|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slako Weteran Forum
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 269
|
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 5:47 pm Temat postu: ZJEDNOCZYĆ OSETIĘ ? - ZB. GIRZYŃSKI |
|
|
ZJEDNOCZYĆ OSETIĘ?
25-08-2008 14:07
Zjednoczyć Osetię?
Gdy kilka miesięcy temu większość państw Unii Europejskiej, a w ślad za nimi rząd Polski pochopnie uznały niepodległość Kosowa, należałem do wąskiego grona polityków, którzy sceptycznie odnosili się do tego faktu. Był to duży błąd, zarówno ze względu na sytuacje w Serbii (poszatkowanie Jugosławii to największy sukces niemieckiej dyplomacji od czasów zjednoczeniu Niemiec, a Kosowo jest ostatnim akordem tego smutnego rapsodu), jak i z powodu innych niebezpieczeństw związanych z grożącą Europie falą separatyzmów. Daleko szukać nie trzeba: Kraj Basków czy Katalonia w Hiszpanii, napięcia między Walonami, a Flamandami w Belgii, ambicje Szkotów w Wielkiej Brytanii, Korsykan we Francji, pomysł stworzenia Padanii na północy Włoch, że o mniejszych napięciach, w stylu mniejszości węgierskiej na Słowacji, nie wspomnę.
Oczywiście Rosja nie potrzebowała pretekstów w postaci Kosowa, aby angażować się w sprawę Osetii i Abchazji, ale po co jej było ułatwiać życie?
Dziś Rosja dąży już oficjalnie do uznania niepodległości Osetii Południowej i Abchazji. Biorąc pod uwagę militarne rozbicie Gruzji, bezsilność Unii Europejskiej (dzisiejsza deklaracja szefa francuskiej dyplomacji o nie wprowadzaniu przez Unię sankcji wobec Rosji jest tego ostatecznym dowodem) oraz determinację i bezkarność Rosji jest to fakt, któremu nikt nie będzie wstanie się przeciwstawić i mu zaprzeczyć.
W związku z tym co robić dalej? Jeśli Rosja tak bardzo chce wpierać dążenia niepodległościowe, jeśli tak bardzo leży jej na sercu zasada samostanowienia się narodów, to może warto zaproponować jej na początek, aby swoje przekonanie poparła czynami? Na początek mogłaby przyznać niepodległość Osetii Północnej, aby Osetyjczycy z północy mogli zjednoczyć się ze swoimi rodakami z południa i stworzyć z nimi wspólne państwo. Jeśli już bowiem o Osetii tak się wiele mówi to powiedzmy i o tym problemie. We wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej: Republice Osetii Północnej – Alanii żyje 10 razy więcej Osetyjczyków niż na południu. Dziś oczywiście Osetyjczycy siedzą tam grzecznie i cicho bo graniczą z Czeczenią i Inguszetią, a więc wiedzieli całkiem niedawno co myślą o samostanowieniu się narodów Kaukazu Rosjanie, ale z czasem…
Tak czy inaczej można zasugerować (nie wiem czy dyplomacja Unii Europejskiej będzie się wstanie na szczyty takiej odwagi zdobyć) Rosjanom, że jeśli niepodległość dla Osetii to tylko wtedy kiedy będzie ona zjednoczona. Ciekawe czy wówczas Rosjanie nadal będą tacy otwarci na prawa narodu osetyjskiego? A to przecież dopiero początek. Na samym tylko wchodzących w skład Rosji górnym Kaukazie mamy Czerkiesów, Czeczenów i Osetyjczyków. A im bardziej w głąb Rosji tym będzie bardziej ciekawie. Niczym w przysłowiu: im dalej w las, tym więcej drzew. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|