|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bartłomiej Marjanowski Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 368
|
Wysłany: Sob Lip 23, 2011 8:01 pm Temat postu: Korwina oblicze prawdziwe |
|
|
Coś już wcześniej czułem a moja mama miała od początku o nim zdanie jak najgorsze. Czyli J. Korwin Mikke w całej krasie. W księgarni "Najwyższego czasu" takie oto pozycje:
http://www.sklep-niezalezna.pl/pl/p/Wirus-Rusofobii-Jan-Engelgard/477
Wirus Rusofobii
(Jan Engelgard)
Polska rusofobia istnieje i kwitnie. Pisał o niej niedawno w książce "Polskie i rosyjskie problemy z rosyjskością" prof. Andrzej de Lazari, jeden z niewielu ludzi nauki i pióra, który walczy z tą chorobą. Zdumiewa tylko jedno; że fala rusofobii zalewa nas 20 lat po upadku ZSRR, 17 lat po wyjściu z terytorium Rzeczypospolitej wojsk sowieckich, w 10 lat po wejściu Polski do NATO i w sześć po wejściu do Unii Europejskiej. To potwierdzenie jednej ze stalinowskich definicji, że walka klasowa zaostrza się w miarę budownictwa socjalizmu. Im dalej Rosja była od nas (politycznie, militarnie, kulturowo), tym ostrzej była atakowana, tym bardziej natarczywie nią straszono. To wskazuje na jedno, że istniały i istnieją ośrodki, które rusofobię w Polsce sztucznie hodują. Przez całe lata prawie wszystkie media w Polsce (w większości zresztą nie polskie) prowadziły w stosunku do Rosji zimną wojnę. Jeśli o Rosji, to tylko źle. Stopień indoktrynacji, tendencyjności i zaciekłej nienawiści był na takim poziomie, że do złudzenia przypominało to czasy dawno minione.
Tym zbiorem tekstów chcę pokazać, że nie można ulegać szaleństwu i demagogii. Taki jest nasz obowiązek, nie można bowiem dać się zepchnąć na margines wyznaczony przez ideologicznych Hunów. Jeśli myśl polityczna i myśl narodowa ma być myślą nie może być zgody, by Hunowie wyznaczali reguły gry. Dotyczy to nie tylko tematu przewodniego tego zbioru,czyli rusofobii, ale także historii najnowszej, która stała się zajeżdżaną przez nawiedzonych i zacietrzewionych historyków kobyłą. Dlatego ten zbiór podzieliłem na dwie części: pierwszą poświęcam polemikom na temat najnowszej historii Polski, drugą Rosji i polityce wschodniej. Na zakończenie prezentuję teksty, jakie ukazały się na łamach tygodnika "Myśl Polska" i dotyczą poruszanego tutaj tematu.
A OTO JUZ SAM JANUSZ KORWIN MIKKE
http://www.sklep-niezalezna.pl/pl/p/Rusofoby-w-odwrocie-Janusz-Korwin-Mikke/426
Książka jest zredagowanym - i dzięki temu stanowiącym spójną całość - zbiorem felietonów Janusza Korwin-Mikkego publikowanych w różnych periodykach oraz internecie. Jej motywem przewodnim jest polska polityka zagraniczna, a zwłaszcza nasze relacje z Rosją. Zdaniem Autora jest to polityka nieudolna i szkodząca ekonomicznym interesom Polski.
"Nie mam (...) ochoty na wojnę z Rosją dlatego, że wprawdzie 90% naszej energetyki opiera się na węglu, ale samochody jeżdżą na ropie i benzynie - a podejrzewam, że Moskwa z miejsca zakręciłaby nam kurki. A ja lubię jeździć samochodem. Gdybym nawet chciał wojny z Rosją, to akurat nie o Gruzję. Bo czy nam się to podoba, czy nie, Moskwa ma tu za sobą wszelkie racje moralne. Wiadomo, że to Gruzja rozpoczęła działania wojskowe (nie "wojenne”, bo formalnie Osetia Płd. należy do Gruzji!) nawałnicą artyleryjską na miasteczko Tskhinvali o godzinie 4.47 nad ranem, zrywające rozejm z Dagomysu. I jest doprawdy obojętne, czy zginęło wtedy 1500, 2000 czy - jak twierdzą Osetyńcy - 3000 cywilów. Media "polskie” przez tydzień kłamały na potęgę - dziś pokazują już zdjęcia spalonych gruzińskich czołgów na ulicach - nie twierdząc, że przewieźli je tam Rosjanie...”
"Tymczasem ingerencja Moskwy w Osetii nie miała NIC wspólnego z narodowością rosyjską - Osetyńcy nie są Rosjanami! Podobnie zresztą, jak Abchazi, którzy są plemieniem właściwie gruzińskim - ale tak samo pragną być w Gruzji, jak niemieccy Szwajcarzy pragnęli być w III Rzeszy...”
Wyszło szydło z worka!
Tych książek nie polecę nikomu!!!!!
_________________ Bartek |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 9:06 pm Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, wygląda jakby pewne zasłony opadły. Może to stare demony strachu wynikającego z wiary w absolutną moc Kremla, a moze jakieś inne 'pragmatyzmy'. W każdym razie po tym, co zamieściłem niedawno postać tego pana, choć mocniej smuci, jest za to bardziej czytelna. Czasem jasność jest ważniejsza od doznawania radości - zwłaszcza zadowolenia fałszywego.
PS. Jak widać przeczuć kobiet nie należy lekceważyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|