Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Konstytucja 3 maja

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz Michalczyk
Site Admin


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1573

PostWysłany: Sob Maj 02, 2009 11:19 pm    Temat postu: Konstytucja 3 maja Odpowiedz z cytatem

1791 - 2009

218 lat Konstytucji 3 maja

Cytat:
Preambuła

W imię Boga w Trójcy Świętej jedynego. Stanisław August z Bożej łaski i woli narodu król Polski, wielki książę litewski, ruski, pruski, mazowiecki, żmudzki, kijowski, wołyński, podolski, podlaski, inflancki, smoleński, siewierski i czernichowski, wraz z stanami skonfederowanymi w liczbie podwójnej naród polski reprezentującymi.

Uznając, iż los nas wszystkich od ugruntowania i wydoskonalenia konstytucji narodowej jedynie zawisł, długim doświadczeniem poznawszy zadawnione rządu naszego wady, a chcąc korzystać z pory, w jakiej się Europa znajduje i z tej dogorywającej chwili, która nas samym sobie wróciła, wolni od hańbiących obcej przemocy nakazów, ceniąc drożej nad życie, nad szczęśliwość osobistą egzystencję polityczną, niepodległość zewnętrzną i wolność wewnętrzną narodu, którego los w nasze ręce jest powierzony, chcąc oraz na błogosławieństwo, na wdzięczność współczesnych i przyszłych pokoleń zasłużyć, mimo przeszkód, które w nas namiętności sprawować mogą, dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, dla ocalenia Ojczyzny naszej i jej granic, z największą stałością ducha niniejszą konstytucję uchwalamy i tę całkowicie za świętą, za niewzruszoną deklarujemy, dopóki by naród w czasie prawem przewidzianym wyraźną wolą nie uznał potrzeby odmienienia w niej jakiego artykułu. Do której to konstytucji dalsze ustawy sejmu teraźniejszego we wszystkim stosować się mają.



I. Religia panująca

Religią narodową panującą jest i będzie wiara święta rzymska katolicka ze wszystkimi jej prawami; przejście od wiary panującej jakiegokolwiek wyznania jest zabronione pod karami apostazji. Że zaś taż sama wiara święta przykazuje nam kochać bliźnich naszych, przeto wszystkim ludziom jakiegokolwiek bądź wyznania pokój w wierze i opiekę rządową winniśmy. I dlatego wszelkich obrządków i religii wolność w krajach polskich podług ustaw krajowych gwarantujemy.

II. Szlachta ziemianie

Szanując pamięć przodków naszych jako fundatorów rządu wolnego, stanowi szlacheckiemu wszelkie swobody, wolności, prerogatywy pierwszeństwa w życiu prywatnym i publicznym najuroczyściej zapewniamy, szczególniej zaś prawa, statuta i przywileje temu stanowi od Kazimierza Wielkiego, Ludwika Węgierskiego, Władysława Jagiełły i Witolda brata jego, wielkiego księcia litewskiego, nie mniej od Władysława i Kazimierza Jagiellończyków, od Jana Alberta, Aleksandra i Zygmunta Pierwszego braci, od Zygmunta Augusta, ostatniego z linii jagiellońskiej, sprawiedliwie i prawnie nadane, utwierdzamy i za niewzruszone uznajemy. Godność stanu szlacheckiego w Polszcze za równą wszelkim stopniom szlachectwa, gdziekolwiek używanym, przyznajemy. Wszelką szlachtę równymi być między sobą uznajemy, nie tylko co do starania się o urzędy i o sprawowanie posług Ojczyźnie, honor, sławę, pożytek przynoszących, ale oraz co do równości używania przywilejów i prerogatyw stanowi szlacheckiemu służących. Nade wszystko zaś prawa bezpieczeństwa osobistego, wolności osobistej i własności gruntowej i ruchomej, tak jak od wieków każdemu służyły, świętobliwe nienaruszenie zachowanie mieć chcemy i zachowujemy; zaręczając najuroczyściej, iż przeciwko własności czyjejkolwiek żadnej odmiany lub ekscepcji w prawie nie dopuścimy; owszem, najwyższa władza krajowa i rząd przez nią ustanowiony żadnych pretensji pod pretekstem iurium regalium i jakimkolwiek innym pozorem do własności obywatelskich bądź w części, bądź w całości rościć sobie nie będzie. Dla czego bezpieczeństwo osobiste i wszelką własność komukolwiek z prawa przynależną jako prawdziwy społeczności węzeł, jako źrenicę wolności obywatelskiej szanujemy, zabezpieczamy, utwierdzamy i aby na potomne czasy szanowane, ubezpieczone i nienaruszone zostawały, mieć chcemy.

Szlachtę za najpierwszych obrońców wolności i niniejszej konstytucji uznajemy. Każdego szlachcica cnocie, obywatelstwu i honorowi jej świętości do szanowania, jej trwałości do strzeżenia poruczamy jako jedyną twierdzę Ojczyzny i swobód naszych.

III. Miasta mieszczanie

Prawo na teraźniejszym sejmie zapadłe pod tytułem Miasta nasze królewskie wolne w państwach Rzeczypospolitej w zupełności utrzymane mieć chcemy i za część niniejszej konstytucji deklarujemy, jako prawo wolnej szlachcie polskiej dla bezpieczeństwa ich swobód i całości wspólnej Ojczyzny nową, prawdziwą i skuteczną dające siłę.

IV. Chłopi włościanie

Lud rolniczy, spod którego ręki płynie najobfitsze bogactw krajowych źródło, który najliczniejszą w narodzie stanowi ludność, a zatem najdzielniejszą kraju siłę, tak przez sprawiedliwość, ludzkość i obowiązki chrześcijańskie, jako i przez własny nasz interes dobrze rozumiany, pod opiekę prawa i rządu krajowego przyjmujemy, stanowiąc: iż odtąd jakiebykolwiek swobody, nadania lub umowy dziedzice z włościanami dóbr swoich autentycznie ułożyli, czyli by te swobody, nadania i umowy były z gromadami, czyli też z każdym osobno wsi mieszkańcem zrobione, będą stanowić wspólny i wzajemny obowiązek podług rzetelnego znaczenia, warunków i opisu zawartego w takowych nadaniach i umowach pod opiekę rządu krajowego podający układy takowe i wynikające z nich obowiązki przez jednego właściciela gruntu dobrowolnie przyjęte, nie tylko jego samego, ale i następców jego lub prawa nabywców tak wiązać będą, że ich nigdy samowolnie odmieniać nie będą mocni. Nawzajem włościanie jakiejkolwiek bądź majętności od dobrowolnych umów, przyjętych nadań i z nimi złączonych powinności usuwać się inaczej nie będą mogli, tylko w takim sposobie i z takimi warunkami, jak w opisach tychże umów postanowione mieli, które czy na wieczność, czyli do czasu przyjęte, ściśle ich obowiązywać będą. Zawarowawszy tym sposobem dziedziców przy wszelkich pożytkach od włościan im należących, a chcąc jak najskuteczniej zachęcić pomnożenie ludności krajowej, ogłaszamy wolność zupełną dla wszystkich ludzi tak nowo przybywających, jak i tych którzy by pierwej z kraju oddaliwszy się, teraz do Ojczyzny powrócić chcieli, tak dalece, iż każdy człowiek do państw Rzeczypospolitej nowo z którejkolwiek strony przybyły lub powracający, jak tylko stanie nogą na ziemi polskiej, wolnym jest zupełnie użyć przemysłu swego jak i gdzie chce, wolny jest czynić umowy na osiadłość, robociznę lub czynsze, jak i dopóki się umówi, wolny jest osiadać w mieście lub na wsiach, wolny jest mieszkać w Polszcze lub do kraju, do którego zechce, powrócić, uczyniwszy zadosyć obowiązkom, które dobrowolnie na siebie przyjął.

V. Rząd, czyli oznaczenie władz publicznych

Wszelka władza społeczności ludzkiej początek swój bierze z woli narodu. Aby więc całość państw, wolność obywatelska i porządek społeczności w równej wadze na zawsze zostawały, trzy władze rząd narodu polskiego składać powinny i z woli prawa niniejszego na zawsze składać będą, to jest: władza prawodawcza w Stanach zgromadzonych, władza najwyższa wykonawcza w królu i Straży i władza sądownicza w jurysdykcjach na ten koniec ustanowionych lub ustanowić się mających.

VI. Sejm, czyli władza prawodawcza

Sejm czyli Stany zgromadzone na dwie izby dzielić się będą: na izbę poselską i na izbę senatorską pod prezydencją króla.

Izba poselska jako wyobrażenie i skład wszechwładztwa narodowego będzie świątynią prawodawstwa. Przeto w izbie poselskiej najpierw decydowane będą wszystkie projekta.

1-mo Co do praw ogólnych, to jest konstytucyjnych, cywilnych, kryminalnych i do ustanowienia wieczystych podatków, w których to materiach propozycje do tronu województwom, ziemiom i powiatom do roztrząśnienienia podane, a przez instrukcje do izby przychodzące, najpierw do decyzji wzięte być mają.

2-do Co do uchwał sejmowych, to jest poborów doczesnych, stopnia monety, zaciągania długu publicznego, nobilitacji i innych nagród przypadkowych, rozkładu wydatków publicznych ordynaryjnych i ekstraordynaryjnych, wojny, pokoju, ostatecznej ratyfikacji traktatów związkowych i handlowych, wszelkich dyplomatycznych aktów i umów do prawa narodów ściągających się, kwitowanie magistratur wykonawczych i tym podobnych zdarzeń, głównym narodowym potrzebom odpowiadających, w których to materiach propozycje od tronu prosto do izby poselskiej przychodzić mające, pierwszeństwo w prowadzeniu mieć będą.

Izby senatorskiej, złożonej z biskupów, wojewodów, kasztelanów i ministrów pod prezydencją króla, mającego prawo raz dać votum swoje, drugi raz paritatem rozwiązywać osobiście lub nadesłaniem zdania swojego do tejże izby, obowiązkiem jest: 1-mo Każde prawo, które po przejściu formalnym w izbie poselskiej do senatu natychmiast przesłane być powinno, przyjąć lub wstrzymać do dalszej narodu deliberacji opisaną w prawie większością głosów; przyjęcie moc i świętość prawa nadawać będzie; wstrzymanie zaś zawiesi tylko prawo do przyszłego ordynaryjnego sejmu, na którym gdy powtórna nastąpi zgoda, prawo zawieszone od senatu przyjętym być musi. 2-do Każdą uchwałę sejmową w materiach wyżej wyliczonych, którą izba poselska senatowi przesłać natychmiast powinna, wraz z tąż izbą poselską większością głosów decydować, a złączona izb obydwóch większość według prawa opisana będzie wyrokiem i wolą Stanów.

Warujemy, iż senatorowie i ministrowie w obiektach sprawowania się z urzędowania swego bądź w Straży, bądź w komisji, votum decisivum w sejmie nie będą mieli i tylko zasiadać wtenczas w senacie mają dla dania eksplikacji na żądanie sejmu.

Sejm zawsze gotowym będzie. Prawodawczy i ordynaryjny rozpoczynać się ma co dwa lata, trwać zaś będzie podług opisu prawa o sejmach. Gotowy, w potrzebach nagłych zwołany, stanowić ma o tej tylko materii, do której zwołanym będzie lub o potrzebie po czasie zwołania przypadłej. Prawo żadne na tym ordynaryjnym sejmie, na którym ustanowione było, znoszonym być nie może. Komplet sejmu składać się będzie z liczb osób niższym prawem opisanej, tak w izbie poselskiej, jako i w izbie senatorskiej.

Prawo o sejmikach, na teraźniejszym sejmie ustanowione, jako najistotniejszą zasadę wolności obywatelskiej uroczyście zabezpieczamy.

Jak zaś prawodawstwo sprawowane być może przez wszystkich i naród wyręcza się w tej mierze przez reprezentantów, czyli posłów swoich dobrowolnie wybranych, przeto stanowimy, iż posłowie na sejmikach obrani w prawodawstwie i ogólnych narodu potrzebach podług niniejszej konstytucji uważani być mają jako reprezentanci całego narodu, będąc składem ufności powszechnej.

Wszystko i wszędzie większością głosów udecydowane być powinno. Przeto liberum veto, konfederacje wszelkiego gatunku i sejmy konfederackie jako duchowi niniejszej konstytucji przeciwne, rząd obalające, społeczność niszczące, na zawsze znosimy.

Zapobiegając z jednej strony gwałtownym i częstym odmianom konstytucji narodowej, z drugiej uznając potrzebę wydoskonalenia onej po doświadczeniu jej skutków co do pomyślności publicznej, porę i czas rewizji i poprawy konstytucji co lat dwadzieścia pięć naznaczamy, chcąc mieć takowy sejm konstytucyjny ekstraordynaryjnym podług osobnego o nim prawa opisu.

VII. Król, władza wykonawcza

Żaden rząd najdoskonalszy bez dzielnej władzy wykonawczej stać nie może. Szczęśliwość narodów od praw sprawiedliwych, praw skutek od ich wykonania zależy. Doświadczenie nauczyło, że zaniedbanie tej części rządu nieszczęściami napełniło Polskę. Zawarowawszy przeto wolnemu narodowi polskiemu władzę praw sobie stanowienia i moc baczności nad wszelką wykonawczą władzą oraz wybierania urzędników do magistratur, władzę najwyższego wykonywania praw królowi i radzie jego oddajemy, która to rada Strażą Praw zwać się będzie.

Władza wykonawcza do pilnowania praw i onych pełnienia ściśle jest obowiązana. Tam czynna z siebie będzie, gdzie prawa dozwalają, gdzie prawa potrzebują dozoru egzekucji, a nawet silnej pomocy. Posłuszeństwo należy się jej zawsze od wszystkich magistratur, moc przynaglenia nieposłuszne i zaniedbujące swe obowiązki magistratury w jej ręku zostawiamy.

Władza wykonawcza nie będzie mogła praw stanowić ani tłumaczyć, podatków i poborów pod jakimkolwiek imieniem nakładać, długów publicznych zaciągać, rozkładu dochodów skarbowych przez sejm zrobionego odmieniać, wojny wydawać, pokoju ani traktatu i żadnego aktu dyplomatycznego definitive zawierać. Wolno jej tylko będzie tymczasowe z zagranicznymi prowadzić negocjacje oraz tymczasowe i potoczne dla bezpieczeństwa i spokojności kraju wynikające potrzeby załatwiać, o których najbliższemu zgromadzeniu sejmowemu donieść winna.

Tron polski elekcyjnym przez familie mieć na zawsze chcemy i stanowimy. Doznane klęski bezkrólewiów, periodycznie rząd wywracających, powinność ubezpieczenia losu każdego mieszkańca ziemi polskiej i zamknięcia na zawsze drogi wpływom mocarstw zagranicznych, pamięć świetności i szczęścia Ojczyzny naszej za czasów familii ciągle panujących, potrzeba odwrócenia od ambicji tronu i możnych Polaków, zwrócenia do jednomyślnego wolności narodowej pielęgnowania wskazały roztropności naszej oddanie tronu polskiego prawem następstwa. Stanowimy przeto, iż po życiu, jakiego nam dobroć boska pozwoli, elektor dzisiejszy saski w Polszcze królować będzie. Dynastia przyszłych królów polskich zacznie się na osobie Fryderyka Augusta, dzisiejszego elektora saskiego, którego sukcesorom de lumbis z płci męskiej tron polski przeznaczamy. Najstarszy syn króla panującego po ojcu na tron następować ma. Gdyby zaś dzisiejszy elektor saski nie miał potomstwa płci męskiej, tedy mąż przez elektora za zgodą Stanów zgromadzonych córce jego obrany zaczynać ma linie następstwa płci męskiej do tronu polskiego. Dlaczego Marię Augustę Nepomucenę, córkę elektora, za infantkę polską deklarujemy, zachowując przy narodzie prawo, żadnej preskrypcji podpadać nie mogące, wybrania do tronu drugiego domu po wygaśnięciu pierwszego.

Każdy król, wstępując na tron, wykona przysięgę Bogu i narodowi na zachowanie konstytucji niniejszej, na pacta conventa, które ułożone będą z dzisiejszym elektorem saskim jako przeznaczonym do tronu i które tak jak dawne wiązać go będą.

Osoba króla jest święta i bezpieczna od wszystkiego; nic sam przez się nie czyniący, za nic w odpowiedzi narodowi być nie może; nie samowładcą, ale ojcem i głową narodu być powinien i tym go prawo i konstytucja niniejsza być uznaje i deklaruje. Dochody tak jak będą w paktach konwentach opisane i prerogatywy tronowi właściwe, niniejszą konstytucją dla przyszłego elekta zawarowane, tkniętymi być nie będą mogły.

Wszystkie akta publiczne, trybunały, sądy, magistratury, monety, stemple pod królewskim iść powinny imieniem. Król, któremu wszelka moc dobrze czynienia zostawiona być powinna, mieć będzie ius agratiandi na śmierć wskazanych prócz in criminibus status. Do króla rozporządzenie najwyższe siłami zbrojnym krajowymi w czasie wojny i mianowanie komendantów wojska należeć będzie, z wolą atoli ich odmianą za wolą narodu. Patentować oficerów i mianować urzędników podług prawa niniejszego opisu, nominować biskupów i senatorów podług opisu tegoż prawa oraz ministrów jako urzędników pierwszych władzy wykonawczej jego będzie obowiązkiem.

Straż, czyli rada królewska, do dozoru całości i egzekucji praw królowi oddana, składać się będzie: 1-mo z prymasa jako głowy duchowieństwa polskiego i jako prezesa Komisji Edukacyjnej, mogącego być wyręczonym w Straży Praw przez pierwszego ex ordine biskupa, którzy rezolucji podpisywać nie mogą; 2-do z pięciu ministrów, to jest ministra policji, ministra pieczęci, ministra belli, ministra skarbu, ministra pieczęci do spraw zagranicznych; 3-tio z dwóch sekretarzy, z których jeden protokół Straży, drugi protokół spraw zagranicznych trzymać będą, obydwa bez votum decydującego.

Następca tronu z małoletności wyszedłszy i przysięgę na konstytucję wykonawszy, na wszystkich Straży posiedzeniach, lecz bez głosu, przytomnym być może.

Marszałek sejmowy, jako na dwa lata wybrany, wchodzić będzie w liczbę zasiadających w Straży bez wdawania się w jej rezolucje, jedynie dla zwołania sejmu gotowego w takim zdarzeniu: gdyby on uznał w przypadkach koniecznego zwołania sejmu gotowego wymagających rzetelną potrzebę, a król go zwołać wzbraniał się; tedy tenże marszałek do posłów i senatorów wydać powinien listy okólne, zwołując onych na sejm gotowy i powody zwołania tego wyrażając. Przypadki zaś do koniecznego zwołania sejmu są tylko następujące:: 1-mo w gwałtownej potrzebie do prawa narodu ściągającej się, a szczególniej w przypadku wojny ościennej, 2-do w przypadku wewnętrznego zamieszania grożącego rewolucją kraju lub kolizją między magistraturami, 3-tio w widocznym powszechnego głodu niebezpieczeństwie, 4-to w osierociałym stanie Ojczyzny przez śmierć króla lub w niebezpiecznej jego chorobie. Wszystkie rezolucje w Straży roztrząsane będą przez skład wyżej wspomniany. Decyzja królewska po wysłuchaniu wszystkich zdaniach przeważać powinna, aby jedna była w wykonaniu prawa wola. Przeto każda ze Straży rezolucja pod imieniem królewskim i z podpisem ręki jego wychodzić będzie. Powinna jednak być podpisana także przez jednego z ministrów zasiadających w Straży i tak podpisana do posłuszeństwa wiązać będzie, i dopełniona być ma przez komisje lub przez jakiekolwiek magistratury wykonawcze, w tych jednak szczególnie materiach, które wyraźnie niniejszym prawem wyłączone nie są. W przypadku, gdyby żaden z ministrów zasiadających decyzji podpisać nie chciał, król odstąpi od tej decyzji, a gdyby przy niej upierał się, marszałek sejmowy w tym przypadku upraszać się będzie o zwołanie sejmu gotowego; i jeżeli król opóźniać będzie zwołanie, marszałek to wykonać powinien.

Jako nominowanie wszystkich ministrów, tak i wezwanie z nich jednego od każdego administracji wydziału do rady swojej, czyli Straży, króla jest prawem. Wezwanie to ministra do zasiadania w Straży na dwa lata będzie z wolnym onego nadal przez króla potwierdzeniem Ministrowie do Straży wezwani w komisjach zasiadać nie mają.

W przypadku zaś, gdyby większość dwóch trzecich części wotów sekretnych obydwóch izb złączonych na sejmie ministra bądź w Straży, bądź w urzędzie odmiany żądała, król natychmiast na jego miejsce innego nominować powinien.

Chcąc, aby Straż Praw narodowych była do ścisłej odpowiedzi narodowi za wszelkie onych przestępstwa, stanowimy, iż gdy ministrowie będą oskarżeni, przez deputację do egzaminowania ich czynności wyznaczoną, o przestępstwo prawa, odpowiadać mają z osób i majątków swoich. W wszelkich takowych oskarżeniach Stany zgromadzone prostą większością wotów izb złączonych odesłać obwinionych ministrów mają do sądów sejmowych po sprawiedliwe i wyrównujące przestępstwu ich ukaranie, lub przy dowiedzionej niewinności od sprawy i kary uwolnienie.

Dla porządnego władzy wykonawczej dopełnienia ustanawiamy oddzielne komisje mające związek ze Strażą i obowiązane do posłuszeństwa tejże Straży. Komisarze do nich wybierani będą przez sejm dla sprawowania urzędów swoich w przeciągu czasu prawem opisanego. Komisje te są: 1-mo Edukacji, 2-do Policji, 3-tio Wojska, 4-to Skarbu.

Komisje porządkowe wojewódzkie, na tym sejmie ustanowione, równie do dozoru Straży należące, odbierać będą rozkazy przez wyżej wspomniane pośrednicze komisje respective co do obiektów każdej z nich władzy i obowiązków.

VIII. Władza sądownicza

Władza sądownicza nie może być wykonywana ani przez władzę prawodawczą, ani przez króla, lecz przez magistratury na ten koniec ustanowione i wybierane. Powinna zaś być tak do miejsc przywiązana, żeby każdy człowiek bliską dla siebie znalazł sprawiedliwość, żeby przestępny widział wszędzie groźną nad sobą rękę krajowego rządu.

1-mo Ustanawiamy przeto sąd pierwszej instancji dla każdego województwa, ziemi i powiatu, do których sędziowie wybierani będą na sejmikach. Sądy pierwszej instancji będą zawsze gotowe i czuwające na oddanie sprawiedliwości tym, którzy jej potrzebują. Od tych sądów iść będzie apelacja na trybunały główne, dla każdej prowincji być mające, złożone równie z osób na sejmikach wybranych. I te sądy, tak pierwszej, jako i ostatniej instancji będą sądami ziemiańskimi dla szlachty i wszystkich właścicielów ziemskich z kimkolwiek in causis iuris et facti.

2-do Jurysdykcje zaś sądowe wszystkim miastom, podług prawa sejmu teraźniejszego o miastach wolnych królewskich, zabezpieczamy.

3-tio Sądy referendarskie, dla każdej prowincji osobne, mieć chcemy w sprawach włościan wolnych dawnymi prawami sądowi temu poddanych.

4-to Sądy zadworne asesorskie, relacyjne i kurlandzkie zachowujemy.

5-to Komisje wykonawcze będą miały sądy w sprawach do swej administracji należących.

6-to Oprócz sądów w sprawach cywilnych i kryminalnych dla wszystkich stanów będzie sąd najwyższy sejmowy zwany, do którego przy otwarciu każdego sejmu obrane będą osoby. Do tego sądu należeć będą występki przeciwko narodowi i królowi, czyli crimina status.

Nowy kodeks praw cywilnych i kryminalnych przez wyznaczone przez sejm osoby spisać rozkazujemy.

IX. Regencja

Straż będzie oraz regencja, mająca na czele królową albo w jej nieprzytomności prymasa. W tych trzech tylko przypadkach miejsce mieć może regencja: 1-mo w czasie małoletności króla, 2-do w czasie niemocy trwałe pomieszanie zmysłów sprawującej, 3-tio w przypadku gdyby król był wzięty na wojnie. Mołoletność trwać tylko będzie do lat 18 zupełnych; a niemoc względem trwałego pomieszania zmysłów deklarowana być nie może tylko przez sejm gotowy większością wotów trzech części przeciwko czwartej izb złączonych. W tych przeto trzech przypadkach prymas korony polskiej sejm natychmiast zwołać powinien, a gdyby prymas tę powinność zwłóczył, marszałek sejmowy listy okólne do posłów i senatorów wyda. Sejm gotowy urządzi kolej zasiadania ministrów w regencji i królową do zastąpienia króla w obowiązkach jego umocuje. A gdy król w pierwszym przypadku z małoletności wyjdzie, w drugim do zupełnego przyjdzie zdrowia, w trzecim z niewoli powróci, regencja rachunek z czynności swoich oddać mu powinna i odpowiadać narodowi za czas swego urzędowania, tak jak jest przepisano o Straży na każdym ordynaryjnym sejmie, z osób i majątków swoich.

X. Edukacja dzieci królewskich

Synowie królewscy, których do następstwa tronu konstytucja przeznacza, są pierwszymi dziećmi Ojczyzny, przeto baczność o dobre ich wychowanie do narodu należy, bez uwłoczenia jednak prawom rodzicielskim. Za rządu królewskiego sam król z Strażą i wyznaczonym od Stanów dozorcą edukacji królewiców wychowaniem ich zatrudniać się będzie. Za rządu regencji taż z wspomnianym dozorcą edukację ich powierzoną mieć sobie będzie. W obydwóch przypadkach dozorca od Stanów wyznaczony donosić winien na każdym ordynaryjnym sejmie o edukacji i postępku królewiców. Komisji zaś Edukacyjnej powinnością będzie podać układ instrukcji i edukacji synów królewskich do potwierdzenia sejmowi, a to, aby jednostajnie w wychowaniu ich prawidła wpajały ciągle i wcześnie w umysły przyszłych następców tronu religię, miłość cnoty, Ojczyzny, wolności i konstytucji krajowej.

XI. Siła zbrojna narodowa

Naród winien jest sobie samemu obronę od napaści i dla przestrzegania całości swojej. Wszyscy przeto obywatele są obrońcami całości i swobód narodowych. Wojsko nic innego nie jest tylko wyciągnięta siła obronna i porządna z ogólnej siły narodu. Naród winien wojsku swemu nagrodę i poważanie za to, iż się poświęca jedynie dla jego obrony. Wojsko winno narodowi strzeżenie granic i spokojności powszechnej, słowem winno być jego najsilniejszą tarczą. Aby przeznaczenia tego dopełniło nieomylnie, powinno zostawać ciągle pod posłuszeństwem władzy wykonawczej stosownie do opisów prawa, powinno wykonać przysięgę na wierność narodowi i królowi, i na obronę konstytucji narodowej. Użyte być więc wojsko narodowe może na ogólną kraju obronę, na strzeżenie fortec i granic, lub na pomoc prawu, gdyby kto egzekucji jego nie był posłusznym.

Sygnatariusze
Stanisław Nałęcz Małachowski, referendarz wielki koronny, sejmowy i konfederacji prowincji koronnych marszałek.
Kazimierz książę Sapieha, generał artylerii litewskiej, marszałek konfederacji Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Józef Korwin Kossakowski, biskup inflancki i kurlandzki, następca koaudiutor biskupstwa wileńskiego, jako deputowany.
Antoni książę Jabłonowski, kasztelan krakowski, deputat z Senatu Małej Polski.
Symeon Kazimierz Szydłowski, kasztelan żarnowski, deputowany z Senatu prowincji małopolskiej.
Franciszek Antoni na Kwilczu Kwilecki, kasztelan kaliski, deputowany do konstytucji z Senatu z prowincji wielkopolskiej.
Kazimierz Konstanty Plater, kasztelan generała trockiego, deputowany do konstytucji z Senatu Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Walerian Stroynowski, podkomorzy buski, poseł wołyński, z Małopolski deputat do konstytucji.
Stanislaw Kostka Potocki, poseł lubelski, deputowany do konstytucji z prowincji małopolskiej.
Jan Nepomucen Zboiński, poseł ziemi dobrzyńskiej, deputowany do konstytucji z prowincji wielkopolskiej.
Tomasz Nowowiejski, łowczy i poseł ziemi wyszogrodzkiej, deputowany do konstytucji.
Józef Radzicki, podkomorzy i poseł ziemi zakroczymskiej, deputowany do konstytucji z prowincji wielkopolskiej.
Józef Zabiełło, poseł z Księstwa Żmudzkiego, deputowany do konstytucji.
Jacek Puttkamer, poseł województwa mińskiego, deputowany do konstytucji z prowincji Wielkiego Księstwa Litewskiego.


...niestety król Stanisław August Poniatowski okazał sie zdrajcą i agentem carycy Katarzyny

27 kwietnia 1792 roku - powstaje Konfederacja Targowicka.

14 maja 1792 roku została ujawniona w Targowicy na Ukrainie, faktycznie związana z Petersburgiem.

Jej głównymi twórcami byli przywódcy stronnictwa magnaterii: Stanisław Potocki, Ksawery Branicki, Stanisław Rzewuski i Stanisław Kossakowski. Targowiczanie zwrócili się o pomoc do Rosji.

Przeważająca liczebnie armia rosyjska wkroczyła do Polski. Wojna trwająca między majem a lipcem 1792 roku zakończyła się przystąpieniem króla Stanisława Augusta do Targowicy i II rozbiorem Polski.

W trakcie Insurekcji Kościuszkowskiej, targowiczanie eks hetmani Piotr Ożarowski, i Józef Zabiełło, eks marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz i biskup Józef Kossakowski zawiśli na szubienicach.

Klęska Powstania Kościuszkowskiego w 1794 roku zapoczątkowała 124 letni okres braku państwowości polskiej.

Polacy nie uznają za państwowość polską, istniejącego w latach 1816 - 1831 Królestwa Polskiego, mimo, że miał on własny Sejm, Konstytucję, Sądy i Rząd i z Rosją był związany jedynie powszechnie przyjętą formą wspólnego króla - cara. Tak więc, w końcu XVIII wieku - polskie stronnictwo w służbie Rosji stało się narzędziem upadku państwowości polskiej i symbolem zdrady narodowej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
TOMEK
Weteran Forum


Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 258

PostWysłany: Nie Maj 03, 2009 11:36 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Defilada Zgrupowania "Bartka" z VII Okręgu NSZ 3 maja 1946 roku w Wiśle

"Na dzień 3 maja 1946 roku została zarządzona koncentracja prawie wszystkich oddziałów do sztabu na Baraniej Górze. W koncentracji tej nie brał udział oddział "Szarego" Antoniego Bieguna, któremu wyznaczono rolę zabezpieczenia terenu wokół Wisły, natomiast żołnierze oddziału Rodzynka rozmieszczeni zostali w miastach Cieszynie, Bielsku, Białej i Żywcu przy koszarach wojskowych, Urzędach Bezpieczeństwa, Komendach MO i ORMO, gdzie w razie jakichkolwiek większych zgrupowań mieli natychmiast o tym meldować. Przy takiej obstawie oddziały "Bartka" zeszły ze stoków Baraniej Góry i w szyku bojowym, w pięknym uzbrojeniu, z ryngrafami na piersiach przemaszerowali ulicami Wisły. Oddziały te w ilości 200 żołnierzy prowadził z-ca komendanta Oddziałów Leśnych Jan Przewoźnik "Ryś" a defiladę przyjmował sam komendant Henryk Flame "Bartek". Trwało to około dwóch godzin. Po defiladzie komendant Henryk Flame powiedział, że parada ta miała olbrzymie znaczenie propagandowe albowiem tak mieszkańcy Wisły jak i przygodni turyści zobaczyli na własne oczy jaką siłę tak pod względem ilości żołnierza jak i uzbrojenia przedstawiają sobą tylko Oddziały Leśne. Widok tego wojska wzbudził podziw, a zarazem przyczynił się do podniesienia otuchy w rychłe wyzwolenie z okowów komunizmu. Wyraziło to się głównie w obrzuceniu kwiatami maszerujących jak i łzy szczęścia w oczach głośno wiwatujących. Manifestacja ta przebiegła spokojnie bez jakichkolwiek interwencji ze strony organów Urzędu Bezpieczeństwa, Milicji czy kogokolwiek."

"(...) Była może godzina 10 przed południem, gdy syrena fabryczna zagwizdała na alarm. Maszyny stanęły i robotnicy wybiegli przed tartak (.) Wszyscy śpieszyli w stronę bramy, skąd rozległy się okrzyki: "Wojsko idzie!" (...) Obok poczty ustawiliśmy się w tłumie tworzącym szpaler. Potem szmer przycichł, gdyż zza rogu pojawił się jeździec na białym koniu [Jana Przewoźnik"Ryś", który prowadził defiladę jadąc na koniu] . Był w mundurze wojskowym typu angielskiego, na plecach wisiał mu maszynowy pistolet, głowę przykrywał szeroki beret aliancki (.) Za nim nadeszły kolumny żołnierzy. Szli dwójkami po obu stronach ulicy w szyku bojowym (.) Żołnierze trzymali broń maszynową w gotowości bojowej (...) Szli i szli (...) Każda grupa stawała przed "Bartkiem" na baczność, meldując mu stan liczebny i gotowość bojową. Po przyjęciu raportu "Bartek" krótko przemówił, podkreślając, że NSZ walczy o wielką narodową Polskę i w obronie wiary katolickiej. Zwycięstwo jest niedalekie i pewne."

ZAPRASZAM DO LEKTURY:

http://www.solidarni.waw.pl/3maja1946_NSZ.htm

_______________________

3 maja 1946


Krew na krakowskim bruku

" Społeczeństwo nie podporządkowało się wydanemu przez władze zakazowi. Najbardziej dramatyczny przebieg miały wydarzenia w Krakowie. Po uroczystej mszy św. w kościele Mariackim na ulice miasta wyległ wielotysięczny tłum. Demonstranci skierowali się w stronę Komitetu Centralnego PPR. Tam powitały ich strzały. Pochód - do którego rozpraszania użyto m.in. kawalerię Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i sowieckie samochody pancerne - rozpadł się na kilka niezależnych demonstracji. Manifestanci wznosili okrzyki: "Niech żyje PSL!", "Precz z Bierutem!", "Precz z okupacją sowiecką!", "Niech żyje NSZ!", "Precz z terrorem UB!".

Finał wydarzeń był tragiczny - gdy uczestnicy demonstracji znaleźli się na okalających Stare Miasto Plantach, zostali ostrzelani z karabinu maszynowego. Przez wiele dni na krakowskim bruku widoczne były ślady krwi, przy których wstrząśnięci śmiercią demonstrantów mieszkańcy miasta składali kwiaty."

WIĘCEJ:

http://www.solidarni.waw.pl/3maja1946.htm

_________________
http://www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karol Kowalski
Gość





PostWysłany: Nie Maj 03, 2009 11:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/20083
OBCHODY DNIA KONSTYTUCJI

Cytat:
W Warszawie trwają centralne uroczystości obchodów rocznicy uchwalenia konstytucji 3 maja.

O godzinie 9.30 odbyło się uroczyste spotkanie w Sali Senatorskiej Zamku Królewskiego w Warszawie, z udziałem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego, który wręczył odznaczenia państwowe.

O godzinie 11.00 w Archikatedrze Św, Jana Chrzciciela na Starym Mieście rozpocznie się uroczysta Msza św. koncelebrowana w intencji Ojczyzny.

Na godzinę 12.00 zaplanowano Centralne uroczystości dla uczczenia rocznicy Konstytucji 3 Maja z udziałem Pododdziałów Reprezentacyjnych Wojska Polskiego na Placu Zamkowym.

Około godziny 13.15 uroczyste złożenie wieńców przed Grobem Nieznanego Żołnierza.


http://www.niezalezna.pl/article/show/id/20091
Cytat:
ODZNACZENIA OD PREZYDENTA

Prezydent L. Kaczyński wręczył dziś odznaczenia państwowe i nominacje generalskie.

Zapowiedział jednocześnie, że będzie kontynuował politykę odznaczania osób zasłużonych dla wolnej Polski, "twórców III RP, z wyróżnieniem których ta Polska się spóźniła".
Najwyższe odznaczenie państwowe - Order Orła Białego - otrzymał Jan Olszewski - były premier RP, w czasach PRL adwokat i obrońca w wielu procesach politycznych.

"To jeden z czołowych adwokatów, którzy bronili w stanie wojennym i wcześniej, począwszy co najmniej od lat 60., od procesu Kuronia i Modzelewskiego, to także faktycznie jeden z założycieli polskiej opozycji demokratycznej, (...) to człowiek, który ponad pół wieku swojego życia poświęcił walce o demokrację, o wolną Polskę" - mówił prezydent podczas ceremonii, która odbyła się w Sali Senatu, gdzie w 1791 roku Sejm Czteroletni uchwalił Konstytucję 3 Maja.

Dodał, że Olszewski był szefem rządu, "który usiłował wprowadzić w Polsce te zmiany, które pozwoliłyby mówić o nowym państwie w pełnym tego słowa znaczeniu". Wyraził przekonanie, że te zmiany, kontynuowane w latach 2005-07, przyniosą owoce. "Rząd działał w trudnych warunkach, pięć i pół miesiąca, ale zostawił po sobie pewną ideę" - powiedział o gabinecie Olszewskiego.

Lech Kaczyński przypomniał, że Olszewski jako 14-latek uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. Podkreślał jego działalność po roku 1989 gdy "sytuacja społeczno-polityczna nie była łatwa do odczytania". "Nie wszyscy ją odczytywali. Byli tacy, którzy potrafili ją odczytać, ale z różnych względów o tym nie mówili albo mówili wręcz, że jest inaczej niż jest. I byli tacy, nieliczni, którzy ją potrafili odczytać i mówili o tym. Wśród nich był Jan Olszewski. To wymagało wtedy olbrzymiej cywilnej odwagi, zresztą wymaga do dziś" - powiedział prezydent. Dodał, że Olszewski długo nie chciał przyjąć Orderu. "Dziś dopiero się zgodził" - podkreślił.

"Myślę że było bardzo wielu, którzy powinni otrzymać to odznaczenie przede mną - powiedział Olszewski pytającym go o powody zwłoki dziennikarzom. "To jest odznaczenie, które powinno dotyczyć osób najbardziej dla Polski zasłużonych. Ja ciągle mam wątpliwości, czy sam na ten order kiedykolwiek zasłużę" - dodał.

Odznaczenia zostały dziś wręczone również innym adwokatom stanu wojennego: Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski otrzymały m.in. Zofia Adamowicz, Anna Bogucka-Skoworońska i Anna Kurska, zaś Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski - Edward Rzepka i Stefan Śnieżko.

"Mogli żyć spokojnie i dostatnio, ale wybrali drogę ryzyka, ograniczeń materialnych i niejednokrotnie w potrafili zmniejszyć wyrok lub doprowadzić do zwolnienia" - przypomniał L.Kaczyński.

Odznaczenia otrzymali także weterani II światowej, ofiary komunistycznych prześladowań i działacze powojennej opozycji demokratycznej. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski odznaczeni zostali m.in. Walery Choroszewski, żołnierz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, minister informacji w ostatnim rządzie na uchodźstwie a także Wiesława Śmiechowska, represjonowana i więziona przez komunistów córka Antoniego Pajdaka, sądzonego w procesie szesnastu oraz Jerzy Śmiechowski, żołnierz NSZ i AK, uczestnik powstania warszawskiego, represjonowany w czasach PRL.

Odznaczenie to otrzymali także Maksymilian Ciężki, dowódca biura szyfrów polskiego wywiadu, który brał udział w pracach nad złamaniem kodu Enigmy oraz pośmiertnie ks. Roman Kotlarz kapłan represjonowany przez reżim komunistyczny jako "radomski bandyta", zmarły w 1976 r. w niewyjaśnionych okolicznościach.

Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski otrzymali m.in. Jacek Sauk, działacz "Solidarności", współzałożyciel niezależnego wydawnictwa "Okno" i Jan Pietrzak, satyryk i aktor, autor pieśni "Żeby Polska była Polską".

Wśród odznaczonych znaleźli się również piosenkarka Edyta Geppert, muzyk i kompozytor Stanisław Soyka, a także biegaczka narciarska, mistrzyni świata, zdobywczyni Pucharu Świata i medalistka olimpijska Justyna Kowalczyk.

Prezydent wręczył także awanse generalskie. Nominację na stopień admirała floty otrzymał zastępca szefa Sztabu Generalnego WP wiceadmirał Tomasz Mathea, na stopień generała dywizji szef zarządu planowania strategicznego SG WP Mieczysław Gocuł i dyrektor departamentu wojskowych spraw zagranicznych MON Romuald Józef Ratajczak. Awans do stopnia wiceadmirała otrzymał zastępca dowódcy Marynarki Wojennej kontradmirał Waldemar Głuszko.

Generałem brygady został szef departamentu budżetowego MON Grzegorz Sodolski, na stopień kontradmirała prezydent nominował szefa szkolenia morskiego MW Mariana Ambroziaka i zastępcę szefa sztabu MW Krzysztofa Teryftera.

Orderami Krzyża Wojskowego i Krzyżami Zasługi oraz Gwiazdami Iraku i Gwiazdami Afganistanu prezydent odznaczył czternastu żołnierzy i oficerów służących na misjach wojskowych w Iraku i Afganistanie.

Lech Kaczyński podkreślił znaczenie polskich zagranicznych misji wojskowych - z punktu widzenia solidarności z walczącymi z terroryzmem, jak i znaczenia Polski na arenie międzynarodowej.

"Nasz udział w działalności ekspedycyjnej decyduje o naszej roli, prestiżu i możliwościach w tych wielkich grach, w których Polska uczestniczy i uczestniczyć będzie" - zaznaczył prezydent.

Uroczystość na Zamku Królewskim rozpoczęła centralne obchody 218. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3. Maja, na które składają się m.in msza św. za ojczyznę, pokaz musztry paradnej, specjalna sesja Trybunału Konstytucyjnego.

źródło kresy24/AMS
Powrót do góry
Karol Kowalski
Gość





PostWysłany: Pon Maj 04, 2009 1:35 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pomysl cytytu z "Pana Tadeusza" podpatrzylem u:
http://www.solidarni.waw.pl/
Very Happy
Cytat:
...
Znowu gra: już drżą drążki tak lekkiemi ruchy,

Jak gdyby zadzwoniło w stronę skrzydło muchy,

Wydając ciche, ledwie słyszalne brzęczenia.

Mistrz zawsze patrzył w niebo, czekając natchnienia.

Spójrzał z góry, instrument dumnym okiem zmierzył,

Wzniosł ręce, spuścił razem, w dwa drążki uderzył:

Zdumieli się słuchacze...

Razem ze strón wiela

Buchnął dźwięk, jakby cała janczarska kapela

Ozwała się z dzwonkami, z zelami, z bębenki.

Brzmi Polonez Trzeciego Maja! - Skoczne dźwięki

Radością oddychają, radością słuch poją,

Dziewki chcą tańczyć, chłopcy w miejscu nie dostoją -

Lecz starców myśli z dźwiękiem w przeszłość się uniosły,

W owe lata szczęśliwe, gdy senat i posły

Po dniu Trzeciego Maja w ratuszowej sali

Zgodzonego z narodem króla fetowali;

Gdy przy tańcu śpiewano: "Wiwat Król kochany!

Wiwat Sejm, wiwat Naród, wiwat wszystkie Stany!"



Mistrz coraz takty nagli i tony natęża;

A wtem puścił fałszywy akord jak syk węża,

Jak zgrzyt żelaza po szkle - przejął wszystkich dreszczem

I wesołość pomięszał przeczuciem złowieszczem.

Zasmuceni, strwożeni, słuchacze zwątpili:

Czy instrument niestrojny? czy się muzyk myli?

Nie zmylił się mistrz taki! On umyślnie trąca

Wciąż tę zdradziecką stronę, melodyję zmąca,

Coraz głośniej targając akord rozdąsany,

Przeciwko zgodzie tonów skonfederowany;

Aż Klucznik pojął mistrza, zakrył ręką lica

I krzyknął: "Znam! znam głos ten!

to jest T a r g o w i c a!"

I wnet pękła ze świstem strona złowróżąca
...
Powrót do góry
Esse Quam Videri
Weteran Forum


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 756
Skąd: Tczew

PostWysłany: Pią Maj 03, 2013 6:49 pm    Temat postu: medal sprzed 222 lat Odpowiedz z cytatem

medal sprzed 222 lat



Fotografia przedstawia medal wybity w 1791 r. z okazji uchwalenia pierwszej konstytucji w Europie

_________________
facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum