|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jadwiga Chmielowska Site Admin
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 9:51 am Temat postu: Oszczercy uczą manier |
|
|
http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2008/10/05/oszczercy-ucza-manier/
Rafał Ziemkiewicz
Oszczercy uczą manier
„Gazeta Wyborcza”, która na swoich łamach dopuściła się oszczerstwa wobec programu TVP 1 „Misja specjalna” oraz mnie osobiście, po tym, jak oszczerstwo owo zostało na naszych łamach przygwożdżone, co do meritum sprawy nabrała wody w usta.
Po wyliczeniu tu jej publikacji z kolejnych rocznic 13 grudnia nawet tacy tupeciarze jak redaktor Czuchnowski nie próbują podtrzymywać tezy, jakoby było „kłamstwem” porównywalnym z propagandą komunistyczną stwierdzenie, iż regularnie „czczono” w „Wyborczej” tę rocznicę prezentowaniem racji sprawców stanu wojennego, zamiast wywiadem czy reportażem przybliżającym cierpienia jego ofiar.
I słusznie, bo rzecz jest oczywista, i gdybym miał tak jak naczelny „Wyborczej” do dyspozycji opłacaną przez koncern kancelarię prawną, wygranie procesu byłoby tylko kwestią czasu (pewnie długiego, z uwagi na znane w środowisku cwaniactwo redaktora Czuchnowskiego, który już od dłuższego czasu wykręca się od odpowiedzialności w innym procesie ukrywając swe miejsce zamieszkania − w czym go wspiera redakcja, utrzymująca, ku ogólnemu pośmiewisku, że nie ma z nim kontaktu i nie zna adresu, pod którym odebrałby on w końcu pisma procesowe). Uznałem jednak, że na procesowanie się z takimi „ludźmi honoru”, jacy pracują na Czerskiej, szkoda mi pieniędzy i fatygi. Być może zechce się w to bawić TVP, która również została ich oszczerstwami dotknięta.
Nie liczę zaś, żeby oszczercy inaczej niż pod rygorem wyroku sądowego zdobyli się na przeprosiny. Słowo „przepraszam” w słowniku „Gazety Wyborczej” istnieje wyłącznie w jednym kontekście: gdy to ona, z przypisywanych sobie pozycji trybuny etyki i moralności nakazuje nie dorastającemu do standardów narodowi, żeby przepraszał − dajmy na to, Żydów za Jedwabne czy Niemców za wypędzenia (a bodaj już czy i nie za Westerplatte). Ale żeby „Gazeta Wyborcza” przeprosiła kogo za swoje świńskie maniery? W głowie się nie mieści.
Z tego też powodu pozwoliłem sobie wymierzyć karę samemu: podczas swego autorskiego przeglądu prasy w porannym programie TVP nazwałem gazetę po imieniu oraz demonstracyjne przedarłem ją i rzuciłem na podłogę. Klaps widać okazał się bolesny, bo w następnych dniach „Wyborcza” aż dwakroć zaniosła się oburzeniem, raz na drugiej, a raz na pierwszej stronie. Zupełnie pomijając cały kontekst zajścia, przyczyny, dla której została tak właśnie nazwana, odstawia teatralnie niesmak, że „debata publiczna sięgnęła bruku”, że jak to w ogóle można, tak wziąć i podrzeć… Słowem, gazeta bezczelnych oszczerców i krętaczy, ukrywających się przed pozwami o zniesławienie, jak gdyby nigdy nic poucza innych w kwestii, co to jest przyzwoitość!
Cóż − na Czerskiej bez zmian.
Może i nie warto by Państwu dalej zawracać tą sprawą głowy, gdyby nie to, że zyskała ona dodatkowy, niezwykle istotny kontekst. Otóż − proszę, kto oczywiście jest tym zainteresowany, porównać cztery gazety z piątku 3 października: „Rzeczpospolitą”, „Dziennik”, „Polskę” oraz „Wyborczą”. Trzy pierwsze, komentując zeznania generała Jaruzelskiego w procesie o wprowadzenie stanu wojennego konfrontują jego tezy z opiniami historyków − którzy zgodnie, od Prof. Pipesa po dr. Machcewicza, by wymienić tylko tych najmniej oskarżanych o sprzyjanie PiS, nie zostawiają na szefie WRON przysłowiowej suchej nitki. „Wyborcza”, prawdopodobnie z tego właśnie powodu, historyków ani w ogóle żadnych znawców problemu o komentarz nie pyta.
Nie z braku miejsca: znajduje jedną pełną kolumnę na zacytowanie wygadywanych przez Jaruzelskiego bzdur, a drugą na materiał po większej części je streszczający. Jest to tekst godny umieszczenia w podręcznikach dziennikarskiej manipulacji. Czytelnik „Wyborczej” nie dowiaduje się, jaka była historyczna prawda, jego uwaga jest za to zwracana na tak ważkie fakty, jak ten, że generała „co chwilę dusi kaszel” (słuchaj, podświadomości: męczą dranie biednego starca), że „wśród publiczności byli jego podkomendni” (nie jest sam w swym cierpieniu) oraz że wygłosił swój „polityczny testament” (znaczy, wielki mąż stanu).
Relacjonując mowę parę stron dalej zamieszczoną in extenso, gazeta w najmniejszym stopniu nie poddaje w wątpliwość nawet najbardziej dyskusyjnych tez i posługuje się takimi stwierdzeniami, jak, np. że generał „ośmieszył dyżurnych telewizyjnych historyków”…
Słowem − w czwartek najgrubszymi obelgami i oszczerstwami reaguje „Wyborcza” na oskarżenie, że systematycznie wybiela sprawcę stanu wojennego, a w piątek sama potwierdza te oskarżenia dobitnie, kibicując mu w sposób tak otwarty, że porównać to można tylko z publikacjami „Trybuny” i „Nie”.
Oczywiście: „Agora” jest prywatną spółką i jeśli jej flagowa gazeta nie dba nawet o pozory wiarygodności, to wyłączna sprawa udziałowców. Redaktorzy gazety, jeśli chcą i jeśli mają na to zgodę wydawcy, mogą Jaruzelskiemu, Kiszczakowi et consortes nawet postawić pomnik − co zresztą w pewnym sensie robią od lat. Ale zapieranie się w żywe oczy, z sięganiem po obelgi i oszczerstwa włącznie, że bynajmniej nie robią tego, co gołym okiem każdy widzi, że robią, to, doprawdy, szczyt wszystkiego! _________________ Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej" |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 11:38 pm Temat postu: |
|
|
Choć niemały procent naszych rodaków myśli nie własnymi oraganami, a organem A.Michnika, to jednak chyba jest wśród czytalników GW jakaś część, która nie straciła całkowicie i bezpowrotnie własnego rozumu. Myślę, że ta część w końcu, po dokonaniach ostatnich tygodni przestanie kupować szmatławca. To że spadnie sprzedaż 'gazetki' może nie aż tak boleć, jak to, że odłączy się zasilanie od wielu mózgów i może ich właściciele dostrzegą, że Polak potrafi (myśleć). |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Wto Paź 07, 2008 8:14 pm Temat postu: |
|
|
Grzegorz - Wrocław napisał: | To że spadnie sprzedaż 'gazetki' może nie aż tak boleć, jak to, że odłączy się zasilanie od wielu mózgów i może ich właściciele dostrzegą, że Polak potrafi (myśleć). |
Obawiam się że jednak nie spadnie ta sprzedaż. Polacy od dłuższego już czasu, mają dosyć specyficzny sposób na postrzeganie rzeczywistości. Zamiast tę rzeczywistość realnie oceniać, próbują ja zaklinać. A skutek takich zabiegów może być tylko jeden, bagienko po którym aktualnie próbujemy się poruszać, będzie nas coraz bardziej wciągało.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ryszard Tokarski Weteran Forum
Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 281
|
Wysłany: Wto Paź 07, 2008 9:21 pm Temat postu: |
|
|
Marek-R napisał: | Polacy od dłuższego już czasu, mają dosyć specyficzny sposób na postrzeganie rzeczywistości. Zamiast tę rzeczywistość realnie oceniać, próbują ja zaklinać. |
...i do myślenia używają TVN i rzeczonej GW. Albo tabloidów o podobnej linii ideowej.
Marek-R napisał: | A skutek takich zabiegów może być tylko jeden, bagienko po którym aktualnie próbujemy się poruszać, będzie nas coraz bardziej wciągało.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. |
Niestety.
P.S.
Nareszcie ktoś zrobił z gazetą komuszą to, co robić należy: http://www.youtube.com/watch?v=e7jsJGklTCc
Pozdrawiam, RT _________________ "Kto za m?odu nie by? buntownikiem, ten na staro?? b?dzie ?wini?" (J. Pi?sudski) |
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Korobczak Moderator
Dołączył: 23 Lip 2007 Posty: 354
|
Wysłany: Wto Paź 07, 2008 10:03 pm Temat postu: |
|
|
W którymś z felietonów w Rzepie Ziemkiewicz napisał, że sprzedaż GW w ciągu roku spadła o 1/5. Więc może nie jest tak źle z poczuciem etyki u Polaków. _________________ "Ta jedna pociecha w ha?bie prze?ycia ojczyzny, ?e bogom nale?y si? pos?usze?stwo." Kasper Siemek XVII wiek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Wto Paź 07, 2008 11:06 pm Temat postu: |
|
|
Panie Marku,
Chyba nie do końca ma Pan rację. Jednak kilka lat temu monopol GW był niezaprzeczalny. Dziś nawet po tym, jak der Dziennik, który początkowo wyglądał na stojący w ostrej opozycji do gazety powoli przyjął jej metody i idee, to jednak jest to gazeta inna, a oprócz tego są jeszcze inne tytuły jak choćby Rzeczpospolita, czy tabloidy. Jak to zestawić to się okaże, że kawałek torciku przynależny 'gazetce' coraz jest mniejszy, a więc ludzie zaczynają poszukiwać sami prawdy i prawd, których z Czerskiej im nie podeślą.
Oczywiście raportów o dramatycznym spadku nakładu czy wzroście zwrotów z tej tuby salonu Pan się nie dowie.
A za kolejny argument mogę podać to, że jak widać sam red. nacz. jakoś zbyt często się nie ukazuje przed naszymi oczami, za czym nota bene niespecjalnie tęsknię . |
|
Powrót do góry |
|
|
Ryszard Tokarski Weteran Forum
Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 281
|
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 12:54 pm Temat postu: |
|
|
Panie Grzegorzu - Der Dziennik różni się od Gaz Wyb paroma dobrymi dziennikarzami na czele z Karnowskim i cotygodniowym publikowaniem wypocin Żiżka i Sierakowskiego (do których czytania niezbędna jest cysterna ruskiej wódy).
Przytaczając mało konkretne statystyki sprzedaży wybiórczej pominęliśmy fakt, iż każda gazeta (łącznie z wyżej wymienionymi) posiada swoje codzienne wydanie internetowe i portal informacyjny.
Nie wszyscy czytelnicy są na tyle gotowi poświęcić się sprawie, by codziennie wydawać 2-3 zł na wydanie papierowe, więc odwiedzają gazetę.pl.
Prócz tego istnieją strony internetowe formalnie różne, aczkolwiek merytorycznie tożsame z w/w - onet.pl (ITI), Wirtualna Polska (imperium medialne Krauzego), wraz z możliwością komentowania i zakładania blogów. I na tym polu to ONI - DYRYGENCI dyktują warunki i dokonują "selekcji". _________________ "Kto za m?odu nie by? buntownikiem, ten na staro?? b?dzie ?wini?" (J. Pi?sudski) |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Sro Paź 08, 2008 8:03 pm Temat postu: |
|
|
Bywają z całą pewnością spadki sprzedaży, które mają mniej lub bardziej okresowy charakter. Oczywiście Der Dziennik i tabloidy odebrały trochę Wyborczej, ale te straty można postrzegać głównie w wymiarze finansowym. Zachodzi w tym momencie zjawisko, bardzo trafnie opisane przez Pana Ryszarda, a wyraża sie ono tym, że część ludzi kupuje tabloidy ze względu na dosyć specyficzne zapotrzebowanie na tanią sensację , ale w wymiarze "wyroczni" postrzega jednak pisemko znane jako Gazeta Wyborcza. Rola internetu jest też w tym wypadku znacząca. Pranie mózgów trwa na bardzo szerokim froncie. Z całą pewnością nie jest i nigdy już pewnie nie będzie Wyborczej tak dobrze jak było, ale z drugiej strony nie jest jeszcze tak źle, żebyśmy mogli czuć satysfakcję z dobrze wykonanej roboty.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|