Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W Rosji psychoza strachu , komu to sluży ?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert Majka
Weteran Forum


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 2649

PostWysłany: Pon Sty 14, 2008 5:52 pm    Temat postu: W Rosji psychoza strachu , komu to sluży ? Odpowiedz z cytatem

(... ) W Rosji grupa ludzi, aby przetrwać apokalipsę, ukryła się w jaskini. Nawet amerykańscy naukowcy zastanawiają się, czy swymi badaniami nie sprowadzili na świat zagłady.

http://facet.interia.pl/ciekawostki/groza-i-kryminaly/news/gotuj-sie-na-koniec-swiata,1040357

(... )

Ta ponura prognoza nawiązuje do pytania stawianego przez wielu astronomów, czy sami mimowolnie nie przyczyniają się do przyspieszenia zagłady Wszechświata. - Wszystko mogło zacząć się pod koniec lat 90. XX-go w., gdy naukowcy dokonali po raz pierwszy obserwacji tzw. ciemnej energii, która ma przyspieszać rozszerzanie się Wszechświata - stwierdził w wypowiedzi dla światowych mediów prof. Lawrence Krauss. - W przypadku mikroświata popularna zasada nieoznaczoności mówi, że już sama obserwacja zmienia stan badanego obiektu. Obawiamy się, że także w makroświecie ta zasada może okazać się słuszna.

(... )


Apokalipsa w 2060 roku


Co prawda nadal nasz świat i Wszechświat istnieją, nie wiadomo jednak, czy proces nie został przyspieszony i zamiast za miliardy lat koniec znanej nam rzeczywistości może nastąpić już wkrótce. Nie pierwsi to naukowcy, którzy rozważają kwestię rychłej apokalipsy. W połowie czerwca 2007 r. na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie zaprezentowano list sir Izaaka Newtona napisany w 1704 r. Newton pisał tam, że Apokalipsa nadciągnie w 2060 r., co wynika z jego analizy starotestamentowej Księgi Daniela. Ten słynny naukowiec (m.in. prawo Newtona), przez kilkadziesiąt lat badał tekst Biblii, aby odkryć zakodowane w nim przepowiednie.


(... )


Rosyjska grupa apokaliptyczna przygotowywała się do zajęcia naturalnego schronu od początku października znosząc tam naftę, parafinę, świece oraz pół tony dżemu i miodu. Opinie na temat postępowania tych ludzi są skrajne. Z jednej strony ksiądz z lokalnej parafii prawosławnej twierdzi, że to nie sekta, tylko chrześcijanie, którzy uważają, że kościół nie spełnił ich oczekiwań, a że sądzą, iż świat się kończy, to po prostu chcą się uratować. Z kolei lokalna milicja i prokuratura stwierdziły, że "sekciarze" spod wsi Nikolskoje mogą być niebezpieczni, więc powinno się ich spacyfikować.

Gdy milicja chciała wejść do jaskini, sytuacja się zaostrzyła. Ludzie Kuzniecowa oświadczyli, że mają materiały wybuchowe i wysadzą jaskinię w powietrze, jeśli nie zostawi się ich w spokoju. Funkcjonariusze w obawie spełnienia groźby odstąpili. Wśród "sekciarzy" jest czworo dzieci, najmłodsze ma zaledwie 16 miesięcy.

Rolling Eyes

Robert Majka , polityk , Przemyśl, 14 stycznia 2007r
www.sw.org.pl ,
adres mailowy : robm13@interia.pl ,
tel.+ 48 506084013
tel. + 48 016.6784910
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Mirosław Dakowski
Weteran Forum


Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 216

PostWysłany: Pią Sty 18, 2008 1:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1) jako fizyk zajmujący się m.inn. kosmologią uważam: Gadki o "wpływie" badań ludzkich na Wszechświat są anty-logiczną bzdurą. Dodawanie "uzasadnień" z zasady nieoznaczoności żeruje na powszechnej ignorancji. Niestety sporo propagatorów neo-pogaństwa (więc i pogardy dla logiki) jest wśród piszących o fizyce.
2) Newton poza tym, że był uczonym (wielkim), był też plagiatorem (wielkim) oraz zajmował się gnozą (można rzec, że był czarownikiem). Małym. Wyciąganie jego pism badających "kody" , tajemne przesłania - należące do tej trzeciej jego dziedziny działalności, jest celowym ogłupianiem ludzi. Spuśćmy wodę.
2a) ciemnota wśród kleru prawosławnego jest (jeśli to możliwe..) większa, niż u katolickiego. Związane to z tym, że pop "musi" zadbać o rodzinę materialnie. Stąd też (2) (w uproszczeniu) większa podatność na pokusy KGB. Choć archimandryci są bezżenni, ale są ciągle pułkownikami FSB ...
3) Od lat nie uczą ludzi logiki, co utrudnia samodzielne myślenie: Jeśli będzie koniec świata, to co pomoże życie w jaskini? Aaa?? A te dżemy to się do 2060r. na pewno utrzymają? Aaa? Na pewno ci biedacy skołowani w Rossiji to nie chrześcijanie, lecz poganie: Pan nasz Jezus Chrystus powiedział, że nie znacie dnia ani godziny - ani wieku - Sądu Bożego. I dobrze.

Oczywiście mamy żyć tak, jakby to mogło nastąpić jutro, ale pracować tak, by wyniki naszej pracy trwały przez pokolenia. Ta zasada będzie owocna nawet, jeśli wszyscy będziemy wcześniej postawieni przed Sądem.

_________________
Miros?aw
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Sob Sty 19, 2008 1:00 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To rzeczywiście wygląda dość groteskowo. Na 52 lata 500kg dżemu i miodu (wypada mniej niż 10kg/rok). I ta 'wzrywczatka' - chyba po to, że jak im się uda uratować, to zaczną nowe podboje. Ta zasada nieoznaczoności w skali makro to też z opowiadań małego Cesia. Należałoby zamknąć wszystkie obserwatoria i zakazać sprzedaży lunet, lornetek, a nawet podnoszenia wzroku ponad horyzont - bo nam planety czy gwiazdy pospadają. A ile to już dotąd szkód prowadzonymi obserwacjami spowodowano. Nowa dziura ozonowa. Trzeba będzie wymieniać próżnię w kineskopach. Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Sob Sty 19, 2008 5:32 pm    Temat postu: Święte słowa, Profesorze! Odpowiedz z cytatem

Święte słowa, Profesorze!

Mirosław Dakowski napisał:
Gadki o "wpływie" badań ludzkich na Wszechświat są anty-logiczną bzdurą. Dodawanie "uzasadnień" z zasady nieoznaczoności żeruje na powszechnej ignorancji. Niestety sporo propagatorów neo-pogaństwa (więc i pogardy dla logiki) jest wśród piszących o fizyce. [..] Od lat nie uczą ludzi logiki, co utrudnia samodzielne myślenie: Jeśli będzie koniec świata, to co pomoże życie w jaskini? Aaa??


Racja! Obiekt mikroskopowy jest tak mały, że porcja energii potrzebna, aby go "oświetlić" w stopniu wystarczającym, żeby odbity sygnał dostarczył nam informację o jego stanie, może wpłynąć na stan obiektu -- i dlatego sygnał powrotny może dostarczyć informację mylącą dla badacza. Kiedy jednak oświetla się obiekt makroskopowy, np. samochód, aby rozpoznać jego markę i numer rejestracyjny, to nie wpłynie to na zmianę żadnej z tych cech. Obiektów kosmicznych zresztą nie "oświetlamy", bo za długo byśmy czekali na sygnał zwrotny. Ci, co wmawiają zastosowanie zasady nieoznaczoności w taki sposób, powinni bać się spluwania do Pacyfiku, aby nie zostać (z tego powodu) pochłonięci przez nagły przypływ oceaniczny. Smile

Tak -- niestety -- z logiką bywa różnie u ludzi (mam niewielkie, kilkuletnie zaledwie, doświadczenie akademickie właśnie w zakresie logiki, chociaż NAJwięcej błędów dostrzegałem NIE u swoich ówczesnych studentów, a przy innych okazjach, bynajmniej nie dydaktycznych), czasem aż tak jak w złośliwych dowcipach o blondynkach, o milicjantach... Obaj znamy kogoś, zresztą o całkiem niemałym statusie naukowym, kto sprawia wrażenie, że chciałby móc przetrwać kataklizm, nawet... gdyby tym kataklizmem był koniec świata. Chciałby być na czas przestrzeżony (np. przeze mnie, dlaczego nie?), aby zdążył wymienić złotówki na trwadszą walutę, ukryć się, a po zakończeniu operacji "koniec świata" wyjść z kryjówki, i chyba... pójść najpierw z tą twardą walutą do kantoru prowadzonego -- a jakżeby inaczej! -- przez Michała Nostradamusa... Nazwiska tego jegomościa, oczywiście, nie wymienię, bowiem... lubię go (i cenię ze względu na rozliczne zasługi).

Nasuwa mi się uwaga jeszcze inna: zaczerpnięcie wiadomości o psychozie w Rosji z czasopisma, którego ambicje sięgają NAJwyraźniej PONIŻEJ pasa (wystarczy popatrzeć, jakie tam są "linki" internetowe...), jest -- delikatnie mówiąc -- NIEPOROZUMIENIEM. Prof. Zybertowicz kilkanaście lat temu pisał (albo mówił w komentarzu radiowym) o DEZINFORMUJĄCEJ roli tego rodzaju czasopism. 95% to sensacje o skandalach seksualnych, cielętach z 2 głowami i innych PARA-normalnościach, ale pozostałe 5% to właśnie to, co Czerwoni chcą nam wcisnąć do głów za wszelką cenę, a w czym pracują stare wygi jak np. wynalazca kpt. Klossa, który (wynalazca, nie fikcyjny kapitan!) swój pierworodny grzech przeciw Polsce popełnił już w 1944 roku i... dzielnie trwa na posterunku do dzisiaj.

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]


Ostatnio zmieniony przez Konrad Turzyński dnia Sob Sty 19, 2008 10:56 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Katarzyna Makowska
Weteran Forum


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 194

PostWysłany: Sob Sty 19, 2008 7:15 pm    Temat postu: Re: W Rosji psychoza strachu , komu to sluży ? Odpowiedz z cytatem

Cos sie tym Rosjanom pozajaczkowalo, Apokalipsa ma nastapic w 2012r.:

http://www.armageddononline.org/2012.php

( kto chce . niech czyta, ja ogladalam o tym program w TV stad "wiem"!)WinkWinkWink

Psychoza apokaliptycznego strachu jest bardzo pozyteczna: podatni na nia ludzie przestaja zajmowac sie sprawami przyziemnymi i koncentruja na duchowym zbawieniu. To znacznie ulatwia robote manipulantom uwiklanym w owe calkiem przyziemne kombinacje. "Problem" tym, ze owych podatnych jakby jest coraz mniej.

Kaska
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Konrad Turzyński
Moderator


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 580

PostWysłany: Wto Sty 22, 2008 12:38 am    Temat postu: uzupełnienie Odpowiedz z cytatem

Droga Pani Katarzyno!

Zakładam, że wzmianka o roku 2012 to żart, wyrażenie ironii wobec telewizyjnej "rewelacji". Takich terminów kataklizmu (nawet użycie słowa "Apokalipsa" w takim zastosowaniu jest dość lekkomyślne...) podawano już niemało. Ostatni to lato 1999, z powołaniem się na... Nostradamusa...

O poziomie NIEkompetencji autora artykułu na temat owej sekty w Rosji świadczy szczególnie wydatnie wzmianka o "ciemnej energii" (zapewne autor miał na myśli to, co kosmologowie nazywają "ciemna materią", a pewnikiem także o Einsteinowskiej koncepcji równoważności masy i energii też słyszał, zapewne nawet sławny wzór umiałby z pamięci napisać, stąd przekręcenie nazwy). Mianowicie, odkrycie owej ciemnej materii JAKOBY miało skłaniać do przyjęcia hipotezy, że "śmierć cieplna" wszechświata nastapi... rychlej niż się spodziewano. ODWROTNIE! Pomijając już to, że dochodzenie do tego stanu bedzie zapewne stopniowe i powolne (i to w kosmicznej skali czasu, a więc dla istot inteligentnych, które ewentualnie będa istniały w kosmosie w owym czasie, pozostanie i tak najprawdopodobniej niedostrzegalne), a nie będzie żadnym spektakularnym zdarzeniem podobnym w swojej gwałtowności do tzw. "wielkiego wybuchu", to przecież właśnie kosmologowie już dość dawno rozpoznali, że istnieje coś takiego, jak krytyczna gęstość materii we wszechświecie. Nieograniczone rozszerzanie się (wiodące ku "śmierci cieplnej") jest możliwe tylko w wypadku, gdy rzeczywista średnia gęstość materii we wszechświecie jest mniejsza od owej krytycznej gęstości. (Nikt jeszcze nie zna dokładnej wartości żadnej z tych 2 wielkości fizycznych, stąd otwarta droga dla różnych hipotez kosmologicznych!) Ew. uznanie, że skoro istnieje tzw. "ciemna materia", to faktyczna gęstość materii we wszechświecie jest wyższa od dotychczas domniemywanej, może -- w zakresie omawianej tu kwestii -- prowadzić co najwyżej do takiego wniosku, iż upadną powody dla wiary w owo nieograniczone rozszerzanie się. Ale i tak chodziłoby o proces (rozszerzanie aż do fazy maksymalnego rozrzedzenia materii, a potem -- kurczenie się wszechświata), którego czas trwania ZNACZNIE przekroczy wszelkie dostępne wyobrażenia o czasie dalszego trwania gatunku ludzkiego.

Jednak nie ma czemu się dziwić: rewelacje "naukowe" w czasopiśmie, zamieszczającym pytania internautów o to, kto jeszcze uprawia masturbację na wyścigi z kolegą, znakomicie mieszczą się w kategorii tego, przed czym blisko 2000 lat temu przestrzegał św. Paweł Apostoł: "Ich losem - zagłada, ich bogiem - brzuch, a chwała - w tym, czego winni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne." ("List do Filipian" 3:19) oraz: "Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań -- ponieważ ich uszy świerzbią -- będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom." ("Drugi list do Tymoteusza" 4:3-4).

_________________
Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum