|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Hlebowicz Site Admin
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 1166
|
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 9:55 am Temat postu: List Krzysztofa Bzdyla do posła Andrzeja Czumy |
|
|
Do Pana Posła
Andrzeja Czumy
Szanowny Panie !
Jerzy Stachowicz wtedy inspektor, był jednym z kilku ubeków, który wiózł mnie jako aresztowanego 7.12.1980 r. z Krakowa do Warszawy do więzienia na Mokotowie. Zostałem wtedy uwięziony za działalność niepodległościową w KPN .
Jerzy Stachowicz był tym, który kilka razy mnie przesłuchiwał. Ponieważ nie był widocznie zadowolony z odpowiedzi, których mu udzielałem zaprzestał ich protokołowania. Przez kilka
kolejnych dni strażnik więzienny prowadził mnie z celi do pokoju przesłuchań i tam Jerzy Stachowicz przy pomocy gróźb słownych próbował rozmiękczyć mnie, abym wydał moich kolegów (tak nie zrobiłem).
Mianowicie stwierdzał, że ponieważ wystąpiłem przeciw władzy ludowej, to żywy z więzienia nie wyjdę, za moją działalność otrzymam wyrok śmierci, a poza tym tacy ludzie jak ja nie są warci życia. Zrobi się też porządek z moja rodziną, przecież łatwo o nieszczęśliwy wypadek, który może się przytrafić moim dzieciom.
Trwało to przez kilka dni, w tej chwili nie pamiętam jak długo, ale wciąż pamiętam groźby kary śmierci, czy fizycznej likwidacji w więzieniu. Odpowiadałem mu, że na życiu mi nie zależy, a o rodzinę się ktoś upomni.
W końcu nie mogłem już dłużej wytrzymać i powiedziałem mu mniej więcej tak: "Ja może żywy z więzienia nie wyjdę, ale kiedyś przyjdzie niepodległa Polska i Pan będzie wisiał za to co Pan robi". Potem już nie było więcej przesłuchań.
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że takie bydle, bo przecież trudno go określić człowiekiem, będzie ekspertem dla Komisji Sejmowej w niepodległej Polsce.
To hańba.
Wierzę, bo tylko to mi pozostaje, że Pan nie pozwoli, aby człowiek, który prześladował działaczy niepodległościowych i "Solidarności" i łamał nawet tamte PRL-owskie prawo, był teraz ekspertem w polskim sejmie.
Pozostaję z szacunkiem
Krzysztof Bzdyl
Kraków, al Pokoju 6/26
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz - Wrocław Moderator
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 4333
|
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 9:31 pm Temat postu: |
|
|
Jak to się dzieje, że taki Jerzy Stachowicz ma czelność w Polsce (niby wolnej i praworządnej) pokazywać się publicznie. Przecież czyny, które Pan Krzysztof Bzdyl opisał sa karalne (były też karalne w prawie PRL). Ciekawe co pos. Andrzej Czuma przedsięweźmie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|