Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

30 lat temu zamordowano St. Pyjasa - wiersz o tym sprzed lat

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wspomnienia, Relacje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Nie Maj 06, 2007 12:32 am    Temat postu: 30 lat temu zamordowano St. Pyjasa - wiersz o tym sprzed lat Odpowiedz z cytatem

30 lat temu zamordowano St. Pyjasa – wiersz o tym sprzed lat


ZBIEG OKOLICZNOŚCI


Lat dwa tuziny to niedużo,
kiedy się żegnać trzeba z życiem,
kiedy noc ciszą jest przed burzą;
po schodach spłynie śmierć o świcie.


Lat dwakroć więcej – też nie wiele,
gdy śmierć zaskoczy nagłym bólem
i zamiast Bogu – masz w kościele
złożyć ofiarę zemście króla.


Majowa zieleń z plamą krwawą,
sąsiednie daty w kalendarzu:
to Kraków znów m i a ł Stanisława –
dziewięćset lat nie dzieli zdarzeń...




Gdańsk, 1977:05:19 – Toruń, 1979:02:23



Stanisław Pyjas, student, współpracownik Komitetu Obrony Robotników, został zamordowany 7 maja 1977 r. przez tzw. "nieznanych sprawców". Nazajutrz (tj. 8 maja) przypada w Kościele Katolickim tzw. liturgiczne wspomnienie św. Stanisława ze Szczepanowa, biskupa i męczennika, zamordowanego 11 kwietnia 1079 roku. Oba morderstwa zdarzyły się w Krakowie. Gdy w dwa lata później przypadła "okrągła" 900. rocznica męczeństwa biskupa krakowskiego, jego kolejny następca, Karol Wojtyła, był już papieżem Janem Pawłem II, jednak władze PRL nie zgodziły się na jego życzenie, aby termin pierwszej papieskiej pielgrzymki do Polski przypadł dokładnie w czasie dorocznych uroczystości ku czci tego patrona diecezji i całej Polski. Według reżymowej intepretacji racja leżała bowiem po stronie władzy państwowej, uosabianej przez króla Bolesława Śmiałego, podczas gdy niepokorny biskup był na usługach zachodnich imperialistów i sprzyjał dekadenckiej, gnijącej anty-kulturze, przeciwstawnej temu co – jako zdrowe, ludowe i autentyczne – korzystnie wyodrębnia Słowian. Kult św. Stanisława był w oczach PRL-owskich decydentów kultem "zdrajcy" (= "traditor", jak napisał o nim kronikarz, używający języka starożytnych Rosjan), a więc antycypacją szacunku, jakim dzisiaj darzymy np.: Zdzisława Jeziorańskiego, Jerzego Giedroycia i Ryszarda Kuklińskiego.

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wspomnienia, Relacje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum