|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert Majka Weteran Forum
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 2649
|
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 1:54 pm Temat postu: 1988-2007.Po 19 latach.Niskie płace barierą rozwoju...?!!!!! |
|
|
http://wiadomosci.onet.pl/1384983,2677,1,1,kioskart.html
Prasa polska: Tygodnik Solidarność
Maria Giedz/15.01.2007 11:21
Niskie płace barierą rozwoju
Solidarność postuluje otwarcie publicznej debaty w sprawie wzrostu płac
Związkowcy chcą powstrzymać proces dalszego rozwarstwienia płac i poszerzania się obszarów biedy. Uważają, że po 17 latach reform płace powinny wzrastać podobnie jak PKB. Dzisiaj jest inaczej, skutkiem czego poziom życia w Polsce spada mimo wzrostu gospodarczego. Powiększa się grupa osób biednych. Już co 8 Polak jest człowiekiem żyjącym na granicy minimum egzystencji.
REKLAMA Czytaj dalej
Zbigniew Kruszyński, szef Działu Polityki Społecznej "S" pokazuje oficjalne statystki, z których wyłania się przerażający obraz polskiej biedy: ok. 70 proc. społeczeństwa żyje na granicy minimum socjalnego. Aż 12,3 proc. ogółu to ludzie żyjący na granicy ubóstwa biologicznego. - W bardzo trudnej sytuacji jest niemal co druga rodzina wielodzietna - mówi Kruszyński. - Ale także 11 proc. pracowników etatowych, co pokazuje, że nawet stała praca nie pozwala uwolnić się od nędzy.
Granica biedy
Jednocześnie zarobki prezesów firm są szokująco wysokie. Wynagrodzenie członków zarządów największych giełdowych spółek w pierwszym półroczu 2006 r. wynosiło średnio 100 tys. zł., gdy średnia krajowa planowana na 2007 r. w gospodarce narodowej to 2616 zł brutto, a minimalna płaca 936 zł brutto, czyli na rękę pracownik otrzymywał 685 zł. Minimum socjalne pod koniec 2005 r. zostało ustalone na poziomie 845,20 zł. Oznacza to, że jeden pracujący człowiek zarabiający płacę minimalną nie zapewni sobie poziomu minimum socjalnego. Coraz bliżej mu do minimum egzystencji, które ustalono na 371 zł i 20 gr.
Planowane na początek roku podwyżki cen (o 10 proc. ma wzrosnąć cena wody, o 30 gr. na litrze benzyna, o 4 proc. usługi, wzrośnie cena żywności i artykułów pierwszej potrzeby) odczują najbiedniejsze polskie rodziny. Już dzisiaj wiele towarów (np. mieszkania, alkohol, niektóre artykuły żywnościowe) i usług dorównuje cenom w krajach tzw. starej UE, gdzie przeciętne zarobki, jak i płaca minimalna są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. W 2006 r. w płaca minimalna w naszym kraju wynosiła 234 euro, w Irlandii 1293 euro.
Niskie zarobki powodują obniżenie poziomu życia, zwiększają falę emigracji zarobkowej, głównie ludzi wykształconych i młodych, a także narastające w wielu branżach konflikty płacowe.
Jacek Rybicki, sekretarz Komisji Krajowej "S" twierdzi, że niezrealizowanie obietnic podwyżek płac np. w oświacie, czy służbie zdrowia jest spychaniem polskich rodzin do poziomu minimum egzystencji. Dlatego tak ważna jest ochrona minimalnej płacy. Solidarność chce, aby płaca minimalna wzrosła do 60 proc. płacy przeciętnej. Obecnie minimalne wynagrodzenie jest na poziomie 35-36 proc. średniej miesięcznej płacy brutto w sektorze przemysłu i usług.
Prof. Zofia Jacukowicz z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych podkreśla, że w Polsce wzrasta liczba osób otrzymujących minimalne płace. W 1998 r. było 3,3 proc., a rok później już 4,5 proc. Przy takim podejściu rządu oraz pracodawców niemożliwe jest porozumienie trójstronne.
Podnieść płace
- Będę usatysfakcjonowany, jeśli płaca minimalna w Polsce znajdzie się na poziomie minimalnej średniej europejskiej - mówi Janusz Śniadek, przewodniczący KK NSZZ "S". - Oczekujemy sześciokrotnego wzrostu, przy czym nie jestem w stanie określić, ile na to potrzeba czasu, bo oczywiście to musi być rozłożone w czasie. Na razie postulat "S" jest taki, żeby wzrost płac w Polsce, co najmniej nadążał za wzrostem wydajności. Dysproporcja, na którą wskazują ekonomiści nie sprzyja rozwojowi gospodarczemu.
Zdaniem "S" właśnie niskie wynagrodzenia stanowią barierę w rozwoju Polski. Konieczne jest wprowadzenie zasadniczych zmian systemowych. Towarzyszyć temu powinno wprowadzenie w życie zapisów Europejskiej Karty Społecznej, mówiące o prawie do godziwej zapłaty. Związek będzie domagał się podniesienia płacy minimalnej, zmian prawnych ograniczających nieuczciwą konkurencję, wprowadzenia prorodzinnego systemu podatkowego, ograniczenia biurokracji m.in. poprzez ograniczenie utrudnień w rejestracji i prowadzeniu działalności gospodarczej oraz ograniczenia szarej strefy w zatrudnieniu (ok. 1,5 mln osób pracuje w szarej strefie).
Szczególnie płaca minimalna i poziom wynagrodzeń są ważne w powstrzymaniu obniżania się standardu życia. Dlatego Solidarność domaga się publicznej debaty o sytuacji ekonomicznej polskich rodzin i ich przyszłości Polaków. Jeszcze w styczniu związkowcy chcą na temat płac rozmawiać z premierem. Natomiast na przełomie stycznia i lutego rusza wielomiesięczna "Kampania Płacowa." O jej przebiegu będziemy informować na łamach Tygodnika.
Robert Majka z Przemyśla,tel.506084013 mail:robm13@interia.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|