|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert Majka Weteran Forum
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 2649
|
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 11:48 am Temat postu: Maciej Zembaty bard z 1981r za lajdactwem Okrągłęgo Stołu |
|
|
W najnowszym lewicowatym wydaniu tygodnika Przegląd nr 33 z 19 sierpnia 2007r w wywiadzie pod znamiennym tytułem " Wyznaję : TW Rademenes to ja " , Maciej Zembaty powiada : ( ... ) Czcić to można rocznicę podpisania porozumień Okrągłego Stołu. To było zwycięstwo narodu.Większe od cudu nad Wisłą. Nie lubię cudów. Są ex definitione podejrzane.Lubię natomiast mądre kompromisy.
www.maciejzembaty.pl
Szczęka mi opadła jak przeczytałem te słowa bądź co bądź myślącego człowieka , a może mi się tak wydaje.
Jak z tego widać, kompromis z 1980r wg. Macieja Zembatego był głupi ( bo zawarty w świetle kamer telewizyjnych ) , ten natomiast z 1989r jest mądry bo agentura skrupulatnie dobrana przez Kiszczaka i Wałęsę w tajnych układach w Magdalence w 1988r ,to mądrość na miarę o wiele większa od cudu nad Wisłą.
Jak w Polsce może być normalnie ??? , spokojnie i mądrze jak tacy znani ludzie jak Maciej Zembaty mówią takie bzdury. Warto tylko porównać porozumienia z 1980r i Okrągłego Stołu z 1989r , kto wówczas był podmiotem , a kto przedmiotem w grze , widać gołym okiem po owocach 18 lat.Czego raczy myślę, że świadomie nie chce zauważyć pan Maciej Zembaty,mówiąc to co mówi , dziś w sierpniu 2007r w kolejną rocznicę mądrych porozumień.
Warto tu zaznaczyć znamienne słowa Kiszczaka zawarte w książce Krzysztofa Dubińskiego Magdalenka Transakcja Epoki , na pytanie skierowane przez T. Mazowieckiego do Kiszczaka : Kto będzie podmiotem umów Okrągłego stołu ? Generał policji politycznej PRL Czesław Kiszczak odpowiada : Jego sygnatariusze.
Jak wiemy sygnatatiusze zdrowo popili w Magdalence przed 1989r , to i trzeźwość oceny fatów podczas Okrągłego Stołu - o co wówczas chodziło, była " ostra jak brzytwa ". I mamy, to co mamy w sierpniu 13 , AD. 2007
Robert Majka , polityk , Przemyśl , 13 sierpnia 2007r
www.sw.org.pl ,
adres mailowy : robm13@interia.pl ,
tel.+ 48 506084013
tel. + 48 016.6784910 |
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 5:23 pm Temat postu: |
|
|
Robercie,
mądrość i inteligencja nie jest wprost proporcjonalna do uczciwości i moralności. Nie wiem czy w ogóle można doszukiwać się jakiś zależności, szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy „szlachectwo” nie określają zasługi dla kraju, tylko kasa.
Co gorsze, to wcale nie jest choroba Polska. Cwaniactwo i rozpychanie się łokciami przyszło z krajów tak zwanych rozwiniętych. Zalety takie jak godność, uczciwość, moralność, gościnność funkcjonują jeszcze jako tako w krajach biednych. Do czego to prowadzi?
Jeżeli zadamy sobie pytanie, czy warto być uczciwym, czy warto postępować moralnie? Odpowiedz będzie, oczywiście tak! Pod warunkiem te miara będą inne wartości, a nie kasa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Majka Weteran Forum
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 2649
|
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 8:38 pm Temat postu: |
|
|
Od lat zastanawiam się jak można akceptować zasady ideowe SW z jednej strony , a z drugiej akceptować PO jak robią to panowie Grzegorz Schetyna i wice prezydent Poznania Maciej Frankiewicz. Czy należy przez to rozumieć,że Ci którzy nie zaakceptowali drogi panów Schetyny i Frankiewicza, to frajerzy...życiowi nieudacznicy , którzy nic nie rozumieją i są naiwnymi idealistami Być może ja popelniam bląd , bo nie " myślę" ... , bo zostalem przy swoim zdaniu. Może???
Choć wiem, że tak się postepuje , sam nie umialbym slużyć dwom ideom , jednej którą zapoczątkowali Andrzej Gwiazda , Anna Walentynowicz , a drugiej ( " pragmatycznej idei " ) Magdalenkowej -1988, którą tworzyli general policji politycznej PRL Czeslaw Kiszczak i agent SB LechWalęsa , przy bogoslawienstwie Episkopatu Polski Kościola katolickiego ( bp.Orszulik,Dąbrowski,Goclowski). Taki kraj określa się mianem wolny,suwerenny , niepodlegly.Jak wiemy ,od lat śpiewa się w Kościolach ojczyzne wolną poblogoslaw Panie .! Boże, czy za taką Polskę ( jaką ujawnil w pierwszej części w raporcie WSI i przed laty zamordowany Michal Faltzman w aferze FOZZ , umierali Polacy w okresie 1939 -1989. Abyśmy nadal udawali, i akceptowali inny rodzaj poprawności politycznej , że wszystko jest ok. Temat jest szerszy , ja tylko zaznaczylem istotny wątek.
Ostatnio zmieniony przez Robert Majka dnia Wto Sie 14, 2007 5:42 am, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Dąbrowski Weteran Forum
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 314
|
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 8:43 pm Temat postu: |
|
|
Robert napisał:
Kto będzie podmiotem umów Okrągłego stołu ? Generał policji politycznej PRL Czesław Kiszczak odpowiada : Jego sygnatariusze.
Jak wiemy sygnatatiusze zdrowo popili...
Dla mnie sygnatariusze to:
- "nasz krajowy" POLMOS,
- wspomagany przez niezawodne: "kremlowską" i "Niemiroff'a",
- a także słodka imperialistyczna Whisky, brandy itd.
Nie można też zapominać o wodzie sodowej - bo to cicha woda co brzegi (głowy) rwie.
Aha była jeszcze i woda święcona - ale raczej nie święta
A Zembaty - no to przynajmniej to że się przyznał, tylko co z resztą Poszepszyńskich ?
A wtrącając z aktualności: LiS proponuje Kaczmarka na premiera
Nie wdając się w zbędne i nudne analizy powiem w skrócie:
Dla mnie to: w 100% AGENTURA
Pozdrowienie dla wszystkich
Jerzy Dąbrowski
PS: to znaczy dla forumowiczów a nie tego garniturowego menelstwa o którym powyżej wspomniałem
Hej _________________ Nie jedna miarka wskazuje na Jarka,
Wi?c tak jak czuj? tak zag?osuj?! |
|
Powrót do góry |
|
|
Edward Soltys Weteran Forum
Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613
|
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 9:57 pm Temat postu: |
|
|
Wyraznie widac, ze Zembaty nie dotarl nawet w poblize progu mozliwej dyskusji nas z nim. A dla mnie to jeszcze jedna lekcja. Tak sie ladnie zamaskowal tlumaczac teksty L. Cohena i spiewajac je, ze go nie wyczailem. Gdyby byla chlopina uczciwa, to tlumaczylaby teksty z innego jezyka i spiewala w Zielonej Gorze.
Zawsze staram sie myslec pozytywnie. W tym przypadku moment pozytywny polega na tym, ze znow skrawek prawdy ujrzal swiatlo dzienne.
Ziarnko do ziarnka... A w byle Magdeburgu po wielu latach, przypadkiem, znaleziono polecenie zwierzchnikow dla strazy granicznej, by strzelala, by zabic, tych ktorzy przez mur berlinski uciekali. Przy okazji prasa podala, ze w calym okresie istnienia Muru ucieklo przezen kilka tysiecy NRD-owskich straznikow. Co sie odwlecze, to nie uciecze.
A dzis zwrocil sie do mnie byly prezydent Estonii z pytaniem, czy moze dopisac "Epilog" do pisanej przeze mnie ksiazki pt. "The Black Ribbon Day".
I to ma byc pechowa "trzynastka"? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz Michalczyk Site Admin
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 1573
|
Wysłany: Wto Sie 14, 2007 6:49 pm Temat postu: |
|
|
Szanowny Edwardzie,
Jeżeli prezydent państwa pisze epilog do Twojej książki to niezależnie od tego jakie genialne dzieło napisałeś, jest to sprawa wielka.
Gratuluje ci serdecznie.
Ciekawe czy są już jakieś dzieła, w których prezydenci państw pisali epilog? |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadwiga Chmielowska Site Admin
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642
|
Wysłany: Wto Sie 14, 2007 8:49 pm Temat postu: |
|
|
Gratuluje Edwardzie!!!
Teraz w Estonii jest 3 prezydent, oczywiscie po zrzuceniu jarzma sowieckiej niewoli.
1 - Lennart Meri
2 - Arnord Rüütel
3 - Toomas Hendrik Ilves _________________ Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej" |
|
Powrót do góry |
|
|
Edward Soltys Weteran Forum
Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613
|
Wysłany: Pią Sie 17, 2007 1:05 am Temat postu: |
|
|
Kaziu i Jadziu,
Jest dalej niz myslicie. Jasne, ze chodzi o Lennarta Meri. Znasz mnie Jadziu i wiesz, ze nie wygladam na kogos, kogo znaja prezydenci. Natomiast zna go Markus Hess, szefostwo i zalozyciel "Dnia Czarnej Wstegi". Ostatnio spedzili pare dni razem i prezydentostwo zapytalo, czy moze napisac Wstep, albo Epilog mojej ksiazki. Idea wstepna byla tak, by przetlumaczyc to na ichnie jezyki. Byli Baltowie (przedstawiciele rzadow emigracyjnych, Sokolyk ze Swiatowego Zwiazku Ukraincow z siedziba w Toronto). Ja napisze. Prezydent bedzie. Czy przetlumacza na swoje narzecza? Zobaczymy!
Tak czy inaczej, uratowali mnie od innej propozycji, czyli ksiazki na temat Polnocnoameryknskiego Studium Spraw Polskim, do ktorego nalezalo kilkuset profesorow pracujacych w uniwersytetach amerykanskich i kanadyjskich. Wiekszosc akt jest w uSA i stad moj wstret pochodzi. Prosza, wiec moze wroce po jakims czasie do tej propozycji. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|