|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Powstaniec Weteran Forum
Dołączył: 29 Maj 2008 Posty: 190
|
Wysłany: Pon Gru 08, 2008 12:04 am Temat postu: TVP: Mord założycielski, rzecz o powstaniu PPR |
|
|
PRL-owskie media przedstawiały chlubne dzieje Polskiej Partii Robotniczej i Gwardii Ludowej. Przemilczając przy okazji, jeden z najciekawszych epizodów tej historii - bratobójcze mordy w kierownictwie PPR. A przecież, dwóch pierwszych sekretarzy tej partii zginęło w ciągu zaledwie dwóch miesięcy, na przełomie 1942/1943 roku. Temat tabu, w historiografii komunistycznego ruchu robotniczego, przybliży inscenizacja Sceny Faktu, emisja w najbliższy poniedziałek, 8 grudnia br. o godz. 20.20 na TVP 1.
Spektakl Sceny Faktu pt. „Mord Założycielski” Macieja Pisuka i Jacka Raginisa – jest ciekawą próbą rekonstrukcji powstania na terenie okupowanej Polski – Polskiej Partii Robotniczej. Rzecz rozpoczyna się w końcu grudnia 1941 roku, kiedy to grupa skoczków przeszkolonych w Moskwie, ląduje w Polce na rozkaz Kominternu. Zgodnie z zaprogramowanymi wytycznymi Stalina, zakładają oni PPR, a jej pierwszym przywódcą zostaje Marceli Nowotko (właściwie Nowotka), który ginie w niewyjaśnionych do końca okolicznościach – 28 listopada 1942 roku. Śmierć Nowotki wywołuje rozłam wśród jego współpracowników, wzajemne podejrzenia i chorobliwą rywalizację o władzę. W ścieraniu się frakcyjnych sił uczestniczą: Władysław Gomułka, Małgorzata Fornalska, Paweł Finder, Marian Spychalski, Franciszek Jóżwiak i Bolesław Mołojec. Zabójcą może być każdy z nich, relacje świadków zdarzenia są sprzeczne. Tymczasem podejrzenie o zorganizowanie zamachu (a może to tylko próba usunięcia groźnych konkurentów?), pada na dowódcę Gwardii Ludowej Bolesława Mołojca i jego brata Zygmunta. „Mord założycielski” to thriller władzy, gdzie rozgrywki partyjnych liderów kończą się brutalną fizyczną eliminacją. No, bo jak nie my ich, to oni nas zlikwidują – tłumaczy swoiste podejście do dialektyki, „polska” komunistka Małgorzata Fornalska.
Przy okazji, warto się przyjrzeć życiorysom przywódców tzw. „polskiego ruchu robotniczego”, przez lata lansowanym na bohaterów narodowych, walczących o niepodległość Polski. Dzisiaj, kiedy już możemy o tym swobodnie mówić, należy podkreślić, że byli oni szczególnie perfidnymi zdrajcami, na usługach Stalina. Główni bohaterowie poniedziałkowej inscenizacji Sceny Faktu, to działacze komunistyczni, opowiadający się przeciwko niepodległości Polski w czasach zaborów, w okresie międzywojennym dążący m.in. do dezintegracji terytorialnej państwa polskiego na rzecz Niemiec i Rosji Sowieckiej, a w czasie okupacji niemieckiej, wydający w ręce gestapo polskich bohaterów niepodległościowego podziemia. To przecież nie kto inny, tylko Marceli Nowotko, przy pomocy szefa sztabu GL Franciszka Jóźwiaka, stworzył w Gwardii Ludowej specjalną „komórkę dezinformacyjną” zajmująca się śledzeniem, zdobywaniem pseudonimów, nazwisk i adresów przedstawicieli podziemia niepodległościowego w tym Armii Krajowej. Informacje te przekazywano następnie do Gestapo pocztą lub za pośrednictwem umieszczonych w Gestapo agentów sowieckiego wywiadu. Celem tych działań było rozbicie i zlikwidowanie podziemnych struktur państwa podziemnego. Wszystko po to, aby przygotować grunt dla powojennej sytuacji politycznej, w której Polska miała stać się jedną z republik sowieckich.
Poniedziałkowa inscenizacja Sceny Faktu to spektakl wprawdzie fabularny, ale całkowicie oparty na źródłach dokumentalnych, pochodzących głównie z archiwum Instytutu Pamięci Narodowej, z konsultacją historyczną dr Piotra Gontarczyka. Przypomnijmy, że Scena Faktu pojawiła się w Teatrze Telewizji na początku lat 60. i była w nim stale obecna do początku lat 90. Po kilkunastu latach przerwy, pierwszy na realizację tego rodzaju przedstawienia zdecydował się Ryszard Bugajski, scenarzysta i reżyser „Śmierci rotmistrza Pilackiego”, opowieści o wielce zasłużonym patriocie, oskarżonym po wojnie o działalność wywiadowczą na rzecz rządu polskiego na uchodźstwie, aresztowanym i skazanym na śmierć. Premierowa emisja zgromadziła bardzo dużą widownię, która z ogromnym zainteresowanie przyjęła powrót na antenę tego typu inscenizacji.
Mariusz Roman [/b] |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|