Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dlaczego pozwala się 40 lat łamać kolejne rezolucje ONZ
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roman Jarmuszkiewicz
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 90

PostWysłany: Wto Sty 13, 2009 7:38 pm    Temat postu: dlaczego pozwala się 40 lat łamać kolejne rezolucje ONZ Odpowiedz z cytatem

Anderstorp 2009-01-13

Roman Jarmuszkiewicz
Ågatan 32 Premier Donald Tusk
332 34 Anderstorp Kancelaria Prezesa Rady Ministrów romanjarmuszkiewicz@hotmail.com 00-583 Warszawa,Al.Ujazdowskie 1/3
e-mail: cirinfo@kprm.gov.pl
telefon: 022 8413832; 6946983




LIST OTWARTY


Przeczytawszy ponownie Pana Expoze stwierdziłem,iż Pan ,Pana Rząd,Marszałkowie PO koalicjanci z PSL ,SLD oraz opozycja PIS poprą prośbę o likwidację izraelskiego więzienia w Gazie.
Na okupowanych palestyńskich obszarach,Izrael z Gazy zbudował więzienie.Ponad 40 lat łamiąc rezolucję ONZ po rezolucji przeprowadza masakrę na cywilnej ludności,dzieciach uzbrojonych w kamienie i kilku zdeterminowanych wytwarzających własną broń.
Pan,Pańska PO,koalicjanci a przede wszystkim SLD powinniście kategorycznie powiedzieć dość łamania rezolucji,tymbardziej że Irak łamiąc tylko jedną został ukarany ,przy zdecydowanym poparciu Prezydenta Tow. Aleksandra Kwaśniewskiego i Tw.Premiera L.Millera....


Decyzje poparcia agrasji na Irak,Afganistan w świetle 40 letniego łamania rezolucji ONZ przez Izrael ,wymaga zdecydowanej reakcji pańskiego Rządu.Mam nadzieję,że Pana budowane miłością kontakty z ważnymi politykami UNI wpłyną że przedstawioną przez Pana rezolucję o rozwiązanie obozu koncetracyjnego zw.Gazą zrealizuje Izrael.
Zwracam się do Pana Premiera,Marszałków,Sejmu,Senatu z prośbą,by przewali horror,którego sobie i bliźnim nie życzą.
Wychowany byłem wśród Polaków ,którzy opowiadali o przeżyciach z Dachau,widziałem blizny po krojonych żyletką pięcie i ramieniu.
Dlatego mam moralne prawo powiedzieć,że gdybym żył w Gazie to po tym co zobaczyłem:zostałbym terrorystom /tak rozumiem ludzi dziś przeciwnych represjom/zostałbym członkiem Hamas a mając zabitych niewinnych bliskich ,zrobiłbym z siebie bombę.
Nistety moja głęboka wiara w Trójcę Świętą ,nauki Jezusa zabrania mi myśli o tych czynach,dlatego zwracam się do Premiera,który z miłością doprowadzi do zaprzestania łamania rezolucji ONZ,rozwiązania obozu Gaza.
Roman Jarmuszkiewicz
Ostatni więzień polityczny z art.42 .dekretów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Esse Quam Videri
Weteran Forum


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 756
Skąd: Tczew

PostWysłany: Sro Sty 14, 2009 1:02 am    Temat postu: więcej czytać, mniej pisać Odpowiedz z cytatem

więcej czytać, mniej pisać

Roman Jarmuszkiewicz napisał:
Przeczytawszy ponownie Pana Expoze stwierdziłem,iż Pan ,Pana Rząd,Marszałkowie PO koalicjanci z PSL ,SLD oraz opozycja PIS poprą prośbę o likwidację izraelskiego więzienia w Gazie.


Świat jest dużo, dużo większy od Gazy. Czy nie warto by (w tak mocnym towarzystwie: PO + PSL + SLD + PiS) za jednym zamachem upomnieć się o niezliczone inne więzienia w wielu krajach świata?


Roman Jarmuszkiewicz napisał:
Na okupowanych palestyńskich obszarach,Izrael z Gazy zbudował więzienie.


A Arystoteles ze Stagiry napisał dzieła filozoficzne.


Roman Jarmuszkiewicz napisał:
zostałbym terrorystom


Chyba miało być: "uwierzyłbym terrorystom", prawda?


Roman Jarmuszkiewicz napisał:
Nistety moja głęboka wiara w Trójcę Świętą ,nauki Jezusa zabrania mi myśli o tych czynach,


Ta wiara chyba nie jest głęboka, skoro Pan dodaje "niestety"...


Roman Jarmuszkiewicz napisał:
dlatego zwracam się do Premiera,który z miłością doprowadzi do zaprzestania łamania rezolucji ONZ,rozwiązania obozu Gaza.


Ciekawe, jak premier "z miłością" osiągnąłby to, co Panu wydaje się możliwe osiągnąć poprzez zrobienie "z siebie bomby"? A może premiera nie obowiązują prawa, wynikające z Pańskiej wiary w Trójcę Świętą i w nauki Jezusa? W takim razie rozumiem tych, którzy brzydzili się własnoręcznie zamordować swoje teściowe i dlatego wynajmowali do tego jakichś zdemoralizowanych "killlerów". Co, "Potopu" nie czytał Pan? Skoro cnotka przeszkadza, to trzeba ją "wycharknąć" ⁸ i już... Po takich kwiatkach jak "expoze" widać, że Pan chyba jednak MAŁO czytał. Może warto było zatem (ZANIM Pan napisał do premiera, albo nawet ZAMIAST tego) poczytać np. to oto:

http://lukaszadamski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=602&Itemid=77.

Moim skromnym zdaniem Polska nie ma powodu angażować się przeciwko komukolwiek w tamtej okolicy świata. Wystarczą nam nasi tradycyjni wrogowie. I nasze własne kłopoty. Nie jesteśmy mocarstwem światowym, aby wysyłać żołnierzy do Afganistanu, Czadu ani na Haiti.

_________________
facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri


Ostatnio zmieniony przez Esse Quam Videri dnia Sro Sty 14, 2009 2:06 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Sro Sty 14, 2009 1:15 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja mam krytyczne zdanie zarowno o polityce izraelskiej jak i o dzialaniach niektorych srodowisk zydowskich w swiecie, ale uwazam, ze umieszczenie tutaj pochwaly terroryzmu to albo glupota albo prowokacja.

Ostatnio zmieniony przez Stanislaw Siekanowicz dnia Pią Sty 16, 2009 3:29 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Roman Jarmuszkiewicz
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 90

PostWysłany: Sro Sty 14, 2009 2:50 am    Temat postu: wyobraziem siebie po 40 latach w Gazie Odpowiedz z cytatem

Zmasowany atak armii Izraela - "ta krew nie pójdzie na marne"
Izraelskie czołgi wjechały dziś z dwóch stron do miasta Gaza, mimo apelu sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Moona, który wezwał obie strony, "by w końcu przestały". Przez cały dzień na całym terytorium kontrolowanej przez Hamas Strefy Gazy słychać było odgłosy eksplozji pocisków artyleryjskich i bomb zrzucanych przez izraelskie samoloty.
a może rezolucja ONZ także jest prowokacją.
Codzienny widok reportaży pokazujących szpitale,zabite dzieci i wspomnienie obrazów także z Grudnia 70 ,wstrząsnęły mną.Pomyślałem co bym zrobił gdybym mieszkał w Gazie.Doszedłem do wniosku że nie patrzył bym biernie a na pewno tracąc dzieci nie byłbym owcą i podobnie jak walczę o wolną Ojczyznę walczył bym z okupantem.
A może rezolucje ONZ nie mają żadnego znaczenia,
Świadomie użyłem słowa terrorystom, byłbym zdeterminowany za 100 .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ryszard Tokarski
Weteran Forum


Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 281

PostWysłany: Sro Sty 14, 2009 3:27 pm    Temat postu: Bliski Wschód, islam a sprawa Polska Odpowiedz z cytatem

Esse Quam Videri napisał:


Moim skromnym zdaniem Polska nie ma powodu angażować się przeciwko komukolwiek w tamtej okolicy świata. Wystarczą nam nasi tradycyjni wrogowie. I nasze własne kłopoty. Nie jesteśmy mocarstwem światowym, aby wysyłać żołnierzy do Afganistanu, Czadu ani na Haiti.


Jeżeli chodzi o konflikt żydowsko-palestyński: obie strony konfliktu są przez swoje ideologie i wynikające z nich działania siebie warte.
Zgadzam się z Panem w kwestii nieingerencji w konflikty "semicko-semickie" (Palestyna) i amerykańsko-islamskie i islamsko-islamskie (Irak). Żywotnym interesem Polski jest budowanie sojuszu Międzymorza.
A na islamizacji Europy Zachodniej możemy - właśnie jako Sojusz Intermarium - na dłuższą metę skorzystać (perspektywa 50 - 100 lat) - na przykład przyłączając Łużyce do Polski czy Czech.
Islamizacja nie będzie nam zagrażać, jeżeli zastosujemy odpowiednią politykę wobec polskich muzułmanów - Tatarów (mających muftich szkolonych w Arabii Saudyjskiej), uchodźców z Czeczenii, przybyszów z Arabistanów. W tej chwili takowej nie ma.

_________________
"Kto za m?odu nie by? buntownikiem, ten na staro?? b?dzie ?wini?" (J. Pi?sudski)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Roman Jarmuszkiewicz
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 90

PostWysłany: Czw Sty 15, 2009 1:28 pm    Temat postu: przekonany jestem ,e prowokowana jest wojna z Arabami Odpowiedz z cytatem

przekonany jestem,że Izrael dąży do rzucenia poprzez wojnę świata arabskiego na kolana, jeśli się nie uda będzie III Wojnę Światową
mam nadzieję,że weterani wezmą odpowiedzialność za ostatnie 40 lat,
proponuje szybkie zapoznanie się z mechanizmami użytymi przy I , II Wojnach światowych.http://www.dziennik.pl/swiat/article292034/CNN_Wojna_w_Gazie.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 12:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Esse Quam Videri napisał:
więcej czytać, mniej pisać


Można nieco jaśniej?.

Esse Quam Videri napisał:
Świat jest dużo, dużo większy od Gazy. Czy nie warto by (w tak mocnym towarzystwie: PO + PSL + SLD + PiS) za jednym zamachem upomnieć się o niezliczone inne więzienia w wielu krajach świata?


Owszem warto by, ale dlaczego nie zacząć by od Gazy, dalibóg nie rozumiem. A "towarzystwo" - istotnie bardzo mocne.

Esse Quam Videri napisał:
Moim skromnym zdaniem Polska nie ma powodu angażować się przeciwko komukolwiek w tamtej okolicy świata. Wystarczą nam nasi tradycyjni wrogowie. I nasze własne kłopoty. Nie jesteśmy mocarstwem światowym, aby wysyłać żołnierzy do Afganistanu, Czadu ani na Haiti.


Przepraszam, ale to jest sposób myślenia Radosława Sikorskiego z którym się nie zgadzam. W dzisiejszej rzeczywistości tak funkcjonować się nie da i zawsze przychodzi moment, w którym trzeba się jasno opowiedzieć. Na braku jasnego stanowiska, popartego konkretnymi czynami, zawsze się źle wychodzi.

Stanisław Siekanowicz napisał:
Ja mam krytyczne zdanie zarowno o polityce izraelskiej jak i o dzialaniach niektorych srodowisk zydowskich w swiecie, ale uwazam, ze umieszczenie tutaj pochwaly terroryzmu to albo glupota albo prowokacja.


Mało tego, pochwała terroryzmu to przestępstwo, ale trzeba widzieć obydwie strony konfliktu. W innym wątku obecnym jakiś czas temu na Forum, pisałem o tym że nie można się dziwić temu, że Palestyńczycy walczą takimi metodami jakimi walczą, wszak nauczycieli i to najwyższej próby mieli za miedzą (wystarczy spojrzeć na początki państwa Izrael) i dzisiaj twierdzę tak samo.

Ryszard Tokarski napisał:
Jeżeli chodzi o konflikt żydowsko-palestyński: obie strony konfliktu są przez swoje ideologie i wynikające z nich działania siebie warte.


No właśnie !!

Ryszard Tokarski napisał:
Żywotnym interesem Polski jest budowanie sojuszu Międzymorza.


Jak Pan ocenia Panie Ryszardzie realność tej koncepcji?. Ja myślę że ma ona szanse pozostać tylko ideą na papierze, w sferze pobożnych życzeń. Musiałoby dojść w wyniku jakiegoś zbiegu zdarzeń, do totalnego osłabienia pozycji i potencjałów, lokalnych i nie tylko mocarstw, Niemiec, Rosji, Francji. Kwestia oceny, czy jest to mniej czy bardziej realne. Co się zaś tyczy groźby islamizacji Polski, to całkowicie zgadzam się z Panem, że można temu zapobiegać między innymi, prowadząc w tym zakresie odpowiednią politykę zarówno wewnętrzną, jak i wprowadzając stosowne regulacje prawne jeżeli chodzi o potencjalnych imigrantów. W dłuższej perspektywie uważam paradoksalnie, że przyjęcie do struktur Unii Europejskiej Turcji, może nam pomóc w ten sposób, że ze względu na specyfikę tego kraju i jego wielkość, wyhamuje unijne tendencje w kierunku nadmiernej integracji. Zaś mówienie o potencjalnym sojuszu z Turcją, bo i o takich pomysłach się słyszy, ma w sobie więcej egzotyki niż realnych, wyposażonych w odpowiednią obudowę przesłanek.




Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Roman Jarmuszkiewicz
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 90

PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 7:25 am    Temat postu: chopiec grocy pięścią----terrorysta,jak zakwalifikować osła Odpowiedz z cytatem

Izrael nasila naloty na Strefę Gazy
Trwają intensywne izraelskie naloty na północne i południowe rejony Gazy - Izrael nasila kampanię przeciwko przywódcom Hamasu, ugrupowania islamistów, które rządzi Strefą Gazy od ponad półtora roku.
Wczoraj po zachodzie słońca ulice w Rafah, przy granicy z Egiptem, były całkowicie wyludnione. Izraelskie naloty były tak intensywne, że trzęsły się budynki w promieniu kilometra od bombardowanych celów. Jak donosi korespondent CNN Ben Wedeman, dziś w mieście nie było bieżącej wody, i zaczęło brakować żywności. Wraz z nastaniem świtu mieszkańcy miasta zaczęli wracać do swych zniszczonych w nalotach domów, ratując z nich dobytek, i uciekając z miasta na północ. Wielu sprawiało wrażenie skrajnie wyczerpanych, gdyż sen minionej nocy praktycznie uniemożliwiły nieustające eksplozje i ryk nadlatujących izraelskich samolotów. W innych widać było narastający gniew i złość. Kilkuletni chłopiec na wózku ciągniętym przez osła wygrażał pięścią przelatującemu izraelskiemu samolotowi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Esse Quam Videri
Weteran Forum


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 756
Skąd: Tczew

PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 5:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marek Radomski napisał:


Esse Quam Videri napisał:
Moim skromnym zdaniem Polska nie ma powodu angażować się przeciwko komukolwiek w tamtej okolicy świata. Wystarczą nam nasi tradycyjni wrogowie. I nasze własne kłopoty. Nie jesteśmy mocarstwem światowym, aby wysyłać żołnierzy do Afganistanu, Czadu ani na Haiti.


Przepraszam, ale to jest sposób myślenia Radosława Sikorskiego z którym się nie zgadzam. W dzisiejszej rzeczywistości tak funkcjonować się nie da i zawsze przychodzi moment, w którym trzeba się jasno opowiedzieć. Na braku jasnego stanowiska, popartego konkretnymi czynami, zawsze się źle wychodzi.


Nie wiedziałem, że to sposób myślenia Radosława Sikorskiego. Niemniej jednak podtrzymuję. Na kiego grzyba Polsce jasne stanowisko w sprawie konfliktu na Bliskim Wschodzie?

Owszem, dla naszego kraju Bliskim Wschodem (powtarzam!) jest obszar między Bałtykiem a Morzem Czarnym, oddzielający Polskę od Rosji. Co do TEGO Bliskiego Wschodu jasne stanowisko nasze państwo mieć powinno.

Co do słuszności stron konfliktu w Palestynie, mniejsza o to. Z punktu widzenia Polski to NAPRAWDĘ jest dość obojętne. Zarówno co do słuszności CELÓW (spór o prawo do mieszkania danej grupy etnicznej na danym terenie i o prawo danej społeczności religijnej do dysponowania tymi to a tymi miejscami świętymi dla niej), jak też co do słuszności METOD (bardziej albo mniej okrutne sposoby walki zbrojnej).

Pod względem opłacalności:

1) Polska nie powinna trzymać z Arabami, bo naraża się bardzo wpływowym w świecie Żydom a i tak mamy u nich przechlapane (z innych powodów, których Polska nie zawiniła; wiadomo, o co chodzi, nie chcę tego rozwijać tutaj);

2) Polska nie powinna trzymać z Żydami, bo naraża się fanatykom islamskim, a to nam zupełnie niepotrzebne.

3) Pod względem "mieszanym" (łączącym kwestie słuszności z kwestiami opłacalności) Polska nie powinna trzymać z Arabami, bo to wspiera roszczenia terytorialne Niemiec (np. do Polski) i Rosji (do terenów zarówno posiadanych jeszcze przez nią, jak też do utraconych niedawno). "Prawa" Arabów do Palestyny bardzo przypominają "prawa" Niemców do naszych Ziem Odzyskanych oraz "prawa" Rosjan do eksklawy królewieckiej, Krymu i tzw. Naddniestrza.

To jednak wcale nie znaczy, aby Polacy (nawet tylko ochotnicy!) byli posyłani na ryzyko polegnięcia w walce, tylko dlatego, że ich udział w niej byłby na rękę Izraelowi. Kto kiedy w ciągu ostatnich – powiedzmy – 200 lat posyłał swoje wojsko do walki dla dogodzenia Polsce? Jeśli coś takiego się działo, to na odwrót: obcy decydenci posyłali Polaków, aby dogodzić SOBIE: Somosierra, San Domingo, Lenino, Monte Cassino to tylko niektóre przykłady. OBY NIGDY WIĘCEJ.



Korci mnie, aby odpowiedzieć (broniąc punktu widzenia zapytanego!) na pytanie Pana Marka Radomskiego do Pana Ryszarda Tokarskiego w sprawie realności koncepcji Międzymorza. Jednak chyba Pan Ryszard sam lepiej (ode mnie) to uczyni.

_________________
facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ryszard Tokarski
Weteran Forum


Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 281

PostWysłany: Nie Sty 18, 2009 4:36 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marek-R napisał:


Ryszard Tokarski napisał:
Jeżeli chodzi o konflikt żydowsko-palestyński: obie strony konfliktu są przez swoje ideologie i wynikające z nich działania siebie warte.


No właśnie !!


Wielu Żydów przejawia poglądy rasistowskie (mniej więcej podobne do stosunku Afrykanerów do murzynów, Hindusów, Anglików) wobec zarówno Arabów, jak i innych Gojów. Sam się z tym zetknąłem.
Z kolei Palestyńczycy - choć są narodem arabskim - wskazują na swoje pochodzenie od biblijnych Filistynów (pomimo tego, iż należą do innej grupy rasowej i językowej). Po arabsku Palestyna to Filistin (także przez to, że w arabskim nie ma ani litery, ani głoski "P").

Esse Quam Videri napisał:
"Prawa" Arabów do Palestyny bardzo przypominają "prawa" Niemców do naszych Ziem Odzyskanych oraz "prawa" Rosjan do eksklawy królewieckiej, Krymu i tzw. Naddniestrza.



Roszczenia Arabów do Palestyny prędzej można byłoby porównać do takiej hipotetycznej sytuacji: Niemcy, Szwedzi, Szkoci (Bretończycy, Irlandczycy) - powołując się na obecność odpowiednio: Germanów, Gotów, Celtów - na dawnych polskich ziemiach przed przybyciem Słowian roszczą sobie prawo do całości Polski plus Czech i kawałka Słowacji. Tylko bez skojarzeń z "Drugą Irlandią" Very Happy

Marek-R napisał:

Ryszard Tokarski napisał:
Żywotnym interesem Polski jest budowanie sojuszu Międzymorza.


Jak Pan ocenia Panie Ryszardzie realność tej koncepcji?. Ja myślę że ma ona szanse pozostać tylko ideą na papierze, w sferze pobożnych życzeń. Musiałoby dojść w wyniku jakiegoś zbiegu zdarzeń, do totalnego osłabienia pozycji i potencjałów, lokalnych i nie tylko mocarstw, Niemiec, Rosji, Francji. Kwestia oceny, czy jest to mniej czy bardziej realne.



Czy to tylko pobożne życzenie ? To zależy, jaką formę ma Międzymorze przybrać. Jeżeli ma to być restauracja Rzeczpospolitej Obojga Narodów, czy próba wskrzeszenia koncepcji Imperium Słowiańskiego autorstwa Piaseckiego (bardzo Go szanuję - za działalność do 1945), to ma Pan rację - nie jest to możliwe w najbliższej perspektywie.
Natomiast pewien "ersatz" tej polityki, pewną prowizorkę, ale skuteczną - stosowano przecież za rządów Prawa i Sprawiedliwości, a teraz kontynuuje ją Prezydent Lech Kaczyński i Jego administracja.
Na chwilę obecną - realnym postulatem jest współpraca w dziedzinie energetyki (tak, by np. tworząc odpowiedni system wydobywczy i przesyłowy uniezależnić się od neosowietów). Z Czechami, które teraz przewodniczą UE możemy działać na odcinku walki z eurolewactwem.
Poza przeszkodami, które Pan wymienił, istnieje jeszcze niezrozumienie interesów narodowych wśród elit politycznych i narodów Europy Środkowo-Wschodniej. Pomińmy tutaj szeroko rozumianych postkomunistów, prorosyjskie i probrukselskie agentury wpływu .
Tylko nieliczni wizjonerzy polityczni, w Polsce: Piłsudski, endecy, ONR (tak, nacjonaliści polscy też!), później na przykład Solidarność Walcząca i LDPN, wielu polityków PiS widzi taką konieczność... Elity polityczne Litwy powtarzają błąd popełniany w czasie wojny polsko-bolszewickiej, a motywowany głupią formą nacjonalizmu podszytego kompleksem niższości wobec Polaków i Białorusinów. Taki stan rzeczy zawsze jest i będzie na rękę Rosji !
Ukraina i Białoruś - w zasadzie nie miały elit politycznych, z których - tak jak Polacy - mogliby brać przykład. Motają się gdzieś pomiędzy XIX w. romantyzmem politycznym, radykalnym nacjonalizmem (zwłaszcza Ukraina) a "tożsamością narodową" spreparowaną przez komunistów. Jeśli chodzi o Ukrainę - tamtejsi nacjonaliści (bądź co bądź prozachodni) muszą spokornieć i przeprosić się z nami.
Słowem podsumowania - Międzymorze jest jedyną nadzieją na przetrwanie Polski, krajów bałtyckich, Ukrainy, Białorusi, Czech i Słowacji, Mołdawii pomiędzy neokomunistyczną Rosją postsowiecką a neokomunistyczną Unią Europejską (Narodu Niemieckiego).

***

Wyzwaniem jest także przebiegająca przez Białoruś i Ukrainę granica cywilizacji. Wg Konecznego - łacińskiej z turańską, a wg współczesnego nam Dugina - atlantyckiej z euroazjatycką. Zgadzam się z doradcą ds. geopolitycznych przewodniczącego Dumy rosyjskiej w jednym - te kraje będą musiały wybrać pomiędzy jedną a drugą cywilizacją, a co za tym idzie - przynależnością polityczną. Można się spodziewać następującego rozwoju sytuacji - wschodnie części Białorusi i Ukrainy ogłoszą secesję i albo akces do Rosji, albo będą kadłubowymi, zsowietyzowanymi i prorosyjskimi państewkami. W odpowiedzi - zachodnia Białoruś i Zachodnia Ukraina będą zmuszone albo do akcesu do Polski (jako np. republiki autonomiczne), albo będą pełnić rolę propolskich, buforowych państw.

***

Bardzo fajnie byłoby, gdyby w poruszonych wyżej - przez Pana Marka, Pana EQV i mnie - kwestiach wypowiedziały się takie Osoby jak Pani Jadwiga Chmielowska i Piotr Hlebowicz. Ze względu na to, że są praktykami, a ja jedynie teoretyzuję...

Pozdrawiam !

_________________
"Kto za m?odu nie by? buntownikiem, ten na staro?? b?dzie ?wini?" (J. Pi?sudski)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Esse Quam Videri
Weteran Forum


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 756
Skąd: Tczew

PostWysłany: Nie Sty 18, 2009 9:46 am    Temat postu: Hamas gardzi Palestyńczykami Odpowiedz z cytatem

Roman Jarmuszkiewicz napisał:
przekonany jestem,że Izrael dąży do rzucenia poprzez wojnę świata arabskiego na kolana



Panie Jarmuszkiewicz, chce Pan cytować gazety wychodzące w Polsce?
Proszę bardzo, można i tak:


Hamas gardzi Palestyńczykami

http://polskatimes.pl/opinie/78138,hamas-gardzipalestynczykami,id,t.html

_________________
facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Esse Quam Videri
Weteran Forum


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 756
Skąd: Tczew

PostWysłany: Nie Sty 18, 2009 10:03 am    Temat postu: o tzw. Palestyńczykach Odpowiedz z cytatem

o tzw. Palestyńczykach

Ryszard Tokarski napisał:
Z kolei Palestyńczycy - choć są narodem arabskim - wskazują na swoje pochodzenie od biblijnych Filistynów (pomimo tego, iż należą do innej grupy rasowej i językowej). Po arabsku Palestyna to Filistin (także przez to, że w arabskim nie ma ani litery, ani głoski "P").


O ile pamiętam, "naród palestyński" wymyślono dopiero po wojnie sześciodniowej, przedtem raczej mówiono (wg mnie trafnie) o JEDNYM narodzie arabskim, mieszkającym na ogromnym obszarze, w kilkunastu różnych państwach. A wymyślono po to, żeby był "podmiot" dla "prawa do samostanowienia" tak określony, aby przedmiotem jego ambicji państwotwórczych był akurat obszar Palestyny. Wyraz "Palestyńczyk" powinien oznaczać MIEJSCE ZAMIESZKANIA, tak więc Palestyńczykami są zarówno Arabowie palestyńscy jak też Izraelici palestyńscy.



Ryszard Tokarski napisał:
Esse Quam Videri napisał:
"Prawa" Arabów do Palestyny bardzo przypominają "prawa" Niemców do naszych Ziem Odzyskanych oraz "prawa" Rosjan do eksklawy królewieckiej, Krymu i tzw. Naddniestrza.


Roszczenia Arabów do Palestyny prędzej można byłoby porównać do takiej hipotetycznej sytuacji: Niemcy, Szwedzi, Szkoci (Bretończycy, Irlandczycy) - powołując się na obecność odpowiednio: Germanów, Gotów, Celtów - na dawnych polskich ziemiach przed przybyciem Słowian roszczą sobie prawo do całości Polski plus Czech i kawałka Słowacji.



Porównanie Arabów do Niemców polega na tym, że roszczenia ziomkostw odwołują sie do zasiedzenia: że całe pokolenia osób o niemieckiej świadomości narodowej mieszkały na Śląsku, Pomorzu, Warmii, Mazurach itd., toteż te pokolenia owej ludności, które dotknęła tragedia 1945 r. mają zasadne poczucie krzywdy, które trzeba zniwelować realizując tzw. "Heimatrecht". Arabowie również twierdzą, że Palestyna należy się im, bo od wielu setek lat tam mieszkają.

Porównanie Arabów do Rosjan polega na tym, że stosunkowo NIEWIELKI fragment ogromnego imperium stworzonego przez Arabów we wczesnym średniowieczu, czyli Palestyna, jest traktowany jak coś tak niesamowicie ważnego, iż ustępstwo z niego jest straszniejsze nawet od totalnej wojny wszystkich Arabów z Izraelem (toteż nazywają Izrael "krzyżowcami", choć dla większości Izraelitów takie porównanie jest niemiłe chyba przede wszystkim ze względów wyznaniowych...). Podobnie Rosjanie, chociaż mają (jak Arabowie!) OGROMNE prawie bezludne terytowia, traktują np. Krym (bazy marynarki wojennej), Królewiec (to samo) i formalnie zagraniczne teraz dla nich "Naddniestrze" (formalnie część tzw. "Mołdowy", tam jednak stacjonowała dywizja armii rosyjskiej pod dowództwem gen. Lebiedzia – dzisiaj on już nie żyje, czy owa dywizja tam jest, nie pamiętam). W/w "Mołdowa" czyli część Mołdawii, poprawnie nazywana Besarabią, powinna wrócić w skład Rumunii, a nie stanowić "niepodległego" państwa.

Wszystko, co napisałem, nie usprawiedliwia okrucieństw w konflikcie o Palestynę, polełnianych od lat (przez obie strony).

_________________
facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri


Ostatnio zmieniony przez Esse Quam Videri dnia Pon Sty 19, 2009 9:55 am, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Roman Jarmuszkiewicz
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 90

PostWysłany: Nie Sty 18, 2009 2:11 pm    Temat postu: przywołam artykuły z zagranicznych mediów Odpowiedz z cytatem

przywołam artykuły z zagranicznych mediów
Pragnąłem by głos zabrała emigracja 1968 z PRL oraz 1972 z ZSRR ,właśnie ta z agenturą KGB,która tak pluje oszczerniając moją Ojczyznę .


Tragiczna pomyłka - Izrael zrzucił biały fosfor

Budynek ONZ

Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki Moon ostro potępił atak na kompleks budynków oenzetowskiej agencji pomocy w mieście Gaza, obarczając odpowiedzialnością za ostrzał izraelskie siły.
Israel/Palestina-konflikten


Hamas utlyser vapenvila

Hamas uppger att man har utlyst en vapenvila tillsammans med allierade stridande grupper i Gazaremsan. Vapenvilan kommer bara halvdygnet efter att Israel utfärdat eldupphör.
Läs mer
"Skickligt drag av Israel"

En fredlig tvåstatslösning känns plötsligt ännu längre bort. Men opinionen kommer nu att svänga till Israels fördel. Det säger Anders Hellner vid Utrikespolitiska institutet efter de nya angreppen mot Israel och Gaza. Läs mer
UD: Fortfarande svårt få ut svenskar

Trots Israels eldupphör har säkerhetsläget ännu inte påverkats så mycket att det blir någon utresa via gränsstationen Erez i dag för det 50-tal svenskar som fortfarande är kvar i Gaza. Läs mer

Fler artiklar

• Fortsatta raketattacker mot Israel
• Nya raketangrepp från Gaza-remsan
• USA välkomnar Israels eldupphör
• Reinfeldt: Vapenvilan välkomnas
• Israeliskt eldupphör i Gaza
• Israel kan utlysa ensidigt eldupphör
• "Kriget handlar om vår överlevnad"
• Troligast att Israel prövar frågan om krigsbrott i egna domstolar
• Febrila diplomatiska aktiviteter
• Bolivia vill dra Israel inför ICC
• Ayed varnar för de ungas hämnd
• PLO redo för regimskifte
• FN-krismöte om våldet i Gaza
• Israel sätter Gaza i brand
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Nie Sty 18, 2009 6:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ryszard Tokarski napisał:
Natomiast pewien "ersatz" tej polityki, pewną prowizorkę, ale skuteczną - stosowano przecież za rządów Prawa i Sprawiedliwości, a teraz kontynuuje ją Prezydent Lech Kaczyński i Jego administracja.
Na chwilę obecną - realnym postulatem jest współpraca w dziedzinie energetyki (tak, by np. tworząc odpowiedni system wydobywczy i przesyłowy uniezależnić się od neosowietów). Z Czechami, które teraz przewodniczą UE możemy działać na odcinku walki z eurolewactwem.
Poza przeszkodami, które Pan wymienił, istnieje jeszcze niezrozumienie interesów narodowych wśród elit politycznych i narodów Europy Środkowo-Wschodniej. Pomińmy tutaj szeroko rozumianych postkomunistów, prorosyjskie i probrukselskie agentury wpływu .
Tylko nieliczni wizjonerzy polityczni, w Polsce: Piłsudski, endecy, ONR (tak, nacjonaliści polscy też!), później na przykład Solidarność Walcząca i LDPN, wielu polityków PiS widzi taką konieczność... Elity polityczne Litwy powtarzają błąd popełniany w czasie wojny polsko-bolszewickiej, a motywowany głupią formą nacjonalizmu podszytego kompleksem niższości wobec Polaków i Białorusinów. Taki stan rzeczy zawsze jest i będzie na rękę Rosji !
Ukraina i Białoruś - w zasadzie nie miały elit politycznych, z których - tak jak Polacy - mogliby brać przykład. Motają się gdzieś pomiędzy XIX w. romantyzmem politycznym, radykalnym nacjonalizmem (zwłaszcza Ukraina) a "tożsamością narodową" spreparowaną przez komunistów. Jeśli chodzi o Ukrainę - tamtejsi nacjonaliści (bądź co bądź prozachodni) muszą spokornieć i przeprosić się z nami.
Słowem podsumowania - Międzymorze jest jedyną nadzieją na przetrwanie Polski, krajów bałtyckich, Ukrainy, Białorusi, Czech i Słowacji, Mołdawii pomiędzy neokomunistyczną Rosją postsowiecką a neokomunistyczną Unią Europejską (Narodu Niemieckiego).



Co do hipotezy o restauracji Rzeczpospolitej Obojga Narodów, jest między nami Panie Ryszardzie pełna zgoda, od siebie rozszerzyłbym jeszcze tę perspektywę czasową również na tę dalszą. Jeżeli chodzi o politykę prowadzoną na tym kierunku przez rząd PiS, to może nie nazwałbym tego prowizorką, bo pomimo właściwości jakie niesie ze sobą to określenie, czyli niepełnych, małych, a przede wszystkim o pewnej tymczasowości osiągnięć, to wydaje się że do tego etapu jeszcze nie doszliśmy - no może co nieco w Gruzji. Ale istotnie nad pewnymi przedsięwzięciami, szczególnie Prezydenta, unosił i unosi się duch idei Międzymorza. Nawiasem mówiąc dobrze byłoby, gdyby Pan Prezydent precyzyjnie określił swoje stanowisko, wobec takiej alternatywy. Zauważmy przy tym, jak histeryczna reakcja na te posunięcia głowy państwa, następowała ze wszystkich stron, jak się wydaje zainteresowanych w niepowodzeniu podejmowanych misji. Od naszych rodzimych "europejczyków" na usługach Brukseli, po zachodnie lewactwo, po drodze Rosja co oczywiste. Tak więc potwierdzałoby się to o czym pisałem wcześniej, że bez istotnego osłabienia pozycji pewnych graczy na arenie politycznej, nasze potencjalne możliwości w tym zakresie są naprawdę niewielkie. Z przyczyn oczywistych, nikt dobrowolnie nie będzie się przyczyniał do powstawania silnej konkurencji generalnie, a w polityce szczególnie. Przytaczany przez Pana Ryszarda przykład o współpracy w dziedzinie energetyki, wydaje się być realny, ale bardziej niż perspektywiczne przewidywania, wymusi to na nas bieżąca sytuacja na tym rynku. Ale już czy Czesi skłonni by byli zacieśniać z nami więzy w tej strategicznej dziedzinie byłbym ostrożny, mam tutaj na myśli obawy przed dominacją Polski, która jest przecież dużo większym krajem, a więc czynnik psychologiczny i pewne zaszłości historyczne, to elementy o których nie wolno w naszych rozważaniach zapominać. W kwestii wspólnej z Czechami walki z eurolewactwem, też trzeba się liczyć z rozłamem w momencie ostrej reakcji Brukseli. A generalnie walka z eurolewactwem, uzależniona jest do tego kto w danym kraju sprawuje aktualnie władzę, to daje potencjalne większe możliwości. Co do aktualnego stanu rozumienia interesów narodowych wśród elit Europy Środkowo-Wschodniej, to jet to nasze odczucie z naszej perspektywy, oni jak podejrzewam znajdują się w tej chwili w stanie pewnego zagubienia, pogłębianego mało czytelnym komunikatem jaki płynie do nich w tej kwestii od tej "lepszej" Europy. Dobrym przykładem jest tutaj, brak zdecydowanego stanowiska w sprawie Ukrainy i jej dążeń do struktur zachodnich, oraz przedwczesne moim zdaniem nawiązanie kontaktów z reżimem Łukaszenki na Białorusi. Społeczeństwa tych państw maja pełne prawo czuć się "skołowane", co w dużym stopniu może pogłębiać wewnętrzne konflikty, w tym te na szczytach władzy. Jednak cały czas perspektywa zbliżenia, czy wręcz członkostwa w Unii Europejskiej, wydaje się być dla tych krajów bardziej kusząca, niż perspektywa dwustronnego zacieśnienia stosunków z Polską. Ale mógłby to być dobry początek drogi. Gdyby w istotnym stopniu udało się osłabić pozycję Rosji, wtedy być może i Unia Europejska zaczęłaby przemawiać "ludzkim głosem", puki ta organizacja istnieje, z przyczyn oczywistych trzeba brać jej stanowisko pod uwagę. Jak pisałem wyżej, niestety dużą rolę w kreowaniu bieżącego rozwoju sytuacji, będą jeszcze długo o ile nie zawsze, spełniały zaszłości historyczne i uwarunkowania natury psychologicznej, kontekst ukraiński jest tutaj dobitnym przykładem. Tak się składa że praktycznie ze wszystkimi sąsiadami mamy jakieś tam - ale. W przewidywalnej przyszłości niezmiernie trudno będzie z tego stanu się wyrwać i nawet sytuacja pewnego przymusu nie wydaje się być czynnikiem decydującym.






Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maciej Gawlikowski
Weteran Forum


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 279

PostWysłany: Nie Sty 18, 2009 7:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stawianie znaku równości między sytuacją Palestynczyków w Gazie a sytuacją więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych to nawet nie głupota. To bezbrzeżny debilizm i obraza dla ofiar ludobójczego systemu RSHA.
Jak komuś tak blisko do terrorystów z Hamasu, to droga wolna. Chętnie przyjmą w szeregi i zapewne użyją jako żywej tarczy - jak swoich cywilnych rodaków.
Tylko po co nam tym głowę zawracać?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum