SOLIDARNOŚĆ WALCZĄCA - KONIEC CZY NOWY POCZĄTEK ?

midisymphony · Stały Bywalec Forum Dołączył: 21 Kwi 2010 Posty: 69

Rowniez ja przejawiam - nabyta raczej niz wrodzona - niechec do wszelakich "anonimow". Uwazam, ze dobrze jest aby osoba, ktora wypowiada swoje zdanie na forum publicznym ( szczegolnie kiedy jest to zdanie w sprawie ogolu) podpisywala sie jednak imieniem i nazwiskiem. Adresu i numeru telefonu nie potrzebujemy bo jak trzeba bedzie to sami dojdziemy Cool

. Sam uzywam pseudonimu ale rowniez podpisuje sie wyraznie pod wypowiedziami. Naprawde trudno jest rozmawiac z cieniem. Nie wszyscy jestesmy Platonami. To tak ogolnie i na wzgledzie .

Krzysztof Duszkiewicz

513 Irma St.
Kent, OH 44240
United States

phone: (330)676-0368
fax : (330) 676- 0369
cell : Crying or Very sad

p.s. dla potencjalnie zainteresowanych- mam dwa rottweilery i Smith&Wesson M&P kaliber 9 mm(obowiazkowy celownik laserowy + reflektorek) plus 3 dodatkowe magazynki po 17 naboi ( oczywiscie "dum-dum") Very Happy

sudoer · Bywalec Forum Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 35

Wolę pozostawać anonimowy w internecie najdłużej jak to jest możliwe. Nie trzeba być geniuszem informatyki aby zebrać ciekawe informacje na temat interesującej nas osoby za pomocą narzędzi udostępnianych chociażby przez google.

pozytywny przykład wykorzystania technik hakerskich:

midisymphony · Stały Bywalec Forum Dołączył: 21 Kwi 2010 Posty: 69

Panie Macku.

Akustyka jako dzial fizyki ? Czy tez akustyka jako dzial muzykologii ? Przepraszam, ze pytam ale to ze zwyklej ciekawosci....

Pozdrawiam

Krzysztof ( nazwisko dostepne u Panow i Pan Administratorow jak rowniez np w ksiazce telefonicznej) Laughing

Telchar · Nowy Użytkownik Dołączył: 12 Kwi 2010 Posty: 3

Ponieważ padła prośba o ujawnienie osób posługujących się nickami chętnie się przedstawię. Choć nie pisuję na to forum to czytam je prawie codziennie od paru lat. Przy okazji pozwolę sobie pozdrowić wszystkich z którymi dane mi było zrobić w przeszłości parę fajnych rzeczy.

Maciej Kościelniak
dawniej Kraków obecnie Warszawa

Stanislaw Siekanowicz · Weteran Forum Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146

Mysle, ze sie troche nie rozumiemy. Jezeli ktos chce pozostac przy niku to ja nie widze problemu. Problem widze natomiast tylko wtedy gdy jakis anonim zabiera glos na temat wewnetrznych problemow srodowiska SW. I tylko o to mi chodzilo, nie musicie tu zaraz podawac co jadacie na sniadanie, numeru kołnierzyka, a w przypadku niewiast... a zresztą niewazne.
Dlaczego Panie Piotrze? Bo ja widze, ze to troche tak jakby ktos nieznajomy przybył do mojego domu z plakietką "kawaleriadamskomęska" i od progu zacząl wypytywac czy to prawda, ze poklocilem sie z zoną, a jezeli tak to czy zamierzam pomyslec o nowych partnerkach. A wowczas ja razem z innymi domownikami zaczelibysmy spontanicznie i obrazowo przedstawiac mu historie konfliktow rodzinnych ze szczegolnym uwzglednieniem mniej udanych przykladow wspołzycia.

Piotr Hlebowicz · Site Admin Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 1166

Panie Stanisławie.... zgodziłbym się z tym, gdybyśmy tylko my wiedzieli o tych wszystkich konfliktach, nieporozumieniach. Tym czasem każda osoba, zaglądająca na nasze Forum, i mająca trochę czasu na przeczytanie postów związanych z sytuacją i przeanalizowaniu ich, dojdzie do pewnych wniosków.... Przecież nie jesteśmy Forum zamkniętym, i każdy niezarejestrowany może sobie poczytać..... Krysia pisze, iż interesują się nami różne instytucje.... mnie to nie przeszkadza, to co można napisać jawnie, piszemy, i niech sobie czytają. Gdybym się tym przejmował, to po co byłoby te Forum i pisanie na nim? Przecież można utworzyć zamknięte Forum dla swoich, i nie dopuszczać obcych. Ale czy to nie będzie kiszenie się we własnym sosie?

Pawel · Weteran Forum Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 438

rz · Weteran Forum Dołączył: 13 Cze 2007 Posty: 219

sudoer · Bywalec Forum Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 35

Krystyna Szkutnik · Moderator Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 757

Chwilę mnie nie było, i dowiaduję się, że kogoś napadam.
Sorry, ale chyba wyraźnie pisałam, o co chodzi i nie było to napadanie, chyba, że ktoś czyta bez zrozumienia, albo pod wpływem emocji.
W pozostałych sprawach przychylam się do Romka i Stasia, co reszcie może się podobać albo nie.
Jak widać, nikogo nie odstraszyło, a podyskutować można nadal.

Krystyna Szkutnik · Moderator Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 757

Skoro Admini nie widzą przeszkód, by ujawniać wszelkie problemy na forum, to zadam pytanie "kawaleriinarodowej", jakie zaproponowałby rozwiązanie tak istotnego problemu, jakim jest nieobecność odłamów niepodległościowych w życiu politycznym od 21 lat?
Czy zgadza się z moim poglądem, że Jarosław Kaczyński nie jest zainteresowany udziałem SW, KPN, LDPN, FMW i tp. we władzy?

Stanislaw Siekanowicz · Weteran Forum Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146

Wlasciwie to ja juz nie mam wiele do dodania, bo pan Roman powiedzial to lepiej ode mnie, cytuje: Sugestia że Ci którzy popierają Kornela nie są patriotycznie nastawieni jest krzywdząca dla wielu wspaniałych ludzi. Wiecęj, jest obrazą dla wielu ludzi i dlatego zastanawiają mnie intencje przyświecające autorowi tego wpisu.
Widze, ze dawanie do zrozumienia nie wszystkim wystarcza, tylko dla nich trzeba wyłozyc kawe na ławe. Dlatego dodam jeszcze, ze jezeli z wypowiedzi jakiejs nieznanej osoby wynika, ze proponuje mi zalozenie nowej organizacji, to niestety - w przeciwienstwie do niektorych z Panstwa - ja musze wiedziec z kim mam przyjemność, a raczej z kim mam do czynienia. Moze niekoniecznie musze znac jego nazwisko, ale powinienem mniej wiecej wiedziec kto zacz. Tak postepowalo sie w "naszych" czasach (chyba ze ktos z Was wtedy beztrosko wciągal do organizacji wszystkich "jak leci" - przygodnie poznanych w tramwaju etc.) i to mi zostalo na całe zycie. Dziwie sie, ze doswiadczeni dzialacze tego nie rozumieją.
Dla rozluznienia atmosfery doloze jeszcze cos z nieco innej beczki. Otoz byc moze niewiele brakowalo ostatniej nocy, by wszyscy, ktorzy mnie nie znoszą poczuli ulge. Wrocilem z pracy po wieczornej zmianie po pierwszej w nocy i zabralem sie za wystawianie smieci do dzisiejszego odbioru. Towarzyszyla mi nasza kotka, ktora w pewnym momencie znieruchomiala patrząc w pewnym kierunku, poczem panicznie zwiala do domu przez uchylone drzwi, a tchorzliwa raczej nie jest, bo potrafila sie juz bić z psami i skunksem. Nic szczegolnego ani nikogo nie zauwazylem i spokojnie poszedlem do domu. Rano umylem drzwi wejsciowe, bo byl na nich jakby swiezy odcisk dosyc duzej łapy z ziemią ogrodową i jakimś łajnem. Potem dowiedzialem sie od zony, ze w nocy policja pytala sąsiadow czy... nie widzieli niedzwiedzia, ktory podobno urwał sie komus w okolicy.

Piotr Hlebowicz · Site Admin Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 1166

Krysiu..... co prawda pytanie nie do mnie, ale..... a gdzie masz SW, FMW, KPN, LDPN jako zorganizowane grupy polityczne? Czy do władzy można dopuścić środowiska luźno zorganizowane, ale bardzo niejednorodne? Które w swoim łonie mają wiele odłamów myślowych i ideologicznych? Jaką mamy siłę, by pretendować do jakichś koalicji z graczami pierwszego garnituru? Jakbyś Ty była na miejscu Kaczyńskiego, z kim byś rozmawiała np. z SW - by uzyskać poparcie i potem kogoś do siebie wziąć? Jesteśmy rozsiani, została tylko nazwa, i indywidualne osoby, mające prawo na używanie tej nazwy. Ile tych osób jest? Jakbyśmy umieli się zintegrować, zrobić silne ugrupowanie polityczne i przyciągnąć młodzież - wtedy co innego. Moglibyśmy się pokusić o jakieś nadzieje. Tradycjami i chlubną przeszłością nie zwojujemy dużo, zwłaszcza w czasach dzisiejszych. Dlatego też każdy z nas musi teraz w swoim sumieniu odpowiedzieć, na kogo zagłosuje 20 czerwca. Nikt nikomu przecież nie narzuca tej decyzji - ale mamy prawo wyrazić swe sympatie. Jako że nie będę głosował na Komorowskiego, Kornela, Korwin Mikkego, czy innych, pozostają mi 2 rozwiązania: albo Kaczyński, albo w ogóle nie iść. Głosować pójdę. A mój wybór nie świadczy o tym, że jestem "PiSiorem", albo że zapiszę się do partii. Po prostu widzę, że trzeba. Każdy ma wolną wolę, i niech decyduje według swojego sumienia. Będzie silne ugrupowanie niepodległościowe (tylko kto i z czego je stworzy?) - wtedy będziemy się zastanawiać.

kawalerianarodowa · Stały Bywalec Forum Dołączył: 29 Kwi 2010 Posty: 54

Szanowni Państwo, pozwólcie jeszcze raz proszę, że pochylę czoła przed zasłużonymi sprawie polskiej działaczami Solidarności Walczącej, legendy niepodległościowych zmagań w naszej najnowszej historii. Pragnę także zapewnić, że pytania, które sformułowałem, nie mają służyć żadnym socjotechnicznym machinacjom czy sondowaniu nastrojów, panujących w tej zacnej organizacji po ogłoszeniu decyzji o kandydowaniu na urząd Prezydenta RP przez Pana Morawieckiego. Proszę traktować to raczej jako obywatelski wyraz zatroskania o Polskę w sytuacji tak wielkiego ciosu, jakim była tragedia smoleńska i prowadzonej od kilku lat bezpardonowej manipulacji polskim społeczeństwem. Mam nieodparte wrażenie, że sytuacja w Polsce wcale nie musi wyglądać tak jak wygląda, że można coś w tej sytuacji zmienić i zmienić należy. Myślę także, że nie należy się już dalej cofać i oddawać inicjatywę nie wiadomo komu – jak ktoś ładnie napisał: „nie można zostawiać Polski”.

midisymphony · Stały Bywalec Forum Dołączył: 21 Kwi 2010 Posty: 69