|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Sro Gru 23, 2009 7:01 am Temat postu: Ubek winny, ale nie posiedzi |
|
|
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20091222&typ=po&id=po32.txt
NASZ DZIENNIK Wtorek, 22 grudnia 2009, Nr 299 (3620)
"Proces ubeków odroczony
Gdański sąd rejonowy odroczył do 1 marca proces trzech byłych funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w Gdańsku, którzy w latach 1953-1954 mieli znęcać się nad członkami organizacji niepodległościowej "Szczerb".
Pion śledczy gdańskiego Instytutu Pamięci Narodowej oskarża Jana F., Kazimierza H. i Tadeusza P., że między grudniem 1953 r. a kwietniem 1954 r. znęcali się psychicznie i fizycznie nad członkami niepodległościowej organizacji "Szczerb". Wielogodzinne przesłuchania o różnych porach dnia i nocy, bicie więzionych, umieszczanie ich w karcerze, a także groźby wieloletniego więzienia oraz aresztowania najbliższych im osób - to główne zarzuty wysuwane przez IPN przeciw byłym ubekom. Grozi im do 10 lat więzienia. Ponieważ część poszkodowanych już nie żyje, akt oskarżenia dotyczy znęcania się "tylko" nad siedmioma członkami organizacji.
Jednak proces został odroczony z powodu braku opinii lekarskiej jednego z oskarżonych - 78-letniego Kazimierza H. z Wałbrzycha. Ekspertyza miała być przygotowana przez biegłych z Akademii Medycznej we Wrocławiu, jednak z powodu braków kadrowych zostanie sporządzona do 15 lutego. Drugi z oskarżonych - 82-letni Jan F. ze Szczecina, skierował do sądu pismo z prośbą o wyznaczenie obrońcy z urzędu. Wcześniej lekarze uznali, że nie może on jeździć na proces do Gdańska - powinien być przesłuchiwany w Szczecinie. Na wczorajszej rozprawie stawił się tylko 79-letni Tadeusz P., który zarzekał się, iż jest niewinny i nigdy nie przesłuchiwał działaczy "Szczerba".
Organizacja ta powstała w 1949 r. i wywodziła się ze środowisk harcerskich. Jej członkowie prowadzili akcje rozpowszechniania ulotek o treściach antykomunistycznych, która trwała do jesieni 1953 r., kiedy "Szczerb" został rozbity.
Jak powiedział Piotr Szubarczyk z gdańskiego IPN, konspiracja młodzieży w powojennej Polsce była prawdziwym fenomenem. W latach 1944-1956 w konspiracji działało ponad tysiąc antykomunistycznych grup młodzieżowych i duża ich część wywodziła się z harcerstwa. - Harcerską proweniencję miał także "Szczerb", grupa założona przez harcerzy z Wilna, działająca po repatriacji na terenie Gdańska w okresie od 1949 r. do 1953 r. - powiedział nam Szubarczyk. Jej przywódcami byli Tadeusz Polak i Henryk Marzecki. Po latach członek "Szczerba" Czesław Babnis wniósł pozew przeciwko ubekom, którzy go przesłuchiwali, znęcając się nad nim fizycznie i moralnie. "
Mateusz Dąbrowski
Ostatnio zmieniony przez Witja dnia Sro Gru 30, 2009 6:45 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Sob Gru 26, 2009 6:53 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Pion śledczy gdańskiego Instytutu Pamięci Narodowej oskarża Jana F., Kazimierza H. i Tadeusza P., że między grudniem 1953 r. a kwietniem 1954 r. znęcali się psychicznie i fizycznie nad członkami niepodległościowej organizacji "Szczerb". |
Jana F., Kazimierza H. i Tadeusza P.? Kiedy skonczy sie w Polsce ten glupawy sposob informowania opinii publicznej? Dla ludzi zyjących na Zachodzie absurdalnie brzmialy wiadomosci o postawieniu w stan oskarzenia Wojciecha J. i Czeslawa K. w związku ze smiercią gornikow w kopalni "Wujek". W normalnych krajach podaje sie, ze oskarzony zostal na przyklad Roman Polanski a nie jakis Roman P. Dziwne, ze nikt w Polsce nie zwraca na to uwagi, byc moze ludzie nie orientują sie, ze takiego kretynskiego prawa w krajach zachodnich nie ma, podobnie jak nie ma komunistycznego zakazu komentowania wyroku w prasie przed "uprawomocnieniem sie".
I druga sprawa - ciekawe jakie byly kariery tych podsądnych w bezpiece, tzn. czy moze dochrapali sie wysokich stanowisk w SB po zmianach pazdziernikowych.
Cytat: | konspiracja młodzieży w powojennej Polsce była prawdziwym fenomenem. W latach 1944-1956 w konspiracji działało ponad tysiąc antykomunistycznych grup młodzieżowych i duża ich część wywodziła się z harcerstwa. |
Po dwudziestu latach od 1989 roku mozemy przeczytac o istnieniu takiego fenomenu jak ponad tysiąc antykomunistycznych grup młodzieżowych w latach 1944-56. A gdyby nie IPN to bysmy moze nigdy nie wiedzieli, ze harcerska konspiracja byla tak liczna. |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Sob Gru 26, 2009 9:56 pm Temat postu: Tym młotkiem to powinni nie po pulpicie |
|
|
Takie prawo jacy jego stróże. Taka też jego niezależność i sprawność. Kuriozum było podanie, że w jakieś tarapaty wpadł syn polskiego kosmonauty xxx H. (Napisałem xxx, bo nie pamiętam imienia syna kosmonauty H.). Utajnili, nie narazili. Szafa gra. |
|
Powrót do góry |
|
|
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 6:44 am Temat postu: |
|
|
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20091230&typ=po&id=po23.txt
NASZ DZIENNIK Środa, 30 grudnia 2009, Nr 304 (3625)
"Ubek winny, ale nie posiedzi
Sąd Rejonowy w Przemyślu umorzył postępowanie karne przeciwko Józefowi K. Były funkcjonariusz Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Przemyślu był oskarżony o aresztowanie bez podstawy prawnej opozycjonisty solidarnościowego Waldemara Mikołowicza. Sąd stwierdził, że wina oskarżonego Józefa K. nie budzi wątpliwości. Zgodził się także, że oskarżony, wydając decyzję o internowaniu Waldemara Mikołowicza, podjął ją w oparciu o akt prawny, który nigdy nie został uchwalony przez żaden organ. Jednocześnie oskarżony, posiadając wykształcenie prawnicze, był świadomy, iż nie miał wtedy żadnych uprawnień do pozbawienia wolności opozycjonisty. Dlatego sąd uznał, że za czyn zarzucany oskarżonemu należy wymierzyć karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Zgodnie z przepisem ustawy z 7 grudnia 1989 r. o amnestii umorzył jednak postępowanie karne. "
MaK |
|
Powrót do góry |
|
|
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 7:03 am Temat postu: |
|
|
http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/245/11612/Umorzenie_postepowania_karnego_przeciwko_Jozefowi_K_bylemu_Komendantowi_Wojewodz.html
"Komunikaty
29 grudnia 2009
Umorzenie postępowania karnego przeciwko Józefowi K., byłemu Komendantowi Wojewódzkiemu MO w Przemyślu
Wyrokiem z 28 grudnia 2009 r. sygn. akt II K 304/09 Sąd Rejonowy w Przemyślu na podstawie art. 1 ust. 1 ustawy z 7 grudnia 1989 r. o amnestii (Dz. U. Nr 64, poz. 390) umorzył postępowanie karne przeciwko Józefowi K. oskarżonemu o dopuszczenie się 12 grudnia 1981 r. w Przemyślu, woj. podkarpackiego zbrodni komunistycznej, polegającej na przekroczeniu swoich uprawnień wynikających z pełnienia służby na stanowisku Komendanta Wojewódzkiego MO w Przemyślu i działaniu na szkodę Waldemara M., poprzez wydanie decyzji nr 66/81 o jego internowaniu, wskazanie jako podstawy prawnej tej decyzji art. 42 dekretu z 12 grudnia 1981 r. o ochronie bezpieczeństwa Państwa i porządku publicznego w czasie obowiązywania stanu wojennego, który nigdy nie został uchwalony oraz wydanie nakazu zatrzymania i doprowadzenia Waldemara M. do ośrodka odosobnienia w Nowej Wsi, co spowodowało bezprawne pozbawienie wolności tej osoby w okresie od 13 grudnia 1981 r. do 11 października 1982 r. w Komendzie Miejskiej MO w Jarosławiu, w Komendzie Wojewódzkiej MO w Przemyślu, w Ośrodku Odosobnienia w Uhercach, w Ośrodku Odosobnienia w Łupkowie i w Ośrodku Odosobnienia w Rzeszowie. Sąd obciążył również częściowo Józefa K. kosztami sądowymi.
W ustnym uzasadnieniu wyroku Sąd stwierdził, iż w jego ocenie wina oskarżonego Józefa K. nie budzi wątpliwości. Oskarżony wydając decyzję o internowaniu Waldemara M. podjął ją w oparciu o akt prawny, który nigdy nie został uchwalony przez żaden organ. Jednocześnie oskarżony posiadając wykształcenie prawnicze, był świadomy , iż nie miał wtedy żadnych uprawnień do pozbawienia wolności Waldemara M. Niemniej jednak – jak stwierdził Sąd – jego ustalenia wskazują na to, iż za czyn zarzucony oskarżonemu należy wymierzyć karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Nie ma jednak takiej możliwości, biorąc pod uwagę przepis art. 1 ust. 1 ustawy z 7 grudnia 1989 r. o amnestii, zgodnie z którym jeżeli z okoliczności sprawy wynika, że w wypadku przestępstwa umyślnego kara pozbawienia wolności nie przekroczyłaby lat 2, postępowanie karne umarza się.
Wyrok ten jest nieprawomocny.
Naczelnik Oddziałowej Komisji
Ścigania Zbrodni przeciwko
Narodowi Polskiemu w Rzeszowie
prokurator Grzegorz Malisiewicz " |
|
Powrót do góry |
|
|
Krystyna Szkutnik Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 757
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 6:57 pm Temat postu: |
|
|
Dlatego ukarano funkcjonariusza niską karą.
Prawo ustanowione w 89 r. i do dzisiaj działające jest prawem pomyślnego rozwoju przyjacielskich stosunków Kiszczaka z Bolkiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|