Dyskusja o dyskusji

Stanislaw Siekanowicz · Weteran Forum Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146

Czasami urazy i wynikające z nich emocje nie są najlepszym doradcą w podejmowaniu decyzji. Ja nie chcialem napisac wprost o tym co jeszcze mnie martwi w związku z zadeklarowaniem odejscia z SSW przez niektore osoby, ale skoro niektorzy są niedomyslni to musze jednak wlozyc lopatą do glowy co nastepuje:
Jezeli odejdą stamtąd tacy ludzie, ktorym najbardziej zalezy na lustracji, to Kornel bedąc zajety swą kampanią tej lustracji napewno nie dopilnuje i wtedy juz jej NIKT nie dopilnuje. Efekt bedzie odwrotny od zamierzonego - to znaczy juz nigdy mozemy nie dowiedziec sie prawdy o stopniu rozpracowania SW przez komunistyczne sluzby specjalne, ze szkodą dla historii i ze szkodą dla Polski dzisiejszej. O, i tyle spowodują Wasze emocje.

Piotr Hlebowicz · Site Admin Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 1166

Panie Stanisławie! Wybory się skończą, Kornel znów będzie mieć czas - i jak tylko zachce - bez naszej pomocy to zrobi. Jeśli nie - statut zostanie ostatecznie złamany, i sąd może zawiesić SSW. To jest najgorszy ze scenariuszy, po którym są jakieś kary, by można było Stowarzyszenie znów odwiesić.

Grzegorz - Wrocław · Moderator Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333

Nie bardzo rozumiem w jaki sposób Kornel blokuje lustrację. Przecież jeśli SSW ma w statucie napisane, że wszyscy członkowie SSW mają poddać się procedurze lustracji, to jest to obowiązek członków SSW, a nie Kornela (on jak można było przeczytać ma ten obowiązek za sobą). Przecież w statucie nie jest chyba napisane, że to Kornel ma lustrować, czy że ma kierować pisma do IPN. Sam Kornel jawnie i jasno wypowiada się, że jest za lustracją. Jeśli lustracja w SSW nie nastąpiła to chyba trzeba zarzuty stawiać osobom, które się jej nie poddały, nie występując do IPN, a nie Przewodniczącemu. Kornel jak już napisano (i ja też znam go z tej strony) nie jest osobą przywiązującym wielką wagę do formalizmów, więc całkowicie pasuje mi to, że sprawy lustracji nie pilnuje (tym bardziej, że mając odpowiedni status w IPN ma dostęp do akt). Ciekawi mnie na czym opiera się zarzut blokowania lustracji, bo chyba nie na tym, że jej zakazał. Drugi problem, który prawie zdominował dyskusję to sprawa Iwanowa, która bezwzględnie powinna być wyjaśniona - najlepiej bezpośrednio między zainteresowanymi. Kornel twierdzi, że ma na obronę Iwanowa nieznane innym argumenty. Niech je przedstawi (może niekoniecznie ogółowi), a z kolei oponenci Iwanowa niech przedstawią Kornelowi swoje arguemnty czy dokumenty na jego agenturalność czy nielojalność wobec SW.
O reszcie już pisałem i ta część (panslawizm) powinna być też wyjaśniona.
Poza tym sądziłem, że Kornel liczy na poparcie go przez członków i sympatyków SSW w swej drodze do prezydentury, a tu się okazuje, że akurat ta grupa rzuca na niego cieżkie oskarżenia i nielicujące z lojalnością porównania.

Lazarowicz · Site Admin Dołączył: 02 Lip 2008 Posty: 59

Cała ta żenująca dyskusja przekroczyła granice przyzwoitości (granice logiki przekroczyła już wcześniej). Ludzie, co Wam się stało?! Stuknijcie się w głowy i nabierzcie trochę dystansu.
Jakieś księżycowe koncepty, żenujące wnioskowanie, obelgi, pomówienia... I to przybieranie pozy jedynych sprawiedliwych! Albo bezstronnych obserwatorów.

Ludzie, przecież do tego stopnia już "zlustrowaliście" SW, że prawie nikt godny nie pozostał! Jedni są podejrzani, inni bez wątpienia TW, jeszcze inni mają niewłaściwe poglądy. I słowa, słowa, słowa. Rzucane bez zastanowienia, bez przemyślenia konsekwencji.

Czy nie czujecie, że pewnych rzeczy nie godzi się wypowiadać? Że są po prostu złe, głupie i obraźliwe? Choćbyście mieli pewność swoich racji.

Nie wszyscy wypowiadający się na tym forum byli w SW i znają je "od środka". Ale przecież właśnie obowiązkiem nas, którzyśmy tę organizację tworzyli, jest przywołanie do porządku tych, którzy obrażają naszych kolegów, w tym przewodniczącego i twórcę SW. Nie dostrzegam tu chęci obrony dobrego imienia organizacji. Dominuje jakaś dziwaczna agresja i chęć rozliczenia przeszłości SW. Pomyślcie, do czego doszło: SW ma się rozliczać! Zapomnieliście o własnej wielkości? Wstyd.
Oczywiście, nie zdziwię się, gdy mi odpowiecie, że chcecie tylko oddzielenia ziarna od plew. Tyle że skutek będzie przeciwny do zamierzonego. Bo nie robi się tego za pomocą sieczkarni.

JACEK · Weteran Forum Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 247

W trakcie czytania powyższego postu byłem pewien, że R. Lazarowicz wkleił jakiś tekst z Gazety Wyborczej. Niestety autor nie podał źródła ani linku. Jestem w szoku...

Administrator · Weteran Forum Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 907

Szanowni!
Sprawy posunęły się za daleko.
Przytoczę dwa zdania Romualda Lazarowicza:
Choćbyście mieli pewność swoich racji....
...Tyle że skutek będzie przeciwny do zamierzonego....

Z uwagi na powyższe zamykam dział "Dyskusja z Kornelem Morawieckim".
Wszystkie trzy tematy w nim zawarte przeniosę do działu "Dyskusje ogólne" .
Admin