|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciej Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 1221
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Czw Sty 03, 2008 8:47 pm Temat postu: |
|
|
Maciej napisał: | Ciekawe czy to prawda? A jak tak to co? |
Na stronach które Pan polecił podane są odpowiednie odnośniki do akt IPN, więc ze sprawdzeniem nie byłoby większych kłopotów. Sądzę że można też zwrócić się ewentualnie w tej sprawie do byłej narzeczonej Niesiołowskiego, myślę że nie odmówiłaby pomocy. A co jeżeli to prawda?. Po prostu po potwierdzeniu, należałoby sie zastanowić nad tym żeby zacząć wreszcie nazywać Niesiołowskiego już wtedy po imieniu (.....).
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fizyk Stały Bywalec Forum
Dołączył: 02 Paź 2007 Posty: 59
|
Wysłany: Czw Sty 03, 2008 9:08 pm Temat postu: |
|
|
Ależ był na liście Macierewicza. Dlatego sie wsciekł i brał udział w nocnej zmianie 4.06.92!!!!!! Choć tłumaczono wtedy niejasno, broniac go, ze w wiezieniu... wicie rozumicie.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Czw Sty 03, 2008 9:26 pm Temat postu: STEFEK BURCZYMUCHA |
|
|
Stefek Burczymucha - to chyba ulubiona postać z literatury profesora od much, to też zapewne jego idol, o ile to nie on sam. Jak widać postać to z jednej strony tragiczna, z drugiej to dziw że mając tak zapaskudzony życiorys, można mieć aż tyle tupetu i determinacji by 'dosłużyć się' (choćby u Tuska na kolanach) funkcji wicemarszałka Sejmu RP. Wikipedia podaje "W 2007 został laureatem plebiscytu programu Szkło kontaktowe emitowanego w TVN24, otrzymał Lustro Szkła Kontaktowego.". Zapewne przed tym lustrem (wyposażonym w wycieraczkę) trenuje swe mowy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadwiga Chmielowska Site Admin
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Czw Sty 03, 2008 9:53 pm Temat postu: |
|
|
Fizyk napisał: | Ależ był na liście Macierewicza. Dlatego sie wsciekł i brał udział w nocnej zmianie 4.06.92 Choć tłumaczono wtedy niejasno, broniac go, ze w wiezieniu... wicie rozumicie.... |
Nie na liście Macierewicza tylko na liście Milczanowskiego z 1991 roku. I tu sprawa ciekawa, na liście Macierewicza z roku 1992 już Go nie było - znikł.
http://www.aferyprawa.com/lista_milczanowskiego.html
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Czw Sty 03, 2008 10:47 pm Temat postu: |
|
|
O ile dobrze pamiętam to w "Nocnej zmianie" w przeciwieństwie do swojego obecnego gadulstwa, zachowywał daleko idącą powściągliwość i praktycznie całą naradę z L. Wałęsą przesiedział z ponurą, straszną miną. W przeciwieństwie do innych aktorów tego koszmarnego spektaklu, jak choćby D.Tusk, czy L.Moczulski, nie wychodził z inicjatywami czy spekulacjami (co mu teraz przychodzi tak łatwo). Siedział lekko z boku i nawet mnie na parę lat zwiódł, że to on, przedstawiciel ZChN został tam przez swoich delegowany i volens nolens spełniał zadanie uczestnictwa nie mając siły się złu przeciwstawić. Nawet jego sejmowe wystąpienie po tej naradzie było mniej jadowite niż pozostałych uczestników dintojry. Przytoczony tekst rozwiewa wiele moich wcześniejszych wyobrażeń nieźle zresztą przez samego S.Niesiołowskiego w czasie jego przynależności do PO korygowanych. Nierzadko sprawia on wrażenie człowieka wykończonego psychicznie, kogoś, kto w żaden sposób tkwiącego w nim jadu nie może powstrzymać i sowicie rozlewa go bez opamiętania na wyimaginowanych śmiertelnych wrogów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fizyk Stały Bywalec Forum
Dołączył: 02 Paź 2007 Posty: 59
|
Wysłany: Czw Sty 03, 2008 10:54 pm Temat postu: |
|
|
Oczywiscie pomylilem sie ale srawa wyszla podczas "Nocnej zmiany". Gdy okazało się ze na niego sa dokumenty. Moze był wczesniej spokojny ze nie maja teczek Dep. I
Znalazłem to pod wskazanym linkiem Listy Mielczanowskiego:
Niesiołowski Konstanty Stefan, ur. 4.02.1944 r., poseł ZChN, okręg nr 4 - Łódź.
Pozyskany przez Wydz. III KWMO Łódź w roku 1971 jako TW pseudonim "Leopold". Dnia 26 maja 1979 r. materiały TW przekazano do Dep. I MSW za pismem nr AB-00166/79. Materiały zniszczono, daty i protokołu brak.
To by znaczyło ze przejął go wywiad. Podobnie jak Wielgusa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Czw Sty 03, 2008 11:10 pm Temat postu: |
|
|
Marek-R napisał:
"I tu sprawa ciekawa, na liście Macierewicza z roku 1992 już Go nie było - znikł. "
Rzeczywiście Niesiołowskiego (a także profesora B.G. czy premiera T.M. oraz paru innych osób) na liście Macierewicza nie było (a na liście Milczanowskiego byli). Sprawa jest ciekawa, bo Macierewicz nie potrafił w sposób przekonujący wytłumaczyć, dlaczego pominął na swojej liście kilka nazwisk. Wyjasnienia jego szły mniej więcej w tym kierunku, że jego lista opierała się na materiałach archiwalnych MSW i aby znaleźć sie na tej liście trzeba było, aby nazwisko "delikwenta" figurowało w dwóch kartotekach. Nazwiska pominięte (o których mowa wyżej) figurowały podobno tylko w jednej kartotece MSW, a w drugiej ich nie było. I dlatego zostały na liście Macierewicza pomnięte.
Wyjasnienia te mnie nie przekonują, gdyz przeczą naczelnej tezie Macierewicza, tej mianowicie, że sporządzając swoja listę nie dokonywał żadnej selekcji nazwisk i zrelacjonował jedynie zapisy MSW. Okazuje sie jednak, że jakaś selekcja była!
Hipoteza wyjaśniająca fakt dokonywania selekcji nazwisk przez Macierewicza w roku 1992 (którą uważam za prawdopodobną) była taka, że pewne osoby za cenę usunięcia ich nazwisk z listy straciły entuzjazm do odwoływania rządu Olszewskiego. To wyjaśniałoby bierną postawę Niesiołowskiego udokumentowaną na filmie "Nocna zmiana" (podobnie panów T.M. i B.G.) _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
Servantes Weteran Forum
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 206
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 4:49 pm Temat postu: |
|
|
Mirek Lewandowski napisał: | Marek-R napisał:
"I tu sprawa ciekawa, na liście Macierewicza z roku 1992 już Go nie było - znikł. "
Rzeczywiście Niesiołowskiego (a także profesora B.G. czy premiera T.M. oraz paru innych osób) na liście Macierewicza nie było (a na liście Milczanowskiego byli). Sprawa jest ciekawa, bo Macierewicz nie potrafił w sposób przekonujący wytłumaczyć, dlaczego pominął na swojej liście kilka nazwisk. Wyjasnienia jego szły mniej więcej w tym kierunku, że jego lista opierała się na materiałach archiwalnych MSW i aby znaleźć sie na tej liście trzeba było, aby nazwisko "delikwenta" figurowało w dwóch kartotekach. Nazwiska pominięte (o których mowa wyżej) figurowały podobno tylko w jednej kartotece MSW, a w drugiej ich nie było. I dlatego zostały na liście Macierewicza pomnięte.
|
Warto zauważyc, że ludzie Maciarenki, którzy sporządzali listę nazwisk stali też za wydaniem książeczki "Konfidenci są wśród nas", w której to opisany jest casus pewnego profesora z danymi biograficznymi wyjątkowo pasującymi do B.G.
Na liście Maciarewicza jednak profesora-moralizatora nie bylo, podobnie jak premiera czy Niesiołowskiego. I pewnie jeszcze paru innych...
Cytat: | Wyjasnienia te mnie nie przekonują, gdyz przeczą naczelnej tezie Macierewicza, tej mianowicie, że sporządzając swoja listę nie dokonywał żadnej selekcji nazwisk i zrelacjonował jedynie zapisy MSW. Okazuje sie jednak, że jakaś selekcja była!
Hipoteza wyjaśniająca fakt dokonywania selekcji nazwisk przez Macierewicza w roku 1992 (którą uważam za prawdopodobną) była taka, że pewne osoby za cenę usunięcia ich nazwisk z listy straciły entuzjazm do odwoływania rządu Olszewskiego. To wyjaśniałoby bierną postawę Niesiołowskiego udokumentowaną na filmie "Nocna zmiana" (podobnie panów T.M. i B.G.) |
Zgadzam się: selekcja była!
Wskazuje na to choćby zawartość "Konfidenci są wśród nas".
Natomiast można sobie wyobrazić inne przyczyny "zniknięcia" ze spisów kilku innych, kluczowych agentów. (Zresztą istniały różne wersje "list Maciarewicza" - na tej dla węższego grona "wtajemniczonych" znajdował się Bolek!) A przecież późniejsze działania profesora czy Niesiołowskiego wskazują, że jednak nie nastąpiła cudowna reedukacja. Osobiście uważam za bardziej prawdopodobne, że przynajmniej w przypadku premiera i profesora nastąpiło przewerbowanie czy "odwrócenie". I to właśnie dzięki tym możnym, nowym protektorom zawdzięczają oni selekcję z list hańby... |
|
Powrót do góry |
|
|
Tadeusz Świerczewski Moderator
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 7:05 pm Temat postu: |
|
|
MILCZANOWSKI - MACIAREWICZ!!!
Jako starszy kolega, pragnę wyjaśnić, te wszystkie nazwiska które są wymieniane, w pierwotnej wersji były na "LIŚCIE MACIAREWICZA", wraz z dokumentami, znikneły w dniu przekazania do Sejmu. Skreślił je sam Antoni Maciarewicz, o czym wiedział Bolek i Premier.
Po rozwiązaniu Sejmu, A.Maciarewicz akładając Ruch III RP, był we Wrocławiu i tłumaczył się ludziom z tego faktu, dość mętnie, lecz listy poszły w świat, najlepiej jak by sam zainteresowany tą sprawę opisał, gdyz nie ma możliwości fizycznych aby tą sprawę ukryć, DOTYCZY TO GEREMKA I INNYCH.
Pozdrawiam Tadeusz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 7:42 pm Temat postu: |
|
|
I jeszcze tylko drobne uściślenie.
Servantes napisał:
"(Zresztą istniały różne wersje "list Maciarewicza" - na tej dla węższego grona "wtajemniczonych" znajdował się Bolek!) "
Sciślej była jedna lista Macierewicza, ale podzielona na dwie części.
Jedna część, składała się tylko z dwóch nazwisk (Bolek i ówczesny marszałek Sejmu). Druga część zawierała pozostałe kilkadziesiąt nazwisk, ale Niesiołowskiego, T.M. i B.G. na tej drugiej liście nie było!
Lista Milczanowskiego sporządzona w roku 1991 (a więc wcześniej, ale na podstawie tych samych dokumentów!) była obszerniejsza i zawierała nazwiska S.N., T.M. i B.G. _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 8:08 pm Temat postu: |
|
|
Mirek Lewandowski napisał: | Wyjasnienia te mnie nie przekonują, gdyz przeczą naczelnej tezie Macierewicza, tej mianowicie, że sporządzając swoja listę nie dokonywał żadnej selekcji nazwisk i zrelacjonował jedynie zapisy MSW. Okazuje sie jednak, że jakaś selekcja była! |
Tadeusz Świerczewski napisał: | Po rozwiązaniu Sejmu, A.Maciarewicz akładając Ruch III RP, był we Wrocławiu i tłumaczył się ludziom z tego faktu, dość mętnie, lecz listy poszły w świat, najlepiej jak by sam zainteresowany tą sprawę opisał, gdyz nie ma możliwości fizycznych aby tą sprawę ukryć, DOTYCZY TO GEREMKA I INNYCH. |
Myślę że działania w celu wyjaśnienia podniesionych tutaj spraw, należy poprowadzić tym właśnie torem. Naciskając kulturalnie ale stanowczo na Pana Macierewicza, żeby zechciał tym razem już w sposób przejrzysty udzielić wyjaśnień dotyczących podnoszonych kwestii. Wygłoszę w tym momencie śmiałą propozycję : a może by tak spróbować zaprosić Pana ministra Macierewicza do dyskusji na naszym forum, o tych sprawach ale nie tylko, zapewniając jednocześnie naszego gościa o zachowaniu odpowiedniego poziomu tej dyskusji . W roli prowadzącego widziałbym naszego Administratora. Myślę że na takie godzinne na przykład spotkanie z nami, Pan Macierewicz mógłby znaleźć czas, tym bardziej że przebywałby wówczas w kręgu swoich potencjalnych sprzymierzeńców. Pewnie nadmiar optymizmu wykazałem przed chwilą, ale proszę o ewentualne uwagi o propozycji.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski Weteran Forum
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 635
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 9:30 pm Temat postu: |
|
|
Marek-R napisał
" może by tak spróbować zaprosić Pana ministra Macierewicza do dyskusji na naszym forum"
Popieram.
A może byłoby możliwe - po ew. dyskusji z Antonim Macierewiczem - poproszenie Stefana Niesiołowskiego do ustosunkowania sie do podanych wyżej treści? Z nim dyskusja pewnie nie byłaby możliwa (na co wskazuje też kazus "czumy", a w przypadku Niesiołowskiego - z uwagi na jego cechy charakteru i poziom ogólny - byłoby pewnie jeszcze bardziej "gorąco" - mówiąc oględnie). Tym niemniej można byłoby (po rozmowie z Macierewiczem) sformułować kilka pytań i przesłać je do Niesiołowskiego z prośbą o zajęcie stanowiska. Potem można byłoby jego odpowiedź podać na Forum.
Myślę nawet, że mogłoby to stac sie trwalszą zasadą tego Forum - zapraszanie pewnych polityków (nie tylko byłych, ale także czynnych) do dyskusji, możliwośc postawienia im pewnych pytań i uzyskania odpowiedzi prezentujących ich punkt widzenia. Chętnie np. postawiłbym klika pytań premierowi Kaczyńskiemu, ministrowi Ziobrze, czy Andrzejowi Czumie.
Oczywiście - w pełni zgadzam się z Markiem-R, że w przypadku obecności takich gości na Forum Administratorzy musieliby szczególnie pilnować, aby poziom dyskusji był kulturalny. _________________ xxx |
|
Powrót do góry |
|
|
r.k. Weteran Forum
Dołączył: 01 Gru 2007 Posty: 228
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|