|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jadwiga Chmielowska Site Admin
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 3642
|
Wysłany: Pią Cze 27, 2008 7:31 pm Temat postu: Wielki powrót cenzury? |
|
|
Dostałam mailem:
Drodzy Państwo.
Przeczytajcie art. "Wielki powrót cenzury?"
http://www.niezalezna.pl/index.php/article/show/id/4066
I koniecznie raport, na samym dole -"Raport MSWiA dostepny TUTAJ
Coś nieprawdopodobnego.
To jest raport kapusia.
Pozdrawiam
Wanda Jagieluk
Artykuł dotyczący tego tematu dostępny TUTAJ _________________ Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej" |
|
Powrót do góry |
|
|
Servantes Weteran Forum
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 206
|
Wysłany: Pią Cze 27, 2008 9:19 pm Temat postu: Re: Wielki powrót cenzury? |
|
|
Jadwiga Chmielowska napisał: | Przeczytajcie
I koniecznie raport, na samym dole -"Raport MSWiA dostepny TUTAJ
|
Jaka jest definicja ksenofobii ????
Bo wg "naukowych" kryteriów autorów tego raportu ksenofobia jest definiowana następująco:
Cytat: | Formułując roboczą definicję „treści ksenofobicznej” warto przywołać ponownie Rekomendację nr (97) 20 Komitetu Ministrów RE, w której zdefiniowano mowę nienawiści jako „każdą formę wypowiedzi, która rozpowszechnia, podżega, propaguje lub usprawiedliwia nienawiść rasową, ksenofobię, antysemityzm lub inne formy nienawiści oparte na nietolerancji, włączając w to nietolerancję wyrażaną w formie gresywnego nacjonalizmu lub etnocentryzmu, dyskryminacji lub wrogości wobec mniejszości, migrantów, lub osób wywodzących się ze społeczności imigrantów”. |
Czyli innymi słowy definicja rekurncyjna odwołująca się do okreslenia ksenofobia - aczkolwiek na około:
1. w rozważania co to jets "treść ksenofobiczna" wplata się definicję "mowy nienawiści"
2. a mowa nienawiści jest wtedy, kiedy jest ksenowfobiczna (no: ewentualnie może być jeszcze antysemicka lub nietoleranycjna inaczej).
Klasyczne rozwiązanie problemu poprzez zdefiniowanie go idem per idem !!
I to podobno napisali naukowcy - przynajmniej z jakimiś tytułami naukowymi... Po prostu hucpa !!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 907
|
Wysłany: Pon Cze 30, 2008 8:20 pm Temat postu: |
|
|
http://www.niezalezna.pl/index.php/article/show/id/4066
WIELKI POWRÓT CENZURY?
Raport MSWiA w sprawie Monitorowania treści rasistowskich i ksenofobicznych w polskiej prasie budzi kontrowersje. Prezentujemy reakcję dziennikarzy „Opcji na Prawo”, którzy wystosowali list do ministra Schetyny.
Czy MSWiA przywróci cenzurę?
Jeśli ktoś sądził, że cenzura polityczna odeszła wraz z PRL-em, niestety grubo się myli. Oto niedawno został upubliczniony przygotowany na zlecenie MSWiA raport Monitorowanie treści rasistowskich, ksenofobicznych i antysemickich w polskiej prasie autorstwa A. Gliszczyńskiej, K. Sękowskiej-Kozłowskiej oraz R. Wieruszewskiego z Poznańskiego Centrum Praw Człowieka Instytutu Nauk Prawnych PAN. Tekst ten, wbrew temu, co znalazło się w jego tytule, stanowi przede wszystkim atak na prawicowe czasopisma, którym, w większości wypadków zupełnie bezzasadnie, zarzuca się antysemityzm, ksenofobię i rasizm. Wśród „badanych” tytułów znalazł się również miesięcznik „Opcja na Prawo”, którego autorów pomawia się o wspomniane wyżej zbrodnie słowne na podstawie tak absurdalnych przykładów, że trudno uwierzyć, iż raport ten został przygotowany przez mającą stać na straży obiektywizmu placówkę naukową, nie zaś grupkę ideologicznych, skrajnie lewicowych bojowników. Oto np. samo użycie w jednym z artykułów słowa „geszeft”, pochodzącego od niemieckiego terminu Geschäft, nadaje, zdaniem autorów, całej wypowiedzi charakter „antysemicki”. Podobnie sądzą o zastosowaniu w zupełnie neutralnym kontekście terminu „koszerny”. Co więcej, wszelkie krytyczne opinie o Unii Europejskiej uznają oni za „ksenofobiczne” i godzące w „obywateli UE” (zastosowanie tego ostatniego wyrażenia przez instytucję zajmującą się naukowo prawem jest czymś kuriozalnym w sytuacji, kiedy żadnego „państwa UE”, które mogłoby mieć swoich obywateli, nie ma). Wszystkie zawarte w dokumencie przykłady dotyczące miesięcznika „Opcja na Prawo”, a także niektórych innych analizowanych pozycji, dowodzą, że nie chodzi tu o merytoryczne zarzuty, ale o polityczny atak na pisma prezentujące konserwatywno-liberalne poglądy, który polegać ma na zdyskredytowaniu ich przez rzucanie oszczerczych oskarżeń oraz umieszczenie w sąsiedztwie jawnie antysemickich fragmentów pochodzących z pism wydawanych przez Leszka Bubla. Rzeczą kuriozalną jest również fakt, że jeden z autorów raportu, a także szef instytucji, która go przygotowała, prof. Roman Wieruszewski, jest autorem m.in. pracy Obowiązki obywatela PRL oraz innych prac sankcjonujących komunistyczny reżim. Jest rzeczą oburzającą, że tego typu osoba dziś decydować ma o tym, co wolno, a czego nie wolno pisać. Ze względu na rangę sprawy, redakcja i wydawcy miesięcznika „Opcja na Prawo” zdecydowali się upublicznić ją oraz skierowali do szefa MSWiA list protestacyjny (listy podobnej treści wysłane zostały do dyrektora warszawskiego Instytutu Nauk Prawnych PAN oraz kierownictwa Poznańskiego Centrum Praw Człowieka. Redakcja rozważa podjęcie kroków prawnych służących ochronie dobrego imienia jej autorów.
redakcja „Opcji na Prawo”
List redakcji "Opcji na Prawo" do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Grzegorza Schetyny:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator Weteran Forum
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 907
|
Wysłany: Pon Cze 30, 2008 8:27 pm Temat postu: |
|
|
http://www.opcja.pop.pl/?id_artykul=2451&id=4&id_dzial=4
Powrót cenzury
Piotr Tadeusz Waszkiewicz
W czerwcowym numerze „Opcji na Prawo” ukazał się mój artykuł poświęcony kwestiom cenzury w wieku XIX, z nawiązaniem (we wstępie) do Polski Ludowej. Jako autor mogę stwierdzić, że poszczęściło mi się – tekst ukazał się bowiem tuż przed przygotowanym na zlecenie MSWiA „raportem” wskazującym jasno, że kwestia cenzury pozostaje jak najbardziej aktualna. Z drugiej strony – także jako autor – mam prawo do lekkiego zaniepokojenia, ponieważ rzeczony „raport” postuluje de facto przywrócenie cenzury – specjalnie na potrzeby kilku czasopism, w tym „Opcji na Prawo”.
Rzecz ta, która byłaby zabawna, gdyby nie była prawdziwa, nosi tytuł „Monitorowanie treści rasistowskich, ksenofobicznych i antysemickich w polskiej prasie”. Jest to stek bzdur, w którym m.in. oskarża się Stanisława Michalkiewicza o propagowanie hitleryzmu, ponieważ stwierdzenie „wybitny przywódca socjalistyczny, Adolf Hitler” „nie jest opatrzone jakimkolwiek komentarzem czy cudzysłowem, co może wskazywać, że odzwierciedla rzeczywiste poglądy autora na temat tej osoby i jej postawy”. Michalkiewicz piewcą socjalizmu – wyborne! Na czarnej liście nie zabrakło także innych autorów „Opcji…” (aż żałuję, że się w tak zacnym gronie nie znalazłem): m.in. „antysemita” Damian Leszczyński, „ksenofob” Krzysztof Ligęza i Marek Klecel (również „ksenofob” – obaj krytycznie pisali o UE), a już najgorszy ze wszystkich jest chyba Adam Danek, będący zarówno krwiożerczym ksenofobem, jak i antysemitą. Z innych przykładów: redaktor naczelny „Najwyższego Czasu”, Tomasz Sommer, podpadł zastosowaniem grafiki przedstawiającej żółte sierpy i młoty na niebieskim tle – co „obraża obywateli UE”. W tym samym tygodniku grasuje skrajny żydożerca, Kataw Zar (nawiasem mówiąc – Żyd). Dowcipni autorzy „raportu” stwierdzają także, na przykład, że antysemityzmem jest użycie słowa „mason”, a także zwrotu „aj waj!”. Dziwne to. Pytanie retoryczne: czy mieszkaniec miasta Maputo (stolicy Mozambiku), który mruknie pod nosem „o rety!” jest antypolakiem? Spirala anty-antysemityzmu nakręca się w sposób tak absurdalny, że zapewne niedługo dojdzie do tego, że słuchanie żydowskiej muzyki będzie „antysemityzmem”.
Raport wysmażyło troje naukowców, z których najgodniejszy uwagi jest prof. dr hab. Roman Wieruszewski, specjalista od tzw. praw człowieka. W specjalności tej realizuje się pan profesor od dawna, zajmując się nie tylko kwestią „praw człowieka”, ale i jego obowiązków, czego dowodem książka „Podstawowe obowiązki obywateli PRL”, wydana w Warszawie w roku 1984. Trochę to naciągane, ale nie potrafię oprzeć się pokusie powiązania tej daty z postacią George’a Orwella, słusznie bowiem jeden z moich przyjaciół „raport” panaprofesorski nazwał „czystym Orwellem”. Znamienne, że fachowiec od obowiązków obywatela PRL-u staje się autorytetem w dziedzinie „praw człowieka” w „postkaczystowskiej” RP. Trudno też się dziwić, że szafując co chwilę artykułem 256 kodeksu karnego (o propagowaniu ustrojów totalitarnych), nie wpadnie na pomysł rzucenia okiem, co też słychać u towarzyszy pokroju Grzegorza Napier*alskiego. Albo w „Faktach i Mitach”. Antyklerykalizm nie jest żadną formą „ksenofobii”, w przeciwieństwie do krytycznej postawy wobec UE.
Władze Polski nie dość, że oddały ojczyznę na pastwę wrogiego mocarstwa[1], to jeszcze teraz zamawiają tego typu oszczercze publikacje, które – jak się zdaje – służyć mają za usprawiedliwienie kneblowania opozycji. A to wszystko w „demokratycznej” prowincji „demokratycznej” UE – tej samej, która głowi się teraz, jak by tu obejść irlandzkie veto w sprawie traktatu reformującego i zachować „pozory demokracji” (cytuję jakiegoś oświeconego Europejczyka, któremu wymsknęło się takie sformułowanie w radiowej audycji). Czy można jeszcze mieć wątpliwości, jakim wzorcom to towarzyszostwo hołduje?
Piotr Tadeusz Waszkiewicz
24 czerwca 2008 |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Pon Cze 30, 2008 9:21 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Oto niedawno został upubliczniony przygotowany na zlecenie MSWiA raport Monitorowanie treści rasistowskich, ksenofobicznych i antysemickich w polskiej prasie autorstwa A. Gliszczyńskiej, K. Sękowskiej-Kozłowskiej oraz R. Wieruszewskiego z Poznańskiego Centrum Praw Człowieka Instytutu Nauk Prawnych PAN. |
Jaka władza takie zamówienia i taka realizacja. Myślę że stosowne gremia będą usatysfakcjonowane że a ja jaj.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
Esse Quam Videri Weteran Forum
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 756 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Sro Lip 02, 2008 5:46 am Temat postu: Bubel to pretekst! |
|
|
Bubel to pretekst!
Cytat: | [...] nie chodzi tu o merytoryczne zarzuty, ale o polityczny atak na pisma prezentujące konserwatywno-liberalne poglądy, który polegać ma na zdyskredytowaniu ich przez rzucanie oszczerczych oskarżeń oraz umieszczenie w sąsiedztwie jawnie antysemickich fragmentów pochodzących z pism wydawanych przez Leszka Bubla. |
Leszek Bubel a przedtem np. Bolesław Tejkowski to tylko pretekst! Głosili nieufność i niechęć do Żydów (a przecież Żydzi to również Semici!) i nikt ich nie ukarał ani jednego, ani drugiego. Owszem, Tejkowskiego chciano przebadać psychiatrycznie, on również przed tym skutecznie się migał i cała sprawa poszła w zapomnienie. (Kto wie, czy nie został potraktowany ulgowo za swoja promoskiewskość? Bowiem nawet jego demonstracyjne okazywanie solidarności z reżymami w północnej Korei i w BAAS-istowskim Iraku puszczono mimo uszu...) Kiedy Tejkowski i potem niejaki Pawłowski, kandydując na prezydenta, posługiwali się hasłami antyżydowskimi, a Telewizja Polska transmitowała to na cały kraj, żadna polska władza jakoś nie potrzebowała tłumaczyć się przed przedstawicielami diaspory żydwoskiej w USA i gdzie indziej, ani przed władzami Izraela z tolerowania "antysemityzmu". Jednak dekoracje w kościele p.w. św. Brygidy w Gdańsku (gdy tam proboszczem był ks. H. Jankowski), owszem, bywały okazjami do takiego tłumaczenia się (nie tylko przez arcybiskupa Gocłowskiego i przez prymasa Glempa, ale także przez... prez. Kwaśniewskiego), w potępieniach tzw. antysemityzmu wymieniano wypowiedzi prof. Jerzego Roberta Nowaka jednym tchem z gazetką, wydawaną przez Leszka Bubla właśnie, a obecność cotygodniowego 3-minutowego felietonu red. Stanisława Michalkiewicza w Polskim Radiu też wbudziła protesty, wyrazy oburzenia i postulaty, aby publiczne środki przekazu nie dopuszczały takiej osoby do mikrofonu. Najwyraźniej chodzi o to, aby zarzutem RZEKOMEGO antysemityzmu zamykać usta Michalkiewiczowi i Nowakowi, zaś tym, którzy NAPRAWDĘ wypowiadają treści wrogie wobec Żydów (czyli – wobec niektórych Semitów), ale za to nie wypowiadają się na pewne naprawdę drażliwe tematy, po prostu dać spokój. _________________ facet wyznaj?cy dewiz? Karoliny Pó?nocnej: Esse Quam Videri |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|