Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Neutralny punkt widzenia" w Wikipedii - a Prawda

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mirosław Dakowski
Weteran Forum


Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 216

PostWysłany: Pią Kwi 25, 2008 11:44 am    Temat postu: "Neutralny punkt widzenia" w Wikipedii - a Prawda Odpowiedz z cytatem

Neutralny punkt widzenia” w Wikipedii
– contra Veritas – Prawda


Veritas
1) Rzeczywistość, duchowa oraz materialna, istnieje bez wątpienia, czyli naprawdę.
2) W takim razie, jak to prosto ujął św. Tomasz z Akwinu, „prawda to zgodność rozumu z rzeczywistością” (veritas est adequatio rei et intellectu).
Te dwa „poglądy” , jakby nazwali je post-moderniści, są fundamentem, na którym tak nagle powstały w Średniowieczu nauki eksperymentalne, a potem burzliwie rozwinęły się nauki ścisłe. Nauki ścisłe oparte są o krytyczne porównania różnych hipotez, sprawdzanie zbliżania się do prawdy przez niektóre z tych hipotez. I modyfikowanie ich. W rozstrzygnięciu , która z hipotez jest bliższa prawdy, pomagają doświadczenia, wymyślane w tym celu. Takie, realistyczne, podejście jest źródłem i bazą Nauki. Nauk ścisłych.
Wiele set lat później, lub także w innych, niż łacińska, cywilizacjach, powstawały nurty myślowe, które tu zbiorowo ( i mało ściśle) określę jako post-modernistyczne. Tak zostały one nazwane w Europie XX wieku. Ludzie należący do tych nurtów zaczęli artykułować wątpliwości tak co do istnienia jednej Rzeczywistości, jak i co do możliwości ewentualnego jej poznania. Stąd pojęcia „wszechświatów równoległych”, czy „spektrum prawd”.
Wiązało się to również z usilnym, namolnym rozprzestrzenianiem mody, by pewne, ważne sprawy rozstrzygać i przegłosowywać „demokratycznie”.
Oczywiście żaden rozwój nauki nie może nastąpić przed „demokratyczne” głosowanie, jedynie przez odkrycia i ich dowody.

Wikimedia
Ale... z podejścia wątpiącego powstała taka instytucja, jak firma Wikimedia (dalej często będę ją nazywał Firma), która w internecie założyła Wikipedię, czyli (cyt. za Wikipedia) kompilację ludzkiej wiedzy.
A. "Ludzka wiedza".
I tu przedziwna dla uczonego definicja ludzkiej wiedzy, jako (cyt. za Wikipedia: Neutralny punkt widzenia): „...szerokie spektrum sprzecznych teorii tworzy to, co nazywamy "ludzką wiedzą". Dalej piszą: „Dlatego powinniśmy - zarówno indywidualnie, jak i zbiorowo - czynić wysiłki, by przedstawiać te sprzeczne teorie rzetelnie, bez prób obrony którejkolwiek z nich.... ...bezstronne rezentowanie różnych poglądów bez wskazywania, który z nich jest słuszny”. Autor tego artykułu, zapewne etatowy pracownik Firmy, tworzy zupełnie błędną, szkodliwą dla rozwoju nauki, definicję ludzkiej wiedzy. I według tej definicji buduje się całą kompilację - Wikipedię.
W tym momencie naszego rozumowania proszę tylko Czytelnika o zastanowienie się, czy:
1) na podstawie tak wątpliwej definicji można i czy wolno tworzyć kompilację?
2) czy taka definicja została podana z powodu niedouctwa szefów Firmy, czy raczej z chęci zakręcenia nurtu wiedzy na rozlewiska i bajora „wątpliwości” , rozważania „wielu prawd”, i podobne zbrodnie (z punktu widzenia wiedzy i logiki) przeciw Prawdzie, a więc i przeciw człowiekowi.
Jednym z ważnych a groźnych pytań (dla pytającego), które może sobie zadać człowiek niedoinformowany po zapoznaniu się z filozofią Wikipedii, brzmi:
Czy prawda istnieje obiektywnie, czy też trzeba dla wyrobienia sobie zdania na jej temat, przeprowadzić głosowanie i przedstawić dokumenty, podkładki prezentujące poglądy Ważnych gremiów?
Na to pytanie nauka i filozofia znalazła i zna odpowiedzi! Nie oszukujmy ludzi!
B. Anonimowość
Zabawne w swej bezczelności, ale i groźne w skutkach są zasady dopuszczania autorów do pisania w Wikipedii. Zupełna Anonimowość!!
W każdym szanującym sięinternetowym forum dyskusyjnym do dyskusji dopuszczane są osoby zarejestrowane, znane Administratorowi Forum zwykle z imienia i nazwiska, a zawsze z adresu mail’owego o znanym obu stronom haśle. To ostatnie- dla uniknięcia podszywania się Anonimów. Znacznie utrudnia to dostęp do Forum oszustów, wariatów i prymitywów.
Odwrotnie jest w Wikipedii: Dostęp jest anonimowy, a w przypadku pojawienia się wpisów kłamliwych czy oszczerczych, pracownicy Wikipedii (a może firmy Wikimedia?? – nie wiem, nie potrafimy odróżnić) aktywnie bronią oszczerców. Przykład: gdy „nieznani sprawcy” w dniu 1 listopada 2007 r. umieścili w moim biogramie oszczerstwa, na mój alarm jeden z pracowników Wikipedii (Roo 72, zdaje się, Michał Rosa )
1) najpierw napisał mi, że nie było żadnych wpisów,
[> O jakim haśle piszesz? W haśle "Mirosław Dakowski" nigdy nie było żadnych informacji na temat współpracy z SB. Z poważaniem, Michał Rosa]
2) a potem we dwóch (z p. Tomaszem Ganiczem) podawali, że wpis był, ale.. zasadą Wikipedii jest (obrona) anonimowości wpisujących.
Firma, znająca i mająca przecież wypracowane sposoby ukrócenia oszczerstw, oraz ujawniania oszczerców – broni się (i ich..) przed tym...
Wynika z tego, że możliwość bezkarnego wpisywania oszczerstw należy do ważnych, podstawowych tajnych broni Wikipedii. O tym, co jest neutralne, decydują szkoleni pracownicy (agenci?) Firmy.
Przy obecnych procedurach w Wikipedii, znalezienie tożsamości oszczercy wymaga wielomiesięcznych zabiegów poprzez policję i prokuraturę. Dopiero potem można ew. wkraczać na drogę sądową. Nie każdemu się już chce..
C. Cenzura
Wiele haseł monitorowanych przez pracowników Firmy jest trwale i systematycznie przez nich, w imię swoiście pojętej neutralności, deformowanych. Hasła te są stale cenzurowane.
Przykłady. Do znanych mi tak cenzurowanych haseł należą tematy:
a) Neo-darwinizm. Systematycznie zmieniane są tendencyjnie na „korzyść” ewolucji naturalistycznej.
b) Hasła dotyczące szkodliwości promieniowań elektro-magnetycznych (dalej EM), jak maszty telefonii komórkowej, czy anteny radiostacji, czy wreszcie same telefony komórkowe. Hasła te są stale deformowane w kierunku „nie-szkodliwości” promieniowań EM. Autorzy poprawek podających prawdę zrezygnowali.
c) „Efekt cieplarniany” , szczególnie spowodowany przez działalność człowieka, jeszcze dokładniej przez „antropogenne emisje CO2”. Hasła te są systematycznie zakłamywane „na rzecz” istnienia tego efektu.
d) „Niewygodni” działacze i publicyści. Nie wiem, jaki związek (finansowy czy podległość służbowa?) ma firma Wikimedia z grupami wyszkolonych w dezinformacji oszczerców w tej dziedzinie. Fakty wspólnych działań sa liczne.
e) Al Gore i inni, heroldowie polit-poprawności. Ukrywane są jego (i ich ) kłamstwa czy nielogiczności.
f) Zboczeńcy seksualni, w szczególności pederaści. Firma jest bardzo ciepło i życzliwie do nich nastawiona. Unika informacji o możliwościach leczenia, o kłamstwach Kinsey’a itp.
Wnioski i Apel
Konieczne jest ustalenie, jakie „tajne służby” mają przemożny wpływ na tak zdefiniowaną neutralność Firmy.
Na Zachodzie podobno jest to m.inn. CIA. Który jej odłam? Czy zawsze, czy tylko „na zlecenie”?
Jak ta zależność wygląda w Polsce?
A jaki jest wpływ obcych służb na Wikipedię w Polsce?

Proszę o sygnalizowanie mi o zauważonych naciskach i oszustwach w redagowaniu Wikipedii. Konieczne jest bowiem zebranie całej wiedzy na ten temat. Może wtedy uda się wpłynąć na politykę informacyjną (dezinformacyjną? ) tej Firmy.
Lub powołać, stworzyć Encyklopedię wolną od tych wad.
Te trzy cechy Wikipedii:
Atak na prawdę pod pozorem Neutralności,
Aktywne ukrywanie autorów co zachęca do umieszczania oszczerstw,
Cenzura i podatność na wpływy,

powodują, że należy się sprawie przyjrzeć krytycznie.
Najgroźniejsze z nich – to świadoma rezygnacja Firmy z podanej na początku tego tekstu definicji prawdy.

_________________
Miros?aw
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grzegorz - Wrocław
Moderator


Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 4333

PostWysłany: Nie Kwi 27, 2008 10:40 pm    Temat postu: Niech lud stanowi prawa nauki Odpowiedz z cytatem

Tego typu praktyki jakie Pan opisuje mają na celu opanowanie przez Firmę ludzkich wyobrażeń o świecie. Weźmy prosty przykład. Niech np. jakiś naukowiec-demokrata zwątpi w niewymierność liczby Pi. Oczywiście dlaczego by zatem tego faktu, jak w różnych programach tv, nie poddać pod głosowanie gawiedzi. Niech orzekną demokratycznie, że stosunek długości obwodu koła do średnicy wynosi równo 3.14, lub jeszcze lepiej, że jest to np. 3. Jak to odstresuje uczniów w szkołach, którzy zamiast się męczyć z jakimiś 'głupimi i bez sensu' liczbami niewymiernymi będą mogli działać na liczbach całkowitych Wink.
Czy te bałwany, które wypisują banialuki nie wiedzą, że w nauce nie ma demokracji. Jak się chcę dowiedziać która jest godzina, to nie robię referendum, i nie sądzę, że wynik jest tym dokładniejszy im więcej ludzi weźmie w tym referendum udział, a po prostu popatrzę na zegarek lub pytam kogoś, kto ma zegarek.
Opisana, praktykowana w Wikipedii metoda polega na utrwalaniu ludziom przekonania o ich wszechmocy - co zadecydujecie, tak będzie. Dalej puszcza się media, ludzie głosują to do czego zostali 'przekonani' i możemy się dowiedzieć o opłacalności uprawy bananów na Antarktydzie, lub o kryształowych charakterach i dobroci SB. Pędzące z radością na rzeź owce stratują te, które zauważą wcześniej dokąd stado zmierza i spróbują zawracać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Esse Quam Videri
Weteran Forum


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 756
Skąd: Tczew

PostWysłany: Pon Kwi 28, 2008 8:49 am    Temat postu: Re: Niech lud stanowi prawa nauki Odpowiedz z cytatem

Grzegorz - Wrocław napisał:
Niech np. jakiś naukowiec-demokrata zwątpi w niewymierność liczby Pi. Oczywiście dlaczego by zatem tego faktu, jak w różnych programach tv, nie poddać pod głosowanie gawiedzi. [...] nie robię referendum, i nie sądzę, że wynik jest tym dokładniejszy im więcej ludzi weźmie w tym referendum udział, [...] ludzie głosują to do czego zostali 'przekonani' i możemy się dowiedzieć o opłacalności uprawy bananów na Antarktydzie, lub o kryształowych charakterach i dobroci SB.


Liczba Pi jest zbadana, ale jest liczba znana w matematyce (chyba liczba Eulera), o której nie roztrzygnięto jeszcze paru jej cech. O ile pamiętam, nie rozstrzygnięto, czy jest algebraiczna, czy przestępna (nie chce mi się sprawdzać w encyklopedii...) Więc tu d***kracja ma pole do popisu...

Wyobraźmy sobie plebiscyt w sprawie tego, czy Ziemia krąży wokół Słońca, czy na odwrót. Taki, przeprowadzony np. w Republice Weneckiej 1000 lat temu, i taki przeprowadzony dzisiaj. Różnica byłaby? A jakże!

A teraz pomyślmy o głosowaniu nad odpowiedzią na pytanie: "czy dziecko ludzkie przed urodzeniem jest człowiekiem (i jako takie zasługuje na ochronę swego życia tak jak inni ludzie)?". Tutaj wahania wyników głosowania mogłby mieć nawet w jednym kraju częstotliwość znacznie większą, co parę lat szala mogłaby przechylać się to na TAK, to na NIE.

A coś takiego, jak "globalne ocieplenie" versus "globalne oziębienie"...

Albo lansowana w III Rzeszy teoria Hörbigera (o kosmicznych zlodowaceniach), albo lansowana w Sowietach teoria Miczurina mająca doprowadzić do wyhodowania roślin o nieprawdopodobnych cechach...

_________________
facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum