Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Protest ws parady homoseksualistów
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Pią Lip 09, 2010 12:32 pm    Temat postu: Protest ws parady homoseksualistów Odpowiedz z cytatem

Szanowni i Kochani,

Otrzymałem poniższy protest, podpisałem i wysłałem. Sądzę, że zrobicie tak samo wraz z Waszymi znajomymi. Wystarczy tekst listu skopiować, podpisać i wysłać do Pani Prezydent na adres:

sekretariatprezydenta@um.warszawa.pl

Pozdrawiam
Zygmunt Simbierowicz alias Kamil Koszyrski

A oto list:


Szanowna Pani
Hanna Gronkiewicz-Waltz
Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy

Szanowna Pani Prezydent,
Stanowczo protestuję przeciw organizowaniu na terenie miasta Warszawy w dniu 17 lipca 2010 r.przemarszu grup homoseksualnych.
Uważam, że inicjatywa ta stanowi zagrożenie dla moralności publicznej i zgodnie z art. 2 ustawy o zgromadzeniach powinna zostać objęta zakazem władz miejskich.
Uważam, że imprezy promujące homoseksualizm w stolicy Polski przyczyniają się do niepokojów społecznych i stanowią obsceniczną prowokację ze strony grup, które z homoseksualizmu czynią ideologię oraz narzędzie walki politycznej i religijnej.
Kierując się troską o dobre imię Warszawy, zwracam się do Pani z apelem o podjęcie działań uniemożliwiających organizowanie na terenie miasta imprez, których celem jest promowanie dewiacji i demoralizujących zachowań.

Z poważaniem




--
Polecam witrynę poświęconą
Józefowi Mackiewiczowi
http://tylkoprawda.akcja.pl

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Sob Lip 17, 2010 3:49 pm    Temat postu: Oburzająca nazwa "Europride" Odpowiedz z cytatem

Oburzająca nazwa "Europride"

Jakim prawem organizatorzy marszu homoseksualistów nazywają go "Europride"?

Podobnie jak mieszkańcy greckiej wyspy Lesbos nie życzą sobie (niestety, ich wolą wzgardzono...) aby homoseksualizm kobiet nazywać od nazwy ich wyspy, tak mieszkańcy CAŁEJ Europy, od Armenii po Islandię, mają prawo do oburzenia z powodu zawłaszczania sensu słowa "Europa" przez coś tak... dziwacznego.

Przecież równie dobrze mogliby słowo "Europride" (nad)używać do nazywania SWOICH przedsięwzięć (np. manifestacji) filateliści, esperantyści (do tych siebie zaliczam), zwolennicy tezy o kulistości Ziemi, zwolennicy tezy o płaskości Ziemi, hodowcy kanarków, miłośnicy lokomotyw parowych i kto tylko jeszcze przydzie nam do głowy.

Ale NAJwidoczniej ktoś (kto?......) upiera się, aby słowo "Europa" pozbawić jego DOTYCHCZASOWEGO odcienia wartościującego (= objawienie biblijne + filozofia grecka + prawo rzymskie) i zamiast tego sugerować INNY odcień (/anty/wartościujący), dla którego odpowiedniejszą nazwą, utworzoną od nazwy geograficznej, jest nazwa starożytnego miasta Sodoma (to od tego pochodzi właśnie wyraz "sodomia" jako synonim "homoseksualizmu"), a więc raczej "Sodomypride" niż "Europride", prawda? Zauważmy, że red. Stanisław Michalkiewicz stosunkowo często używa wyrazu "sodomici", kiedy porusza tę tematykę.

Ciekawe, co by powiedzieli aktywiści wojującego homoseksualizmu, gdyby osoby heteroseksualne posłużyły się nazwą "Europride" dla swojej manifestacji? Pewnie podnieśliby jazgot wniebogłosy z powodu "plagiatu"... Nie, nie to grozi, ludzie heteroseksualni w swej masie są wystarczająco poważni, aby nie czynić ze swojej orientacji seksualnej okazji do manifestacji.


ZAGADKA

Pytanie: Kiedy postEMp osiągnie fazę szczytowania?

Odpowiedź: Kiedy zostanie uchwalona ustawa, przyznająca 120%-wą refundację kosztów procedury IN VITRO dla "związków partnerskich" (czyli dla par jednopłciowych).

A tak na poważnie odpowiedź na pytanie z tej zagadki znajduje się w Biblii ("List św. Pawła do Rzymian", rozdz. 1, w. 24-27). Jeśli ktoś uznaje Biblię, ale nie całą, lecz tylko Stary Testament, to może sobie poczytać tu: http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?p=20901#20901.

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]


Ostatnio zmieniony przez Konrad Turzyński dnia Sro Lip 21, 2010 9:28 am, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Sob Lip 17, 2010 6:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam dwie male refleksje:
1. Po angielsku slowo pride ma dwa zasadnicze znaczenia. O pozytywnym zabarwieniu - duma. O negatywnym zabarwieniu - pycha, czyli pierwszy z siedmiu grzechow glownych. Organizatorzy, uczestnicy i sponsorzy tego rodzaju imprez kwalifikują sie do tej drugiej kategorii, chociaz niektorzy pewno są juz tak oglupieni, ze nie zdaja sobie z tego sprawy.
2. Gdy czytalem te wiadomość przyszlo mi do glowy skojarzenie ze ś.p. Prezydentem Kaczynskim. Przyznam, ze dawniej nie przepadalem za nim. Zacząlem darzyc go sympatią gdy jako prezydent Warszawy nie zgodzil sie na marsz pederastow w stolicy. Mial odwage przeciwstawic sie modnym trendom lewackich dewiantow, wbrew tzw. "Europie". Niestety pani Gronkowiec to inny sort, autentyczny gronkowiec.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sob Lip 17, 2010 7:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To po prostu europejscy dewianci i wojujące lewactwo pragną wywindować się na dumę Europy. Nie jest to pierwszy i zapewne nie ostani przypadek snobowania się miernot na wybitności.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Andrzej Werter
Weteran Forum


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 181

PostWysłany: Sob Lip 17, 2010 9:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fajnie,tylko,że godzi w moje poczucie estetyki.Może nie jakieś wysublimowane,ale jednak godzi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sob Lip 17, 2010 10:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To nie godzi w poczucie estetyki, ale jest po prostu obrzydzliwe. Na tym chyba polega postęp postępactwa. Ono ma przyjemność w rozsmakowywaniu się w tym, co dotąd było ogólnie uznawane jako nie nadające się do konsumpcji. Wygląda, że dla postępaków skandalizm jest tożsamy z postępem. Może bierze się to z wyobrażenia, że koniecznie trzeba znajdować coś, czego wcześniej nie znano i lansować to jako nowoczesność i postęp. A to, że nam to nie odpowiada, całkowicie im nie przeszkadza, bo świadczy o tym, że oni są pany, a my wiocha.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tomasz Strzyżewski
Weteran Forum


Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 147

PostWysłany: Nie Lip 18, 2010 8:22 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dość obszerną uwagę o nieprzypadkowej moim zdaniem chaotyczności i niemerytoryczności sporów wokół tego, w sensie przyrodniczym marginalnego zjawiska - zamieściłem na moim blogu:
http://strzyzewski.salon24.pl/208843,homo-glupota

Proszę spojrzeć na komentarze - zwłaszcza na ten pierwszy z nich Very Happy

_________________
Kto pot?pia cenzur?, by nast?pnie samemu j? stosowa?, mo?e by? tylko durniem lub hipokryt?.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Nie Lip 18, 2010 2:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie Tomaszu, wszystko jedno czy to bedzie defekt czy choroba czy cokolwiek innego. Mowimy tu przeciez o tym co Konrad nazwal "wojującym homoseksualizmem" czyli o homoseksualizmie ostentacyjnym, ktory normalnych ludzi musi oburzac w najwyzszym stopniu i stąd takie a nie inne reakcje przypadkowych gapiow.
Co do tezy, ze wrodzony defekt mozgu mialby byc jedynym powodem homoseksualnej "orientacji" to chcialbym powiedziec, ze w wielu przypadkach homoseksualizm rodzi sie takze na podstawie udowodnionego przez seksuologow tzw. prawa pierwszych polączen. Prawo to mowi o tym, ze pierwsze wrazenia seksualne, szczegolnie w dziecinstwie, powodują powstanie okreslonych preferencji i upodoban. Dlatego wlasnie szkodliwe jest promowanie homoseksualizmu wsrod dzieci, zarowno w szkolach jak i na ulicznych imprezach, ktore ogladają cale rodziny, w tym kilkuletnie dzieci. Organizujących te imprezy degeneratow nie usprawiedliwiają zadne defekty w ich mozgach.
I nie jest prawda, ze sposrod dewiantow tylko homoseksualisci domagają sie dla siebie przywilejow. W San Francisco jest glosno o tamtejszych osobnikach domagających sie ślubu ze swymi psami. W Stanach istnieje tez dysponująca duzymi funduszami organizacja AMBLA - American Men Boys Love Association, ktora domaga sie zalegalizowania pedofilii homoseksualnej, tzn. legalnych związkow pederastow z nieletnimi chlopcami. Zresztą pedofile w Holandii, wspierani przez "postepowych" politykow juz domagają sie obnizenia legalnej granicy wspolzycia seksualnego do... 12 lat i temu ruchowi patronują rozne tamtejsze wplywowe media.
Te wszystkie ruchy sluzą jednemu celowi - likwidacji rodziny jako podstawowej komorki spolecznej. Nota bene byl to jeden z glownych celow Marksa, pozniej wstydliwie skrywany przez komunistow.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tomasz Strzyżewski
Weteran Forum


Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 147

PostWysłany: Nie Lip 18, 2010 6:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ależ oczywiście Panie Stanisławie - organizatorów tych imprez nie usprawiedliwiają żadne ich defekty biologiczne. Chyba nie podejrzewa mnie Pan o tak niedorzeczną sugestię. "Imprezy" te stanowią frontalne szyderstwo z identyfikacji płciowej normalnej większości członków społeczeństw, która jest większością przygniatającą (ca 98%). Ich organizatorom i prawie wszystkim mediom chodzi o nakłanianie lub zmuszanie nas normalnych ludzi do tłumienia naturalnego odruchu wstrętu, który celowo został przemianowany na "homofobię".

Jeśli chodzi o opisany przeze mnie defekt biologiczny, to nie odnosi się on do mózgu homoseksualistów. Sam w sobie jest on najzupełniej normalny. Defekt polega, że w płodzie o wykształconych już męskich organach płciowych nie rozwinął się mózg o anatomii (strukturze) męskiej. "Prawo pierwszych połączeń" wydaje mi się sprzeczne z naukowo udowodnionym już faktem, że homoseksualiści mają mózgi o strukturze anatomicznej bardzo zbliżonej - jeśli nie identycznej - do mózgów kobiet. Gdyby wspomniane przez Pana prawo miało "obowiązywać", oznaczałoby to, że mózg normalnego chłopca musiałby pod wpływem takiego doświadczenia radykalnie zmienić swą anatomiczną strukturę. A to nie jest przecież możliwe. Bez uprzedniej przemiany swego męskiego mózgu w mózg kobiecy nie mógłby w ogóle takiego homoseksualnego doświadczenia przeżyć, a co dopiero zapamiętać tosobie, jako coś sprawiającego przyjemność (rozkosz). Na ogół nie pragnie się wracać do przeżyć budzących obrzydzenie czy ból. Czyż nie?

Wszystko to są jednak sprawy drugorzędne. Mój stosunek do "parad" organizowanych przez dewiantów seksualnych i tak jest dokładnie taki sam jak i Pana.

PS. Nie wiem czy jest Panu znany ruch społeczny karłów, którzy żądali nie tak dawno prawnego zagwarantowania im prawa do manipulacji genetycznych na własnych dzieciach, tak aby i one wyrastały na karłów?
http://forum.sws.org.pl/viewtopic.php?p=4422&highlight=#4422

Pozdrawiam Smile

_________________
Kto pot?pia cenzur?, by nast?pnie samemu j? stosowa?, mo?e by? tylko durniem lub hipokryt?.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stanislaw Siekanowicz
Weteran Forum


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1146

PostWysłany: Nie Lip 18, 2010 7:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aby wykazac Panu, ze nie calkiem tak jest z tymi homo-mozgami to musze pogrzebac w literaturze czyli odpowiem na to z opoznieniem. Choc to rzeczywiscie rzecz drugorzedna w stosunku do tego, ze bojownicy "politycznej porawnosci" wymagają od nas tlumienia odruchow wymiotnych. Pozdrawiam intensywnie zarowno Pana jak i wszystkich innych, ktorzy jeszcze zachowali te normalne odruchy ludzkiego organizmu.
PS. Kto wie czy juz nie najwyzszy czas, aby zakladac stowarzyszenia obrony wspolzycia miedzy mezczyzną i kobietą Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Andrzej Werter
Weteran Forum


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 181

PostWysłany: Nie Lip 18, 2010 8:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stanisław ma rację!W przeciwnym razie będzie trzeba składać samokrytykę.Np. Mam 55 lat.Od 31 lat w związku heteroseksualnym.Związków homoseksualnych nigdy nie utrzymywałem.Nie jestem homofobem!Mam taki defekt!
Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Nie Lip 18, 2010 8:52 pm    Temat postu: Taktyka (strategia?) "salami" Odpowiedz z cytatem

Taktyka (strategia?) "salami"

Stanislaw Siekanowicz napisał:
I nie jest prawda, ze sposrod dewiantow tylko homoseksualisci domagają sie dla siebie przywilejow.


Tak, kiedy odstąpi się od tego, że małżeństwo to jest związek JEDNEGO mężczyzny z JEDNĄ kobietą (którzy spełniają warunek minimum wieku i nie są spokrewnieni), to POTEM już NIE ma żadnego powodu, aby odstępstwa nie powiększać. Nie tylko akceptować poligamię, ale jeszcze dalej ― nawet do takiego stopnia, jaki jeszcze dzisiaj wydaje się tak absurdalny, że aż niemożliwy. Dlatego przykład "małżeństwa" człowieka ze zwierzęciem tylko TERAZ wydaje się złośliwą przesadą, której ostrze jest wymierzone w zwolenników legalizowania "związków partnerskich". Zwolennicy powiększania odstępstwa po jakimś czasie dojdą do stanu takiej pewności siebie pod TYM względem, do jakiego już doszli ci, którzy obecnie domagają się takich "praw" dla osób homoseksualnych.

W Indiach dopiero niedawno (chyba w zeszłym roku i chyba nie na całym terytorium, lecz tylko w niektórych stanach) zniesiono przepisy nakładające karę za wszelkie stosunki homoseksualne. W Wielkiej Brytanii zniesienie karalności tego nastąpiło wiele dziesiątków lat temu. (Zwolennicy "postępu" pewnie wyrażają satysfakcję z tego, że była kolonia dościga byłą metropolię... Niemniej jednak z ich punktu widzenia "zacofane" Indie mają jeszcze długą drogę do pokonania na szlaku "postępu".) Pedofilia na razie chyba wszędzie w świecie jest karalna. Ale kto nam zaręczy, że za sto lat będzie tak nadal? Powieść Martina Abrama "Quo Vadis. Trzecie tysiąclecie", http://www.poczytaj.pl/43753 wyraża obawę, że może tak nie być (druga dekada XXII wieku).

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]


Ostatnio zmieniony przez Konrad Turzyński dnia Nie Lip 18, 2010 9:41 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Nie Lip 18, 2010 9:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To stemplowanie "homofobami" ma na celu uczynienie z ludzi podporządkowanie sobie przez samozwańcze elity tych, kogo uważają za motłoch, czyli ludzi spoza ich kręgu. Metoda jest peridna gdyż każe polubić to, co jest nie do lubienia (przez swoją nienaturalność), a co najwyżej może być tolerowane. A nakazując ludziom polubienie tego, czego w naturalny sposób nie lubią łamie się ich i zniewala. Tak osłabionych można poddawać dalszej obróbce psychicznej. Określenie homofobia jest też jak zauważa Pan Tomasz Strzyżewski nadużyciem, gdyż sugeruje obawę czy niechęć (tych kogo się tym mianem nazywa) przed ludźmi. Lepszym byłoby już określenie sodofobia. Temat homoseksualizmu jest tematem wrzuconym i mającym na celu wywoływanie niepotrzebnych waśni i podziałów z zamiarem ich późniejszego łagodzenia (oczywiście nieskutecznego) i zyskiwania splendoru przez animatorów zawieruchy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Nie Lip 18, 2010 9:38 pm    Temat postu: Tutaj "homo" NIE znaczy człowiek Odpowiedz z cytatem

Tutaj "homo" NIE znaczy "człowiek"

Grzegorz - Wrocław napisał:
Określenie homofobia jest też jak zauważa Pan Tomasz Strzyżewski nadużyciem, gdyż sugeruje obawę czy niechęć (tych kogo się tym mianem nazywa) przed ludźmi.


Nie, nie sugeruje. Albo, jeśli sugeruje, to w drodze (i wskutek) nieporozumienia. Już spotkałem się kiedyś w propagandzie owych postępowiczów z hasłem: "homo znaczy człowiek"... Jednak nie o to chodzi. Owszem, łaciński wyraz "homo" ma takie znaczenie, ale w wyrazie "homoseksualizm" tylko "seksual" ma rodowód łaciński, reszta pochodzi z greki. W szczególności początkowe "homo" pochodzi od greckiego "homoios", co znaczy "podobny" (chodzi o skłonność do TEJ SAMEJ płci), podobnie w wyrazie "heteroseskualizm" początkowe "hetero" pochodzi od greckiego "hetairos", co znaczy "odmienny" (chodzi o skłonność do ODMIENNEJ płci). Wyraźnie opisywał to Władysław Kopaliński w swoich słownikach wyrazów obcych. Od "homoios" wywodzą się dwa terminy matematyczne: "homomorfizm" (w algebrze) i "homeomorfizm" (w topologii), od "hetairos" wywodzi się np. potoczny wyraz "hetera". (Greckie "ai" /alfa + jota/ przechodzi w łacinie na "ae" i odzwierciedlają to niektóre języki nowożytne, np. w niemczyźnie odpowiednikiem tego jest "a Umlaut". Greckie "oi" /omikron + jota/ przechodzi w łacinie na "oe" i odzwierciedlają to niektóre języki nowożytne, np. w niemczyźnie odpowiednikiem tego jest "o Umlaut". Jednak w wypadku nas tu interesującym nawet pedantyczni Niemcy pomijają Umlaut, chociaż np. wyraz "Homöomorphismus" = "homeomorfizm" zachowuje regularną transliterację.) Tak więc "homofobia" to nie jest "niechęć do ludzi" ani "strach przed ludźmi", lecz "niechęć do osób homoseksualnych" albo "strach przed osobami homoseksualnymi".

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Nie Lip 18, 2010 10:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pan Konrad dość dokładnie wyjaśnił etymologię pierwszej części wyrazu homofobia. Ja w tym, co napisałem odnosiłem się do tego jakie to słowo jak mi się wydaje ma budzić skojarzenia. I oczywiście choć wiele osób mogłoby tolerować homoseksualizm gdyby się dotknięci nim nie chcieli zajmować promocją swej ułomności. A ponieważ ci, którzy z zaciętością i bez krępacji mianują kogo popadnie mianem homofoba, to sami zasługują na miano heterofobów, gdyż lansowanie normalności heteroseksualizmu jest dla niech nie do przyjącia. Ciekawe też, że w czasach gdy niemożliwe jest zdefinowanie przez tylu 'wybitnych' prawników pojęcia 'pornografia' nie ma żadnych problemów z określeniem kto jest homofobem, antysemitą czy faszystą.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum