Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Stan oblężenia.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Sro Lip 22, 2009 8:40 pm    Temat postu: Stan oblężenia. Odpowiedz z cytatem

Ostatnimi czasy po raz kolejny mamy do czynienia ze wzmożonymi zabiegami środowisk żydowskich, mającymi jak się wydaje za zadanie, wytworzenie pewnego swoistego klimatu wokół Polski. Jeżeli wczytać się w te informacje, to momentami można odnieść wrażenie, że grozi nam w tej materii stan permanentnego oblężenia. Bo oto w Pradze, została zorganizowana co prawda przez organa Unii Europejskiej, ale z inicjatywy organizacji żydowskich konferencja, w trakcie której przyjęto deklarację, która będzie umożliwiała tymże żydowskim organizacjom, występowanie z roszczeniami finansowymi pod adresem Polski. Występowano tam również z "bardzo ciekawym" postulatem, tak zwanego " dziedziczenia rasowego". Na razie co prawda możliwości te zostały tylko delikatnie zasygnalizowane, ale jak się wydaje na "efekty" tej konferencji, nie będzie trzeba pewnie nadmiernie długo czekać. Jak było do przewidzenia, nasi "wysocy przedstawiciele" wystąpili tam w roli przyklepywacza i pokornie się ze wszystkimi zapisami ujętymi w tej deklaracji zgodzili. Na marginesie takie pytanie: czy któryś z przedstawicieli rządu pochwalił się, na tak chętnie organizowanych przez Tuska i spółkę konferencjach prasowych tym, że przedstawiciele Polski brali udział w tej konferencji i że podpisali taką a nie inną deklarację ?. To po pierwsze.
Następnym elementem tej akcji o której na początku, stała się wypowiedź pewnego rabina z Centralnej Synagogi w Londynie. Bo oto:
Cytat:
Rabin zaatakował Kamińskiego za “antysemityzm”

Wpływowy działacz społeczności żydowskiej w Wielkiej Brytanii, rabin Barry Marcus, zaapelował do lidera partii konserwatywnej Davida Camerona, by zerwał wszystkie kontakty z eurodeputowanym PiS-u Michałem Kamińskim - donosi tygodnik “Observer”.
W ubiegłym tygodniu Kamiński nieoczekiwanie został nowym przewodniczącym czwartego co do wielkości, 55-osobowego klubu w Parlamencie Europejskim (PE) – Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), w którym brytyjscy konserwatyści mają 25 europosłów i są największą partią.

Rabin Marcus z Centralnej Synagogi w Londynie twierdzi, że Kamiński jako poseł, w którego okręgu znajdowało się Jedwabne, w 2001 roku prowadził akcję przeciwko uznaniu Polaków za winnych tej zbrodni na Żydach, dokonanej w 1941 roku. Kamiński w latach 1997-2001 był posłem AWS z województwa łomżyńskiego.

- Zachodzi potrzeba, by partia konserwatywna wydała oświadczenie, w którym odetnie się i potępi (taką postawę). W przeciwnym razie będzie wyglądało na to, że toleruje tego rodzaju poglądy – powiedział Marcus “Observerowi”.

10 lipca 2001 roku w 60. rocznicę zbrodni na Żydach w Jedwabnem prezydent Aleksander Kwaśniewski zwrócił się do rodaków o to, by zmierzyli się z przeszłością, i przeprosił za tę zbrodnię w imieniu Polaków.

Kamiński zaprzeczył, by był zaangażowany w nakłanianie mieszkańców Jedwabnego do tego, by nie poczuwali się do winy i nie przepraszali:

- W tym czasie mówiłem tylko to, iż należy ukarać sprawców mordu, ale nie trzeba odpowiedzialnością za niego obciążać całego narodu. Byłem zwolennikiem przeprosin – powiedział Kamiński “Observerowi”.

Według Anny Bikont z “Gazety Wyborczej”, na którą powołuje się brytyjski tygodnik, w marcu 2001 roku Kamiński był w Jedwabnym, gdzie wziął udział w spotkaniu ok. stu osób i zaproponował napisanie otwartego listu przeciwnego przeproszeniu Żydów i wyrażeniu skruchy z powodu mordu, dopóki dogłębne dochodzenie nie wyjaśni jego okoliczności.

Kamiński odparł, że nie pamięta, co robił przed 9 laty.

Konserwatywny europoseł Edward McMillan-Scott, który wbrew ustaleniom wewnątrz klubowym zgłosił swą kontrkandydaturę na wiceprzewodniczącego PE, czym przyczynił się do utrącenia kandydatury Kamińskiego, twierdzi, że “to co Kamiński mówił i robił, musi czynić z niego antysemitę”.

McMillan-Scott został usunięty z klubu EKR.
(PAP)

Źródło:http://wirtualnapolonia.com/2009/07/19/rabin-zaatakowal-kaminskiego-za-antysemityzm/


Jak widzimy teraz to rabini będą decydowali, a przynajmniej będą próbowali decydować o tym, kto z kim i w jakich stosunkach wzajemnych ma pozostawać. Jeżeli do tego wszystkiego dodamy jeszcze to, że nowy amerykański ambasador w Polsce nazywa się Feinstein, to należy podejrzewać ogarniając całą tę sytuacje, że emocji i to z bardzo różnych powodów, z całą pewnością w najbliższym czasie nam nie zabraknie.




Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sro Lip 22, 2009 11:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
nowy amerykański ambasador w Polsce nazywa się Feinstein

A jakiegoż to nowego ambasadora USA można oczekiwać z nadania H.Clinton? Pamiętam jak parę lat temu wydało się, że dama ta swoje poglądy na świat opiera na treści filmów fabularnych.
A co do meritum, to przeczytałem w felietonie redaktora Macieja Rybińskiego trudną do obalenia tezę, że jeśli organizacje żydowskie mają prawo do występowania o odszkodowania za mienie utracone na terenie Polski w czasie II wojny światowej, to Biedroń może wystąpić z roszczeniami o miernie odebrne w czasie tej wojny homoseksualistom.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Andrzej Werter
Weteran Forum


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 181

PostWysłany: Czw Lip 23, 2009 6:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co to takiego mienie żydowskie? Niepodległa Polska była ślepa na pochodzenie i wyznanie swoich obywateli. Czyżby teraz chciano powrócić do tradycji ustaw norymberskich?
O ile mi wiadomo to w prawie spadkowym nic nie ma o narodowości czy wyznaniu spadkodawcy i spadkobiorców. Jeśli jest inaczej, proszę o wiadomość! Ja nie mogę wykupić na własność mieszkania kwaterunkowego, bo podobno znalazł się potomek właściciela terenu( Muranów w Warszawie, przedwojenny Murdziel-dzielnica żydowskiego proletariatu, potem serce getta).Nie wierzę, by ktokolwiek przetrwał zagładę, a spadkobierca przypomniał sobie o majątku po tylu latach.
Szwindel i tyle. Podobno w Krakowie parę lat temu mafia i komuchy przejmowali budynki metodą "na Żyda", ale dokładnie nie wiem na czym to polegało.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Czw Lip 23, 2009 8:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Polecem przeczytanie "Auschwitz zamiast Synaju" ( http://www.rp.pl/artykul/2,336127_Auschwitz_zamiast_Synaju.html ). Mamy tam opis narodzenia się nowej religii państwowej będącej jednocześnie niezłym geszeftem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Czw Lip 23, 2009 8:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Źródło:http://www.rp.pl/artykul/2,336127_Auschwitz_zamiast_Synaju.html


Auschwitz zamiast Synaju


Holokaust, rozumiany jako fundamentalne wydarzenie w dziejach ludzkości, stanowi także centralny epizod w dziejach narodu żydowskiego. Można powiedzieć, że zastępuje on przymierze z Bogiem zawarte przez Izraelitów na górze Synaj.
W 1995 r. rabin Michael Goldberg z Kalifornii napisał książkę „Dlaczego Żydzi powinni przetrwać?”. Jeden z jej rozdziałów poświęcił zjawisku, które określił „kultem Holokaustu”. Zauważył, że na naszych oczach powstaje nowa religia – „religia Holokaustu”, która ma własne świątynie (Muzeum Pamięci o Zagładzie w Waszyngtonie), swoich kapłanów (Elie Wiesel), święte księgi („Pamiętnik” Anny Frank), apokryfy („Malowany ptak” Jerzego Kosińskiego), a nawet heretyków (negacjoniści). Goldberg nie ukrywał, że dominujące dziś w świecie żydowskim podejście do Szoah uważa za bluźnierstwo. W tym samym czasie do podobnych wniosków doszedł inny amerykański rabin – Byron L. Sherwin z Chicago, który w „religii Holokaustu” dopatrzył się poważnej groźby bałwochwalstwa.

Syjonizm zastępuje judaizm

Skąd się wziął tak surowy osąd obu judaistycznych myślicieli? Otóż przez całe stulecia, a nawet tysiąclecia, naród żydowski hołdował biblijnej koncepcji narodu. Zgodnie z nią Izraelici byli nie tyle narodem wybranym przez Boga, ile wręcz przez Niego stworzonym. Żydzi nie powstali bowiem jako naród na skutek naturalnych procesów społecznych, lecz zostali powołani do istnienia w wyniku arbitralnej decyzji Jahwe, który wyprowadził patriarchę Abrahama z chaldejskiego miasta Ur i uczynił go ojcem i protoplastą nowego ludu.

Najgłębszym sensem życia narodu było przez stulecia zachowanie przymierza z jedynym Bogiem. To właśnie judaizm pomógł przetrwać Żydom jako nacji dwa tysiące lat w rozproszeniu po całym świecie i bez posiadania własnego państwa. Nic więc dziwnego, że rabin Szlomo Ben Izri mówi, iż bez religii naród żydowski traci swą rację istnienia, a świecki Żyd jest plagiatorem.

Tego rodzaju rozumowanie było rozpowszechnione do XIX wieku – do czasu, gdy do świata żydowskiego wtargnęły prądy sekularyzacyjne. Dziś Izrael jest jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw na świecie – ponad połowa jego obywateli deklaruje się jako osoby niewierzące lub ateiści. Co jest wobec tego głównym spoiwem narodu, skoro judaizm, który pełnił tę funkcję przez stulecia, wyznaje dziś mniejszość mieszkańców Izraela?

Fala przebudzenia narodowego, która dotknęła Europę w XIX i XX wieku, nie ominęła także Żydów. Wielu z nich zaczęło określać się w kategoriach nie biblijnych, lecz oświeceniowych. Przyjęli nowoczesną koncepcję narodu i wystąpili z postulatem powrotu do ziemi przodków. W ten sposób powstał syjonizm – masowy ruch, którego celem była odbudowa państwowości żydowskiej na historycznym terytorium Izraela. To właśnie myśl syjonistyczna, wyrażająca pragnienie stworzenia własnego państwa, stała się przez kilka dziesięcioleci siłą napędową wielu generacji Żydów. Można powiedzieć, że była ona substytutem religii dla izraelskich osadników, żołnierzy Hagany czy mieszkańców kibuców. Jeden z liderów syjonizmu Włodzimierz Żabotyński wyraził to zresztą wprost, gdy pisał o „jedynym Bogu, którego imię brzmi: naród Izraela”.

Syjonizm jako nowa religia obywatelska oznaczał radykalne zerwanie ciągłości historycznej z diasporą żydowską. Bardzo dobitnie wyraził to pierwszy premier Izraela Dawid Ben Gurion w 1944 r. podczas przemówienia w Hajfie: „Naszej drogi nie określają ani nasze początki, ani nasza przeszłość, lecz nasza misja i nasza przyszłość”. Dla ortodoksyjnego Żyda takie twierdzenie było oczywistą herezją, gdyż drogę Izraela zawsze określała jego historia spisana na kartach Biblii Hebrajskiej.

Największym sukcesem syjonizmu było bez wątpienia proklamowanie państwa Izrael w 1948 r. Był to zarazem punkt kulminacyjny tej ideologii, po którym zaczął się jej powolny schyłek. Cel został bowiem osiągnięty – niepodległość ogłoszona. Pojawiły się nowe pokolenia, dla których codzienną, szarą rzeczywistością było to, co dla ich przodków stanowiło przedmiot marzeń. Syjonizm zaczął tracić swą żywotność z pionierskiego okresu. Nowe tchnienie dała mu dopiero „religia Holokaustu”.

Metafizyka zastępuje historię

Dziś Holokaust przestaje być traktowany jako zjawisko czysto historyczne, lecz zostaje przeniesiony w obszar metafizyki i teologii. Staje się – jak mówi Josef Chaim Jeruszalmi – „metahistorycznym mitem”. Stało się tak – co wielokrotnie i na różne sposoby powtarzano – za sprawą absolutnej wyjątkowości tego wydarzenia w dziejach świata. Żeby nie być gołosłownym, warto sięgnąć po cytaty znawców tematu, przede wszystkim autorów żydowskich. Otóż Holokaust to „zło absolutne” (Elie Wiesel), „z niczym nieporównywalna, niemieszcząca się w żadnym wymiarze świata zbrodnia” (Hilmar Hoffman), „absolutnie jednorazowe wydarzenie dotychczasowej historii świata, które nie dopuszcza żadnego porównania z barbarzyńskimi postępkami” (Jürgen Thorwaldsen).

Ta wyjątkowość sprawia, iż Holokaust odgrywa unikalną rolę w dziejach ludzkości. Według Elie Wiesela zajmuje on „centralne miejsce w naszym życiu i w historii świata”, a zdaniem Lucy S. Dawidowicz jest wręcz „punktem centralnym procesów historycznych”.

Ta nieprzystawalność Holokaustu do jakichkolwiek innych wydarzeń sprawia, że wymyka się on dotychczasowym narzędziom poznawczym historyków. Nora Levin podkreśla, że im więcej faktów gromadzi się na temat Holokaustu, tym mniej staje się on pojęty.

George Steiner uważa, iż jest to „zjawisko i zdarzenie, które stoi poza regułami i normami powszechnego systemu rzeczywistości”. Michael Marrus stwierdza, że „Holokaust znajduje się gdzieś poza historią z racji swej najdonioślejszej wagi” i oznacza „wydarzenie o zdarzeniu teologicznym, a zarazem być może wydarzenie, którego tajemnica miała zostać nieprzenikniona”. Podobne zdanie wydaje się mieć Wiesel, gdy pisze o Holokauście jako „tajemnicy niedostępnej dla rozumu”.

Według Steinera do tajemnicy Holokaustu możemy się zbliżyć, odrzucając narzędzia historyczne, a posługując się kategoriami symbolicznymi, metafizycznymi i teologicznymi. W tym kontekście podstawowe pytanie brzmi: gdzie był wówczas Bóg? Dlaczego dopuścił do takiej zbrodni?

„Skoro jest Auschwitz, to nie może być Boga”, napisał Primo Levi, a wielu Żydów uznało to stwierdzenie za najwłaściwszą odpowiedź na nurtujące ich pytania. Wyrazicielem takiej postawy może być Richard Rubinstein, który zauważył, że po Oświęcimiu egzystencja Boga jest w ogóle nie do pomyślenia, gdyż Bóg – jeżeli mógłby jeszcze po czymś takim istnieć – musiałby być moralnym potworem.

Auschwitz zastępuje Synaj

aki wobec tego sens teologiczny ma zagłada Żydów podczas II wojny światowej? Podpowiedzią może być sama nazwa Holokaust, która pochodzi z języka greckiego i oznacza ofiarę całopalną, w całości strawioną przez ogień. W ten sposób dochodzimy do teologicznego sedna „religii Holokaustu”.

Dla bardzo wielu Żydów Holokaust stał się – jak pisze Jeffrey Hart – „ekwiwalentem Ukrzyżowania, Izrael stał się ekwiwalentem Odkupienia”. Günther Ginzler dowodzi, że naród żydowski „sam stał się swoim własnym Mesjaszem”, a George Steiner uważa, że „w Szoah naród żydowski umarł za Boga, że wziął na siebie niewyobrażalną winę obojętności lub nieobecności lub bezsilności Boga”. Nic więc dziwnego, że Michael A. Hoffman nazywa Holokaust dwudziestowiecznym artykułem żydowskiej wiary, a Michael Wolffsohn ersatzem Boga.

Holokaust, rozumiany jako fundamentalne wydarzenie w dziejach ludzkości, stanowi także centralny epizod w dziejach narodu żydowskiego. Można powiedzieć, że zastępuje on przymierze z Bogiem zawarte przez Izraelitów na górze Synaj i usuwa w cień całą rzeczywistość zbawczą opisaną w Biblii. To właśnie sprawiło, że wspomniany już rabin Goldberg uznał „religię Holokaustu” za bałwochwalstwo. „Dawniej świadomość Żydów, że są narodem wybranym, brała się z wiary w to, że tylko ich Bóg sobie upatrzył i obdarzył łaską. Dziś jej źródłem jest przekonanie, że Żydzi doznali wyjątkowego cierpienia”, żalił się Goldberg, dodając, że czynienie z Holokaustu czegoś na kształt tajemnicy religijnej i doświadczenia mistycznego to zwykłe bluźnierstwo. Według niego przedstawianie Szoah w sposób metafizyczno-poetycki utrudnia tylko zrozumienie tej tragedii.

Podobnie krytycznie o „religii Holokaustu” wyrażali się inni żydowscy myśliciele, zarówno religijni (np. rabini Ephraim Buchwald czy Eli Hecht), jak i świeccy (np. Tom Segev czy Jacob Timerman). Niektórzy Żydzi posuwali się nawet do tego, że napiętnowali „religię Holokaustu” jako łatwy sposób na zarabianie dużych pieniędzy (Norman Finkelstein, Immanuel Jakobovits, Leon A. Jick).

Głosy krytyków znajdują się jednak w mniejszości. Główny ton żydowskiemu życiu umysłowemu nadają dziś bowiem rzecznicy przeciwnych poglądów. Być może dzieje się tak dlatego, że „kult Holokaustu” stał się religią obywatelską dzisiejszego Izraela. Bardzo wyraźnie wyartykułował to swego czasu na łamach „Gazety Wyborczej” Szewach Weiss: „To jest część naszej kultury, jakby nowa religia dla tych, którzy nie są religijni. Jeżeli po śmierci Chrystusa powstała religia, to my mamy moralny obowiązek stworzenia 6 milionów takich religii. (…) U nas właśnie zaczęła się taka nowa religia jako reakcja na zło”.

Tak więc „kult Holokaustu” stał się swoistym mitem założycielskim Izraela oraz centralnym spoiwem tożsamości narodowej współczesnych Żydów. Zdaniem George’a Steinera pamięć o grozie Zagłady to jedyna realna więź zdolna połączyć wszystkich współczesnych Żydów niezależnie od wyznawanej przez nich wiary czy poglądów politycznych. Jak zauważył Michael Wolffsohn: „W coraz mniej religijnym świecie żydostwo jako religia nie tworzy już żydowskiej tożsamości. Historia cierpień ich narodu określa tożsamość Żydów, którzy, by tak rzec, muszą czepiać się Holokaustu, aby swoją, pod względem religijnym zdejudaizowaną, świadomość ponownie zjudaizować przy pomocy żydowskiej historii”.

Rabin Byron L. Sherwin dostrzega w takim podejściu wielkie niebezpieczeństwo dla Izraela. Dla wszystkich poprzednich pokoleń Żydów najważniejszą sprawą było przetrwanie, kontynuowanie i przekazywanie judaizmu. Teraz najważniejszym celem staje się przetrwanie narodu, a nie ciągłość duchowa religii. Miejsce Boga zastępuje naród. Siłą rzeczy musi to prowadzić nie tylko do sekularyzacji, ale także do usunięcia teologicznej racji bytu Izraela.

Sherwin pisze: „Jeżeli Żydzi są ludem Przymierza, ludem świętym, ludem, który zaistniał, ponieważ Bóg go wybrał i wszedł z nim w szczególne przymierze, to idea żydowskiego przetrwania dla samego przetrwania oznacza odrzucenie samej podstawy sensu przetrwania Żydów”.

Polska zastępuje Egipt

Polska zajmuje w „religii Holokaustu” szczególne miejsce jako kraj, w którym dokonała się Zagłada, i na terenie którego znajduje się prawdziwe „jądro ciemności”: KL Auschwitz. Trzymając się biblijnych porównań, Polska przypomina „dom niewoli”, czyli Egipt, z którego Żydzi zostali wyprowadzeni do Ziemi Obiecanej.

Kolejne pokolenia żydowskiej młodzieży są utrzymywane w tym przekonaniu po odbyciu obowiązkowych wycieczek szkolnych do Polski. W ramach owych „Holokaust Tours” zwiedzają oni Oświęcim, Majdanek, Treblinkę, Umschlagplatz i Cmentarz Żydowski w Warszawie. Wracają potem do Izraela z przeświadczeniem, że Polska to jedna wielka zbiorowa mogiła żydowska, i że tylko posiadanie własnego silnego państwa może zapobiec temu, by w przyszłości nie powtórzyła się podobna tragedia.

Ma to jednak swoje konsekwencje. Rabin Sherwin pisze: „Pogląd Izraelczyków, że żydowskie przetrwanie najlepiej zapewnia całkowite poleganie na sobie, doprowadził ich do konieczności przetworzenia opowieści o Holokauście na opowieść o zdradach Żydów przez nie-Żydów. Zaistniała potrzeba udowadniania, że dzieje antysemityzmu w Europie uczyniły z Holokaustu fakt nieunikniony i że zdradzanie Żydów przez ich sąsiadów nie-Żydów w zamieszkiwanych przez nich krajach umożliwiło nazistom osiągnięcie zaplanowanych rezultatów”.

Zgodnie z tym schematem, nakreślonym przez Sherwina, zaczyna się więc opowiadać o stosunkach polsko-żydowskich podczas II wojny światowej. Najlepszym tego przykładem jest twórczość Tomasza J. Grossa czy publicystyka Aliny Całej, która na łamach „Rzeczpospolitej” (25 maja 2009 r.) postawiła tezę, że Polacy jako naród są współodpowiedzialni za Holokaust i wymordowanie 3 milionów Żydów. Paradoksalnie w tezach dr Całej pobrzmiewa dalekie echo oskarżeń o „bogobójstwo”, które Kościół bardzo mocno potępił, choćby podczas Soboru Trydenckiego. Tak jak niegdyś wszystkich Żydów oskarżano kolektywnie o zamordowanie Jezusa, tak teraz odpowiedzialność zbiorowa spada na wszystkich Polaków.

Niektórzy autorzy żydowscy podkreślają, że to nie przypadek, iż obozy zagłady powstały na ziemiach polskich. Najważniejszym z nich pozostaje oczywiście Oświęcim, o którym Henryk Grynberg pisze, że „jest symbolem i miejscem świętym. Bardziej niż Jerozolima. I ważniejszym zarówno dla Boga, jak i dla ludzi”.

W tym kontekście można lepiej zrozumieć głośny w minionej dekadzie spór o obecność krzyża papieskiego na żwirowisku obok obozu oświęcimskiego. Jeden z głównych dogmatów „religii Holokaustu” brzmi: „niebo nad Auschwitz musi być puste”. Skoro Bóg był nieobecny podczas Zagłady, to nie ma tam miejsca na jakiekolwiek symbole religijne.

Spór o „religię Holokaustu” jest w dużej mierze sporem wewnątrzżydowskim. Najczęściej zabierają w nim głos Żydzi z Izraela i USA. Warto jednak czasami posłuchać głosu Żydów z Polski. Jeden z liderów tej społeczności w naszym kraju Stanisław Krajewski tak pisał swego czasu: „Skoro muzea Holokaustu to współczesne świątynie, sama Zagłada staje się nie tylko najważniejszym wydarzeniem niedawnej historii, ale najważniejszym źródłem sensu żydowskiej egzystencji. Staje się wręcz objawieniem naszych czasów. Objawienie zła, a nawet zła absolutnego, jest jakoś łatwiejsze do przełknięcia dla zsekularyzowanego umysłu niż to Objawienie, które przekazuje tradycja. Gdy zatem pamięć o Zagładzie staje się ważniejsza niż pamięć o wyjściu z Egiptu i synajskich tablicach przykazań, Auschwitz zastępuje Synaj, a zatem niejako: Hitler – Mojżesza”.





Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ryszard Tokarski
Weteran Forum


Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 281

PostWysłany: Czw Lip 23, 2009 9:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Andrzej Werter napisał:
Co to takiego mienie żydowskie? Niepodległa Polska była ślepa na pochodzenie i wyznanie swoich obywateli. Czyżby teraz chciano powrócić do tradycji ustaw norymberskich?
O ile mi wiadomo to w prawie spadkowym nic nie ma o narodowości czy wyznaniu spadkodawcy i spadkobiorców. Jeśli jest inaczej, proszę o wiadomość!


Słuszna uwaga!! Mienie żydowskie (logicznie: kolektywne), czy może mienie jakiejś konkretnej osoby (której narodowość czy wyznanie powinna być bez znaczenia) ?? Swoją drogą, jeżeli mamy coś takiego jak "podatek od spadku i darowizny" to coś jest "nie tak", delikatnie mówiąc...

Andrzej Werter napisał:

Podobno w Krakowie parę lat temu mafia i komuchy przejmowali budynki metodą "na Żyda", ale dokładnie nie wiem na czym to polegało.


Odsyłam do artykułu S. Cenckiewicza o "Oddziale Y" WSI. W skrócie: ktoś z tej służby sowieckiej podawał się za potomka swojego przodka żyjącego do wojny w Polsce i wyłudzał daną własność. I jakże prorocze są słowa Autora, który stwierdził, iż wyjaśnienie kulisów działalności O."Y" są sprawą kluczową w uregulowaniu stosunków polsko-żydowskich.

_________________
"Kto za m?odu nie by? buntownikiem, ten na staro?? b?dzie ?wini?" (J. Pi?sudski)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sob Lip 25, 2009 12:41 pm    Temat postu: Ewolucja rewolucji Odpowiedz z cytatem

Działalność Oddziału Y to taki ekonomiczny odpowiednik zbrojnych działań typu Pogrom Kielecki. Odzwierciedla to postęp 'demokratyzowania' się komuny w PRL.
W końcu i rąk nie miało się tak czerwonych i jeszcze jakaś forsa wpadła - byt określał świadomość.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Wto Lip 28, 2009 10:23 am    Temat postu: A gdyby tak: Egipt, Irak, Polska - rotacyjnie? Odpowiedz z cytatem

A gdyby tak: Egipt, Irak, Polska ― rotacyjnie?

Grzegorz Górny napisał:
Polska zajmuje w „religii Holokaustu” szczególne miejsce jako kraj, w którym dokonała się Zagłada, i na terenie którego znajduje się prawdziwe „jądro ciemności”: KL Auschwitz. Trzymając się biblijnych porównań, Polska przypomina „dom niewoli”, czyli Egipt, z którego Żydzi zostali wyprowadzeni do Ziemi Obiecanej.

Kolejne pokolenia żydowskiej młodzieży są utrzymywane w tym przekonaniu po odbyciu obowiązkowych wycieczek szkolnych do Polski. W ramach owych „Holokaust Tours” zwiedzają oni Oświęcim, Majdanek, Treblinkę, Umschlagplatz i Cmentarz Żydowski w Warszawie. Wracają potem do Izraela z przeświadczeniem, że Polska to jedna wielka zbiorowa mogiła żydowska, i że tylko posiadanie własnego silnego państwa może zapobiec temu, by w przyszłości nie powtórzyła się podobna tragedia.



Czy dzisiejsi Izraelici nie wiedzą nic o 2 starożytnych ludobójstwach na ich rodakach ― popełnionym w Egipcie (opisuje je "Księga Wyjścia") i niedoszłym na terenie Babilonii pod okupacją perską czyli na południu dzisiejszego Iraku (opisuje je "Księga Estery")? Przecież z tym dwiema historiami łączą się dwa żydowskie święta: Pascha i Purim, do dzisiaj obchodzone wśród Izraelitów, a słyszeli o nich także inni, nie będący Żydami. Może by więc urządzać "marsze żywych" rotacyjnie, czyli w Polsce tylko co trzeci rok? Także co trzeci rok w Egipcie i co trzeci rok w Iraku/Iranie? Tam (z Ziemi Świętej) bliżej niż do Polski! Bliżej geograficznie, więc taniej. A także bliżej kulturowo, bo w kręgu pobratymczych (z wyjątkiem Persji) narodów i języków semickich (coś takiego, jak gdyby Polacy jeździli na "marsze żywych" na Wołyń i do Katynia, a więc w pobratymczym słowiańskim kręgu...)

Może jednak wiedza Izraelitów o "Starym Testamencie" (czyli o "Biblii Hebrajskiej", jak oni wolą to nazywać) jest bardzo wybiórcza i raczej skupia się na uzasadnieniu praw ich narodu do takich to a takich obszarów na Bliskim Wschodzie? Tam są bardzo optymistyczne dla nich miejsca, o powrocie całego Narodu Wybranego z diaspory do ojczyzny. Warto czytać całość "Biblii"! Szalom!

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Esse Quam Videri
Weteran Forum


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 756
Skąd: Tczew

PostWysłany: Pią Lip 31, 2009 11:20 am    Temat postu: O istocie "antysemityzmu" Odpowiedz z cytatem

O istocie "antysemityzmu"

Cytat:
Rabin zaatakował Kamińskiego za “antysemityzm”



Antysemityzm dziś już prowadzą handlarze,
Z których każdy dla siebie pewien zysk w nim widzi;
Skoro się interes korzystnym pokaże,
Niezawodnie go ujmą w swoje ręce Żydzi.


Adam Asnyk

"Dziennik Krakowski" nr 28 z 1896 r.

Tak tak, to nie pomyłka! Już w XIX wieku udało się zauważyć tę tendencję.

_________________
facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Pią Lip 31, 2009 1:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie tyle tę tendencję, co raczej ten geszeft!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Sob Sie 01, 2009 10:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ten to dopiero anty:



Tyrmand o Żydach


Tyrmand to postać dziwna. Cywilizacja komunizmu to perełka i powinna być krótkim podręcznikiem dla dzieciaków w szkołach a z drugiej strony dość mętna przeszłość pana- młodość. Prawda Komsomolska czy Zły? Kto wie…Dlatego poniższe słowa można traktować na dwa sposoby- wytłumaczenie a jednocześnie oskarżenie, z uwagi na kontekst etniczny. Cóż, pewnych barier mentalnościowych nie przekroczy nawet renegat

“(…)Generalną właściwością komunizmu jest, że tam, gdzie się pojawia, stawia swych praktykujących wyznawców w sytuacjach jednoznacznych i bezkompromisowych, których jedynym następstwem jest totalitarny gwałt, często zbrodnia. W języku oficjalnym nazywa się to aktywną obroną idei lub walką ideologiczną, i budzi ślepą nienawiść i śmiertelny opór w opanowywanych narodach. Skoro zaś w świadomości ludów utarło się raz na zawsze, że komunizm jest sprawą żydowską, Żydzi zostają automatycznie inkorporowani jaku całość – etniczna, rasowa, religijna, nade wszystko zaś odrębna w pojęcie, przeciw któremu zwraca się obronna i powszechna nienawiść do wojującego komunizmu. Stąd w XX-wiecznym komuniźmie sytuacja jest identyczna jak w średniowieczu, gdy Żydzi a priori odpowiedzialni byli za epidemie, nieurodzaj, trzęsienia ziemi i powodzie.Wynaturzenia świadomości społecznej są rzeczą złowrogą i prowadzącą do historycznych tragedii. Badanie ich przyczyn jesi skomplikowane i trudne, co często prowadzi do prób wyjaśniania ich mitologizacją zjawisk. Żydzi nie są wolni od tendencji do odwracania zasady przyczynowości i częstokroć skłonni są do upatrywania w antysemityzmie zjawiska społecznie bezprzyczynowego wyjaśnialnego wyłącznie na drodze absolutyzacji odrębności i nienawiści.

Związek Żydów z komunizmem jest jednak zjawiskiem równie konkretnym, jak i fatalnym. Nawet najbardziej irracjonalne i wulgarne interpretacje tego związku nie zakorzeniały się w świadomości europejskiego pospólstwa bez powodu.
Marksizm jest płodem Żyda. Do jego najważniejszych i najwcześniejszych apologetów i bojowników należeli Żydzi. Jego najwpływowszymi reformatorami byli Żydzi. Rosyjski bolszewizm i komunizm proklamując się – słusznie czy niesłusznie – jedynym konsekwentnym kontynuatorem marksizmu, kształtowany był w dużej mierze przez Żydów.


W porewolucyjnej Rosji Żydzi objęli ważne stanowiska i decydujące częstokroć o praktyce – krwawej i antyludzkiej – komunizmu. W kraju i pośród narodu, w którym antysemityzm był animalistycznym, instynktownym odruchem, samo zaś słowo Żyd stanowiło synonim pogardliwej obelgi, do najwidoczniejszych i najbardziej ostentacyjnych propagatorów komunizmu należeli Żydzi. Wcześnie też rosyjscy komuniści zorientowali się, że nie zdołają w sposób doraźny i w określonym czasie zlikwidować nienawiści do Żydów zaskorupiałej w duszy rosyjskiej przez stulecia. Powstał tedy konflikt pomiędzy pryncypialnością a taktyką, rozstrzygnięty szybko na rzecz taktyki za zgodą miarodajnych Żydów. I tak, gdy taki np. Babel i Bernstein nosili swe żydowskie nazwiska z godnością prawdziwej wiary w wyznawane ideały, rosyjscy Żydzi- komuniści uznali, że dla dobra rewolucji należy poświęcić godność moralności i fundamentalizmu. Stąd Trocki, Rakowski, Swierdłow, Zinowiew, Kamieniew, Litwinow, Radek i tak dalej.

Trzeba było jednak dopiero Józefa Stalina – również człowieka o zmienionym nazwisku – by uświadomić Żydom ich błąd i przekuć taktykę w łajdactwo, uczynić raz jeszcze z antysemityzmu instrument politycznych przeniewierstw, równie absurdalny jak zabójczy. Po raz pierwszy też w historii antysemityzmu Stalin osiągnął rzecz niezwykłą: planował i uruchomił prześladowania Żydów o przerażającej intensywności, unikając jednocześnie napiętnowania ich jako antysemityzmu przez pokaźną liczbę Żydów na całym świecie. Tych Żydów, którzy ciągle łudzili się i jeszcze łudzą, że ocalenie jest w marksizmie, czyli w nauce jednego z nich, którą tak łatwo było skierować przeciwko nim samym.”

Za: L. Tyrmand, Cywilizacja komunizmu, Łomianki 2006, s. 166- 167.


Źródło :http://www.bibula.com/?p=11953





Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Czw Sie 06, 2009 9:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bolesław Szenicer ( Przewodniczący Gminy Wyznaniowej Starozakonnych RP) oskarża Żydów ( 3 części ).

http://www.prawica.net/node/17763


Źródło:http://www.prawica.net/




Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Sob Sie 08, 2009 5:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Izrael już w Europie?


Międzynarodowa organizacja zrzeszająca kraje europejskie współpracujące w dziedzinie badań naukowych i wdrożeń technologicznych, znana jako “Eureka Initiative – E!“, przyznała kierownictwo… Izraelowi.

Utworzona w 1985 roku organizacja Eureka!, będąca największą na świecie tego typu jednostką naukowo-badawczą, zrzesza 39 członków: kraje Unii Europejskiej, samą Unię Europejską jako osobną jednostkę organizacyjną oraz właśnie Izrael, jedyny pozaeuropejski kraj. Izrael, przyjęty pod naciskiem Niemiec i Francji, okazuje się być jednym z najaktywniejszych członków organizacji: na 400 projektów zainicjowanych przez Eureka!, aż w 40 uczestniczyły firmy izraelskie.

Obok chętnie prezentowanych spektakularnych projektów np. stworzenia urządzeń służących do pomocy weterynaryjnej krów, okazuje się, że wśród projektów cieszących się szczególnym zainteresowaniem Izraela są programy militarno-szpiegowskie. Jedną z firm uczestniczących w wielu programach organizacji Eureka! jest Elbit Systems, izraelska firma należąca do ścisłego kompleksu militarnego. Inną jest firma Starhome, jak się oficjalnie stwierdza “należąca do firmy Comverse”.
Izraelska firma Comverse wraz ze swoją siostrzaną izraelską firmą Amdocs (handlującą na nowojorskiej giełdzie – ticker giełdowy: DOX), zajmuje się tzw. wysokimi technologiami komputerowymi i działa w 125 krajach świata. W 1997 roku jej pracownicy przyłapani zostali na podsłuchiwaniu telefonicznej sieci Białego Domu.

W sierpniu 2006 r. założyciel firmy Comverse, Kobi Alexander wraz z innymi dyrektorami firmy, zostali aresztowani w Namibii przez międzynarodowe służby wywiadowcze, oficjalnie podejrzany o liczne malwersacje finansowe, jednak nieoficjalnie mogło chodzić o głębsze skutki powiązań firm typu Comverse ze służbami wywiadowczymi Izraela i ich zaangażowaniem szpiegowskim na terenie USA. W dwa miesiące po aresztowaniu, izraelskiej firmie Comverse Technology, Inc. (CMVT) groziło zdjęcie z listy firm handlujących na otwartym rynku giełdowym NASDAQ. Zarząd NASDAQ zachowywał wyjątkową cierpliwość w stosunku do tej firmy, która mimo wielokrotnych monitów nie dostarczyła żadnych sprawozdań finansowych z 2005 roku i pierwszych dwóch kwartałów roku 2006. Zarząd NASDAQ jednak po raz kolejny okazał się nadzwyczaj wyrozumiały w stosunku do tej firmy. Szefem Zarządu Dyrektorów dealerów (NASD) giełdy NASDAQ był w tym czasie nie kto inny tylko słynny żydowski malwersant Bernard Madoff, odsiadujący obecnie karę 150 lat więzienia za zdefraudowanie i kradzież 65 miliardów dolarów.

Niezależni dziennikarze, powołując się na z trudem zdobywane fragmenty rządowych raportów i na wypowiedzi niektórych rządowych przedstawicieli, ustalili również powiązania pracowników firm izraelskich Comverse, Amdocs oraz Odigo, z wydarzeniami 11 września 2001 roku. Pracownicy firmy Odigo , której amerykańska siedziba mieściła się kilka przecznic od budynków World Trade Center, wymieniali pomiędzy sobą informację poprzez tzw. sieć natychmiastowej komunikacji (Instant Messages), informującą na dwie godziny przed rozbiciem się pierwszego samolotu, o mających nastąpić zamachach. Biuro Odigo, Inc. znajduje się na przedmieściach Tel Avivu, w Herzliyya, gdzie mieści się słynny i wpływowy ośrodek studiów nad terroryzmem, o nazwie Institute for Counterterrorism – ICT.

Izraelska firma Amdocs jest największą działającą w Stanach Zjednoczonych i na świecie firmą, której zleca się tzw. Billing System, czyli prowadzenie ewidencji wszystkich rozmów telefonicznych sieci lądowej i satelitarnej, włączając w to sieć telefonów komórkowych. Amdocs ma w USA całkowity monopol na działalność billingową, prowadzi ewidencje 27 telekomunikacyjnych firm amerykańskich, od AT&T poprzez Bell, Qwest po Verizon i 28 firm europejskich, w tym takich gigantów jak Deutsche Telecom, Vodafone i Mannesmann. W sumie obsługuje 150 największych firm na świecie. W praktyce oznacza to, że ta firma izraelska – powiązana wprost ze służbami specjalnymi i wywiadem państwa Izrael – ma pełną wiedzę co do każdego połączenia telefonicznego na świecie, kontrolowanego przez jej system billingu. Firma Amdocs zaistalowała się oficjalnie w Polsce 16 listopada 2001 roku i w pół roku później podpisała umowę na wprowadzenie w polskiej największej firmie telefonii komórkowej Netia systemu ClarifyCRM, tym samym kontrolując i billingi na polskim rynku.

Izrael uczestniczy również w innych priorytetowych projektach organizacji Eureka!, m.in. w programach satelitarnych Galileo.

Źródło:http://www.bibula.com/?p=12317





Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Czw Sie 13, 2009 9:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ku przestrodze.



"Więcej niż 3 mln Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy ich nękać tak długo, dopóki Polska się znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym."


Israel Singer Dnia 19 kwietnia 1996r. na Światowym Kongresie Żydów








Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Esse Quam Videri
Weteran Forum


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 756
Skąd: Tczew

PostWysłany: Sob Sie 15, 2009 8:35 am    Temat postu: 100 lat wyprzedzenia! Odpowiedz z cytatem

100 lat wyprzedzenia!

Adam Asnyk przewidział takich jak Singer na 100 lat naprzód!

Normalnie, wieszcz!

_________________
facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum