|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Pią Sty 02, 2009 4:06 pm Temat postu: PODPOWIADAMY DONALDOWI TUSKOWI |
|
|
http://www.niezalezna.pl/article/show/id/13977
PODPOWIADAMY DONALDOWI TUSKOWI
Grzegorz Wierzchołowski, Niezalezna.pl, 02-01-2009 15:20
Referendum dotyczące euro się nie odbędzie, gdyż niemożliwe jest sformułowanie odpowiedniego pytania w tej sprawie – twierdzi Donald Tusk. Przypominamy więc, jak brzmiały pytania w euroreferendach w Danii i Szwecji, i jak po kilku latach od odrzucenia euro funkcjonują tamtejsze gospodarki.
W sylwestrowym wywiadzie udzielonym „Dziennikowi” premier Donald Tusk powiedział, że ani on, ani „Kaczyński z Gosiewskim” (prezes PiS zdementował te słowa), nie są w stanie wymyślić pytania w referendum nad wprowadzeniem euro. Skoro więc pytanie dotyczące nowej waluty jest nie do sformułowania, żadne referendum w tej sprawie nie wchodzi w grę – skonkludował szef polskiego rządu.
Jak pytali Duńczycy i Szwedzi
W ostatnich kilku latach odbyły się już jednak dwa narodowe referenda dotyczące przyjęcia euro: w Danii (2000 r.) i w Szwecji (2003 r.). O dziwo – Skandynawowie, w przeciwieństwie do Donalda Tuska, nie mieli żadnych problemów z ułożeniem właściwych pytań w głosowaniach.
Jeśli chodzi o Danię, to w tamtejszym referendum trzeba było odpowiedzieć „tak” lub „nie” na pytanie, czy Duńczycy powinni uczestniczyć w trzecim etapie Unii Gospodarczej i Walutowej (UGiW), zastępując duńską koronę walutą euro. Ponad 53 proc. głosujących dało odpowiedź negatywną, co przy 46 proc. głosów na „tak” przesądziło o odrzuceniu europejskiej waluty.
Politycy szwedzcy, którzy referendum w sprawie euro przeprowadzili trzy lata później, sformułowali kwestię będącą przedmiotem głosowania jeszcze prościej. Zapytali mianowicie obywateli, czy uważają, iż euro powinno być w Szwecji obowiązującą walutą. Wynik referendum, mimo usilnej propagandy polityków (od socjalistów po chadeków) i większości mediów, był jednak jeszcze „gorszy” niż w Danii: przeciw euro opowiedziało się aż 56 proc. Szwedów, podczas gdy „za” było jedynie 42 proc.
Dlaczego w polskim referendum nie można byłoby ułożyć równie prostych pytań jak w krajach skandynawskich? Przeszkód prawnych nie ma, naiwnością też byłoby sądzić, że Donald Tusk nie słyszał o głosowaniach w Danii i w Szwecji. Wszystko wskazuje więc na to, że premier – mówiąc o niemożliwości sformułowania pytania referendalnego – skłamał ze strachu przed „nierozsądną” decyzją obywateli. Jak jasno wynika bowiem z ostatnich sondaży – polskie społeczeństwo jest sceptyczne wobec euro. Według badań zleconych przez tygodnik „Polityka”, aż 34 proc. Polaków w ogóle nie chce przyjęcia wspólnej europejskiej waluty, a 37 proc. uważa, iż z wprowadzaniem euro w Polsce nie należy się spieszyć.
W ślady Skandynawii
Tymczasem rząd PO-PSL – jeśli nie liczyć stanowczej deklaracji narzucenia euro drogą parlamentarną – nie reaguje na te obawy w żaden sposób i dalej prowadzi kampanię propagandową na rzecz nowego pieniądza. Polega ona głównie na straszeniu Polaków powstaniem „Unii dwóch prędkości” oraz widmem recesji, rzekomo nieuchronnej w razie wstrzymania prac nad przyjęciem euro.
Warto więc przypomnieć, że w identyczny sposób manipulowano w swoim czasie właśnie Duńczykami i Szwedami. Tuż przed referendum w Danii w 2000 r. znana międzynarodowa firma konsultingowa McKinsey zachwalała Duńczykom „walutę ponadnarodową”, powołując się na sukces gospodarczy... Argentyny (trzy lata później sztywne związanie peso z kursem dolara doprowadziło ten kraj do całkowitej zapaści); po głosowaniu zaś media ostrzegały, że ten mały kraj zwolni tempo rozwoju, a z głosem Duńczyków „nikt nie będzie się liczył” („Gazeta Wyborcza”, 30 IX 2000). Oczywiście nic takiego nie miało miejsca: Dania wcale nie jest unijnym outsiderem i ma obecnie o wiele lepsze wskaźniki gospodarcze niż kraje strefy euro (m.in. 5-krotnie mniejsze bezrobocie niż Niemcy).
Szwedom groził z kolei sam szef Komisji Europejskiej – Romano Prodi. Zaraz po ogłoszeniu wyników referendum stwierdził on, że po odrzuceniu euro Sztokholm „straci w UE wpływy”. Mimo tych kasandrycznych wizji Szwecja wpływów nie straciła i radzi sobie z ogólnoeuropejską recesją znacznie lepiej niż Włochy czy Francja. A ostatnie sondaże (z listopada 2008 r.) jasno wskazują, że przeciwnicy eurowaluty wciąż mają wśród Szwedów przewagę nad jej zwolennikami. |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Pią Sty 02, 2009 5:23 pm Temat postu: Lepiej późno niż wcale |
|
|
Długo to trwało, ale w końcu poznaliśmy przyczynę słabej wydolności i niewywiązywania się Donka z jego przedwyborczych obietnić. Jeśli ma on problem ze sformułowaniem pytań referendum, to ma też zapewne problem z rozwiązywaniem innych problemów. Po wyeksploatowaniu całego pomyślunku w strategię budowania "Orlików" nasz geniusz się wypalił intelektulnie. Możnaby sformułować to tak:
Duże pragnienia, mały mózg,
Tak się nam jawi Donald Tusk
A doradcy tacy sami,
myślą dniami i nocami,
Jakież zadać by pytanie,
By panowie oraz panie
Nic się nie zastanawiali,
I za euro głosowali.
Bo jak dotąd w polskej główce
myśli krążą o złotówce.
Dobrej dla starszych i dziatek,
Byleby był jej dostatek,
I niech pomni premier Donek,
Że ostatni dzwoni dzwonek,
By piłkę do kąta schować
I zacząć w końcu pracować. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jerry Weteran Forum
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 396
|
Wysłany: Pią Sty 02, 2009 5:49 pm Temat postu: |
|
|
Donaldu Tusku po prostu nie potrafił by po Polsku sformułować pytań a po Niemiecku się krępuje .
Poniżej wkleiłem wynik sondy przeprowadzonej wśród klientów bankowości elektronicznej ING (sondy pokazują się po wylogowaniu ze swojego konta). Ocenił bym ją inaczej niż ING – 30% osób nie chce wcale wprowadzenia Euro w Polsce a 25% wiedząc że klamka zapadła chce przesunięcia tej decyzji w czasie tak długo jak tylko sytuacja pozwoli. To daje nam 55% społeczeństwa o wyższym statusie wykształcenia i materialnym (bo gosposie ani bezrobotni raczej nie są klientami e-bankowości) które nie pali się do szybkiego wejścia do strefy euro. W referendum ten wynik mógłby być o wiele gorszy dla Tusku.
Ankieta w ING online:
Poparcie dla przyjęcia euro w Polsce:
Otrzymaliśmy ponad 20tys odpowiedzi na pytanie, które zadaliśmy na stronie wyjściowej wśród klientów ING Online. Wyniki są podobne do tych publikowanych w prasie w poprzedni weekend – przeciw jest 30%, za wejściem 65%, z tego 40% ogółu respondentów za wstąpieniem do EWGiW już w 2011 roku (ankieta rozpoczęła się też przed spotkaniem rządu z RPP i uznaniem 2011 roku za czas spełnienia kryteriów, a nie wejścia). Nie są to wyniki przesądzające o poparciu PiS do zmiany konstytucji, ale kolejny raz potwierdza się zdecydowana mniejszość przeciwników wejścia do strefy euro. _________________ W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Pią Sty 02, 2009 6:16 pm Temat postu: |
|
|
„Niezależna” powiedziała Donkowi jakie pytanie można postawić, a my idźmy krok dalej.
Zróbmy referendum
Sformułujmy pytanie z uwzględnieniem obecnego kryzysu i umieśćmy na petycje.pl
Możemy tez postawić pytanie czy chcemy referendum |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Pią Sty 02, 2009 6:38 pm Temat postu: |
|
|
Jak widać intelektualne możliwości umysłu (głowy) Donalda Tuska, kończą się na pomyśle przykrycia tegoż umysłu peruwiańską czapeczką, ewentualnie na kadzeniu ćwierćinteligentom robiącym za autorytety. Jeżeli w istocie, kwestia co do przyjęcia przez nas waluty euro została rozstrzygnięta w traktacie akcesyjnym do Unii Europejskiej i nie wchodzi w grę pytanie czy, tylko ewentualnie kiedy, to w referendum można postawić pytanie: Czy biorąc pod uwagę skomplikowaną sytuację gospodarczą i polityczną na świecie, rozważania na temat przyjęcia w Polsce waluty euro, powinny rozpocząć się przed 2025 rokiem czy nie?. Z naciskiem na zwrot - rozważania na temat. Koniec - kropka.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|