Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Antoni Macierewicz: Co się dzieje w kontrwywiadzie wojskowym

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witja
Weteran Forum


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5319

PostWysłany: Wto Lut 05, 2008 1:02 pm    Temat postu: Antoni Macierewicz: Co się dzieje w kontrwywiadzie wojskowym Odpowiedz z cytatem

http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=7059

WWW.RADIOMARYJA.PL > AUDYCJE > Aktualności dnia
Co się dzieje w kontrwywiadzie wojskowym?
pos. Antoni Macierewicz
(2008-02-02)

Więcej:
Aktualności dnia
słuchaj
zapisz
http://www.radiomaryja.pl/dzwieki/2008/02/2008.02.02.akt01.mp3
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=7059
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Witja
Weteran Forum


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5319

PostWysłany: Nie Lut 10, 2008 7:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.rp.pl/artykul/91299.html

"Macierewicz skarży władze Kontrwywiadu Wojskowego
amk 10-02-2008, ostatnia aktualizacja 10-02-2008 12:36

Do prokuratury wpłynęła skarga skarga Antoniego Macierewicza na nowe szefostwo Kontrwywiadu Wojskowego.

Poseł PiS zarzuca służbom niedopełnienie obowiązków, przekroczenie uprawnień, pomówienie, fałszywe oskarżenie, manipulowanie dokumentami i zeznaniami, stosowanie bezprawnych gróźb oraz wprowadzenie w błąd najwyższych organów państwa.

Większość tych przestępstw dopuszczono się wobec dwojga byłych współpracowników Macierewicza, byłej szefowej archiwum i wiceszefowi biura ekspertyz i analiz SKW. Macierewicz uważa, że zarzuty o bezprawne kopiowanie i wynoszenie dokumentacji operacyjnej SKW są fałszywe, bo w czasie wewnętrznego postępowania - prowadzonego zresztą nieprawnie przez nieuprawnione osoby - nikogo o to nie oskarżono. A zatem zawiadomienie ministra obrony i sejmową speckomisję o tych faktach jest przestępstwem.

Poseł Macierewicz uważa, że cała akcja kontroli w SKW oraz medialne przecieki i pomówienia miały na celu zdyskredytowanie jego, jako byłego szefa tej służby i domaga się, by prokuratura nadała mu status pokrzywdzonego.

Nie wiadomo, czy prokuratura zajmie się skargą posła.

Źródło : Radio Zet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Witja
Weteran Forum


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5319

PostWysłany: Pon Lut 11, 2008 7:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20080211&id=po21.txt

"Nowe porządki w SKW do prokuratury

Były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoni Macierewicz zarzuca obecnemu kierownictwu SKW bezpodstawne tworzenie zagrożenia bezpieczeństwa państwa i działania rodem ze Służby Bezpieczeństwa, mające złamać funkcjonariuszy służb tworzących kadrę SKW po likwidacji Wojskowych Służb informacyjnych. Do prokuratury trafiło doniesienie m.in. o niedopełnienie obowiązków, przekroczenie uprawnień, fałszywe oskarżenie i manipulowanie dokumentami przez szefa SKW płk. Grzegorza Reszkę.


Zapowiadane przez byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoniego Macierewicza zawiadomienie o nieprawidłowościach w SKW trafiło w ubiegły czwartek do prokuratury. - Tam są podejmowane różnorodne działania wobec młodych ludzi, którzy tworzą kadrę SKW po likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Chce się tych ludzi po prostu złamać. Wywrzeć taką presję, aby przerażeni i zastraszeni oskarżali siebie nawzajem czy też mnie, a to jest działanie rodem ze Służby Bezpieczeństwa - powiedział Macierewicz.
Według byłego szefa SKW, jego następca płk Grzegorz Reszka dopuszcza się bezprawnych działań. - Pan pułkownik Reszka jest znany z tego. Przypomnijmy, że wyrzucił ponad 200 oficerów z Urzędu Ochrony Państwa wtedy, gdy w wyniku decyzji SLD likwidowano UOP i tworzono Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wtedy właśnie funkcję takiego człowieka od specjalnych poruczeń powierzono panu Grzegorzowi Reszce i on wtedy tę brudną robotę wykonał, a teraz chce ją wykonywać i wykonuje w SKW, też na szkodę - moim zdaniem - Polski - dodał Macierewicz.
Ogółem były szef SKW sformułował pod adresem swojego zastępcy ponad 30 zarzutów.
Macierewicz poinformował prokuraturę m.in. o zarzutach wynikających z artykułu 132 kodeksu karnego - polegających na przekazaniu przez płk. Reszkę pełniącego obowiązki szefa SKW fałszywej informacji sejmowej Komisji do spraw Służb Specjalnych, mogącej mieć istotne znaczenie dla Rzeczypospolitej, a w wyniku wprowadzenia w błąd sejmowej komisji i innych organów państwowych mogących wpłynąć na zagrożenie bezpieczeństwa państwa. - Tak się rzeczywiście stało. Na skutek tych fałszywych informacji komisja sejmowa powzięła przekonanie o konieczności ograniczenia działań Służby Kontrwywiadu Wojskowego i przez przekazanie tego typu informacji do prasy narażono bezpieczeństwo RP na istotne zagrożenie - przypomniał Macierewicz.
Kolejne zarzuty dotyczą pomówienia przez płk. Reszkę szeregu funkcjonariuszy. Zdaniem Macierewicza, takie postępowanie szefa SKW poniżyło ich w oczach opinii publicznej i naraziło na utratę zaufania potrzebnego do zatrudnienia w służbach specjalnych, organach ścigania, wymiarze sprawiedliwości.
Macierewicz zarzuca Reszce również, iż żołnierzy i funkcjonariuszy SKW doprowadzano na przesłuchania w godzinach nocnych.
Reszka miał też powierzyć prowadzenie postępowania wyjaśniającego w sprawie żołnierzy i funkcjonariuszy oficerowi, który nie miał do tego uprawnień, czym przekroczył swoje kompetencje.
Były szef SKW oskarżył również swojego następcę o skierowanie do prokuratury fałszywych oskarżeń o popełnieniu szeregu przestępstw przez funkcjonariuszy, mimo iż Reszka miał wiedzieć, że takich przestępstw nigdy nie popełnili.
W doniesieniu do prokuratury znalazł się również zarzut o manipulowaniu treściami sprawozdania z postępowania wyjaśniającego przez zatajenie dowodów niewinności przesłuchiwanych, stosowaniu podczas przesłuchań bezprawnych gróźb i krzyków, wymuszanie fałszywych zeznań.
Z artykułu 271 paragraf 1 kodeksu karnego w doniesieniu znalazł się również zarzut o udzieleniu w pisemnym meldunku na początku lutego 2008 r. ministrowi obrony narodowej "fałszywych informacji mających istotne znaczenie dla bezpieczeństwa RP, a dotyczących rzekomego przekazania osobom nieuprawnionym bazy ewidencji operacyjnej oraz innych dokumentów niejawnych znajdujących się w archiwum SKW, dokonywania bezprawnych sprawdzeń w kartotece biura ewidencji i archiwum, bezprawnego kopiowania i wynoszenia poza gmach SKW materiałów niejawnych informacji". Według Macierewicza, Reszka od początku wiedział, że informacje zawarte w meldunku są nieprawdziwe.
Artur Kowalski "
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Witja
Weteran Forum


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5319

PostWysłany: Pon Lut 11, 2008 7:40 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=7111

WWW.RADIOMARYJA.PL > AUDYCJE > Aktualności dnia
Co w wymiarze sprawiedliwości? (2008-02-0Cool

Autor: pos. Antoni Macierewicz


Więcej:
Aktualności dnia
słuchaj
zapisz
http://www.radiomaryja.pl/dzwieki/2008/02/2008.02.08.akt02.mp3
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=7111
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Witja
Weteran Forum


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5319

PostWysłany: Czw Lut 14, 2008 11:55 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.rp.pl/artykul/92284.html

"Prokuratura sprawdzi doniesienia Macierewicza na SKW
jen 13-02-2008, ostatnia aktualizacja 13-02-2008 16:16

Prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające doniesienia Antoniego Macierewicza, który twierdzi, że obecne kierownictwo Służby Kontrwywiadu Wojskowego dopuściło się licznych przestępstw.

Poinformowała o tym rzeczniczka prokuratury Katarzyna Szeska. Nie ujawniła, jakie czynności będą wykonywane w ramach postępowania sprawdzającego, które kończy się albo wszczęciem formalnego śledztwa, albo odmową tego.

Według Szeskiej, datowane na 7 lutego zawiadomienie Macierewicza dotarło do prokuratury okręgowej właśnie w środę.

Dotyczy ono przestępczych - zdaniem posła - działań p.o. szefa SKW Grzegorza Reszki i jego podwładnych od grudnia 2007 r. do lutego 2008 r. W zawiadomieniu są wymienione takie przestępstwa, jak niedopełnienie obowiązków, przekroczenie uprawnień, pomówienie, fałszywe oskarżenia, manipulowanie dokumentami i zeznaniami, poświadczenie nieprawdy, bezprawne groźby oraz wprowadzanie w błąd najwyższych organów państwa."
Źródło : PAP
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Witja
Weteran Forum


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5319

PostWysłany: Pią Lut 15, 2008 8:18 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.cogito62.salon24.pl/59335,index.html

"GWARANT UKŁADU

„Istnieją powiązania interesów tak przemożne, że nikt nie ma ochoty ich tknąć" - Alexandre de Marenches, b. długoletni szef SDECE, francuskiego wywiadu i kontrwywiadu.

Najnowsze doniesienia prasowe nie pozostawiają wątpliwości, że środowisko specsłużb, skupione wokół rządu Donalda Tuska zdecydowało o demontażu mechanizmów bezpieczeństwa państwa i wywołaniu „wojny służb".

Od dwóch miesięcy obserwujemy jak wracają ludzie związani z „belwederską" odmianą służb specjalnych PRL-u, których patronem był Lech Wałęsa, a „rozprowadzającymi" Mieczysław W. i Jerzy M.

Pisałem o tym w tekście Gwarant układu , więc powtórzę tylko, że już w roku 2004 doszło do faktycznego „sojuszu" między dawnym I i II Departamentem SB, czyli cywilnym wywiadem i kontrwywiadem, ( którego ludzie byli współpracownikami Wałęsy), a środowiskiem WSI, skupionym wokół Kwaśniewskiego. Po strukturalnym demontażu WSI, dokonanym przez PIS, oficerowie i współpracownicy tej służby poszukiwali politycznego „patrona", który dawałby gwarancję zachowania wpływów i realizację grupowych interesów.

Zaplecze takie znaleziono w Platformie Obywatelskiej (utworzonej m.in przez A.Olechowskiego KO „MUST", prowadzony przez G.Czempińskiego), słusznie przewidując, że dwuletni spektakl medialnej dezinformacji, w wykonaniu funkcyjnych dziennikarzy, musi zakończyć się wygraną tej formacji w wyborach parlamentarnych. Sojusz Tuska z Lechem Wałęsą stanowił personalne potwierdzenie tego układu. Nieformalnym wspólnikiem, pozostaje tzw. LiD (reprezentujący Aleksandra Kwaśniewskiego), mający wypełniać rolę „konstruktywnej opozycji".

Ponieważ Platforma jest partią ludzi „ z łapanki", bezideologiczną, podatną na wpływy polityczną masą, było oczywiste, że z chwilą przejęcia władzy, jej działacze zaczną spełniać rolę „słupów", za których działaniem staną faktyczni decydenci. Brak osobowych indywidualności i intelektualna mizeria tej formacji, oraz obecność w jej szeregach wielu tajnych współpracowników - musiały zdecydować o marionetkowym charakterze rządu.

A rachunki trzeba płacić. Ten, wystawiony przez środowisko służb specjalnych wydaje się być najwyższy.

Jedną z podstawowych pozycji w tym rachunku, jest z pewnością obecny kierunek polskiej polityki zagranicznej. Decyzja o dopuszczeniu Łukoilu do przetargu na sprzedaż rafinerii w Gdańsku, uniki w sprawie tarczy antyrakietowej, zaniechanie polityki proukraińskiej, anulowanie kary firmie J&S, „ocieplanie" relacji z Moskwą - to tylko najbardziej widoczne jej przejawy. Jeśli weźmie się pod uwagę, że WSI były przedłużeniem sowieckiego GRU i dawały gwarancję stabilności interesów rosyjskich w Polsce, obecne „parcie na Wschód" staje się w pełni zrozumiałe.

Nie może, zatem dziwić, że Tusk musiał postawił na stary, sprawdzony „aparat" w obsadzie głównych stanowisk w służbach specjalnych.

Ananicz (AW), Hunia (SWW), Bondaryk(ABW), Reszka (SKW) i „szara eminencja" Raduchowski-Brochwicz , dają gwarancję, że układ OS będzie nadal funkcjonalny. Najbardziej spektakularną i charakterystyczną wydaje się nominacja Bondaryka, wobec którego istnieją wielorakie, realne zarzuty. Sytuację Tuska, w związku z tą nominacją trafnie ocenił Antoni Macierewicz :

- Nie wiem, jakie powody kierowały panem premierem Tuskiem żeby dokonać takiego wyboru, czy w jakiej sytuacji pan Tusk się znalazł jako premier, może jako polityk, nie wiem, że uznał, że musi podjąć taką decyzję

http://fakty.interia.pl/kraj/news/to-sie-moze-zle-skonczyc-dla-premiera,1050701,2943

Przypomnę, że tuż przed wyborami, „rozprowadzający" Paweł Graś - szef sejmowej speckomisji zapowiedział połączenie wywiadu wojskowego z kontrwywiadem. Jako kandydata na szefa nowej struktury PO typowało gen.Tadeusza Rusaka, byłego szefa WSI (1997-2001).

- „Gen. Rusak byłby znakomitym kandydatem na przyszłego szefa służb wojskowych. Ma duże doświadczenie i bardzo dobrze zna się na wojsku oraz służbach" - twierdził Graś

http://www.tvn24.pl/0,1522753,wiadomosc.html

Ta zapowiedź, zdradzała faktyczne intencje PO i zwiastowała szybki powrót środowiska WSI.

Obecny, frontalny atak na szefów i funkcjonariuszy służb z okresu rządu PIS-u, ma posłużyć uwiarygodnieniu tezy, że odgrywały one w tym czasie rolę policji politycznej i były wykorzystywane do walki z opozycją. Dodatkowo, może skłonić „opornych" funkcjonariuszy do wyrażenia skruchy i złożenia samokrytyki. Medialny spektakl, jakiego jesteśmy od kilku dni świadkami, precyzyjnie rozpisany na role i głosy, powinien wykazać, że politycy PIS powszechnie łamali prawo i cynicznie wykorzystywali hasła walki z układam. Drugim, niemniej ważnym celem jest próba dyskredytacji procesu likwidacji WSI i rehabilitacja tej szacownej instytucji. Personalne ataki na Macierewicza i dezawuowanie treści Raportu, to tylko preludium do powołania sejmowej komisji śledczej, która rozprawi się z byłym szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Świadczy o tym dobitnie wypowiedź Ryszarda Kalisza.

http://www.rp.pl/artykul/87372.html

Na marginesie - o profesjonalizmie prac komisji weryfikacyjnej Macierewicza, niech świadczy fakt, że do chwili obecnej nie ma żadnych przecieków o zawartości II części Raportu z weryfikacji WSI. Pomimo wielu medialnych prowokacji (Dziennik) i nacisków ze strony służb (kontrola MON) nie udało się poznać treści dokumentu. Sytuacja ta najwyraźniej doprowadza do wściekłości decydentów rządu Tuska. Umiejętne „rozgrywanie" przez Prezydenta Kaczyńskiego kwestii publikacji Raportu, może mieć istotne znaczenie w ostudzeniu zapędów „likwidatorów IV RP".

Cyniczne, szkodliwe dla służb wprowadzanie podziałów i atmosferę gróźb, wywołał już w listopadzie ubiegłego roku Paweł Graś, gdy nawoływał funkcjonariuszy ABW do rozsądku, grożąc sankcjami za domniemane przestępstwa oraz nakłaniając do ignorowania rozkazów przełożonych.

http://www.dziennik.pl/polityka/article58394/Gras_Ufam_w_rozsadek_funkcjonariuszy_ABW.html

Pierwszymi działaniem w „wojnie służb" była kontrola ABW, przeprowadzona w jedynej, ocalałej od pogromu personalnego instytucji - CBA. Kolejne tygodnie przyniosły następne szykany wobec szefów służb; nagonkę na Mariusza Kamińskiego, oskarżenia przeciwko Święczkowskiemu, przesłuchania i represje wobec funkcjonariuszy kontrwywiadu wojskowego. Dzisiejsza, ostra reakcja Antoniego Macierewicza, odzwierciedla skalę tych działań.

Za rozpętanie „wojny" odpowiada bezpośrednio Donald Tusk, oficjalnie - jako premier, faktycznie - jako wykonawca woli środowisk specsłużb. Zamierzonym efektem tych działań, ma być odtworzenie układu służb sprzed roku 2006 (również personalnego) oraz powrót do supremacji oficerów i agentów WSI w życiu politycznym. „Wojna" ma również służyć sparaliżowaniu działań kontrwywiadowczych na kierunku rosyjskim oraz pacyfikacji CBA, do czasu rozprawy z tą służbą, poprzez powołanie Policji Finansowej. Łatwo zauważyć, że cały wysiłek został skoncentrowany na tych działaniach i praktycznie żadna ze służb nie wypełnia swojej ustawowej misji.

Będzie to widoczne nawet dla laika, choćby poprzez wgląd na strony internetowe poszczególnych służb.

Strona ABW służy zamieszczaniu kolejnych komunikatów w obronie Bondaryka i próżno od dwóch miesięcy szukać efektów pracy tej służby.

http://www.abw.gov.pl/index@option=com_content&task=blogsection&id=14&Itemid=186.html

Na stronie AW czas zatrzymał się ...24.01.2007r. i od tej daty nie notuje się żadnych zmian.

http://www.aw.gov.pl/pol/zmiany-na-stronie/zmiany-na-stronie.html

Służba Wywiadu Wojskowego zawiera propagandową agitkę gen Huni, choć mógłby napisać ciekawszy tekst, np. o ochronie kontrwywiadowczej spółki J&S.

http://www.sww.wp.mil.pl/pl/powitanie.html

Dopiero witryna CBA przynosi aktualne informacje o działalności tej służby i pokazuje jej sukcesy w walce z korupcją.

http://www.cba.gov.pl/portal/pl/20/Aktualnosci__ARCHIWUM.html

W normalnym państwie służbami kierują politycy. Donald Tusk postanowił nie powoływać ministra koordynatora służb specjalnych i sam przejął odpowiedzialność za ich funkcjonowanie i nadzór. Odpowiedzialność fikcyjną.

W efekcie Polska staje się państwem, w którym służby rozgrywają własny spektakl, a główni reżyserzy wywodzą się ze środowiska, głęboko osadzonego w strukturach państwa komunistycznego.

- Najwyższy już bowiem czas, żeby temat służb specjalnych na dobre zniknął z mediów. Publiczne omawianie ich działalności nie służy ani służbom, ani tym bardziej bezpieczeństwu państwa - pouczał przed wyborami Paweł Graś.

Chyba nie potrafił przewidzieć, że przyjdzie zapłacić tak wysoki rachunek."

Autor: w.s_media
źródło: http://www.cogito62.salon24.pl/59335,index.html


Ostatnio zmieniony przez Witja dnia Pią Lut 15, 2008 8:42 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Witja
Weteran Forum


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5319

PostWysłany: Pią Lut 15, 2008 8:25 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.cogito62.salon24.pl/57726,index.html

"GWARANT UKŁADU

Ananicz ma najlepszą rekomendację na stanowisko szefa Agencji Wywiadu - jest człowiekiem, którego kandydaturę PIS ocenia negatywnie.

Donald Tusk, powołując go na to stanowisko podjął tę decyzję z dokładnie tych samych powodów, dla których Ananicza powołał w roku 2004 premier Marek Belka.

Kim jest Andrzej Ananicz, ów „bezpartyjny fachowiec" mający zapewnić polityczną niezależność służb?

„Ananicz ma podobno naturę państwowca. Brak sygnałów, aby w tym, co obecnie robi, kierował się uprzedzeniami politycznymi. Jeżeli nic mu się nie odmieni, to sytuacja w tej Agencji będzie w miarę normalna i stabilna" . - taką opinię w roku 2004 wyraził dobrze poinformowany w sprawach służb niejaki Dariusz Cychol w tygodniku NIE.

http://www.nie.com.pl/art5033.htm

„Nie mam żadnych wątpliwości, że Andrzej Ananicz, dobry dyplomata, znawca tematyki bliskowschodniej, będzie bardzo dobrym szefem wywiadu. A niech mi pan wierzy, że znalezienie odpowiedniego kandydata na taką funkcję nie jest zadaniem łatwym". - to ocena prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z 02.09.2004r.

http://www.prezydent.pl/x.node?id=3489

Człowiek Wałęsy, bliski współpracownik Wachowskiego, w dyplomacji od czasów ministra Skubiszewskiego, założyciel podziemnego pisma „Obóz", negocjator traktatu polsko-rosyjskiego, wiceprezes Zarządu Fundacji "Instytut Lecha Wałęsy",członek Rady Polityki Zagranicznej . Człowiek, którego krytykowała lewica jak i prawica. Akceptowany przez oba środowiska.

Ananicz zaistniał w wielkiej polityce jako człowiek prezydenta Wałęsy. Na stanowisku zastępcy szefa Kancelarii ds. międzynarodowych, a następnie sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta zajmował się głownie stosunkami z Rosją.

Po przegranych przez Wałęsę wyborach prezydenckich został wiceprezesem Zarządu „Instytutu Lecha Wałęsy" i członkiem Rady Polityki Zagranicznej.

Jego nominacja, w roku 2004 na stanowisko szefa AW była zaskoczeniem. Sprzeciwiali się jej ( choć z różnych powodów) politycy SLD i PIS-u. Ci ostatni zarzucali, że w trakcie negocjacji nad aneksem do polsko-rosyjskiego traktatu z 1992 Ananicz jako przewodniczący zespołu negocjacyjnego, pozwolił na znalezienie się w treści traktatu artykułu, zezwalającego na tworzenie na terenach dawnych baz armii radzieckiej w Polsce wspólnych, polsko-rosyjskich spółek oraz wypominając współpraca z Lechem Wałęsą i polskimi służbami specjalnymi w inwigilacji prawicy w pierwszej połowie lat 90.

Akceptacja nominacji Ananicza - człowieka Wałęsy przez prezydenta Kwaśniewskiego, oznaczała zasypanie podziałów pomiędzy tymi dwoma politykami i, co ważniejsze - sfinalizowanie nowego sojuszu między dawnym I i II Departamentem SB czyli cywilnym wywiadem i kontrwywiadem ( którego ludzie byli współpracownikami Wałęsy), a środowiskiem WSI, skupionym wokół Kwaśniewskiego.

Ananicz miał przypieczętować ten pakt, był rodzajem gwaranta nienaruszalności układu służb i polityków. Trzeba pamiętać, że Belka, obok Borowskiego był głównym realizatorem planów Kwaśniewskiego - budowy na gruzach SLD własnego obozy politycznego. Po usunięciu Millera i dymisji szefów służb, droga do sojuszu „ponad partyjnego" stała otworem.

Na przeszkodzie planom Wałęsy i Kwaśniewskiego stanęło zwycięstwo Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, a następnie wygrana PIS, w wyborach parlamentarnych.

Wiemy, dlaczego Lech Wałęsa nienawidził Kaczyńskich i przez dwa lata ich rządów żył w ciągłym strachu. Ujawnienie agenturalnej przeszłości Wałęsy mogło definitywnie rozbić plany budowy największej partii III RP i rzucić nowe światło na motywy działania TW „Bolka" jako Prezydenta RP. Histeryczna reakcja na zapowiedź wydania przez IPN książki na ten temat jest tego najlepszym dowodem.

Obecna nominacja Ananicza ma na celu położenie kresu „niestabilnej „ sytuacji, jaka zapanowała w służbach po likwidacji WSI. Nie należy się łudzić, że oficerowie i współpracownicy WSI zniknęli całkowicie z życia politycznego lub zrezygnowali z wpływu na bieżącą politykę.

Ananicz, jako reprezentant układu Wałęsa - Tusk ma sprawić, by współpraca z ludźmi z WSI ( a szerzej GRU i Rosją) kwitła i układała się pomyślnie. W świetle ostatnich wydarzeń w polityce zagranicznej, nabiera to szczególnego charakteru.

Jest to kolejna nominacja w rządzie Tuska, mająca zagwarantować nienaruszalność układu „okrągłostołowego", na którym opiera się cała koncepcja III RP. "
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum