwo, gdy się to-to ujawnia??

Aha, przy okazji: żyd -to wyznawca jednej z pięciu religii żydowskich (pisze się małą - jak katolik). A Żyd - to narodowość.

Grzegorz - Wrocław · Moderator Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333

Z tej dyskusji wynika, że niestety za dużo piszemy, a za mało czytamy, to co napisali inni. Pan Edward Sołtys, Pan Mirosław Dakowski i ja przedstawiamy pewne argumenty, które jak widać nie są chyba zrozumiałe (choć to dokładne rozwiązania zagadnienia).
Pani Katarzyna może sobie swoje pieniądze podziewać na co chce, ale nie podoba mi się, że akceptuje to, by moje i innych nieświadomych stanu rzeczy ludzi szły na nieakceptowane przez nas cele. To że organizacje żydowskie załatwiły sobie płacenie za certyfikaty tym, że jak pisze Pan Edward nie płacącym nasyłają uciążliwe kontrole jest działaniem zbliżonym do mafijnego. I o ile to co pisze Pan Edward jest prawdą (nie mam powodu tego podważać) to kosher-tax działa na zasadach podobnych do działania mafii Alfonsa Capone w Chicago, który ubezpieczał obywateli. Ubezpieczeni u niego, rzeczywiście mieli spokój. Pozostali mieli pecha i rozwalano im lokale, czy palono fabryki. Dlaczego go więc zamknięto? Czy tylko za to, że został przyłapany na niepłaceniu podatków?

Katarzyna Makowska · Weteran Forum Dołączył: 15 Cze 2007 Posty: 194

Panie Grzegorzu, opowiesc pana Edwarda jest nieudokumentowana i znajac kanadyjskei realia, czegos tu albo nie dopowiedziano, albo na dpowiedziano. Oczywiscie, ze mogla miec miejsce jakas personalna vendetta za cos tam, ale biorac pod uwage jej zakres ( tak jak przedstawia go pan Edward), malo prawdopodobna. Uwierzyc w nia bez zastrzezen moga tylko bezkrytyczni zwolennicy tzw. teorii spiskowych. Jezeli cos takiego mialo miejsce, radzilabym zwrocic sie do odpowiedniego posla z prosba o interwencje. Jego bioro zajmie sie korespondencja z wymienionymi urzedami i jej efekty przekaze skarzacemu sie.

Panie Edwardzie, zanim przystapi an do pouczania polonistki o ortografii, prosze, aby pan wytlumaczyl, ktorymi z wymienionych przez siebie zasad kierowal sie pan piszac:

"Informuje, ze w Kanadzie jest mniej Zydow niz Polakow. Dajmy na to jest Ich (litera "I" wyraza pelny szacunek) pol procenta populacji." Jak nalezaloby sie domyslic, chodzi panu tu i narodowosc. I byloby ok. gdyby nie fakt, iz generalnie, pisze pan o sprawach religijnych. Trzymajac sie panskiej terminologii, nie kazdy Zyd, jest zydem.

Zas w kwestii samej ortografii - pisanie duza czy mala litera w tej chwili jest objete zasada obnosci. Ja wybieram jeden jej wariat, pan drugi. I tyle.

Szczerze powiedziawszy, ala ta historia o "naciaganiu", wyglada jak jeden przemokly kapiszon:) Czytajcie nalepki i rozmawiajacie o ich poszczegolnych symbolach z innymi, ale opamietajcie sie z nader naciaganymi interpretacjami. Nie wiem, ile zarabia ten facet od rabina, ktory pilnuje koszernosci procesu produkcji, nie wiem ilu ich jest w USA. Kanadzie czy Polsce. Wiem, ze jest to dodatkowy koszt dla firmy. Jak z kolei synagoga wydaje swoje pieniadze - nic mi do tego, podobnie jak nie bede wnikac jak wydaja swoje pieniadze inne wspolnoty religijne - o ile zbieraja je i wydaja zgodnie z prawem.

EOT. Poprzestajemy na tym, ze kazdy wszystkich Krewnych i Znajomych Krolika bedzie zachecac do czytania nalepek i duczania sie, co ktory symbol na nich oznacza i taze pogodna konstatacja, pozwole sobie skonczyc te dyskusje. Bo my tu gadu-gadu o "podatku koszernym", a w Polsce szykuje sie odstapienie od wydawania zezwolen na budowe, co by ukrocic skargi sasiedzkie:

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,4948950.html

"Zmiany mają pozwolić na uniknięcie późniejszych protestów sąsiadujących z inwestycją osób".

Kaska

Mirosław Dakowski · Weteran Forum Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 216

Oj, już na to odpowiadałem, ale widzę, że mi komputr wyjadł. Powtarzam: Jeśli dziś płacę za żywność $10, to na rabinów "idzie" 1 cent. Czy ktoś zechce to sobie "odpisywać" od podatku? A dla całych USA zbiera się z 10 czy 100 milionów - całkiem niezła sumka.. I o to nam chodzi: Hutzpah ze sprytem - i nie masz nic do oprotestowania..

Katarzyna Makowska · Weteran Forum Dołączył: 15 Cze 2007 Posty: 194

Moja pomylka, przepraszam. Uwagi ortograficzne, powinnam byla skierowac do pana Miroslawa.

Do p. Miroslawa jeszcze jedno, bo tak sie sklada, ze oboje popieramy JOWy.

Niech pan tylko pomysli. Jezeli "Ci Zydzi" sciagaja taka kase, to jakiez oni maja niewymierne mozliwosci na wspieranie w wyborach kandydatow, ktorzy beda im isc na reke! Np. takich co beda wymuszac upierdliwe kontrole na oponujacych wobec "podatku koszernego". Az strach pomyslec, co z tego moze wyjsc!
Nowe samoloty dla izraelskiej armii!

Nie da sie ukryc, ze jest to znacznie bardziej trwozliwe niz prawdopodobienstwo iz kupujac benzyne, w jakiejs czesci oplacam terrorystow ( tylu szejkow im przeciez sprzyja, ci wahabici, pan wie).

Przerzucilabym sie na konie, ale mysl o potencjalnym koszernym obroku, nakazuje mi przemyslec sprawe ponownie.
Smile

Kaska

Kaska

Marek-R · Weteran Forum Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476