Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Testament Józefa Mackiewicza

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miroslawa Kruszewska
Bywalec Forum


Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 42

PostWysłany: Sro Sie 27, 2008 8:24 am    Temat postu: Testament Józefa Mackiewicza Odpowiedz z cytatem

O ś w i a d c z e n i e
w sprawie testamentu Józefa Mackiewicza
_______________________________________

Niniejszym oświadczam, iż odwiedzając Józefa Mackiewicza w Monachium, w latach 80-tych, miałam okazję wielokrotnie rozmawiać z Pisarzem na różne tematy, w tym także na tematy osobiste. W tym czasie mieszkałam na stałe w Wiedniu i byłam korespondentem tygodnika „Gwiazda Polarna” (USA). W tygodniku tym publikował także Józef Mackiewicz.
Z relacji redaktora „Gwiazdy Polarnej”, Edwarda Duszy, wiadomo mi jest, że w maju 1972 roku, w mieszkaniu Mackiewicza w Monachium, w obecności Krystyny Dunin-Borkowskiej z Radia Wolna Europa oraz Edwarda Duszy, dyskutowano treść testamentu Józefa Mackiewicza. Według dokumentu, główną spadkobierczynią wszystkich praw autorskich oraz publikatorskich po Pisarzu miała być, zamieszkała w Polsce, jego córka – Halina Mackiewicz.
Józef Mackiewicz przekazał na mocy testamentu swojej córce, Halinie Mackiewicz, zamieszkałej w Warszawie, wszystkie prawa autorskie do rozporządzania swoimi książkami, jak również ewentualnymi wznowieniami tych książek.
W połowie roku 1983, dokładnie jedenaście lat później, Pisarz nawiązał do tego samego tematu, tym razem w rozmowie ze mną, podkreślając, że może być spokojny, na wypadek śmierci, o losy swojej spuścizny, ponieważ wszystkie prawa autorskie scedował na córkę, Halinę, mieszkającą w Warszawie, i że ona „wszystkim się tam zajmie i zabezpieczy”.
Temat testamentu w naszych rozmowach przewijał się wielokrotnie, niemal za każdego mego pobytu w domu Pisarza (odwiedzałam go regularnie każdego miesiąca), a także za trzech kolejnych bytności Edwarda Duszy w Monachium, w roku 1983, jak też w roku 1984, kiedy to Mackiewicz podczas naszego wspólnego spotkania (Kruszewska-Dusza-Mackiewicz) powtórzył raz jeszcze, aby, na wypadek jego śmierci, pamiętać o tym, że wszystkie prawa do jego spuścizny ma objąć jego córka, Halina Mackiewicz. Było to nasze ostatnie spotkanie z Pisarzem.
Treść testamentu Józefa Mackiewicza, oprócz niżej podpisanej, znali także: Krystyna Dunin-Borkowska (Monachium), Janusz Kowalewski (Londyn), weteran-lotnik Alfons Jacewicz (Mexico) oraz Edward Dusza (USA), który był amerykańskim wydawcą dwóch książek Mackiewicza. Istniały też odpisy tegoż testamentu, które posiadali Janusz Kowalewski i Alfons Jacewicz.
Wszyscy wtajemniczeni wiedzieli także, iż były dwie wersje testamentu Józefa Mackiewicza – jedna była pisana odręcznie, a druga na maszynie. Obydwa teksty były identyczne. W tychże obydwu zapisach testamentowych jedyną i główną spadkobierczynią Pisarza była, zamieszkała w Warszawie, córka Józefa Mackiewicza – Halina Mackiewicz.
Wiadomo mi też jest, iż obie wersje były przesłane do Polski. Miałam w swoim ręku kopie obu dokumentów – ich treść była identyczna. W żadnym z tych dokumentów nie było wymienione nigdzie nazwisko Niny Karsov-Szechter.
Józef Mackiewicz często mówił mi, jak również Edwardowi Duszy, Krystynie Dunin-Borkowskiej i przyjaciołom z Anglii, o rodzinie pozostawionej w Polsce. Mówił o swojej córce, „Halusi”, i był niezmiernie dumny z osiągnięć literackich swego siostrzeńca, Kazimierza Orłosia. Izolował się tylko od swego brata, Stanisława Cata-Mackiewicza.
Józef Mackiewicz nigdy nie zamierzał powierzać swojej spuścizny literackiej, czy też praw autorskich do niej, osobom z nim nie spokrewnionym. Zwłaszcza, iż posiadał w Polsce najbliższą rodzinę, z którą, mimo wieloletniego pobytu na obczyźnie, czuł się mocno związany.


Mirosława Kruszewska
(dziennikarz niezależny)
Seattle, USA

Sierpień 26, 2008
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
adam pieniazek
Użytkownik


Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 8

PostWysłany: Sro Sie 27, 2008 7:38 pm    Temat postu: Nareszcie! Odpowiedz z cytatem

Nareszcie ktoś zajął się tym tematem! Gratuluję Pani Mirosławo! Głos Józefa Mackiewicza nie może zostać zaduszony przez klan Michników-Szechterów i spółkę.
Apeluję do wszystkich Polaków! Nie bądźmy obojętni na to ewidentne naruszanie praw Polski do spuścizny po Największym Polskim Pisarzu Współczesnym. Potrzebne jest zdecydowane wystąpienie w sprawie zniesienia ograniczeń na wydawanie książek Józefa Mackiewicza nałożonych przez agentkę sowiecką Ninę Karsov-Szechter, stryjenkę Adama Michnika vel Arona Szechtera.
Walczmy o likwidację ostatniego upiora PRL-lu: cenzury na Prawdę!

Z poważaniem!
Adam Odrowąż-Pieniążek
(profesor emeritus)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Czw Sie 28, 2008 10:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nalezy sie cieszyc, ze nasza dawna dyskusja znalazla tak swietne przedluzenie.

Ostatnio zmieniony przez Edward Soltys dnia Nie Wrz 07, 2008 11:45 pm, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Miroslawa Kruszewska
Bywalec Forum


Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 42

PostWysłany: Pią Sie 29, 2008 1:12 pm    Temat postu: W odpowiedzi Panu Soltysowi Odpowiedz z cytatem

Szanowny i Drogi Panie,
Moja wypowiedź odnośnie testamentu Józefa Mackiewicza nie ma na celu wywołania antysemickiej dyskusji, jak Pan tego mylnie oczekuje. Moje oświadczenie, jak też oświadczenie pana Edwarda Duszy, zostało złożone w sądzie polskim, gdzie toczą się kolejne apelacje o zwrot praw autorskich Józefa Mackiewicza jego najbliższej rodzinie. Nie interesuje mnie zalecany przez Pana, a bliżej nieznany mi tandem i nie interesuje mnie awantura na internecie. Jesteśmy z panem Edwardem Duszą jedynymi żyjącymi osobami, które miały w ręku wszystkie wersje testamentu Pisarza.
Wybaczy Pan, ale tzw. język kolokwialny, którym się Pan posługuje w swoich uwagach, jest nie do zaakceptowania. Jestem osobą starej daty i na tym poziomie nie zwykłam z nikim rozmawiać. Nawet z fornalami czy socjologami. Proszę uprzejmie zaprzestać swoich uwag pod moim postem. Widać bowiem z tonu Pańskiej wypowiedzi, iż nie ma Pan nic konkretnego do zakomunikowania.
Tu gra idzie o wielką i ważną sprawę, a nie o antysemityzm. Tu idzie o spuściznę po Józefie Mackiewiczu!

Z poważaniem i serdecznymi pozdrowieniami!

Dr Mirosława Kruszewska
Seattle, USA
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Pią Sie 29, 2008 11:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...

Ostatnio zmieniony przez Edward Soltys dnia Sro Wrz 10, 2008 10:30 pm, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Miroslawa Kruszewska
Bywalec Forum


Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 42

PostWysłany: Sob Sie 30, 2008 12:17 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prosze Szanownego Pana,
Prosze przestac.

mk
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Pon Wrz 08, 2008 12:00 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...

Ostatnio zmieniony przez Edward Soltys dnia Sro Wrz 10, 2008 10:29 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Edward Soltys
Weteran Forum


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 613

PostWysłany: Pon Wrz 08, 2008 12:51 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...

Ostatnio zmieniony przez Edward Soltys dnia Sro Wrz 10, 2008 10:29 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Miroslawa Kruszewska
Bywalec Forum


Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 42

PostWysłany: Pon Wrz 08, 2008 6:44 pm    Temat postu: Sprawa Mackiewicz-Karsov Odpowiedz z cytatem

Proszę Szanownych Państwa,
Sprawa praw autorskich Józefa Mackiewicza jest obecnie jedną z najbardziej palących i wstydliwych tajemnic tzw.Wolnej Polski. Niebawem trafi ona do Sądu Najwyższego RP. I tak, jak wyrwano z rąk osoby niepowołanej prawa autorskie Pawła Jasienicy, tak należałoby uwolnić pisma Józefa Mackiewicza. Uwolnić, aby były dostępne w całości, a nie w wyrywkowo podanej "wypisce" zakamuflowanej cenzury.
I to jest sprawa nadrzedna, która powinna przyświecać WSZYSTKIM zainteresowanym, którym bliska jest sprawa Mackiewicz-Karsov.
Temat ten należy kontynuować i nagłaśniać. Aż do skutku.
Wierzę, iż mecenas Bednarkiewicz, który wywalczył wolność słowa Pawłowi Jesienicy, uwolni także pisma Józefa Mackiewicza.

Mirosława Kruszewska

P.S. Zostawmy zaczepki p.S. na boku. Szkoda czasu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum