|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grażyna Witebska Bywalec Forum
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 35
|
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 9:30 am Temat postu: Internauci: Prezydent ma rację |
|
|
http://www.rp.pl/artykul/2,204548_Prezydent_leci_na_szczyt_.html
Prezydent leci na szczyt
Karol Manys , a.sł. , agiel 14-10-2008, ostatnia aktualizacja 14-10-2008 08:17
Szef rządu wyraził wczoraj nadzieję, że Lech Kaczyński zmieni zdanie i nie pojedzie do Brukseli. Prezydent jednak leci i to rządowym samolotem
– Wiele razy ustępowałem, ale w tej kwestii nie ustąpię. Chodzi o poszanowanie konstytucji i stabilność finansową Polski. To racje ważniejsze od sporu polityków – mówił wczoraj Donald Tusk. – Ten szczyt ma być poświęcony głównie sprawom pakietu energetyczno-klimatycznego i kwestiom kryzysu finansowego – tłumaczył premier. Dodał, że prezydent i tak by nie pomógł rządowi, bo ma w tych sprawach odmienne zdanie. I dlatego rząd nie chce jego obecności w Brukseli.
Kto usiądzie do rozmów
Choć rząd przesłał już skład polskiej delegacji do Brukseli i na liście tej nie ma prezydenta, Lech Kaczyński nie ustępuje i na szczyt się wybiera.
– Zdaniem prezydenta Polska powinna być na nim silnie reprezentowana – mówił Piotr Kownacki, szef Kancelarii Prezydenta. – Specyfika tych spotkań jest taka, że z pewnymi krajami lepsze relacje ma premier, a z innymi prezydent – szef Kancelarii Prezydenta uważa, że należy to wykorzystać.
Jak twierdzą konstytucjonaliści, Lech Kaczyński stanie na czele polskiej delegacji. Zgodnie z konstytucją jest najwyższym przedstawicielem państwa.To może być początek problemów. Po pierwsze prezydent nie zna instrukcji negocjacyjnych polskiego rządu, bo urzędnicy premiera nie chcieli mu ich udostępnić. Po drugie przy stole dla polskiej delegacji zarezerwowane są dwa miejsca. Jeśli jedno zajmie prezydent, z rozmów będzie musiał zrezygnować premier albo któryś z ministrów. – Lech Kaczyński na pewno nie będzie przeszkadzał ministrowi spraw zagranicznych czy finansów – zapewnia “Rz” minister Kownacki.
Kolejna sprawa to decyzja w sprawie składu Rady Mędrców, do której – jak mówi minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski – “sporym wysiłkiem” Donalda Tuska został zaproszony Lech Wałęsa. – Lech Kaczyński znalazłby się w niewygodnej sytuacji, gdyby musiał o tym decydować – mówił Sikorski.
Premier przed Trybunał
Dodatkowe emocje wywołała wczoraj analiza, o której napisaliśmy na stronach internetowych “Rz”.
Prezydencki minister Andrzej Duda sporządził notatkę, z której wynika, że ostatnimi działaniami premier łamie konstytucję. Czy możliwy jest wniosek o postawienie szefa rządu przed Trybunałem Stanu? Zdaniem szefa Sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej Józefa Zycha z PSL to przesada. Krytykuje on też obie strony za brak współdziałania. – I prezydent, i premier mają obowiązek dbać o interes i autorytet państwa, o czym zdają się zapominać – upomina polityków Zych.
Lecą osobno, wrócą razem
Wczoraj udało się za to rozstrzygnąć sprawę lotu na szczyt rządowym samolotem. Ostatecznie ustalono, że obaj politycy polecą rządową maszyną. Premier leci do Brukseli już dziś, prezydent zaś w środę rano. Samolot wróci po niego do Warszawy. Politycy wracać będą prawdopodobnie razem.– Nie chcę sobie wyobrażać, jak to wszystko będzie komentowane – mówił wieczorem Sikorski w TVP Info. Wcześniej szef MSZ prosił w Radiu Zet: – Panie prezydencie, klękam przed panem. Proszę odpuścić, proszę nie jechać i nie osłabiać pozycji negocjacyjnej naszego kraju.
A jak przekonuje rząd, pozycja ta będzie dla Polski wyjątkowo ważna. Chodzi nam bowiem o zmiany pakietu klimatycznego. – Prawie wszystkie państwa mają problem z pakietem klimatycznym – mówił Mikołaj Dowgielewicz, szef UKIE.
Nasz kraj zabiega o specjalne traktowanie polskich elektrowni, które 94 procent energii elektrycznej produkują z węgla. Jeśli projektowany pakiet klimatyczny nie zostanie poprawiony, to nasze elektrownie będą musiały płacić za emisję dwutlenku węgla od 2013 roku, co – według krajowych szacunków – może zwiększyć cenę prądu nawet o 70 proc. – Musimy teraz odkręcić to, co prezydent przyjął w marcu 2007 roku – stwierdził Dowgielewicz. Nasz kraj reprezentował wtedy prezydent Lech Kaczyński.
Analiza prawna Kancelarii Prezydenta
www.prezydent.pl
Rzeczpospolita
Ostatnio zmieniony przez Grażyna Witebska dnia Sro Paź 15, 2008 9:08 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna Makowska Weteran Forum
Dołączył: 15 Cze 2007 Posty: 194
|
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 9:56 am Temat postu: Chyba sie domyslam o co chodzi;) |
|
|
Nierob podczas lotu ma byc briefingowany o co chodzi oraz pouczany co ma mowic w Brukseli ( wczesniej nie mozna bylo, bo by zapomnial i jeszcze cos pokrecil). .Niedopuszczalne jest, przeciez, aby Kaczynski mogl byc tego swiadkiem.
Naprawde, innego wytlumaczenia dla tego idiotyzmu nie widze. Bo nie jest nim chyba obietnica "taniego panstwa", bo gdyby nierob chcial jej dotrzymac, to pojechalby do tej Brukseli rowerem, albo jak do USA - zwyklym samolotem pasazerskim.
W tej chwili przyszlo mi do glowy jeszcze inne wytlumaczenie, ale az nie mam odwagi go wyartykulowac. A kysz!
Kaska |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadwiga Chmielowska Site Admin
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642
|
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 8:11 pm Temat postu: |
|
|
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prezydentowi-odmowiono-rzadowego-samolotu-do-Brukseli,wid,10466677,wiadomosc.html?ticaid=16c8d
Prezydentowi odmówiono rządowego samolotu, którym Lech Kaczyński miał polecieć na szczyt UE do Brukseli - poinformował prezydencki minister Michał Kamiński. Jak dodał, do Kancelarii Prezydenta wpłynęło w pismo w tej sprawie podpisane przez szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego.
Anonimowe źródło rządowe uzasadnia tę kontrowersyjną decyzję koniecznością pozostawienia samolotu do dyspozycji premiera i oficjalnej delegacji, w której - jak podkreśla źródło - nie ma prezydenta.
Na antenie TVN24 Tomasz Arabski powiedział, ze kancelaria prezydenta nie ingeruje nigdy w służbowe podróże prezydenta. Tym razem jednak - jak mówił Arabski - jest to wizyta prywatna.
Rząd po raz kolejny poinformował francuską prezydencję o składzie delegacji, w której jest premier i ministrowie spraw zagranicznych oraz finansów, a prezydencja francuska przyjęła to do wiadomości.
Mogę zapewnić, że zrobimy wszystko, że żaden pan, ani pan Donald Tusk, ani tym bardziej pan Tomasz Arabski, nie zablokują głowie państwa polskiego możliwości uczestniczenia w szczycie szefów państw i rządów Unii Europejskiej - powiedział Michał Kamiński.
Szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki powiedział "Rzeczpospolitej", że kancelaria wyczarterowała samolot, którym Lech Kaczyński poleci w środę na szczyt do Brukseli. Będzie to albo Embrayer albo Boeing - zaznaczył Kownacki. Wylot jest planowany na godzinę 13.00.
Szef Kancelarii dodał, że jest zszokowany informacją, iż prezydencki samolot, którym odleciał do Brukseli premier, nie wróci do Warszawy, ale pozostanie tam do dyspozycji szefa rządu. Minister Kownacki powiedział, że sądził, iż panowie z rządu nie obsuną się na ten poziom. Powstała sytuacja świadczy jego zdaniem o tym, że ci panowie zachowują się tak, jakby byli małymi chłopcami na podwórku. To jest coś niewiarygodnego - dodał Kownacki.
Samolot specjalny z szefem rządu oraz polską delegacją na pokładzie odleciał z wojskowego lotniska Okęcie ok. godz. 18.00. Rządowy TU-154 miał jeszcze we wtorek wrócić do Polski, po prezydenta.
Spór między kancelariami prezydenta i premiera o delegację na rozpoczynający się w środę szczyt UE, trwa już od kilku dni. Rozstrzygnięcia nie przyniosło nawet poniedziałkowe wieczorne spotkanie Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska. Prezydent poinformował, że udaje się na szczyt, szef rządu powtórzył, że w składzie delegacji nie ma Kaczyńskiego.
(jks, bart) _________________ Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej" |
|
Powrót do góry |
|
|
Grażyna Witebska Bywalec Forum
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 35
|
Wysłany: Sro Paź 15, 2008 9:07 am Temat postu: SONDA: LECH KACZYŃSKI POWINIEN POJECHAĆ NA SZCZYT |
|
|
Internauci: prezydent ma rację
SONDA: LECH KACZYŃSKI POWINIEN POJECHAĆ NA SZCZYT
Internauci: prezydent ma rację, a rząd się ośmiesza
tvn24.plKonflikt między prezydentem a rządem tak zirytował naszych internautów, że postanowili sami rozsądzić, kto ma rację w sprawie składu polskiej delegacji na szczyt w Brukseli. Ponad połowa głosujących w sondzie przyznała słuszność prezydentowi, który mimo sprzeciwu rządu, uparcie deklaruje chęć uczestnictwa w unijnym szczycie.
"Prezydent ma rację, a rząd się ośmiesza odmawiając mu udziału w unijnym szczycie" - tak w sondzie tvn24.pl odpowiedziało aż 57 proc. głosujących. Rację rządowi przyznało 34 proc. internautów. Natomiast 8 proc. uznało, że obie strony zachowują się skandalicznie i kompromitują Polskę na forum unijnym. Tylko co setny głosujący uważa, że taki konflikt na linii prezydent-rząd w demokratycznym kraju jest normalny. W sondzie do godziny 19:00 wzięło udział 58.354 internautów. Internauci: litości, panowie, kończcie tę farsę
Żenada, kabaret i brazylijski serial – tak podsumowujecie konflikt o... czytaj więcej »
Jak oceniasz skład polskiej delegacji na szczyt do Brukseli (tvn24.pl)
Prezydent powinien pojechać na szczyt
Na pytanie - kto powinien pojechać na szczyt do Brukseli, prawie połowa głosujących w sondzie tvn24.pl wskazała Lecha Kaczyńskiego (łącznie 49 proc.). Z tego 41 proc. miejsce w Brukseli rezerwuje dla samego prezydenta, a pozostałe 8 proc. uważa, że w skład polskiej delegacji powinni wejść prezydent, premier i ministrowie.
Nieco mniej (47 proc.) głosujących uznało, że na unijnym szczycie Polskę powinna reprezentować wyłącznie delegacja rządu: premier, szef MSZ i minister finansów.
Kto powinien jechać na szczyt do Brukseli? (tvn24.pl)
Natomiast część internautów jest obojętnych na to, kto będzie nas reprezentować w Brukseli. "Wszystko mi jedno, byleby się wreszcie dogadali i nie było międzynarodowego skandalu - odpowiedziało 4 proc. głosujących.
W tej sondzie do godziny 19:00 oddano 21.364 głosów.
mon/el |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Sro Paź 15, 2008 6:43 pm Temat postu: |
|
|
Konflikt na linii premier- prezydent, przebiegał do tej pory w różnych okresach z różnym nasileniem, ale w obecnej odsłonie, ze strony rządu został przekroczony pewien punkt którego do tej pory nie przekraczano. Odmowa udostępnienia prezydentowi rządowego samolotu i towarzyszące temu "komentarze" ze strony zaplecza politycznego rządu, stanowi tę granicę poza którą jest już tylko desperacja w dążeniach do utrzymania sondaży na pożądanym poziomie. Częściowo przysłużyła się temu jak sądzę sytuacja, jaka wytworzyła się w PZPN, po bezmyślnej z punktu widzenia taktyki decyzji ministra sportu, która z całą pewnością zapadła po uzgodnieniu z premierem. Jak dalej było wszyscy wiemy, premier i jego minister zostali publicznie upokorzeni, trzeba więc było całą sprawę potraktować w wypróbowany sposób, czyli przykryć i okazja nadarzyła się ku temu wymarzona. Tyle tylko, że tym razem Tusk i całe to towarzystwo przelicytowali i chyba już się w tym zorientowali. Przeciw sobie mają praktycznie wszystkie środowiska ze swoim koalicjantem PSL włącznie. Nawet zagorzali przeciwnicy PiS uważają, że ten numer z samolotem to był kardynalny błąd. O wypowiedziach tych rządowych ćwierćinteligentów, kandydatów na ćwierć szlachciców, które towarzyszą całej tej sprawie, nie warto ze względu na szacunek dla samego siebie szerzej wspominać. Obserwując od roku ten pożal się Boże rząd, skonstatować wypada że, po październiku 2007 roku, fornale wstąpili na salony. Ale co do dalszego rozwoju sytuacji, konsekwentnie jestem pesymistą, ponieważ polakom by zrozumieli, najwyraźniej potrzebny będzie wstrząs, pytanie tylko jak silny.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Dąbrowski Weteran Forum
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 314
|
Wysłany: Sro Paź 15, 2008 10:42 pm Temat postu: |
|
|
Moje koleżeństwo w pracy przechodzi straszną traumę z powodu naszych polityków.
Słyszę o to:
No i po co ten Kaczyński jedzie do tej Brukseli.
Nie mógł by premiera puścić. Niech sobie (Tusk) wreszcie pojedzie sam.
Będą się z naś śmiać - o rozpacz!!!
A mnie to w d....
Ja się śmieję
Z mego koleżeństwa
no i Donka przede wszystkim
Koledzy mówąc : "No mógłby ten prezydent ustąpić" omal nie dodają starego przysłowia że: "Mądry głupiemu ustępuje". No i to jest ciekawe odkrycie: ten żałośnie uparty premier jest głupi?
Jutro moi obeznani w świecie polityki koledzy, wedukowani przez TVN24, Polsat i pana Lisa, ogłoszą konieczność impeachmentu prezydenta z powodu ZŁAMANIA PROTOKOŁU DYPLOMATYCZNEGO PODCZAS ROBIENA ZDJĘCIA
Pytanie jest takie: do jakiego stopnia Polacy są już zidiocieli? _________________ Nie jedna miarka wskazuje na Jarka,
Wi?c tak jak czuj? tak zag?osuj?! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|