Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Brawo B XVI-Łukasz Warzecha-2007-01-07, 11:34:47

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mariusz kresa
Stały Bywalec Forum


Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 51

PostWysłany: Nie Sty 07, 2007 5:02 pm    Temat postu: Brawo B XVI-Łukasz Warzecha-2007-01-07, 11:34:47 Odpowiedz z cytatem

Takiego rozwoju wypadków mało kto się spodziewał. Odwołanie ingresu i rezygnacja abp. Wielgusa jest trochę jak rozwiązanie deus ex machina.

To określenie ma uzasadnienie o tyle, że zakładam, iż to nie sam arcybiskup postanowił zrezygnować, ale stało się tak za sprawą silnego nacisku Watykanu. Do kręgów bliskich papieżowi, a pewnie i do samego Benedykta XVI, dotarła w końcu cała prawda o przeszłości nowego metropolity, wcześniej prawdopodobnie tak skrzętnie skrywana przez nuncjusza abp. Kowalczyka.

Podkreślam: to jest moje założenie, bo przecież mechanizmu całej sytuacji na razie nie znamy. Chciałbym wierzyć w to, że w ostatniej chwili ksiądz arcybiskup zdobył się na suwerenny odruch przyzwoitości, ale wierzyć w to bardzo trudno. Nie pozwala na to determinacja, z jaką dążył cały czas do objęcia stanowiska, mimo przyznania się do winy. Jego wcześniejsze kłamstwa. A także to, że od piątku w sytuacji niewiele się zmieniło, co więc miałoby dać arcybiskupowi impuls do takiej samodzielnej i suwerennej decyzji?

Stąd pierwsze wyjaśnienie jest znacznie bardziej prawdopodobne. Papież pokazał się od jak najlepszej strony, a z punktu widzenia standardów Kościoła, zareagował wręcz błyskawicznie.

Sprawa arcybiskupa Wielgusa powinna mieć dalszy ciąg. Hierarchą, który miał obowiązek informować Watykan rzetelnie o kandydacie na metropolię jest nuncjusz abp Kowalczyk. Zobaczymy, jak długo będzie swoją funkcję jeszcze pełnić.

Najważniejsze jest jednak, że Kościół w ostatniej chwili (stało się to naprawdę jak w filmach sensacyjnych, gdzie bomba zostaje rozbrojona na dwie sekundy przed wybuchem) zdołał się uratować przed totalną kompromitacją.

Arcybiskup Wielgus powinien się teraz wycofać z aktywności publicznej i to zamyka jego sprawę. Jak słusznie zauważył Krzysztof Leski - tu o Kościół głównie chodzi i nad arcybiskupem nie warto się więcej pastwić. Oby z tej przykrej historii hierarchia wyciągnęła właściwy wniosek: nie można, nie warto ukrywać prawdy. Warto ją wyjawić zawczasu.

I jeszcze mały apdejt: kazanie księdza prymasa Glempa. Wszystko o przebaczaniu i trudnych czasach Peerelu, nic o prawdzie, pokucie, skrusze. To jednak nie wróży dobrze. I potwierdza, że decyzja przyszła z góry.

Łukasz Warzecha
komentator dziennika "Fakt"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum