|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz Świerczewski Moderator
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505
|
Wysłany: Sro Mar 05, 2008 6:20 pm Temat postu: SKANDAL!!! |
|
|
[b]SKANDAL!!![/b]
Jarosław Kaczyński: Barcikowski w ABW? Wraca stare
PAP - dodane 1 godzinę i 14 minut temu
[b]To smutne wydarzenie, wracają dawne czasy - tak prezes PiS Jarosław Kaczyński skomentował wejście Andrzeja Barcikowskiego w skład rady konsultacyjnej przy Centralnym Ośrodku Szkolenia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Zwycięstwo PO oznacza powrót do stosunków z lat dziewięćdziesiątych - powiedział Jarosław Kaczyński. Dodał, że zaskakuje go demonstracyjny charakter powołania Barcikowskiego. W końcu chyba pan Barcikowski nie jest człowiekiem, bez którego ta ekipa nie dałaby sobie rady - mówił były premier.
Uważam, że w ogóle byli oficerowie Służby Bezpieczeństwa do żadnych rad, do żadnych służb, żadnych instytucji życia publicznego wracać nie [b]powinni - powiedział prezes PiS.
TO JEST WYJĄTKOWA AROGANCJA WŁADZY, A MOŻE PROWOKACJA?![/b]
_________________
Z poważaniem
Tadeusz Świerczewski |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Hlebowicz Site Admin
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 1166
|
Wysłany: Sro Mar 05, 2008 6:38 pm Temat postu: |
|
|
Niedawno oglądałem w krakowskim Klubie Gazety Polskiej film dokumentalny Witka Gadowskiego o mafii pośredników sprzedaży gazu. Rosja, Ukraina, Polska, Węgry, Słowacja..... Reporterzy poszukiwali śladów mafioza Mogilewicza i powiązań z nim. Tropy wiodły także do PGNiGE, a jednym z ukazanych w reportażu ludzi, mogących mieć jakieś związki z tym wszystkim, był właśnie pan Barcikowski. Ale oczywiście pan Barcikowski nic nie wie, niczego nie widział i o niczym nie słyszał. Natomiast Siwiec nie pamiętał wizyty jednego jegomościa od Mogilewicza, który przyjechał na spotkanie z Kwaśniewskim. W kancelarii prezydenta wizyty tej nie "odnotowano". Oj, wiąże się wszystko w jeden węzeł, lecz jakaś wyższa niemoc nie pozwala tego dojrzeć. Cóż, przyzwalajmy dalej na grabież Polski. I przywracajmy do łask ludzi umaczanych w różne bagna. Brawo Tusek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Edward Soltys Weteran Forum
Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613
|
Wysłany: Sro Mar 05, 2008 9:54 pm Temat postu: |
|
|
Tadek,
To jest to i to. Prowokacja wyplywajaca z arogancji. A z Bonim, to co niby bylo? A Borowski szpec od Polonii - to co? Nie mam na sobie akurat nic z rekawami, bo bym z rekawa wiecej sypnal. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Sro Mar 05, 2008 11:16 pm Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy jest sens zastanawiać się nad tym, czy jest to prowokacja czy nie jest. Starajmy się raczej zastanawiać nad tym, co takie czy inne posunięcie ma na celu, do czego i komu ma służyć, przede wszystkim do czego, jaki jest finalny cel, bo że jakiś jest tego chyba nikt z nas nie zaneguje. Borowskiego czy Boniego powołano, było trochę szumu, ucichło, a oni jednak dalej są i coś robią, rzecz w tym żeby rozpoznawać co robią i ewentualnie czemu lub komu ma to służyć. Czy prowokacja - akurat w tym przypadku nie sądzę, nie w tej branży. Więc jeżeli nie prowokacja to co, czy jakieś konkretne zadanie, czy tylko "skromny" dowód wdzięczności, a może jeszcze coś innego, jeżeli zadanie to jakie itd. Spójrzmy na PSL, oni teraz siedzą wyjątkowo cicho - prowokacja?, nie oni po prostu w sposób metodyczny realizują swoje cele, przeważnie gospodarcze, znają dobrze pracę w terenie mają zaplecze i bez rozgłosu robią swoje - prowokacja?, nie interesy finansowe w najczystszej postaci. Platforma oczywiście o tym wie, ale taką cenę płaci za istnienie tzw. koalicji, a jeżeli będzie chciała trwać to zapłaci jeszcze większą, bo PSL to bardzo pazerne środowisko. Więc myślę że w tym przypadku o którym pisze Pan Tadeusz, prowokacja byłaby działaniem obliczonym na krótkotrwały efekt, więc chyba raczej metodyczne działanie z konkretnego powodu. Pytanie - z jakiego?.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Edward Soltys Weteran Forum
Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613
|
Wysłany: Sro Mar 05, 2008 11:23 pm Temat postu: |
|
|
Panie Marku,
Trzymam sie Pansiego sposobu rozumowania. Casus Barcikowskiego jednak, jako zywo, nie pasuje do, ze tak powiem, pozytywistycznej roboty pszczolek z pasieki ZSL. To jest tak, jakby bryznac czlowiekowi, czy ludziam w twarz. Na scenie, a nie w kuluarach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Sro Mar 05, 2008 11:38 pm Temat postu: |
|
|
Postawę PSL przytoczyłem jedynie jako przykład cichej, kreciej i skutecznej "roboty". W sposób oczywisty ze sprawą Barcikowskiego są to rzeczy nieporównywalne.
pozdrawiam -
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Edward Soltys Weteran Forum
Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613
|
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 1:54 am Temat postu: |
|
|
A moze Polska wspolczesna potrzebuje chirurga, ktory dokona wiwisekcji?
Ostatnio zmieniony przez Edward Soltys dnia Sob Mar 08, 2008 4:03 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 10:40 am Temat postu: |
|
|
Edward Sołtys napisał: | A moze Polska wspolczesna potrzebuje chirurga, ktory dokona wiwisekcji? |
A to być może zależy od tego, w którym znaczeniu użyjemy tego kluczowego słowa (wiwisekcja), czy będziemy - ciąć żywe (jak mówi dokładne tłumaczenie z łac.), czy dokładnie analizować jak mówi przenośnia tego określenia. Ja opowiadałbym się za tym pierwszym - ot co. Ale jestem mundry - och, ach.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tadeusz Świerczewski Moderator
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505
|
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 2:17 pm Temat postu: |
|
|
TO JEST WYJĄTKOWA AROGANCJA WŁADZY, A MOŻE PROWOKACJA?!.
Tak to jest prowokacja, nas społeczeństwa, na ile pozwolimy!.
Z KGB i GRU, UB - SB nie ma sentymentów, nawet w sprawach finansowych.POTRZEBNA NOWA NORYMBEGA!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witja Weteran Forum
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 8:59 am Temat postu: |
|
|
http://wyszkowski.eu/content/view/231/121/
" P.O. Służby
Redaktor: Administrator
06.03.2008.
Ostentacja, z jaką od początku (choć ostatnio z większym nasileniem) zmiany w służbach specjalnych dowodzi niezbicie, że przejęcie tychże służb było podstawowym zadaniem rządu Tuska i Pawlaka. W ciągu stu dni wróciło tyle znaczących postaci, że nie może być mowy o jakimkolwiek przypadku czy jakiejkolwiek "krótkiej ławce rezerwowych". O ile większość zwykłych ministrów brano z łapanki, o tyle do służb dobierano takich ludzi, których NALEŻAŁO tam posadzić, bez względu na to, czy prezydent wyrazi na to zgodę czy nie.
Można powiedzieć nieco sarkastycznie, że tak jak PiS starał się w 2005 r. "powtórzyć" wariant rządu J. Olszewskiego, tak PO stara się teraz powtórzyć wariant "rządu ocalenia narodowego" z 1992 r., który po "olszewikach" nastał. Wtedy przecież też zebrała się "Krajowa Rada Narodowa" i w ciągu jednej nocy przywróciła ład i porządek. A potem wszystkim żyło się lepiej do czasu, aż postkomunizm zechcieli obalać kaczyści (choć to już historia). Takiego "zjednoczenia sił natury", jakie obecnie obserwujemy jeszcze jednak nie było. Po nominacjach Ananicza, Barcikowskiego, Kozłowskiego, to dosłownie brakuje na jakimś (choćby eksperckim stanowisku) eks-premiera i eks-wicepremiera Kiszczaka, który przecież zna służby sowieckie też jak mało kto. Komunizmu już dawno nie ma, jak wiemy, co więc stoi na przeszkodzi, by sięgnąć po najlepsze kadry (a w czym jak w czym, ale w służbach Kiszczak był profesjonalistą)?
Ta ostentacja jednak ma swoje dobre strony. Mam nadzieję bowiem, że spowoduje błyskawiczne opublikowanie aneksu do raportu. Jak najszybciej powinien się on pojawić on-line. A po drugie, doprowadzi ona do ostatecznej konfrontacji Układu z kaczystami. Nareszcie będziemy mogli obejrzeć starcie dwóch wrogich sił, a rezultat tego starcia będzie wytyczał rozwój lub powodował dalszą degenerację polskich struktur państwowych na długie lata.
Można postawić pytanie, czy peokraci wspierani przez ZSL-owców musieli się tak spieszyć? Najwyraźniej taki był prikaz: trzeba służby przejąć szybko i spektakularnie. Peokraci pewnie nie zastanawiali się, dlaczego ma być to w takim tempie i z taką ostentacją. Dla tych środowisk, które uruchomiły wszystkie możliwe moce medialne i finansowe, by przywrócić dawny układ sił takie zachowanie nowej koalicji miało stanowić "świadectwo wierności" przedwyborczym niepisanym umowom. Wszak sztucznie wytworzone poparcie można w każdej chwili zawiesić, powołując "ex nihilo" jakąś partię "nowej nadziei", entuzjastycznie witaną przez Polaków i sprzysiężonych z Układem funkcjonariuszy wielu mediów.
W tym konktekście nagłaśnianie protestów społecznych, które zaskoczyły zrazu gabinet Tuska miało zapewne charakter dodatkowego nacisku i przypominania rządowi, "skąd przybył i dokąd ma zmierzać". Jeśli bowiem za kaczystów z groteskowego protestu kilku pielęgniarek można było zrobić zadymę medialną, jakiej świat nie widział, to co dopiero z protestów płacowych w wielu grupach zawodowych naraz. Widać więc było, że "operatorzy mediów" (czyli ci, co paroma przyciskami mobilizują funkcjonariuszy obsługujących szumy medialne) jedynie podgazowują silnik, strasząc rząd tym, że machina destrukcji może w każdej chwili ruszyć, ale nie rozkręcają machiny na całego. Protesty wnet "wygaszono", media znalazły nowe dyżurne tematy, no a w służbach wymiana biegła ekspresowo, przy jednoczesnym zablokowaniu procesu weryfikowania byłych pracowników WSI.
Dziś "Rz" sugeruje, że zakończył się okres, jak to szumnie zapowiadano przed wyborami, "sprzątania po PiS-ie" (http://www.rp.pl/artykul/102289.html), ale on tak naprawdę nie może się zakończyć, ot tak. Usytuowanie "doktora iranistyki" Ananicza jeszcze nie zmienia istoty rzeczy. Ta zaś ukryta jest w czarnej skrzynce po likwidacji WSI. Nieustannie mamy sytuację nie tylko rozmaitych p.o. na czele tychże służb (pomijam Kamińskiego CBA, oczywiście), ale i mamy same p.o. służby. Najwyższy więc czas, by skrzynkę otworzyć i powiązać wszystkie wątki w całość. Wtedy zaś zobaczymy, jak długo pociągnie obecna koalicja strachu przed państwem bez komunistów i bez rosyjskich wpływów. " |
|
Powrót do góry |
|
|
Edward Soltys Weteran Forum
Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 613
|
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 4:07 pm Temat postu: |
|
|
Panie Marku,
Oczywiscie, ze uzywalem przenosni. Tak jak na przyklad mowi sie: "Pragne dokonac wiwisekcji tajnikow duszy rzeczonego osobnika". |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 4:23 pm Temat postu: |
|
|
Czy te czasy wracają? Ja uważam, że czasy Barcikowskich w Służbach niezmiennie trwają. Za rządów PiS wstawiono jedynie kilka rzerdzi w bardzo długim ogrodzniu. Służby nie oddały ani piędzi pola w mediach, w finansach i wielu innych ważnych działach Państwa. Ale i tych kilka rzerdzi, będących ościeniem w oku Służb jest teraz z bezwzględnością wyrywanych. Likwidując służby, zabrano jedynie lokum, telefony, służbowe auta. Oni nie zostali pozbawieni możliwości działania, więc działają. Proszę sobie przypomnieć aplaus, jaki przywitał po wyborach "nową" ekipę wchodzącą do budynku Rady Ministrów. Czekali na swoich. "Nowe wróciło" |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 7:59 pm Temat postu: |
|
|
Edward Sołtys napisał: | Oczywiscie, ze uzywalem przenosni. Tak jak na przyklad mowi sie: "Pragne dokonac wiwisekcji tajnikow duszy rzeczonego osobnika". |
Jasna sprawa Panie Edwardzie, z mojej strony to był w sposób oczywisty żart.
Grzegorz - Wrocław napisał: | Służby nie oddały ani piędzi pola w mediach, w finansach i wielu innych ważnych działach Państwa. Ale i tych kilka rzerdzi, będących ościeniem w oku Służb jest teraz z bezwzględnością wyrywanych. |
Dokładnie tak jest - myślę też że przede wszystkim służby, nie oddały pola jakie zakreśla mentalność polityków i ich postrzeganie metod uprawiania tej polityki. Tak się niestety składa, że służby niezależnie praktycznie od zabarwienia politycznego, stanowią jeden z kluczowych elementów postrzegania i realizacji politycznych celów, a w krajach które świeżo odzyskały niepodległość, a klasa polityczna nie wyzbyła się jeszcze starych nawyków zjawisko to nasila się w sposób szczególny.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|