|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciej Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 1221
|
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 8:50 pm Temat postu: Andrzej Rozpłochowski w Polsce |
|
|
To link do wywiadu przeprowadzonego z AR przez Annę Gumułkę z PAP
http://www.historia.pap.pl/?q=node/5355
fragment:
Rozpłochowski: to był żar rewolucji w głowie i sercu
Życiorys Andrzeja Rozpłochowskiego mógłby posłużyć za kanwę scenariusza filmowego.
Urodzony w Gdańsku-Oliwie, jako młody człowiek przyjeżdża na południe Polski za pracą i mieszkaniem do największego kombinatu metalurgicznego PRL - Huty „Katowice” w Dąbrowie Górniczej.
W sierpniu 1980 r. ten maszynista lokomotyw spalinowych staje na czele strajku, wspierającego protestujących na Wybrzeżu stoczniowców.
Podpisywane na raty z komunistyczną władzą Porozumienie Katowickie jest ostatnim z czterech Porozumień Sierpniowych. Zawarte już 11 września, przypieczętowuje możliwość utworzenia „Solidarności”, zobowiązując władze do akceptacji organizowania i działania wolnych związków zawodowych w całym kraju.
W stanie wojennym Rozpłochowski był internowany i więziony przez blisko 3 lata. Donosili na niego żona i ojciec – w latach 50. funkcjonariusz UB. Dowiedział się o tym wszystkim dopiero kilka lat temu.
W 1988 r., by ciężko chora żona mogła leczyć się za granicą, przyjmuje paszport w jedną stronę i wyjeżdża do Ameryki. W Stanach Zjednoczonych handluje autami, rozwozi pizzę, jest strażnikiem w zakładzie psychiatrycznym. Wreszcie otwierają z żoną kwiaciarnię w Sacramento. Kiedy decyduje się sprzedać firmę i dom, trafia akurat na gigantyczny kryzys na amerykańskim rynku nieruchomości i traci zgromadzony przez 22 lata majątek.
Po 30 latach od powstania „Solidarności” wraca właśnie z żoną do Polski, by zacząć wszystko od nowa i „dalej walczyć o wolność” – o czym mówi w rozmowie z PAP. _________________ Maciej |
|
Powrót do góry |
|
|
rz Weteran Forum
Dołączył: 13 Cze 2007 Posty: 219
|
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 9:07 pm Temat postu: |
|
|
Rozmawialiśmy podczas zjadu Solidarności w Gdyni. Był w kraju dopiero kilka dni i trudno było przyzwyczaić się do myśli że wrócił na stałe. Mimo zagmatwanego życiorysu trzyma się i wygląda nieźle. _________________ roman zwiercan
Ostatni szef SW Odzia? Trójmiasto oraz cz?onek Komitetu Wykonawczego SW.
Poszukiwany listem go?czym do 19 kwietnia 1991 r. http://sw-trojmiasto.pl/16_poszukiwanie.html
http://www.sw-trojmiasto.pl/Index.html |
|
Powrót do góry |
|
|
Stanislaw Siekanowicz Weteran Forum
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1146
|
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 12:10 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | Donosili na niego żona i ojciec |
W pamietnym artykule "Newsweeka" (ktory przy tej okazji warto sobie odswiezyc), podobnie jak w innych relacjach prasowych widywane bylo jej nazwisko Barbara ZAWADA
http://www.newsweek.pl/artykuly/47092?page=1
natomiast w oficjalnym dokumencie IPN identyfikującym TW "Marta" jest Barbara ZOWADA. Bez wątpienia chodzi o przyszłą zonę Andrzeja Rozpłochowskiego, bo jest podane jej miejsce pracy i funkcja w Zarządzie Regionu "S"
http://ipn.blox.pl/resource/tw.jpg
Ciekawy jestem, ktora wersja nazwiska jest prawidłowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 1221
|
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 9:07 pm Temat postu: |
|
|
Barbara Zowada _________________ Maciej |
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek Weteran Forum
Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 240
|
Wysłany: Czw Wrz 16, 2010 5:58 am Temat postu: |
|
|
Pan Stanislaw napisal, cytat: "Ciekawy jestem, ktora wersja nazwiska jest prawidłowa."
A ja ciekawy jestem i mam prawo wiedziec czy pani Zowada kontynuowala swoj donosicielski proceder wsrod solidarnosciowych emigrantow w Stanach Zjednoczonych!
Przy duzym szacunku dla pana Andrzeja i dla jego postawy w latach zrywu Solidarnosci uważam, że niestety ta sprawa nie jest prywatną sprawą między małżonkami. Pan Andrzej wybaczyl zonie, i dobrze - to jest jedna rzecz. A inna rzecz to taka, ze chociazby z tego pojedynczego dokumentu wystawionego przez IPN panu Kosiewskiemu (jezeli moge prawidlowo odczytac nazwisko) wynika niezbicie, ze TW "Marta" donosila takze na innych. Czyli absolutnie nie wystarczy tu, ze wybaczyl jej mąz. Uwazam, ze aby wybaczylo jej takze srodowisko bylych dzialaczy Solidarnosci to musi okazac publiczną skruche, a zachowane dokumenty o jej dzialaniu przeciwko kolegom i kolezankom z Solidarnosci powinny zostac opublikowane. Chyba, że jej nie zależy na opinii, to wtedy powinna być traktowana tak jak każdy kapuś, bez względu na zasługi małżonka, bo one nie mają tu nic do rzeczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|