Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jeszcze o masakrowaniu demonstracji

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Sob Lis 19, 2011 2:00 pm    Temat postu: Jeszcze o masakrowaniu demonstracji Odpowiedz z cytatem

http://z-szuflady.blog.pl/

Bulwersacja na temat nie(p)odległych Aktualności

lis 18th

Napisane przez Ata w Bulwersacje

1 Komentarz



Czyli dwa w jednym. Nie wiedziałam na początku, do jakiej kategorii wrzucić. Ponieważ przeważyło oburzenie – będzie bulwersacja.

Myślałam, że nie dołączę do grona komentujących dzień 11.XI.2011 w Warszawie. Nie oglądałam tego dnia dzienników tv, coby się nie denerwować. Nadrobiłam zaległości następnego dnia, kilkoma artykułami i filmikami. Najbardziej przeraził mnie ten:

watch?v=buBDICDhauM&feature=player_embedded#!

Widzieli go chyba tak zwani wszyscy. Ale oczywiście nie w telewizjach, przynajmniej nie tego właśnie dnia. Ponieważ sprawa jest bardzo poważna, pozwalam sobie bez zapytania o zgodę skopiować z portalu fronda.pl wywiad z pobitym przez policję. Nie tylko Fronda na szczęście dotarła do Daniela, zatem jest nadzieja, że prawdy dowiedzą się wszyscy a policjant (zomowiec, chce się powiedzieć) odpowie za swój haniebny czyn.



Jak doszło do pana pobicia?

- Przyjechaliśmy na Marsz Niepodległości z Wrocławia. Były zamieszki, stwierdziliśmy więc, że wracamy do domu. Ok. 15.50 szliśmy ul. Poznańską, umówiliśmy się przy Szwejku na Pl. Konstytucji. Policja szła w naszą stronę myśleliśmy, że ich wyminiemy.



Dlaczego zaczęliście uciekać?

- Ja nie uciekałem. Nic złego nie robiłem. Zatrzymałem się. To widać na filmie. Dwa razy psiknięto mi w twarz gazem, byłem kopany. Kopany również kilkakrotnie poza tym co zarejestrowała kamera. Nie byłem bity metalowym prętem, ktory trzymał drugi policjant.



Jakie odniósł pan obrażenia?

- Mam zwolnienie lekarskie do końca tygodnia, schodzą mi zadrapania na głowie. Rozwożę w pracy ludzi samochodem więc, muszę wrócić do zdrowia, głowa jest tutaj ważna. Nie mogę narażać innych.



Czy pobito jeszcze kogoś z waszej grupy.

- Tak, kolegę na komisariacie. Został tam tak podduszony, że aż zemdlał. Nie ma jednak żadnych śladów.



Chociaż pan był bity, to jednak pan został oskarżony?



- Postawiono mi zarzut pobicia funkcjonariusza, ale było odwrotnie, to przecież widać. Zarzucono mi, że naruszyłem jego nietykalność cielesną. Zastosowałem siłę fizyczną polegająca na szarpaniu za ubranie podczas pełnienie przez niego obowiązków służbowych. Dziwna sprawa. Zarzucano mi też, że miałem ochraniacze na łokcie, na kolana. Miałem tylko rękawiczki, którymi się jeździ na rowerze, czy ćwiczy na siłowni. Policjant mi mówił, że to są rękawiczki do walki w klatkach. Mam protokół, że mi je zatrzymano. Dostałem 3 miesiące aresztu, ale będę domagał się zmiany tej sytuacji.

Rozmawiał Jarosław Wróblewski



W filmie poniżej niepełnosprawny na wózku inwalidzkim otoczył policję szczelnym kordonem i zagroził jej życiu|

watch?v=KWXtkfoQ_i8



A z nieocenionej TVN dowiedzieliśmy się, że „Bóg, honor i ojczyzna”to:

watch?v=3_k_1B36GY4



„Widziałem naziola”, to również z tytuby. Jeśli ktoś wytrwał do tej pory, to niech wytrwa do końca, warto.

watch?annotation_id=annotation_413292&src_vid=5lPAqfY2YhY&feature=iv&v=4iSwjKupCO0



To by było. Zaś stacji TVN gratuluję pojętnych, inteligentnych, wiernych, wychodzących naprzeciwko oczekiwaniom of his master`s voice pracowników.

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Wto Lis 22, 2011 8:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oprócz masakrowania fizycznego cały czas równolegle trwało masakrowanie medialne - przecież to ono zostanie w pamięci, czy na kartach historii pisanej przez licencjonowanych historyków. Kilka myśli na ten temat zawarł w swoim tekście pt. "Przygotowania do kryzysu" Stanisław Michalkiewicz.
Cytat:
Prowokacja jest podstępnym popychaniem do zachowań oczekiwanych przez prowokującego - podstępnym - bo chodzi również o to, by prowokowany nie zdawał sobie sprawy, że został sprowokowany, chodzi o to, by myślał, że działa wyłącznie spontanicznie. I tak jest rzeczywiście - z tym, że prowokator wykorzystuje wiedzę o prowokowanym, by go prowokować skutecznie.

Gdzie mądry człowiek ukryje liść? - pyta Chesterton w opowiadaniu „Złamana szbla” - W lesie. A gdy nie ma lasu? To mądry człowiek zasadzi las, żeby ukryć w nim liść. Oczywiście liść trzeba ukrywać do czasu, to znaczy - do momentu, gdy można będzie objawić go zaskoczonemu światu. I został objawiony natychmiast, zanim jeszcze służby miejskie posprzątały po zadymie. Zarówno prezydent Komorowski, jak i inni dygnitarze zapowiedzieli zmiany w prawie regulującym publiczne zgromadzenia, zaś pan Piotr Niemczyk - były zastępca szefa zarządu wywiadu UOP, a obecnie - członek Rady Konsultacyjnej przy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - w telewizyjnej rozmowie w TVN dał wyraz przekonaniu, że zmiana tego prawa nie wystarczy - bo oprócz zwalczania „aktów nienawiści”, trzeba będzie przystąpić również do zwalczania „mowy nienawiści”, zwłaszcza w Internecie - bo przecież od złego słowa wszystko się zaczyna.

Zanim jednak to nastąpiło, trzeba było zasadzić las - więc kiedy tylko okazało się, że ulicami Warszawy ma przejść Marsz Niepodległości - zaraz inspirowane przez pana red. Seweryna Blumsztajna z „Gazety Wyborczej”, „antyfaszystowskie” Porozumienie 11 listopada podjęło decyzję o „zablokowaniu faszyzmu”, że to niby „nie przejdzie”. W ten sposób korzyść jest podwójna; zagranica otrzymuje sygnał, że w Polsce faszyzm podnosi głowę i przyzwyczaja się do myśli o roztoczeniu nad Polakami trwałej kurateli - oczywiście przy wykorzystaniu miejscowych kolaborantów - czyli organizacji „antyfaszystowskich”. Koniunktura jest korzystna, toteż porozumienie to obejmuje aż 44 organizacje o różnym ciężarze gatunkowym; od Jidysz Lebt, poprzez Recykling idei, Sambę z szamba, Kolektyw Falanster - aż do „Krytyki Politycznej”, finansowanej m.in. przez Ministerstwo Kultury, Ministerstwo Nauki, Ministerstwo Pracy, Polski Instytut Sztuki Filmowej, miasto Warszawę, Fundację Batorego i tygodnik „Polityka”. Ponadto „wsparcie” zapewnia 29 innych organizacji, min. Lambda i Żydowska Ogólnopolska Organizacja Młodzieżowa.

Zgodnie z leninowskim przykazaniem o organizatorskiej funkcji prasy, „Gazeta Wyborcza” - głównie piórem red. Blumsztajna, ale nie tylko - dawała wyraz zatroskaniu o skuteczne zablokowanie Marszu Niepodległości, więc Porozumienie 11 listopada zaprosiło, czy też może wynajęło antyfaszystów niemieckich. Naoczni świadkowie powiadają, że niemieccy najemnicy dowództwo mieli jednak polskojęzyczne, porozumiewające się z nimi przy pomocy tłumaczy. Ciekawe, kto dowodził - bo zanim jeszcze Marsz Niepodległości ruszył, niemieccy najemnicy zaatakowali maszerującą Nowym Światem grupę historycznej rekonstrukcji w strojach z epoki napoleońskiej. Najwidoczniej uważali, że tak właśnie wyglądają słynni polscy naziści, co to w swoim czasie pozakładali „polskie obozy koncentracyjne” w których oddawali się swoim ulubionym rozrywkom - albo też tych „nazistów” nieubłaganym palcem wskazali im ich polskojęzyczni dowódcy za pośrednictwem dolmeczerów. Kilkudziesięciu policja podobno zatrzymała, a pozostali znaleźli schronienie w „Nowym Wspaniałym Świecie” - lokalu udostępnionego nowej lewicy przez władze Warszawy na postępową kawiarnię z wyszynkiem.

Ale to było tylko preludium, bo kiedy już Marsz Niepodległości wyruszył z Placu Konstytucji w kierunku Ronda Jazdy Polskiej, a potem koło Belwederu na Plac na Rozdrożu, gdzie stoi pomnik Romana Dmowskiego, na Placu Konstytucji rozgorzały walki z policją. Policyjny kordon chronił manifestację Kolorowa Niepodległa, której celem było zablokowanie możliwości przejścia Marszu Niepodległości ulicą Marszałkowską. Pewnie dlatego 12 listopada „Krytyka Polityczna” wydała oświadczenie, że „Kolorowa wygrała”! W pewnym sensie tak - bo, jak powiedział red. Blumsztajn - „zgromadzenie Kolorowej Niepodległej dzięki zdecydowanej i sprawnej akcji policji odniosło symboliczny sukces - obroniło Marszałkowską”. Zawsze uważałem red. Blumsztajna za najbardziej szczerego spośród ścisłego kierownictwa „GW” - no i nie zawiodłem się również i tym razem: bez wsparcia policji „obrona Marszałkowskiej” pomyślana jako „pokojowe” zablokowanie legalnej manifestacji nie byłaby możliwa. A tak nawiasem mówiąc - co mają zrobić organizatorzy legalnej manifestacji, kiedy ochraniana przez policję grupa blokująca ustawi się lub położy na ulicy i nie zechce się rozstąpić, żeby umożliwić przejście? Co tu dużo mówić; zapewnienia, że policja nie była „po żadnej stronie” należy włożyć między bajki. Ale to chyba nie był jedyny przejaw „sprawnej akcji”. Naoczni świadkowie - a jak mawiał Rejent Milczek - „nie brak świadków na tym świecie” - twierdzą, że niektórzy spośród atakujących policyjny kordon mieli białe kominiarki - i ci podobno wykazywali się największą aktywnością. Co ciekawe - właśnie ich policjanci jakby ostentacyjnie nie zauważali, podobnie jak nie zauważali alfonchów ze złotymi łańcuchami z tombaku na byczych karczychach, którzy na Krakowskim Przedmieściu urządzali ekscesy z krzyżem i proponowali starszym paniom by „pokazały im cycki”. Jeśli z tymi białymi kominiarkami to prawda, to rzecz ma swój precedens; podczas II wojny światowej Niemcy wysyłali do Anglii szpiegów. Byli to młodzi ludzie studiujący przedtem w angielskich uniwersytetach, doskonale znający język i obyczaje. Mieli angielskie ubrania, skarpetki i kalesony, słowem - wszystko jak trzeba. Ale z powodu jakiejś biurokratycznej inercji, wszyscy zostali wyposażeni w identyczne nesesery. I kiedy pierwszy posiadacz takiego nesesera został schwytany, pozostali mogli się długo tłumaczyć i w swoich angielskich kalesonach wędrowali do angielskiej ciupy.

Oczywiście policja nie działała z własnej inicjatywy; co to, to nie. Inni szatani byli tu czynni - ci sami, którzy słusznie obawiają się rychłego pojawienia się ostrych objawów kryzysu, który stanie się znakomitym pretekstem do drastycznego ograniczenia wolności obywatelskich. Tego jednak nie wolno głośno mówić, natomiast trzeba głośno piętnować chuligańskie zachowania „skrajnej prawicy” i pokazywać je w telewizji, żeby ludzie filtrujący swoją wiedzę o świecie przez ekran TVN, powitali owe drastyczne ograniczenia wolności obywatelskich nie tylko w dziedzinie zgromadzeń, ale wolności słowa z takim samym entuzjazmem, jak w swoim czasie powitali wprowadzenie stanu wojennego.

Stanisław Michalkiewicz


Źródło: http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2280
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Wto Lis 22, 2011 9:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ta szmata z "dzień dobry TVN" która widziała nienawistne transparenty z hasłem "Bóg, Honor, Ojczyzna" nazywa się AGATA KOWALSKA.
tu w filmie około 9-tej minuty jest jej relacja o ww. transparentach oraz o pałkach w rękach uczestników Marszu Niepodległości. I pod koniec jej relacji pada jej nazwisko:

http://vod.gazetapolska.pl/721-sfora-film-o-11112011

Może startuje do nagrody Pinokia i dlatego tak dba o "prawdę" swoich relacji?

_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Esse Quam Videri
Weteran Forum


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 756
Skąd: Tczew

PostWysłany: Czw Lis 24, 2011 10:55 am    Temat postu: Przecie i tak wiadomo, kto cacy, a kto be Odpowiedz z cytatem

Przecie i tak wiadomo, kto cacy, a kto be


Kaczyński odpowiedzialny za faszystowski marsz!
http://www.youtube.com/watch?v=-2nvdpldDP0

Antifa
http://www.youtube.com/watch?v=KIV3PygMMFY

_________________
facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Czw Lis 24, 2011 8:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No pewnie! To wie przecież każdy głupi.
Pardon, młody...
a jak do tego jeszcze jest wykształcony,
a jak jeszcze z wielkiego miasta. To dla niego kto winien jest tak oczywiste jak 2 * 2 = 4.
A jakby nawet nie był młody, czy niewykształcony (świadectw brak, bo nawet jak kupione na bazarze, to oczywiście, że wykształcony), czy też może nie z wielkiego miasta,
to jeżeli wie, to tak jakby był i młody, i wykształcony, i z wielkiego miasta (Moskwy czy Berlina).
Można by to nazwać Zasadą uzupełniania się do doskonałości.

Oczywiście wiodącą cechą (która pociąga pozostałe) jest właściwa wiedza (kiedyś zwana światopoglądem), przyjęta od tych co 'wiedzą i już'.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerry
Weteran Forum


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 396

PostWysłany: Czw Gru 01, 2011 4:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

POLICJANT SADYSTA TO Andrzej Czajka z komendy powiatowej w Mińsku Mazowieckim; SĘDZINA Iwona Konopka! OBOJE NA LIŚCIE HAŃBY:

http://pietkun.nowyekran.pl/post/41668,w-imieniu-rzeczpospolitej-echa-marszu-niepodleglosci-nowe-video

Ten drugi policjant który pomagał w biciu każąc pokrzywdzonemu kłaść się na ziemi to Jarosław Michalik z komendy Warszawa Włochy.

_________________
W CZASACH POWSZECHNEGO FA?SZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum