Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

CO USTALAŁ ARABSKI W MOSKIEWSKIEJ RESTAURACJI?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bartłomiej Marjanowski
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 368

PostWysłany: Sob Lis 20, 2010 8:04 pm    Temat postu: CO USTALAŁ ARABSKI W MOSKIEWSKIEJ RESTAURACJI? Odpowiedz z cytatem

http://niezalezna.pl/artykul/co_ustalal_arabski_w_moskiewskiej_restauracji_/41531/1
CO USTALAŁ ARABSKI W MOSKIEWSKIEJ RESTAURACJI?

wg, "Nasz Dziennik", 20-11-2010 14:37


Szczegóły kwietniowych wizyt premiera i prezydenta w Smoleńsku Tomasz Arabski omawiał przy restauracyjnym stoliku w lokalu wskazanym przez Rosjan - wynika z relacji jednego z funkcjonariuszy BOR Łukasza D. 17 marca br. O sprawie pisze "Nasz Dziennik".

Tomasz Arabski, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, udał się w połowie marca do Moskwy. Celem jego podróży było poczynienie ustaleń dotyczących przebiegu wizyty premiera i prezydenta w Federacji Rosyjskiej - wynika z relacji towarzyszącego mu funkcjonariusza Biura Ochrony
Rządu.


W tym dniu minister tylko na krótko wstąpił do Ambasady RP w Moskwie - pisze "Nasz Dziennik". Pozostałe rozmowy odbywały się nieformalnie w jednej z restauracji wskazanej przez Rosjan. Z kim minister się spotkał i czego dotyczyły rozmowy? Tego funkcjonariusz nie precyzuje i wskazuje, że prawdopodobnie byli to przedstawiciele strony rosyjskiej, odpowiedzialni za przygotowanie kwietniowej wizyty w Katyniu. Spotkanie w restauracji trwało około dwóch godzin.


Oficer BOR poinformował, że nie zna rozmówców Arabskiego i nie rozpoznał ich jako osób publicznych. Nie pamiętał tez, ilu było uczestników biesiady.


(wg, "Nasz Dziennik")

_________________
Bartek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bartłomiej Marjanowski
Weteran Forum


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 368

PostWysłany: Sob Lis 20, 2010 8:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101120&typ=po&id=po06.txt
Moskiewska biesiada Arabskiego

Wojskowa Prokuratura Okręgowa prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy rządowego Tu-154M pod Smoleńskiem przesłuchała oficera Biura Ochrony Rządu odpowiedzialnego za osobistą ochronę Tomasza Arabskiego. Śledczych interesuje marcowy pobyt w Moskwie szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Chodzi o nieformalne spotkanie w restauracji, podczas którego miały być omawiane szczegóły wizyty Donalda Tuska w Katyniu. Kwestie związane z wizytą Donalda Tuska w Katyniu były przedmiotem rozmów ministra Tomasza Arabskiego, który w połowie marca przebywał w Moskwie. Szczegóły omawiano przy restauracyjnym stoliku w lokalu wskazanym przez Rosjan - wynika z relacji jednego z funkcjonariuszy BOR Łukasza D. 17 marca br. Tomasz Arabski, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, udał się do Moskwy. Celem jego podróży było poczynienie ustaleń dotyczących przebiegu wizyty premiera i prezydenta w Federacji Rosyjskiej - wynika z relacji towarzyszącego mu funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu. W tym dniu minister tylko na krótko wstąpił do Ambasady RP w Moskwie. Pozostałe rozmowy odbywały się nieformalnie w jednej z restauracji wskazanej przez Rosjan. Z kim minister się spotkał i czego dotyczyły rozmowy? Tego funkcjonariusz nie precyzuje i wskazuje, że prawdopodobnie byli to przedstawiciele strony rosyjskiej, odpowiedzialni za przygotowanie kwietniowej wizyty w Katyniu. Spotkanie w restauracji trwało około dwóch godzin. Minister wrócił do kraju tego samego dnia w godzinach wieczornych. Oficer BOR poinformował, że nie zna rozmówców Arabskiego i nie rozpoznał ich jako osób publicznych. Nie pamiętał tez, ilu było uczestników biesiady. W ocenie Karola Karskiego, posła PiS, członka sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, jeśli podczas swojej wizyty w Moskwie minister brał udział w spotkaniach w restauracji, to można wnioskować, że miały one charakter nieoficjalny. - W dyplomacji standardem jest, że robocze spotkania czy to w formie śniadania, czy kolacji, odbywają się w miejscach powiedziałbym "oficjalnych", a nie w ogólnodostępnych restauracjach. Tam raczej odbywają się spotkania biznesowe. Z pewnością jest to formuła niestandardowa, chyba że spotkanie miało charakter prywatny - stwierdził. Podobnie sprawę ocenił Witold Waszczykowski, dyplomata, były wiceminister spraw zagranicznych. Jak zauważył, spotkanie w restauracji może być elementem końcowym, kurtuazyjnym oficjalnych rozmów. - Taką wizytę omawia się z ekspertami w zakresie bezpieczeństwa, ustala się protokół, potwierdza agendę spotkań i niezręcznie jest to czynić "przy kotlecie". Przecież trzeba mieć dostęp do środków łączności, by jeszcze w trakcie rozmów pewne kwestie potwierdzić. Natomiast po spotkaniu eksperckim czy plenarnym czasami gospodarze kurtuazyjnie zapraszają na lunch czy obiad, ale jest to gest przyjacielski - ocenił. Waszczykowski podkreślił, że nie ma zwyczaju, by to w polskiej ambasadzie odbywały się spotkania z ekspertami kraju gospodarza. - Tego typu spotkania odbywają się u gospodarzy - czy to w MSZ, czy też w przypadku wizyty premiera - w kancelarii premiera, ale nie w polskiej ambasadzie - dodał. Wynika to m.in. z faktu, że za przygotowanie i zabezpieczenie takiej wizyty odpowiadają służby kraju gospodarza. Z tych opinii wynika, że minister Arabski, który miał udać się do Moskwy w celu przygotowania wizyt w Federacji Rosyjskiej, nie mógł, a przynajmniej nie powinien, ustalać jej szczegółów ani w polskiej ambasadzie, ani tym bardziej w restauracji. Jakie zatem minister poczynił ustalenia nt. wizyty 17 marca? Zapytaliśmy o to ministra Tomasza Arabskiego. Wciąż czekamy na jego odpowiedź. Marcin Austyn

_________________
Bartek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sob Lis 20, 2010 11:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeżeli
Cytat:
W tym dniu minister tylko na krótko wstąpił do Ambasady RP w Moskwie. Pozostałe rozmowy odbywały się nieformalnie w jednej z restauracji wskazanej przez Rosjan.

I skoro
Cytat:
W dyplomacji standardem jest, że robocze spotkania czy to w formie śniadania, czy kolacji, odbywają się w miejscach powiedziałbym "oficjalnych", a nie w ogólnodostępnych restauracjach. Tam raczej odbywają się spotkania biznesowe.

to jaki biznes był ubijany "w jednej z restauracji wskazanej przez Rosjan"?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Esse Quam Videri
Weteran Forum


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 756
Skąd: Tczew

PostWysłany: Sro Lis 24, 2010 2:09 pm    Temat postu: parę tygodni wcześniej marszałek Senatu w Moskwie Odpowiedz z cytatem

parę tygodni wcześniej marszałek Senatu w Moskwie

Wizyta marszałka Bogdana Borusewicza w Moskwie
odbyła się w kilka dni po niespodziewanym zaproszeniu
premiera Donalda Tuska przez premiera Władimira Putina
do udziału w uroczystościach w związku z 70. rocznicą zbrodni katyńskiej:

http://niepoprawni.pl/blog/1055/swoj-do-swego-czyli-borusewicz-w-moskwie-zaciesnia.

_________________
facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri


Ostatnio zmieniony przez Esse Quam Videri dnia Czw Cze 02, 2011 1:52 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Esse Quam Videri
Weteran Forum


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 756
Skąd: Tczew

PostWysłany: Czw Lut 03, 2011 1:38 pm    Temat postu: Można bardziej Odpowiedz z cytatem

Można bardziej

Już prawie rok mija od wizyty Borusewicza w Moskwie. Pod wpisem "Leopolda" na temat tej wizyty, do którego to wpisu link zamieściłem powyżej, internauta podpisujący się "andruch2001" w dniu 9 kwietnia, 2010 o godz. 10:34 napisał:

Cytat:
Już wcześniej czułem że z tym "gościem" jest nie tak , ten nagły zwrot i zmiana "barw" byle znów być u władzy. Jako marszałek senatu odpowiedzialny jest za kontakty z Polonią. Na tym polu w ogóle prawie że nie istnieje ..

Chryste Panie co te łotry jeszcze z nami chcą uczynić..Bardziej nas upodlić już chyba nie można. Jesteśmy jakby w niewidzialnej sieci uwięzieni, ubezwłasnowolnieni , skazani na "innych"


Nie mógł wiedzieć "andruch2001", że nie minie doba, a okaże się, że jednak nieprawda, iż "Bardziej nas upodlić już chyba nie można.".

_________________
facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum