Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

TATUŚ MICHNIKA SKAZANY W 1934 ZA ....

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miroslawa Kruszewska
Bywalec Forum


Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 42

PostWysłany: Wto Paź 21, 2008 8:19 pm    Temat postu: TATUŚ MICHNIKA SKAZANY W 1934 ZA .... Odpowiedz z cytatem

http://www.pardon.pl/artykul/6523/ojciec_adama_michnika_byl_sowieckim_szpiegiem

Adam Michnik znów grozi procesami i pisze pełne oburzenia listy. Tym razem w czysto prywatnej sprawie. Chce obronić dobre imię swojego dawno zmarłego ojca.
Redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" oburzyła krótka notka w książce wydanej przez IPN (a przez kogóż by innego?). Historycy napisali, iż Ozjasz Szechter, ojciec Michnika został przez polski sąd skazany w 1934 za szpiegostwo na rzecz ZSRR. Tymczasem zdaniem redaktora:

Mój ojciec nie był sowieckim szpiegiem. W latach drugiej RP był członkiem nielegalnej partii komunistycznej. Z tego tytułu był wielokrotnie więziony - w sumie spędził osiem lat w więzieniach. Podczas śledztwa poprzedzającego głośny proces łucki był torturowany w sposób okrutny.

Jak przyznają sami historycy IPN, faktycznie książka nie była w tym miejscu dokładna. W rzeczywistości ojca Michnika skazano za działalność w nielegalnej Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy dążącej do rozpadu Polski oraz wprowadzeniu na jej terytorium sowieckiej władzy. Dlatego też autorzy książki dokonali skrótu myślowego. Tym bardziej uzasadnionego, że KPZU podlegała Kominternowi, czyli zlokalizowanej w Moskwie centrali światowych ruchów komunistycznych.
Interesujące w całej sprawie jest to, że nie tylko historycy IPN zarzucali Szechterowi agenturalność. Mimo tego akurat przeciw nim złożono pozew. Cóż, może szef "GW" nie ma czasu procesować się z każdym.

Rodzina Adama Michnika w ogóle nie ma szczęścia do Instytutu Pamięci Narodowej. Przyrodni brat redaktora, Stefan Michnik, jest podejrzewany o popełnienie stalinowskiej zbrodni sądowej. W 1951 roku brał udział w procesie bezpodstawnie oskarżonego Zefiryna Machalli. "Wprost" napisał o tej sprawie:

29 listopada 1951 r. usłyszał, że został skazany na karę śmierci. Wyrok wydał w pełni dyspozycyjny wobec władzy "sąd", w którego składzie znalazł się robiący błyskotliwą karierę w stalinowskim państwie zaledwie 23-letni "fachowiec", ppor. Stefan Michnik. Karierę robił po trupach - w sensie dosłownym.

Jak widać, krewni Michnika mieli spore sądowe doświadczenie – zebrane czy to z jednej, czy z drugiej strony. Może więc nic dziwnego w tym, iż redaktor kontynuuje rodzinne tradycje i stara się nie opuszczać sali rozpraw?

Paweł Rybicki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum