|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Pon Paź 29, 2007 7:03 am Temat postu: Politycy PO, PSL i LiD chcą odwołania Macierewicza |
|
|
http://www.rp.pl/artykul/65524.html
"Rz" ujawnia: Likwidator w rękach prezydenta
Małgorzata Subotić 27-10-2007, ostatnia aktualizacja 28-10-2007 19:04
Politycy Platformy Obywatelskiej, PSL i LiD chcą jak najszybszego odwołania Antoniego Macierewicza z funkcji szefa kontrwywiadu wojskowego. Ze stanowiska przewodniczącego komisji weryfikacyjnej WSI odwołać go może jedynie prezydent, który Macierewicza na przewodniczącego wyznaczył.
W ustawie nie ma zresztą w ogóle zapisu o trybie odwołania. Ile czasu będzie jeszcze działać komisja? Paweł Graś, poseł PO i szef sejmowej komisji ds służb specjalnych, ironizuje: — Może proces weryfikacji będzie trwał jeszcze dziesięć lat?
— Chyba w tej sprawie muszę się zgodzić z posłem Grasiem, mamy do wysłuchanie jeszcze kilkuset żołnierzy WSI — odpowiada Macierewicz.Szefa kontrwywiady wojskowego powołuje premier. W odniesieniu do Macierewicza zrobił to Jarosław Kaczyński. Czy przyszły premier Donald Tusk może dokonać zmiany na tym stanowisku? Sytuacja w tym przypadku nie jest jasna. Nowa ustawa o służbach wojskowych, przyjęta przez poprzedni Sejm także głosami PO, wymienia tylko trzy sytuacje, w których szef SKW przestaje pełnić swoją funkcję. Są to: dymisja, śmierć, utrata zdolności sprawowania stanowiska. Macierewicz sam do dymisji się nie poda. Tak zapowiedział w rozmowie z „Rz”.
Posłowie LiD uważają jednak, że gdy złoży ślubowanie poselskie (Macierewicz został posłem z okręgu Piotrków Trybunalski) to nie może być szefem kontrwywiadu. Konstytucja i ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora zakazują łączenia mandatu poselskiego z byciem urzędnikiem państwowym. Jedyne wyjątki to minister i sekretarz stanu. — Niech sobie lepiej poczytają konstytucję — radzi politykom lewicy Macierewicz. — A jak mnie odwołają to tę decyzję zaskarżę — dodaje. — Zrobimy wszystko, aby nie był szefem kontrwywiadu, chyba trzeba wrócić do pomysłu naszej koleżanki, Katarzyny Piekarskiej, aby w służbach specjalnych wprowadzić obowiązkowe badania psychiatryczne — zapowiada Jerzy Szmajdziński. — Przyszły premier poradzi sobie z tym problemem — mówi z kolei Paweł Graś. Natomiast obecny premier Jarosław Kaczyński uważa, że tylko Macierewicz mógł sobie poradzić z przekształceniem WSI w działające dla dobra kraju służby.
Pierwszy z aneksów
Nazwiska Bronisława Komorowskiego, Janusza Onyszkiewicza, Ryszarda Kalisza, Jerzego Szmajdzińskiego i Tadeusza Rusaka znajdują się w aneksie do raportu o WSI.
Aneks przygotowany przez komisje weryfikacyjną pod kierownictwem Antoniego Macierewicza znajduje się u prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To on decyduje o odtajnieniu i publikacji dokumentu. Prezydent w wywiadzie dla „Rz” sprzed dwóch tygodni powiedział, że raport jest obszerny, podobnie jak jego pierwsza część i na ile się zorientował są tam fragmenty bardzo ciekawe. Kiedy nastąpi publikacja na razie nie wiadomo. Wiadomo jednak, że Macierewicz pracuje już nad kolejnymi aneksami.
Wezwani przed komisję
Przed komisję weryfikacyjna zostali w sobotę wezwani posłowie Bronisława Komorowsk (PO), Jerzy Szmajdziński (LiD), Ryszard Kalisz (LiD) oraz gen. Tadeusz Rusak, szef WSI za czasów rządu Jerzego Buzka. Dwaj pierwsi byli w przeszłości ministrami obrony narodowej, Kalisz był ministrem spraw wewnętrznych, a do 2000 roku szefem kancelarii prezydenta Kwaśniewskiego.
Macierewicz ujawnił „Rz”, że chce w najbliższym czasie wezwać również Janusza Onyszkiewicza, europosła i dwukrotnego ministra obrony. — Ale to nie koniec, będą też proszone inne osoby — dodaje.
— Oczywiście mogą nie przyjść, to jest ich przywilej, a nie obowiązek — twierdzi Macierewicz. — Ustalenia, które są w aneksie do raportu o WSI wymagają, aby ci panowie się do nich ustosunkowali, jeśli tego nie zrobią to trudno, aneks i tak zostanie opublikowany — wyjaśnia Macierewicz. I dodaje, że niektóre informacje z tych wysłuchań, mogą trafić do kolejnego aneksu.
Jerzy Szmajdziński zapowiada, że na pewno nie przyjdzie. — Kilka miesięcy temu byłem już przesłuchiwany przez pana Macierewicza, to było straszne i bez sensu, nie zamierzam tego doświadczenia powtarzać — mówi. Reszta „wezwanych” czeka na oficjalne zaproszenie, nie wypowiadając się co zrobi.
W wywiadzie dla „Rz” sprzed dwóch tygodni Macierewicz mówił, m.in, że „Komorowski i Onyszkiewicz świadomie wprowadzali Polaków w błąd”. Ujawnił też, że w aneksie są opisane wielkie prywatyzacje, np. TP SA.: — To jedna z najważniejszych dla bezpieczeństwa prywatyzacji. Razem z telefonią sprzedano łącza bezpieczeństwa państwa. Wyszły one spod kontroli.
Na jaką okoliczność ma być przesłuchiwany Komorowski? — Jest to związane z problematyką gospodarczą, z wielkimi prywatyzacjami oraz z naruszaniem praw obywatelskich — mówi Macierewicz. (W tej drugiej sprawie chodzi zapewne o podsłuchu zakładane członkom sejmowej komisji obrony, gdy szefem MON był Komorowski). — W przypadku pana Onyszkiewicza mamy dokument z 91 roku, w którym jako szef MON wyraża zgodę na finansowanie WSI z handlu bronią — twierdzi.
Źródło : Rzeczpospolita |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 1221
|
Wysłany: Pon Paź 29, 2007 12:42 pm Temat postu: Macierewicz w rękach prezydenta |
|
|
http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=424396#more
Macierewicz w rękach prezydenta
2007-10-29 01:35 (akt. 06:20)
Nazwiska Komorowskiego, Onyszkiewicza, Kalisza, Szmajdzińskiego i Rusaka znajdują się w aneksie do raportu o Wojskowych Służbach Informacyjnych - pisze "Rzeczpospolita".
- Ustalenia, które są w aneksie do raportu o WSI, wymagają, aby ci panowie się do nich ustosunkowali. Jeśli tego nie zrobią, to trudno, aneks i tak zostanie opublikowany - mówi "Rz" Antoni Macierewicz.
Politycy Platformy Obywatelskiej i LiD są oburzeni sposobem, w jaki zostali o tym poinformowani. Tylko Komorowski oznajmił, że otrzymał telefon z sekretariatu komisji, tyle że kilkanaście minut po tym, jak informacje o planach Macierewicza podał na swojej stronie internetowej tygodnik "Wprost".
Szef komisji weryfikacyjnej w rozmowie z "Rz" zapewnił jednak, że cała czwórka została telefonicznie zawiadomiona, a pisemne wezwanie wysłał pocztą.
Macierewicz jest nie tylko przewodniczącym komisji, ale i szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Politycy PO i LiD chcą, aby jak najszybciej przestał być szefem SKW. Ale nie będzie to wcale proste, jeśli on sam nie złoży dymisji. Z tej funkcji Macierewicza może odwołać tylko prezydent - zauważa gazeta.
- Zrobimy wszystko, aby nie był szefem kontrwywiadu, chyba trzeba wrócić do pomysłu naszej koleżanki Katarzyny Piekarskiej, aby w służbach specjalnych wprowadzić obowiązkowe badania psychiatryczne - zapowiada Jerzy Szmajdziński z LiD. - Przyszły premier poradzi sobie z tym problemem - mówi z kolei Paweł Graś z PO. _________________ Maciej |
|
Powrót do góry |
|
|
Servantes Weteran Forum
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 206
|
Wysłany: Pon Paź 29, 2007 1:09 pm Temat postu: |
|
|
Tu ich boli... : )
wszystko jasne: rządu jeszcze nie ma, ale nowa koalicja strachu (niczym ta z 1992 r.) już gotowa do wstrzymania Maciarewicza. Nowy, lepszy kandydat na ministra MSWiA - gensek Schetyna - nie ma co: jeszcze nie objął teki a już utrwalony w policyjnym kuplecie, zupełnie jak Janik:
Za ministra Janika
Policjant wypije i pobzyka...
Za ministra Schetyny
nie wyjdą żadne brudy ani szczyny... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|