|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert Majka Weteran Forum
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 2649
|
Wysłany: Pon Sie 04, 2008 1:40 pm Temat postu: Wspólczuje ! Wałęsa pokieruje okrągłym stołem na Białorusi? |
|
|
Wałęsa pokieruje okrągłym stołem na Białorusi? - Wałęsa pokieruje okrągłym stołem na Białorusi? http://fakty.interia.pl/swiat/news/walesa-pokieruje-okraglym-stolem-na-bialorusi,1156856
AFP 9 minut temu
Lech Wałęsa potwierdził Radiu Gdańsk informację o kluczowej roli, jaką miałby odegrać podczas białoruskiego okrągłego stołu. Gazeta "Dziennik" poinformowała, że były prezydent miałby przewodzić negocjacjom opozycji i rządu za naszą wschodnią granicą.
Wałęsa przyznał, że nieoficjalnie takie rozmowy toczyły się już wcześniej. Były prezydent powiedział, że mediacje pomiędzy białoruskim rządem i opozycją to jego obowiązek jako laureata pokojowej Nagrody Nobla. Jest też zdania, że może doprowadzić do porozumienia, ponieważ ma dobre relacje z obiema stronami konfliktu.
Przywódcy największych opozycyjnych partii wierzą, że Wałęsa będzie doskonałym negocjatorem. Uważają że Białoruś potrzebuje parlamentu kontraktowego na wzór tego, który wybrano w Polsce w 1989 roku
IAR
�r�d�o informacji: INTERIA.PL
Komentarz:
Wyrazy współczucia dla Narodu białoruskiego.
Cyt: (...) Wałęsa przyznał, że nieoficjalnie takie rozmowy toczyły się już wcześniej.
Znów znany scenariusz jak było w PRL " Magdalenka "1988 później " Okrągły Stół " 1989 ... itd.
Moim zdaniem kolejny raz na naszych oczach Lech Wałęsa niszczy możliwość zdobycia niepodległości i suwerenności Narodu , tym razem białoruskiego !
Należy głośno zap[rotestować , to skandal , protestuje przeciw kolejnemu przykładowi zniewolenia Narodu .
Dwadzieścia lat temu tą samą metodą zniszczono aspiracje państwa polskiego. Moim zdaniem Polska wówczas mogła wybić się na niepodległość i zdobyć suwerenność,gdyby nie podobny scenariusz jaki jest realizowany na Bioałorusi. To skandal !!!
Robert Majka , polityk , Przemyśl , 4 sierpnia 2008r
www.sw.org.pl ,
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2988
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=5131
adres mailowy : robm13@interia.pl ,
tel.+ 48 506084013
tel. + 48 016.6784910
Ostatnio zmieniony przez Robert Majka dnia Pon Sie 04, 2008 2:00 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Pon Sie 04, 2008 1:50 pm Temat postu: Niech popatrzą dokąd on u nas wykierował |
|
|
Znaleźli se Białorusini demokratę. Taką samą 'walkie' będzie toczył z Łukaszenką jak u nas z Jaruzelskim. Już tam wcześniej posłował Jędrula od Lepperów. Tak to różne darmozjady i mąciwody po świecie jeżdżą uchodząc za mężów opatrznościowych. Inny podobny mediator-wykładowca to Kwaśniewski - to druga strona tego, że nikt nie jest prorokiem we własnym kraju. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Pon Sie 04, 2008 7:11 pm Temat postu: |
|
|
Spokojnie, Panowie, to jest taka sztuczka lewicowej orkiestry - "Dmuchanie autorytetu za pomocą zagranicznej pompki"
Wałęsa ma teraz zły okres, bo wyszły na jaw jego sprawki nie tylko z początku lat 1970., ale także z okresu prezydentury (niszczenie akt), na dodatek kłamie w żywe oczy, nie chciał sie przyznać i miał społeczeństwo za durniów. Więc co robi orkiestra ze sflaczałym autorytetem? Musi go nadmuchać? A jednym ze sposobów dmuchania jest podawanie, że za granicą nasz "flak" cieszy sie olbrzymim autorytetem. Metoda jest o tyle dobra, że krajowcom trudno ja szybko zweryfikować.
Wg tej metody Kwaśniewski miał być szefem NATO, ONZ, MKOL, FIFA, UEFA i czego tam jeszcze a Balcerowicz miał być prezesem Banku Światowego lub EBORu. W obu wypadkach nic z tego nie wyszło i flaki wegetują gdzieś na marginesie - jeden popadł w alkoholizm a drugi udaje luzaka na Woodstock.
Wałęsa nie ma żadnych szans być mediatorem na Białorusi (to już prędzej Kwaśniewski, czego dowiódł przykład ukraiński).
Nawet jednak, gdyby miał szansę, to podanie takiej informacji do publicznej wiadomości spaliłoby jego kandydaturę.
Tu mi kaktus wyrośnie, jak Wałęsa pojedzie na Białoruś (chyba, że jako turysta, ale wątpię, czy po takich enuncjacjach w kraju Białorusini daliby mu wizę).
Co nie zmienia faktu, że orkiestra będzie dmuchać tą pompką jeszcze jakiś czas, bo w sezonie ogórkowym to dobre zajęcie. _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
Esse Quam Videri Weteran Forum
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 756 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto Sie 05, 2008 6:41 am Temat postu: Szerokiej drogi, doktorze Siedemnastokrotny! |
|
|
Na Białoruś! Obracać tam, ale KARUZELĄ. _________________ facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Hlebowicz Site Admin
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 1166
|
Wysłany: Wto Sie 05, 2008 8:01 am Temat postu: |
|
|
Nie sądzicie koledzy, że byłoby to dla Wałęsy dobre miejsce na banicję po tym wszystkim? Na tamtym obszarze lubią donosicieli, agentów. Łukaszenko, jako dyrektor kołchozu w ZSSR pewnie też donosił na swoich pracowników do KGB. Inaczej być nie mogło. A więc koledzy po fachu. Milinkiewicz - malowany opozycjonista (też był związany ze strukturami kompartii w przeszłości) pewnie też byłby zadowolony z obecności Bolesława Walezjusza na Białorusi. Dobrana kompania, nie ma co!!! A jeśli Walezjusz chciałby tam zostać na zawsze...... Dużo by ich nauczył. Musieliby znaleźć np. Białoruską Magdalenkę. Bez tego ani rusz. Zdrady narodowe podpisuje się w jakichś odosobnionych, cichych miejscach, z dala od narodu. Oczywiście suto zaprawiony bankiet za pieniądze naiwnej Unii Europejskiej, sikającej ze szczęścia, że wreszcie coś sie na tej Białorusi ruszyło i władza 'dzieli się" z "opozycją" władzą. Bolesław musiałby też przywieźć filmy instruktażowe, gdzie będzie pokazane, jaka szarża opozycji może pić bruderszafty z ludźmi honoru Białoruskiej władzy. Ale nikt inny nie może lepiej Białorusinów o tym poinstruować, niż Naczelny Redaktor. Więc proponujemy Bolesławowi wziąć go ze sobą. Jaruzelski jeszcze na chodzie, Kiszczak także, ci mogliby pełnić rolę ekspertów w temacie "jak władza powinna podpisać umowy z opozycją, by zagwarantować sobie pełną kontrolę nad gospodarką i prywatyzacją, oraz nietykalność". I gotowy następny okrągły stół. Acha, żeby zaoszczędzić Łukaszence zbędnych wydatków, należałoby jeszcze słynny mebel rozkręcić na części, i specjalnym eszelonem przewieźć do Mińska. Jednak z warunkiem, by wrócił w roku następnym do Polski, a to jak "czcić" rocznicę "wspaniałego wydarzenia dziejowego" bez głównego "historycznego" przedmiotu? |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Wto Sie 05, 2008 9:08 am Temat postu: |
|
|
Przykład jaki może nieść wraz ze swoją osobą Wałęsa, a odnoszący sie do sytuacji na Białorusi i ewentualnych sposobów na podjęcie działań, na rzecz już choćby tylko tego, żeby choć trochę ruszyć z miejsca, nie jest najlepszym z możliwych, a wręcz odwrotnie. Ale biorąc pod uwagę specyfikę materii, to chyba póki co ,jeżeli w ogóle do jakichś ruchów w tym względzie dojdzie, to tylko o takich pozorowanych działaniach będziemy mogli mówić, wszak co jak co ale Moskwa czuwa, a społeczeństwo białoruskie w tej kwestii też jest mocno podzielone. Wałęsa jest tutaj przykładem, jak z człowieka uwikłanego w kontakty z funkcjonariuszami poprzedniego systemu, można nawet już po nominalnej zmianie ustroju uczynić element służący do realizacji przedsięwzięć, niekoniecznie w sposób pozytywny służącym zainspirowanym zmianom. Generalnie - to zły przykład, ale zły obiektywnie, natomiast uważam że dla władz białoruskich po małych jeszcze "modyfikacjach", mógłby sie okazać całkiem pomocny, ze względu na moskiewskie archiwa, zbytnie wychylenie się Wałęsy ponad zakreślone ramy nie wchodziłoby w grę. Lewacki zachód piałby pewnie z zachwytu, ale biorąc pod uwagę efekty, to patriotycznie nastawiona część społeczeństwa białoruskiego, już chyba trochę mniej. Generalnie uważam jednak podobnie jak Mirek Lewandowski, Wałęsa nie będzie żadnym moderatorem w procesie ewentualnych, choćby kosmetycznych zmian na Białorusi.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Dąbrowski Weteran Forum
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 314
|
Wysłany: Wto Sie 05, 2008 4:29 pm Temat postu: |
|
|
O Ku...!
Pies mu mordę lizał!
Nie życzę tego Białorusom - nie zasługują na takiego agenta. Z mego punktu widzenia miejsca znośne dla Bolka to Sybir albo Arktyka. Niech tam sobie wśród śniegów i lodów i białych niedźwiedzi wprowadza swój plan Marshal'a II generacji itp. bzdety.
Już od jakiegoś czasu uważam że Białoruś czeka to samo co Polskę w 1989 roku. Tyle tylko że zdecydowanie bardziej "na chama"
Proszę zwrócić uwagę że prawie cała gospodarka jest tam państwowa. Łukaszenka nie dopuszczał do pełnej prywatyzacji bo bał się rosyjskiego kapitału - który łatwo może zawładnąć całym państwem.
Popatrzmy na wieś - cała ziemia w rękach państwowych. Łukaszenko zatwierdza nominację każdego szefa kołchozu czy sowchozu (teraz to się nazywa Закрытое акционерное общество ЗАО albo częściej Сельскохозяйственный производственный кооператив СПК.
To są bardzo łakome kąski dla wielu bogatych ludzi i firm i z zachodu i przede wszystkim wschodu.
Czy jest szansa, że ziemia na wsi, domy w miastach wrócą do prawowitych właścicieli?
Wątpię, nawet jeśli wciąż mieszkają tam ludzie na ziemii swych ojców i dziadów.
Czy będzie jakaś REPRYWATYZACJA? - NIE - co najwyżej za 20 lat zacznie się coś o tym mówić - np. jak się upomną Żydzi (bo oni mają dobrą pamięć). Młodzi Białorusini to będą super sklerotycy - dziś nie bardzo wiedzą kto to był Stalin. Naród im głupszy tym lepszy do rządzenia (czyli golenia) - prawda to ogólnoświatowa. U nas od tego mam rożne Dody itp g..
JEST TO KOLEJNY NOMENKLATUROWY SKOK NA KASĘ!
Dziś jedyny prywatny i najdroższy hotel w Grodnie to Hotel "Siemaszko"
Nazwa swojska ale to jest rosyjski kapitał. Tak jak i niedługo gdańska stocznia będzie w rękach rosyjskich.
Pażywiom uwidim!
Wiek żywiosz, wiek ucziszsa, durakom pamieriosz.
Na razie proponuję eksportować na wschód nie BOLKA ale książkę o nim - jak na tamtejszych opozycionierach nie zrobi wrażenia => znaczit oni toże Bolki.
pazdrawlaju _________________ Nie jedna miarka wskazuje na Jarka,
Wi?c tak jak czuj? tak zag?osuj?! |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Hlebowicz Site Admin
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 1166
|
Wysłany: Wto Sie 05, 2008 9:55 pm Temat postu: |
|
|
Eksportować książkę o Bolesławie Walezjuszu na wschód można oczywiście, lecz nie ma rosyjskiej wersji. Trzeba by zaapelować do IPN-u o przetłumaczenie. Powinna być przynajmniej w dwóch wersjach językowych - angielskiej i rosyjskiej. Co do "zaangażowania" Bolesława w sprawy Białoruskie: jaka "opozycja" i tamtejsza władza - taki i "negocjator". Ale byłaby szopka, prawie że rewia...... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Sro Sie 06, 2008 10:06 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | Opinia: Anatolij Lebiedźko, szef opozycyjnej Zjednoczonej Partii Obywatelskiej na Białorusi
Wcale nie apelowaliśmy o zorganizowanie okrągłego stołu. Powód jest prosty: Aleksander Łukaszenko nie jest gotowy do dialogu z opozycją. Trzykrotnie zwracaliśmy się do administracji prezydenta z propozycją rozmów w sprawie przeprowadzenia uczciwych wyborów we wrześniu. Odpowiedź brzmiała „nie”. Działania władz nie dają podstaw, by mówić o jakichkolwiek szansach na dialog. Świadczy o tym kontynuacja represji politycznych oraz wtrącanie przeciwników reżimu do więzienia. Obawiam się, że moja wypowiedź dla „Dziennika” w sprawie okrągłego stołu została nadinterpretowana. Nie apelowałem także o pośrednictwo Lecha Wałęsy w negocjacjach, gdyby do nich w ogóle doszło. Wałęsę darzę szacunkiem, jednak uważam, że ta rola powinna być odegrana na przykład przez Unię Europejską, która może mieć realny wpływ na Łukaszenkę.
Nie rozumiem, dlaczego taka publikacja znalazła się w „Dzienniku”. Uważam, że tekst powstał na zamówienie. To przekaz chybiony i szkodliwy dla białoruskiej sprawy.
—not. ta.s. |
http://www.rp.pl/artykul/172160.html
No właśnie, ale zawsze udało sie nadmuchać Wałęsę zdezorientowanej opinii publicznej. I to chodzi, i o to chodzi. _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Sro Sie 06, 2008 11:22 am Temat postu: |
|
|
Cytat jest akuratny: Cytat: | Trzykrotnie zwracaliśmy się do administracji prezydenta z propozycją rozmów w sprawie przeprowadzenia uczciwych wyborów we wrześniu. Odpowiedź brzmiała „nie”. |
Ważna tu jest obecność słowa "uczciwych". Wspomnijmy sobie rok 1989. Przecież nie było wtedy jakiegoś oddolnego, żeby nie powiedzieć narodowego nacisku czy parcia ku 'rozmowom' z czerwonym. To gen. Kiszczak z Rejkowskim doszli do wniosku, ze komuna już ostatnie pary puszcza, więc trzeba by coś przedsiębrać i wybrali sobie 'reprezentację' "Solidarności", która była przez czas od stanu wojennego resocjalizowana rozmaitymi sposobami. Przecież tu podobnie jak przed wyborami po 'wyzwoleniu' dokonywano mordów politycznych (np. księża Suchowolec czy Niedzielak). A potem jak coś nie szło przy stole, to dopychano kolanem w podstolikach, a jak jeszcze rychsztosowało to wio do Magdalenki, gdzie przy wódeczce dało się wszystko 'w wielkim trudzie', ale 'dla dobra Polski' załatwić - teraz dzięki temu może Bolek powiedzieć, że się na tej rewolucji dorobił (wężykim Jasiu, wężykiem). I o ile prawdziwa opozycja białoruska takiego okrągłego (ale z kantami) stołu nie chce, o tyle Sasza Ł. zapewne chętnie powtórzył by polski spektakl i nawet za inspicjenta mógłby wziąć Bolka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Servantes Weteran Forum
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 206
|
Wysłany: Sro Sie 06, 2008 1:13 pm Temat postu: |
|
|
Mirek Lewandowski napisał: | Spokojnie, Panowie, to jest taka sztuczka lewicowej orkiestry - "Dmuchanie autorytetu za pomocą zagranicznej pompki"
... |
Zgadzam się z tą oceną. Zwróćmy uwagę, że w ostatnich dniach nastąpiło POspolite ruszeniu specjalistów PR obecnej ekipy: a to profesjonalizacja armii, a to premier uratował i przygarnął szwędającego się w budynku kancelarii kotka, a to wreszcie "Bolek" bedzie arbitrem na Białorusi...
W tej ostatniej sprawie jestem wyjątkowo spokojny, że ekipa Łukaszeniki nie ma złudzeń co do Wałesy. Wystarczy przeczytać, co o f i c j a l n i e pisali o nim i "Solidarności" nie tak dawno temu, bo w czerwcu 2007 r:
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?p=6208&highlight=&sid=b4f90588f38e66c026c22fd1cb0dd367#6208
Nie sądzę, żeby chcieli zapraszać do siebie "bohatera ludu", o którym tak pogardliwie napisali: Cytat: | Wałęsa w ciągu poprzedzającego to spotkanie dziesięciolecia zdążył przepracować wszystkiego tylko kilka miesięcy jako "elektromechanik" na Stoczni Gdańskiej. Było to konieczne dla zrobienia zeń "człowieka z ludu" (dosł. "iz naroda"). Do tego czasu, w ciągu 10 lat "przywódca narodu" wraz z rodziną pasożytował, był utrzymywany przez Kościół Katolicki i zagranicznych "przyjaciół". |
I to w dodatku w kontekście bohatera o jednoznacznych powiązaniach z imperialistycznymi siłami Zachodu, spiskowcami spod znaku krzyża i militarystów z USA...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|