|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawel Weteran Forum
Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 438
|
Wysłany: Nie Lis 22, 2009 4:21 pm Temat postu: No i mamy Lizbonę. Czy zniknie Orzeł i Mazurek Dąbrowskiego? |
|
|
Rewelacje brytyjskiej gazety:
Prezydent Unii chce usunąć godła narodowe
Nowy prezydent Unii, Herman van Rompuy, chce zastąpić symbole narodowe ogólnoeuropejskimi. Chce też uczynić z Unii federację państw. Jeszcze w tym tygodniu zgłaszał propozycje wprowadzenia nowych, obowiązujących w całej Wspólnocie podatków - pisze brytyjski "Daily Mail".
Gazeta nazywa Rompuy'a "fanatycznym federalistą". Twierdzi, że nowy przewodniczący Rady Europejskiej po cichu chce urzeczywistniać swą wizję. Małymi krokami, bo - jak pisze "Daily Mail" - chodzi o zastąpienie europejskimi symbolami wszystkich flag, godeł, hymnów, a nawet znaków na dowodach osobistych i tablicach rejestracyjnych.
"On jest (...) fanatycznym zwolennikiem przejęcia kompetencji parlamentów narodowych, by wyposażyć w nie instytucje UE. On będzie - w cichy i niekonfrontacyjny sposób - próbował użyć 2,5-letniej kadencji do promowania swej wizji federalizmu" - pisze gazeta.
Trochę w innym tonie wypowiada się prasa w Belgii, z której pochodzi Rompuy. Dziennik "Le Soir" pisze, że decyzja o jego wyborze "otwiera interesujące perspektywy". "Le Soir" opisuje go z dumą jako "architekta niemożliwych kompromisów, który ponad wszystko unika mącenia wody".
dailymail.co.uk,
http://www.dziennik.pl/swiat/article486786/Prezydent_Unii_chce_usunac_godla_narodowe.html
-----------------------------
www.solidarni.waw.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Nie Lis 22, 2009 6:52 pm Temat postu: |
|
|
Takie mamy czasy, że narody cieszą się ze swego awansu, na dowolnym polu i za wszelką ceną. Nie ważne, czy było zagranie ręką, czy to oszust, czy ma jakieś ochylenia - ważne, że 'nasz'. Nie trudno się zatem dziwić, że belgijska gazeta chwali Belga. Dziwne jest, że ten entuzjazm udziela się bezkrytcznie 'naszej' GW. Widać coś wiedzą, że będzie tak jakby chcieli, a zatem wygląda kwaśniewsko. Niebelgijskie europejskie gazety przedstawiają Rompuy'a jako 'nikogo', a więc można się spodziewać, że będzie dobrym narzędziem do 'wdrażania', 'utrwalania'. Z drugiej strony może nie jest aż tak źle, bo integrator z kraju, który jak wiadomo ledwie się kupy trzyma, nie wygląda na dobrego architekta integracji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Szkutnik Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 757
|
Wysłany: Nie Lis 22, 2009 10:42 pm Temat postu: |
|
|
Z tych wszystkich pomysłów zgadzam się tylko na obniżenie podatków |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Nie Lis 22, 2009 11:27 pm Temat postu: |
|
|
Proszę w to nie wierzyć (obniżenie podatków). Wszak trzeba czymś zanęcić. A premieru Tusku, zanim nim (kiepskim premierem) został, nie zdarzały się takie obietnice?
I co?
Mamy niższe podatki?
Oczywiście podobać się to może, ale to jest przynęta, a pod nią jest stalowy hak.
Oni szybciej u innych podwyższą, niż u nas obniżą, albo będziemy do tego dochodzić, jak dochodziliśmy do komunizmu - dzisięcioleciami i bez skutku (asymptotycznie, z asymptotą, która ekonomistom potrafi się oddalać ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Andrzej Szubert Stały Bywalec Forum
Dołączył: 04 Paź 2009 Posty: 87
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 8:25 am Temat postu: |
|
|
Przedstawianie Rampuy'a jako "nikogo" jest świadomą manipulacją mediów. "Nikogo" nie zaprasza się na spotkania Bilderberga.
http://www.bibula.com/?p=15862
W obiecanki cacanki polityków nie wierzę. Już Le Bon pod koniec XIX wieku w jego słynnej "Psychologi tłumu" pisał, że zręczny polityk mówi masom to, co masy od niego oczekują, a nie to, co on naprawdę myśli, czy też to, co jest prawdą. Im bardziej zaś polityk uwodzi i zwodzi tłumy, tym pewniejsza jego władza. W dzisiejszych czasach jest to o tyle łatwiejsze dla tych oszustów, bo posłuszni politycy mogą liczyć na poparcie dyspozycyjnych mediów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 11:48 am Temat postu: |
|
|
W dzisiejszych czasach, to nawet nie jest tak, że politycy mają wsparcie mediów, ale na odwrót. Mianowicie to media, a dokładniej, to stojący za nimi ich właściele sterują mediami i tłumem odpowiednio go modelując. Sprawujący władzę politycy to zombie, czyli byty sterowane zdalnie i zmuszane różnymi sposobami do pełnego posłuszeństwa w stosunku do swoich animatorów (nekromantów). Wsparcie mediów, o którym Pan pisze jest więc prawdą, ale to nie w politykach jest realna siła, lecz w ich panach. Podobnie dziennikarze nie są opiniotwórczy autonomicznie. Dziennikarz 'opinotwórczego' przekaziora, wie skąd mu wyrastają nogi i nie 'warknie', bo gdyby... - to wie, że mu natychmiast obniżą standard życiowy. Akurat o tym, że prezydent Europy to człowiek tej organizacji, nie wiedziałem. A prawdą jest, że Bilderberg Group ma swoich ludzi, których najczęściej nie chce specjalnie w jupiterach ustawiać, ani się nimi chwalić - najchętniej powiedzieliby (jak Kubuś Puchatek niechętny gościom: "Tu nikt nie mieszka"), że ich w ogóle nie ma. Sami spotykają się bez wielkiego rozgłosu i błysku fleszów, a do występów przed kamerami mają liczne rzesze wspomnianych zombie'ch. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomasz Strzyżewski Weteran Forum
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 147
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 2:39 pm Temat postu: |
|
|
Grzegorz - Wrocław napisał: | W dzisiejszych czasach, to nawet nie jest tak, że politycy mają wsparcie mediów, ale na odwrót. Mianowicie to media, a dokładniej, to stojący za nimi ich właściele sterują mediami i tłumem odpowiednio go modelując. Sprawujący władzę politycy to zombie, czyli byty sterowane zdalnie i zmuszane różnymi sposobami do pełnego posłuszeństwa w stosunku do swoich animatorów (nekromantów). Wsparcie mediów, o którym Pan pisze jest więc prawdą, ale to nie w politykach jest realna siła, lecz w ich panach. Podobnie dziennikarze nie są opiniotwórczy autonomicznie. Dziennikarz 'opinotwórczego' przekaziora, wie skąd mu wyrastają nogi i nie 'warknie', bo gdyby... - to wie, że mu natychmiast obniżą standard życiowy. |
Otaczająca nas mediokracja już z samej definicji nie może być demo-kracją. Jeśli system ten jest jakąś tam formą ograniczonej demokracji, to jest to demokracja wyłącznie dla mediokratów (właścicieli oraz niektórych szefostw nadajników medialnych), nie zaś demokracja dla DEMOSA. Hough!
TS _________________ Kto pot?pia cenzur?, by nast?pnie samemu j? stosowa?, mo?e by? tylko durniem lub hipokryt?. |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 3:18 pm Temat postu: |
|
|
Doskonale się rozumiemy. Proszę zwrócić uwagę, że ci najwięksi demokraci boją się choćby zasugerować, by w jakikolwiek sposób oddać część władzy tzw. ludziom. Proszę zwrócić uwagę, jak wygląda baza dla referendów. Są tak skonstruowane, by były totalnie niewydolne, a przy tym wciska się ludziom, że kosztują straszne pieniądze, podobnie jak wybory, nie mówiąc nic ile kosztuje nas partackie rządzenie, któremu podlegamy.
Ja nie jestem demokratą, gdyż demokracja, traktując tak samo profesora jak i menela, przy znacznej przewadze tych drugich, daje im więcej do powiedzenia w społeczeństwie niż luminarzom wiedzy, których jest bardzo niewielu. Ignorancję i całkowitą nieumiejętność myślenia ogółu obnażają różne telewizyjne konkursy (nie myślę o teleturniejach - choć czasem i tam zdarzają się rodzynki powodujące opadanie rąk), czy wywiady, gdzie można przekonać się o totalnej ignorancji wielu ludzi. Nie wspomnę już o takich pokutujących w Narodzie rewelacjach jak ta, że Kwaśniewski to wysoki facet z wyższym wykształceniem i inne podobne dyrdymały.
Dobrym biczem na tych 'demokratów' byłoby comiesięczne, obligatoryjne referendum, gdzie każdy uprawniony mógłby zabrać głos zakreślając swoje preferencje. Nie idzie mi o obligo brania w nim udziału, ale o konieczność organizowania go. Przy tak częstym badaniu, ani nie byłoby to drogie (bo rutynowe), ani uciążliwe, a ludzie szybko mogli by poczuć faktyczną siłę swego głosu, zaś politycy srogie razy. Nie ma problemu z pytaniami. Nie postawione w tym miesiącu, może pojawić się w następnym. Każda partia mogłaby mieć prawo do umieszczenia swoich pytań (w określonej liczbie). Przy okazji niepotrzebne stałyby się sondażownie. Byłby wyraźny i znacznie bardziej zbliżony do pełnego obraz odczuć i notowań poszczególnych partii, czy idei. Ale oczywiście lepiej jest agitować by babcie zostały w domu, bo są głupie i mogą się przeziębić, a politykom lepiej nie przeszkadzać. Najwyraźniej dla 'demokratów' demokracja jest dobra do wybrania (szczególnie gdy wybiera akurat ich), ale do kontroli i odwoływania - już nie.
To trochę tak, jak twierdzenie, że surowa kara więzienia nie odstrasza, a wysokie mandaty (np. za przekroczenie prędokości) mają być skuteczne. Dlaczego wybitni mecenasi prawa nie próbują obnażać takich nonsensów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 3:23 pm Temat postu: |
|
|
Trudno o lepszego znawce mediow niz pan Tomasz - czlowiek, ktory zdemaskowal cenzure. Wlasnie Biuletyn IPN poswiecil mu obszerny material, do zapoznania sie z ktorym zapraszam do rownoleglego dzialu Forum (temat jeszcze jest niedokonczony):
http://swkatowice.mojeforum.net/forum-vf5.html |
|
Powrót do góry |
|
|
Andrzej Szubert Stały Bywalec Forum
Dołączył: 04 Paź 2009 Posty: 87
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 3:44 pm Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że się tu wszyscy dobrze rozumiemy i że wiemy, co się skąd bierze. Problem jest w tym, jak tę wiedzę (nieskomplikowaną jak by się wydawało, wręcz oczywistą) przekazać ludziom?
PS. Wiedza konkretna na ten temat jest wspaniale chroniona. Jakoś tak się stało, że gdyby nie Pan Tomasz, to byśmy nie mieli żadnych konkretów. Ponoć wszystkie księgi zapisów cenzorskich zginęły. Niebawem się okaże, że żadnej cenzury, ani nie ma, ani nigdy nie było. Że zawsze mieliśmy wolną, obiektywną prasę. Goebbels mówił, że manipulacja jest dobra wtedy, gdy manipulowany jest przekonany, że jej nie podlega.
PS2. O grypie też pisałem. Choćby tutaj http://swkatowice.mojeforum.net/temat-vt8109.html?postdays=0&postorder=asc&start=0 |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 3:52 pm Temat postu: |
|
|
Pan Grzegorz napisał: oczywiście lepiej jest agitować by babcie zostały w domu, bo są głupie i mogą się przeziębić, a politykom lepiej nie przeszkadzać.
Zwlaszcza te w moherowych berecikach, bo to jedyny zdyscyplinowany elektorat oprocz postkomunistycznego i "salonowego", a politycznie niepoprawny i moglby obrocic niejedno referendum na niekorzyść tych samozwanczych wybrancow, ktorzy uwazają, ze są powolani do rządzenia narodami. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomasz Strzyżewski Weteran Forum
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 147
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 4:26 pm Temat postu: |
|
|
Grzegorz - Wrocław napisał: | Ja nie jestem demokratą, gdyż demokracja, traktując tak samo profesora jak i menela, przy znacznej przewadze tych drugich, daje im więcej do powiedzenia w społeczeństwie niż luminarzom wiedzy, których jest bardzo niewielu. |
Ja też nie jestem demokratą! Nie jestem nim z dwóch zasadniczych powodów, które mają dla mnie wagę zbliżoną. Pierwszy, to - ten wyłuszczony wyżej przez Pana Grzegorza - argument sokratesowski. Drugim jest utopijność tej idei, wynikająca z dającego się od zarania dziejów dostrzec niedemokratycznego charakteru władzy opiniotwórczej, która współcześnie całkowicie już zdominowała pozostałe ośrodki władzy państwowej.
Panu Stanisławowi serdeczne dzięki za zamieszczenie informacji o jutrzejszej emisji (godz.14.30) filmu z cyklu "Errata do biografii"
TS _________________ Kto pot?pia cenzur?, by nast?pnie samemu j? stosowa?, mo?e by? tylko durniem lub hipokryt?. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 4:45 pm Temat postu: |
|
|
Panie Tomaszu, nie wiem o tej emisji! Prosze byc mniej skromnym i podac nam wiecej szczegolow, skoro to juz jutro. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomasz Strzyżewski Weteran Forum
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 147
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 5:18 pm Temat postu: |
|
|
A, to przepraszam! Wędrowałem po różnych forach, więc coś mi się musiało pokręcić . A chodzi o taką rzecz: http://tv.wp.pl/opis.html?pr_tele_id=3501239418 Zaznaczyć przy okazji muszę (nie wyłącznie przez skromność), że podjęty w tym dokumencie wątek dyskredytacji dotyczy nie tylko mnie osobiście, lecz był i wciąż jeszcze (mimo upływu 32 lat) jest elementem dalekosiężnej strategii pewnej opcji politycznej.
Pozdrawiam
Tomasz Strzyżewski _________________ Kto pot?pia cenzur?, by nast?pnie samemu j? stosowa?, mo?e by? tylko durniem lub hipokryt?. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|