|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 9:36 am Temat postu: Czy mec. Olszewski odmawiał obrony politycznym? |
|
|
Dariusz Wójcik:
Cytat: | "Jan Olszewski odmówił prośbie mojej mamy, aby mnie bronił, kiedy byłem aresztowany w 1985 roku argumentując, że członków KPN nie będzie bronił. To jest trochę nietakt, żeby teraz wręczał mi order" – wyjaśnił Dariusz Wójcik.
|
http://www.dziennik.com/news/polska/4544
Dariusz Wójcik wyjaśnił, iż w roku 1985, podczas II procesu KPN mec. Jan Olszewski odmówił obrony działaczy KPN: Dariusza Wójcika (z prośbą o pomoc zwróciła się matka Wójcika, skierowana do mec. Olszewskiego przez Komitet Prymasowski) a także Andrzeja Szomańskiego (z prośbą o pomoc zwróciła się żona Szomańskiego). Dariusz Wójcik przeprosił wszystkie osoby za to, że doszło do nieprzyjemnej sytuacji, ale podkreślił, że nie przeprasza za wypowiedziane słowa, gdyż musiał je powiedzieć. Zaznaczył, że w polityce jest miejsce na różne odcienie szarości, ale w stosunkach międzyludzkich, w życiu moralnym nie ma na to miejsca. Albo coś jest białe, albo czarne. Albo jest się człowiekiem przyzwoitym, ale nie.
Krzysztof Leski do Janiny Jankowskiej na blogu Cezarego Krysztopy:
Cytat: |
Ale skąd Twoja pewność, że Olszewski "nigdy nie odmówił komuś z opozycji..."?
Odmówił. Mnie, a właściwie mojej Matce, w 1983. Wspominam o tym tylko gwoli formalności, bo nie mam do niego cienia pretensji. Przeciwnie, dobrze, że odmówił.
ZOMO zgarnęło mnie z demonstracji majowej, ze schodów kościoła Św. Krzyża. Wykrzykiwałem swoje nazwisko, jak to było wtedy w zwyczaju, więc choć zatrzymanych było wielu, moje nazwisko szybko dotarło na Piwną i do mojej Matki. Zaczęła ona zabiegać, bym miał... dobrego obrońcę przed kolegium ds. wykroczeń!!!
Bała się, że znów mnie wetnie na długie miesiące, albo może lata, więc oczywiście i do niej nie mam cienia pretensji o to głupstwo. Zwróciła się do Olszewskiego - odmówił. Podobno dość arogancko, ale Matka była w emocjach, więc pewnie trochę przesadza.
Matka postawiła na swoim - dopadła ś.p. Edwarda Wende, a on się zgodził... Przyszedł i palnął przed kolegium fantastyczną, 10-minutową mowę obrończą. Pełną erudycji wprost z II RP, a przy tym bardzo precyzyjną i punktującą wszystkie braki oskarżenia.
Całe kolegium po prostu oniemiało. W ich oczach nie widziałem ani oburzenia, ani strachu, ani niczego - poza totalnym zdumieniem i szokiem. Już po kilku pierwszych zdaniach Wednego było dla mnie oczywiste, że kolegium po prostu nie rozumie ani słowa z tej mowy. I nie zrozumiało aż do końca.
Ale Wende był naprawdę wspaniały.
PS. Zostałem uniewinniony! |
http://bozeuchowaj.salon24.pl/124758,kpn-nie-chce-orderow-od-prezydenta _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
JACEK Weteran Forum
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 247
|
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 11:06 am Temat postu: |
|
|
Pewnie ,kilka takich pelnych erudycji mów i komuna by sama upadła _________________ http://www.solidarni.waw.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej Gawlikowski Weteran Forum
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 279
|
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 4:56 pm Temat postu: |
|
|
JACEK napisał: | Pewnie ,kilka takich pelnych erudycji mów i komuna by sama upadła |
Czy to wyraz lekceważenia dla wysiłków mec. Wendego?
Ś.P. Edward Wende był jednym z tych adwokatów, na których zawsze można było liczyć. Zrobił bardzo wiele dla pomocy więźniom politycznym. Był wspaniałym, oddanym ludziom człowiekiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|