|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jadwiga Chmielowska Site Admin
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642
|
Wysłany: Nie Wrz 27, 2009 8:19 pm Temat postu: Apel do Irlandczyków |
|
|
Blogerzy apelują do Irlandczyków
http://saveeuropeireland.niepoprawni.pl/ _________________ Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej" |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Nie Wrz 27, 2009 8:33 pm Temat postu: |
|
|
God bless you, Ireland! - to wypowiedz jednego z popierających.
W Irlandii pracuje tak wielu naszych rodakow. Kto ma z nimi kontakt - mailowy, telefoniczny, jakikolwiek, niech przekonuje, aby rozmawiali z obywatelami tego wspanialego kraju, ktory przez wieki walczyl o zachowanie swej tozsamosci i wiary ojcow. |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Nie Wrz 27, 2009 8:51 pm Temat postu: |
|
|
Należy zauważyć, że szansa głosowania jest dawana dotąd, aż głosujący nie powiedzą 'TAK'. Po uzyskaniu takiej odpowiedzi nie będą ani powtarzać referendum, ani pytać o cokolwiek. Głosując NIE Irlandia i Europa będą podmiotami - po "TAK" wszyscy staniemy się przedmiotami, zabawkami w rękach europejskich hochsztaplerów.
Irlandczycy nie bójcie się! Gdy zagłosujecie NIE, nic straconego. Europa da Wam kolejne 'szanse poprawy'. Po TAK - nikt Was już o nic więcej pytać nie będzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 7:44 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dear Referendum friend
Thank you for supporting the European Referendum Campaign at X09.eu
Ireland will have her second referendum on the Lisbon Treaty Friday 2 October.
You can download a revised edition of the politically neutral "The Lisbon Treaty: The Readable Version" and also download booklets about the Treaty with different political views from Andrew Duff, the liberal spokesperson for constitutional affairs, Jens-Peter Bonde, former MEP and leader of EU critical groups and others.
You can also download banners to be send to friends or place on your own website by going to: http://euABC.com
Kind regards
Jens-Peter Bonde
--
http://en.euabc.com
| Tej treści e-mail dostałem dziś i zaraz zajrzałem pod wskazany link. Z tego co tam jest napisane wynika, że Irlandczycy nie powinni głosować na 'tak', gdyż nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien się zgodzić z wyszczególnionymi 'korzyściami'. M.in. jest tam napisane, że 80 tys. praw żadnym głosowaniem zmienić się nie da, gdyż aby to zrobić należy wybrać nowe 'wysokie towarzystwo', które dopiero może te prawa poprawić. Pamiętamy o kształcie ogórków, teraz jak się okazuje Bruksela wie najlepiej i tym się zajmuje, jaki ma być rozmiar truskawek, by mogły być sprzedawane w sklepach
. Oprócz temu możemy się dowiedzieć, że np. Irlandczycy z reprezentacji stanowiącej 2.1% składu PE, teraz będą tam stanowić zaledwie 0.9%, a za to Niemcy podwoją swoją reprezentację w PE. Okazuje się, że pierwsze pięć największych państw zrzeszonych w PE (Niemcy, Francja, W.Brytania, Włochy i Hiszpania) wypełniają w sumie ponad 60% ław Parlamentu Europejskiego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 8:26 pm Temat postu: |
|
|
Wiele wskazuje na to, że brukselskim pederastom uda się jednak zastraszyć Irlandczyków i skłonić Ich do głosowania za przyjęciem Traktatu. Groźby przybierają już taki wymiar, jak na przykład pozbawienie tego małego narodu możliwości wyznaczania własnego komisarza w UE, straszy się Ich też znacznym ograniczeniem zagranicznych inwestycji. Eurosowiety stały się faktem, a stosowane obecnie metody na rzecz przyjęcia w istocie tej samej co poprzednia Konstytucji pod postacią Traktatu, tylko jak twierdzą ci którzy przynajmniej próbowali się z tym tekstem uporać, napisanej w bardziej pokrętny sposób, tylko tę opinię o Eurosowietach potwierdzają. Każdego zaś kto się za przyjęciem tego Traktatu opowiada, ze spokojnym sumieniem nazywać można eurokomuchem i to niezależnie od tego jakie barwy polityczne reprezentuje.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 10:18 pm Temat postu: |
|
|
Ze wskazanej w e-mailu strony można sobie ściągnąć tekst "Consolidated Reader-Friendly Edition of the Treaty on European Union (TEU) and the Treaty on the Functioning of the European Union (TFEU) as amended by the Treaty of Lisbon (2007)", ale niestety nie wyobrażam sobie by licząca 386 stron książka, o tym jakie to ulepszenia dla funkcjonowania UE może wnieść Traktat Lizboński, była Reader-Friendly.
Jaki będzie los tych neosocdemokratycznych zabiegów (to prośbą, to kijem, to obiecankami) zobaczymy. Może się stać cud - wszak Tusk uznał, że się nam należy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 6:33 am Temat postu: |
|
|
http://www.rp.pl/artykul/25,371032_Irlandczycy_zostali_zastraszeni_przez_Bruksele.html
"Irlandczycy zostali zastraszeni przez Brukselę
Wojciech Lorenz 30-09-2009, ostatnia aktualizacja 30-09-2009 20:22
Rozmowa z Joe Higginsem, socjalistą, jedynym irlandzkim eurodeputowanym przekonującym do odrzucenia traktatu lizbońskiego
Przed poprzednim referendum Declan Ganley, twórca Libertasu, zdołał przekonać Irlandczyków do głosowania na „nie”. Tym razem to pan miał być lokomotywą przeciwników traktatu. Czuje się pan pokonany?
Joe Higgins: Niestety, tym razem kampania była o wiele trudniejsza. Musieliśmy się zmierzyć z obozem zwolenników, który był 20 razy silniejszy od nas. Elity, które opracowały traktat, uznały, że tym razem nie mogą sobie pozwolić na porażkę i zaangażowały gigantyczne środki.
Może wasze argumenty były za słabe. Czym próbował pan przekonać do głosowania na „nie”?
– Tym, że traktat wymusi dalszą liberalizację, deregulację i prywatyzację, które spowodowały obecny kryzys gospodarczy w całej Europie. Taka polityka była wymuszana przez Unię Europejską przez ostatnie dwie dekady. Efekt widać choćby w krajach bałtyckich. Wyszły z dyktatury stalinizmu, obiecywano im świetlaną przyszłość, a zostały najbardziej dotknięte kryzysem.
Przecież kryzys się zaczął w Ameryce.
– To prawda, ale europejskie banki mogły działać dokładnie w ten sam sposób co amerykańskie. Tymczasem zamiast się starać zapobiec dalszej deregulacji, traktat likwiduje prawo weta w sprawach stosowania zasad wolnego rynku w sektorze zdrowia czy edukacji. To bardzo poważne zagrożenie, bo metody obowiązujące w wielkich korporacjach zaczną być stosowane już nie tylko w instytucjach finansowych, ale także w służbach publicznych. Traktat po prostu wymusi prywatyzację szkolnictwa i służby zdrowia. Poza tym doprowadzi do ograniczania praw pracowniczych.
Który zapis to umożliwi?
- Artykuł 52 Karty praw podstawowych, która jest dołączona do traktatu. Zgodnie z nim pracownicy mają prawa, które są ograniczone wcześniejszymi wyrokami Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. A Trybunał orzekł już, że prawa są ograniczone zasadą wspólnej organizacji rynku. Oznacza to, że skoro zagraniczne korporacje i firmy mogą działać w dowolnym kraju, to dostają też prawo do zatrudniania zagranicznych pracowników na prawach obowiązujących w innych krajach, gdzie są na przykład niższe płace. Czyli mogą omijać wymagania dotyczące płacy minimalnej wywalczonej przez związki zawodowe. To wyzysk i nieuczciwa konkurencja.
Czy obóz „nie” nie zaprzecza sam sobie. Szef Libertasu mówił, że traktat nie jest dobry dla biznesu. Wy mówicie, że korzysta na nim właśnie wielki biznes.
– My, jako lewica, prowadziliśmy bardzo mocną kampanię pod hasłami sprawiedliwości społecznej, a Ganley to prawicowy liberał. Odrzucamy traktat z różnych powodów. Wystarczy popatrzeć na niektóre zapisy traktatu i karty praw podstawowych, by przyznać nam rację.
Straszyliście między innymi militaryzacją Unii. Przecież Irlandia ma gwarancje neutralności.
– No i co z tego. Chodzi o kierunek, w którym zmierza Unia. Pierwszy raz w traktacie została wymieniona Europejska Agencja Obrony, której wyznaczono zadanie stworzenia konkurencyjnego rynku. Twórcy traktatu chcą, by Unia dorównała Ameryce, a do tego potrzebna jest nie tylko silna armia, ale też rynek zbrojeniowy. Już teraz firmy w Europie sprzedają uzbrojenie warte miliardy euro, na przykład eurofightery do Arabii Saudyjskiej, która jest jednym z najohydniejszych reżimów. I my się mamy pod tym podpisać?
Rząd uzyskał gwarancje niezależności w sprawach światopoglądowych. Może to przekonało Irlandczyków?
– Sprawy, w których uzyskano dodatkowe gwarancje, wcale nie były najważniejsze. Z badań przeprowadzonych po pierwszym referendum wynikało, że 40 procent głosujących odrzuciło traktat z powodu zagrożenia praw pracowniczych. Te gwarancje to zasłona dymna. To tylko obietnice, a nie prawnie obowiązujące zapisy.
To dlaczego większość Irlandczyków tym razem chce zagłosować na „tak”?
– Bo zastraszono ludzi. Jest kryzys, ludzie martwią się o przyszłość. Tymczasem telewizje, większość gazet, wielki biznes, wszyscy wmawiali im, że jeśli zagłosują na „nie”, to katastrofa ekonomiczna się pogłębi, nastąpi odpływ kapitału, a Irlandia będzie izolowana. To nieprawda. Kryzys w Irlandii jest wynikiem nieodpowiedzialnej polityki, którą ten traktat sankcjonuje. To oburzające, że użyto kryzysu jako straszaka, by przekonać ludzi do głosowania za traktatem.
Były prezydent Lech Wałęsa był w Irlandii, by popierać traktat. Kogo mógł przekonać?
– Wizyta była nagłośniona w mediach. Wszędzie były zdjęcia Wałęsy. Ale dla lewicy i związków zawodowych Lech Wałęsa to całkowicie zdyskredytowana postać. Kiedy stał na czele „Solidarności” i walczył ze stalinowskim reżimem, był bohaterem i miał nasze poparcie. Ale potem skręcił w prawo i zaczął popierać neoliberalną politykę. Nie sądzę, by zdołał wywrzeć znaczący wpływ na decyzje robotników.
Był pan oskarżany o przekręcanie tekstu traktatu, by uzasadnić swoje argumenty. To chyba też panu nie pomogło?
– To była obrzydliwa próba zdyskredytowania mnie. Chodzi o błąd w artykule 52, paragraf 2, który pojawił się na mojej stronie internetowej. Łatwo udowodnić, że nie było to zamierzone. Tydzień przed oskarżeniem mnie o manipulację brałem udział w debacie w gazecie „Irish Times” z byłym komisarzem Patem Coksem. Tam cytowałem artykuł bez błędu. Kilka dni później, w czasie konferencji prasowej, znów cytowaliśmy go poprawnie, a media to powielały. Do tekstu na stronie internetowej wkradł się jednak błąd. Przez pomyłkę skopiowano starszą wersję tego artykułu. Wykorzystano to do ataków na mnie. Trzeba mieć dużo złej woli, by sugerować, że moja argumentacja opiera się na manipulacji. Tym bardziej że, jeśli ktoś włoży w to trochę wysiłku, to zobaczy, że kluczowy dla naszej argumentacji nie jest paragraf 2 tylko 1 i 7. Waśnie w taki bezpardonowy sposób prowadzono walkę z moim obozem."
Rzeczpospolita
Irlandzkie tak nie zakończy lizbońskiej odysei
http://www.rp.pl/artykul/312087,371046_Irlandzkie_tak_nie_zakonczy_lizbonskiej_odysei.html
Czy Unia przekupi Klausa
http://www.rp.pl/artykul/13,371203_Czy_Unia_przekupi_Klausa.html |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|