Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kornel Morawiecki "daje" 300 zł za podpisy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
r.k.
Weteran Forum


Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 228

PostWysłany: Czw Kwi 29, 2010 12:50 pm    Temat postu: Kornel Morawiecki "daje" 300 zł za podpisy Odpowiedz z cytatem

To przygnębiająca wiedza o "kandydacie" Morawieckim.

Tekst ukazał się w dzisiejszym (29.04) krakowskim "Dzienniku Polskim"


300 złotych za pracę w komisji za 15 podpisów i... 5 złotych darowizny


KONTROWERSJE. Obywatelski Ruch Obrony Bezrobotnych znalazł wygodny sposób na zdobycie 100 tys. podpisów poparcia dla kandydata na prezydenta Kornela Morawieckiego. I to z gwarancją zwrotu kosztów prowadzonej akcji.
"Praca w komisjach wyborczych (płatne ok. 300 zł za II tury, wymagane 18 lat)" - to fragment ogłoszenia, które pojawiło się na wielu słupach reklamowych w Krakowie. Na małej kartce jest też informacja, że zapisy przyjmowane są codziennie w Krakowie przy ul. Gołębiej 8 w godz. 16-18. Jest też wykaz organizacji zapraszających i adnotacja, że informacje udzielane są tylko sms-em.
Wysyłam sms-a z prośbą o szczegółowe informacje. Przez kilka godzin nie mam odpowiedzi. A podejrzewam, że chodzi o oferowanie pracy za podpisy dla jakiegoś kandydata. (Rok temu taki pomysł w kampanii do Parlamentu Europejskiego zaczął realizować komitet "Naprzód Polsko - Piast". W biurze europosła Bogdana Pęka można było otrzymać formularz na 12 podpisów pod anonimową listą kandydatów do PE, której liderem miał być Pęk. Ostatecznie komitet zarejestrował tylko listę w Katowicach, a Pęk kandydował z krakowskiej listy PiS).
Idę więc na ul. Gołębią. W bramie przy stoliku stoi kilka osób, na stoliku widzę ulotki promujące Kornela Morawieckiego i formularze na podpisy. Po krótkiej rozmowie już wiem, że pracę w komisji wyborczej mogę dostać po przyniesieniu 15 podpisów. Podpisy najlepiej przynieść szybko, najpóźniej 4 maja. - Przynosi pan listę z podpisami i może sobie wybrać dowolną komisję, w której chce być. Wtedy gwarantujemy pracę w komisji - mówi mężczyzna przedstawiający się jako Zygmunt Miernik, koordynator krajowy OROB. Dopytuję o tę gwarancję, bo chętnych do pracy w obwodowych komisjach wyborczych mogą zgłaszać tylko te komitety, które zarejestrowały kandydata (a tego nie zrobił jeszcze żaden komitet). - Zawsze wystarczało zarejestrowanie komitetu, przecież nic się nie zmieniło - twierdzi mężczyzna. Myli się. Do tego - jeśli kandydatów do komisji będzie więcej niż miejsc (co raczej w tych wyborach jest mało prawdopodobne), składy komisji są losowane, a więc nawet po zarejestrowaniu kandydata na prezydenta gwarancji nie można dawać.
Po chwili okazuje się, że konieczne jest jeszcze podpisanie oświadczenia, w którym jasno zadeklaruję, że podpisy zbieram jako wolontariusz w zamian za co "mam prawo kandydować do komisji wyborczej w miejscu zamieszkania" (co stoi w sprzeczności z ustnymi gwarancjami otrzymania pracy). Co ważniejsze - w oświadczeniu muszę się jeszcze zobowiązać do wpłaty 5 złotych na koszty ponoszone przez stowarzyszenie. Widząc moje zdziwienie, mężczyzna uśmiecha się: - Tak pan krąży, a wszystko jest zgodne z prawem - mówi. I tłumaczy, że 5 zł pobierane jest na zwrot kosztów, bo wiele osób - takich jak ja - weźmie formularz i wyrzuci. - Przecież nie będziemy dokładać do tego, że pan zarobi - dodaje. Nadal się dziwię - że to ja mam płacić za zbieranie podpisów poparcia dla kandydata, który chce zostać prezydentem. - Nie zamierza wygrać wyborów, ale chcemy pokazać, że nawet bez wielkich pieniędzy można coś zrobić - przyznaje mężczyzna. I dodaje, że już po zarejestrowaniu kandydata, gdy tylko zostaną miejsca w komisjach, darowizna na rzecz stowarzyszenia może być wyższa niż 5 zł.


Przychodzi para, przekazują dwie listy po 15 podpisów. Dostają wykaz komisji, chcą pracować razem w jednej, ale dowiadują się, że to niemożliwe. Tłumaczę, że często w jednym budynku jest kilka komisji, ale przekazany im wykaz nie zawiera adresów lokali wyborczych. I tak wyglądają na zadowolonych z możliwości pracy w komisjach
Rok temu PKW nie dopatrzyła się naruszenia prawa w działaniach komitetu "Naprzód Polsko - Piast". Wtedy jednak komitet otwarcie przyznawał, że zebranie podpisów nie daje gwarancji pracy w komisji wyborczej. - Co innego byłoby, gdyby zbierających podpisy zapewniano, że będą pracować przy wyborach. Wtedy łamanie prawa trzeba by zgłosić policji - powiedziano nam wtedy w PKW.
GRZEGORZ SKOWRON

_________________________________________________

Patrz też tutaj: thttp://swkatowice.mojeforum.net/temat-vt9307.html?postdays=0&postorder=asc&start=0
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JACEK
Weteran Forum


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 247

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 9:53 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Godzinna kolejka jak na casting

Moją uwagę przykuło ogłoszenie na jednym z przystanków autobusowych w Warszawie. Duże litery "krzyczą": Praca w komisjach wyborczych. Jedynym wymaganiem jest ukończone 18 lat. Na spotkanie organizacyjne zapraszają: Koalicja "Kocham Polskę", Wspólnota Emerytów, Rencistów i Kombatantów, Ruch Obrony Bezrobotnych, organizacja studencka. Idę pod wskazany adres. Na schodach kolejka kilkudziesięciu osób, a wśród nich zarówno studenci, jak i emeryci. - To wygląda jak casting - uśmiecha się starszy pan i rezygnuje z oczekiwania.

Po prawie godzinnym oczekiwaniu udaje mi się dostać na spotkanie. Okazuje się, że trafiłam do komitetu wyborczego Kornela Morawieckiego. Na wielu twarzach, szczególnie osób z młodszego pokolenia, pojawia się wyraz zdziwienia, bo przecież w ogłoszeniu nie było o tym ani słowa. Ale członkowie komitetu natychmiast proponują nam transakcję wiązaną: my gwarantujemy wam pracę w komisjach wyborczych, wy pomagacie nam poprzez zbieranie podpisów, załatwianie spraw urzędowych lub rozklejanie plakatów. Zdecydowana większość decyduje się na podpisy. Nie ukrywają, że z tym jest "najmniej roboty". - 20 podpisów można zebrać wśród rodziny, znajomych i sąsiadów - chwali się jeden z uczestników spotkania.

Odkryliśmy, że takie ogłoszenia pojawiły się nie tylko w stolicy. Identyczną historię opowiedział nam czytelnik z Katowic.

- Na spotkanie przyszło bardzo dużo osób. Nikt z nas nie zdawał sobie na początku sprawy, że znalazł się w siedzibie komitetu Kornela Morawieckiego. Prowadzący spotkanie powiedział, że ci, którzy chcą pracować w komisji, muszą się wpisać na listę poparcia i zebrać 30 podpisów, jak to określił, "w ramach ćwiczeń" - opowiada rozmówca "Metra".

Za jeden dzień pracy w komisji można otrzymać 135 złotych. Drugie tyle, jeśli dojdzie do drugiej tury.

Co ciekawe, prowadzący spotkanie w Warszawie kilkakrotnie podkreślał, że dla wszystkich chętnych znajdą się miejsca w komisjach wyborczych. W Katowicach było już mniej kolorowo. Tam można było usłyszeć, że miejsca w komisjach zostaną rozlosowane pomiędzy wszystkich, którzy w wyznaczonym czasie przyniosą wypełnione listy poparcia.

Legalne, ale nieetyczne

Do Państwowej Komisji Wyborczej docierają informacje, że podobnych ogłoszeń jest w całym kraju więcej, ale o szczegółach PKW na razie nie mówi. - Takie postępowanie nie narusza prawa, ale nie jest też zgodne z normami etycznymi. Komitety obiecują coś, czego zagwarantować nie mogą. Swoich chętnych do komisji wyborczych będą mogły zgłosić tylko te, które zarejestrują kandydatów, czyli zdołają uzbierać 100 tys. podpisów na listach poparcia - wyjaśnia Lech Gajzler, ekspert z Krajowego Biura Wyborczego.

Zresztą sama rejestracja kandydata w wyborach też nie daje nam stuprocentowej pewności, że zasiądziemy w komisji. Liczba miejsc jest ograniczona, a komitety zapraszają do współpracy wszystkich chętnych.

- Dlatego nie wszystkie osoby, które zostaną zgłoszone, dostaną pracę. W przypadku zbyt dużej liczby kandydatów może zostać przeprowadzone losowanie - dodaje Lech Gajzler.

Ludzie nie lubią polityki

Choć w komitecie wyborczym Kornela Morawieckiego ani o losowaniu członków komisji, ani o konieczności zebrania 100 tysięcy podpisów się nie mówi, to jego członkowie nie widzą w tym nic złego. Gdy już jako dziennikarz zadzwoniłam do siedziby kandydata mieszczącej się w Warszawie, usłyszałam, że wszyscy wierzą w siłę Morawieckiego. - Jesteśmy pewni, że zbierzemy wymaganą liczbę podpisów, a nawet więcej. Nie przyjmujemy innej możliwości, dlatego zapewniamy wszystkich, że pracę dostaną. Poza tym w Polsce zawsze jest większe zapotrzebowanie niż liczba chętnych do pracy w komisji. Podczas poprzednich wyborów kandydaci byli w ostatniej chwili zbierani z ulicy - twierdzi Adam Słomka z komitetu wyborczego Kornela Morawieckiego, który w 2005 roku był podejrzewany przez prokuraturę o fałszowanie list w wyborach prezydenckich i parlamentarnych.

A dlaczego nazwa komitetu nie znalazła się na plakacie o "pracy"? - Ludzie nie lubią polityki. Dlaczego na plakacie miałyby się znaleźć informacje, które utrudniają nam działalność? - pyta retorycznie Adam Słomka.

http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7821543,My_wam_prace__wy_nam_podpis.html

_________________
http://www.solidarni.waw.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 5:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Im dłużej wałkowane są na Forum donosy na Kornela Morawieckiego (bo tylko w kategoriach donosów można te teksty postrzegać), tym coraz bardziej utwierdza mnie to w przekonaniu, że na tym Forum jest ubek i to całkiem konkretny ( i nie jest to żadna przenośnia ani skrót myślowy), który przyszedł tutaj w bardzo konkretnym celu, lub bardziej precyzyjnie, z bardzo konkretnie wyznaczonym zadaniem skłócenia środowiska i ośmieszenia platformy dyskusyjnej ludzi SW.





Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Pietraszko
Weteran Forum


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 219

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 5:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ubeka na forum wykluczyć nie potrafię, ale...
Nie tylko na forum, ale nawet na stronie Kornela nie znalazłem składu komitetu wyborczego Kornela. O niejednym wieloletnim jego współpracowniku, powiem więcej - przyjacielu, wiem, że go tam nie ma. Jedyne znane ze składu komitetu nazwisko to Słomka. I nie z SW i nie do końca czysty.
Wyraźnie wiele spraw idzie nie tak, jak powinny. Trzeba mieć nadzieję, że 6 maja ten fatalny okres się skończy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Roś
Bywalec Forum


Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 44

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 6:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dajcie spokój, wydrukowałem sobie listę z maila, który dostałem, zapewne jak wielu z was, podpisałem sam, włożyłem do koperty z kartką, że: "Nie czas się wygłupiać" i wysłałem do Wrocławia, zbierze Kornel 100 000 takich jak ja, i dobrze, nie uda mu się i też dobrze...
Po ponad 20 latach wróciły czasy, że trzeba trzymać się razem.
Obydwaj Kaczyńscy zapłacili straszną cenę, chyba najstraszniejszą z wszystkich nas, może poza Falzmanem i jego rodziną, za zasiadanie przy "okrągłym stole", Jarosław chyba już zrozumiał, że żadne gierki z Kiszczakami, Michnikami, Gorbaczowami nie mają sensu. I, moim zdaniem, to powinien być dominujący element kampanii Kornela, jeśli dane mu będzie ją dalej prowadzić. Jeśli zarejestruje się jako kandydat będę myślał nad tym, na kogo zagłosować, jeszcze wiele się może zmienić przez te dwa miesiące, w marcu tego roku bezwarunkowo głosowałbym na niego, teraz się zastanowię.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 7:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No więc właśnie Panie Jerzy i Panie Jerzy, jak widać po wpisach obydwu Panów można mieć swoje zdanie jakie by ono nie było i można te swoje opinie prezentować w cywilizowany sposób. I o to właśnie chodzi. Jeżeli nasze Forum zacznie być postrzegane jako awanturnicze i hucpiarskie, to nikt, powtarzam nikt nie będzie tej witryny traktował poważnie, a mam sygnały że póki co mamy spektrum czytelników naprawdę niezgorsze. I żeby było jasne, żeby utrzymać ten stan jestem gotów zrobić naprawdę wiele i naprawdę mocno jeżeli zajdzie taka potrzeba - ta ostatnia uwaga tyczy się w całości etatowych harcowników. Żeby było jasne po raz kolejny, nie jest to straszenie, a tylko życzliwa, przyjacielska rada. I jeszcze uwaga do Pana r.k. . Mamy aż nadmiar swoich własnych fachowców od donoszenia na Kornela i importowanych już nam nie potrzeba.




Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Krystyna Szkutnik
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 757

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 8:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co się stało z wypowiedzią Pana Stanisława Siekanowicza?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 8:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dlaczego zostal usuniety moj post bedacy pytaniem do Pana Jacka Guzowskiego. Kto sie boi prawdy???
Powtarzam: kto sie boi PRAWDY???
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 8:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chyba czegoś nie wiem, ale chętnie się dowiem o co chodzi, kto i czego się boi, no i co z tą cenzurą - przecież miało już nie być. Proszę przedstawiciela Administracji o konkretną odpowiedź.



Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 8:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Usunęłam osobiście jest przeniesiony do archiwum.
_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Krystyna Szkutnik
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 757

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 8:41 pm    Temat postu: Z forum Polonusa Odpowiedz z cytatem

Jak oceniają nasze potyczki koledzy z Polonusa.


http://www.polonus.mojeforum.net/temat-vt1343.html?postdays=0&postorder=asc&start=30

Mam nadzieję, że zanim coś ktoś napisze, to najpierw pomyśli. Myślenie ma przyszłość.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 8:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jadwiga Chmielowska napisał:
Usunęłam osobiście jest przeniesiony do archiwum.


Jeżeli tak to dlaczego - konkretnie o co chodzi.




Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 9:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie była bowiem to dyskusja merytoryczna. Informacje podane przez r.k. i przez Jacka miały podane źródła - linki
W usuniętym wpisie były wycieczki osobiste.

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
r.k.
Weteran Forum


Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 228

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 9:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szanowny Panie Marku,
zacytowałem tylko tekst z „Dziennika Polskiego” i zwróciłem Państwu uwagę na (według mnie) nieetyczny sposób zbierania podpisów. Dziennik ma nakład 50 000 egzemplarzy i nie jestem jedynym który tę informację przeczytał. Uważam, że powinniście Państwo o takich faktach wiedzieć i tylko tyle. Nie ujawniam swojego zdania na temat decyzji pana Kornela Morawieckiego dotyczącej Jego kandydatury, bo po co.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Marek-R
Weteran Forum


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1476

PostWysłany: Pią Kwi 30, 2010 9:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiem jakie były te wycieczki osobiste, bo nie czytałem. Ale jak sądzisz, czy te wszystkie donosy na Kornela nie miały i nie mają w wielu momentach charakteru wycieczek osobistych - owszem miały, mają i nie mów mi żeby wyliczać gdzie, bo nie chce mi się w tym szambie po raz kolejny grzebać. Przeczytałem link do Forum Polonusa jaki wrzuciła Krystyna i jako uczestnikowi Forum SW jest mi wstyd. I żeby było jasne, to mój stosunek do faktu kandydowania przez Kornela jest skrajnie negatywny, ale do poziomu szamba nie myślę się zniżać. Może to dla Was bez znaczenia, ale przypominam że było nie było chodzi o jednego z nas i to tego, z którego byliśmy wszyscy dumni i nie mów mi że było inaczej - a to zobowiązuje nawet wtedy kiedy nasze drogi się rozchodzą i mniejsza o powody, zbrodni nikt nie popełnił. Tak więc na bazie swojego umiłowania dla wolności słowa, daj szansę przeczytać o co chodzi, to będę się mógł odnieść do tych póki co rzekomych wycieczek.




Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra.

_________________
"Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001.


Ostatnio zmieniony przez Marek-R dnia Sob Maj 01, 2010 8:44 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum