Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Z komuchami gadać nie będziemy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jadwiga Chmielowska
Site Admin


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3642

PostWysłany: Pon Wrz 01, 2008 8:55 am    Temat postu: Z komuchami gadać nie będziemy Odpowiedz z cytatem

<http://www.polskieradio.pl/historia/peryskop/artykul64351.html>;

"Z komuchami gadać nie będziemy"

29 sierpnia 2008

Z Włodzimierzem Domagalskim, działającym w latach 80. w "Solidarności Walczącej", obecnie członkiem Redakcji Encyklopedii Solidarności i pełnomocnikiem Encyklopedii na region Mazowsze, rozmawia Petar Petrović.

Większość opozycjonistów nie wyobrażała sobie, by w latach 70. i 80. system komunistyczny mógł upaść i dlatego twierdziła, że należy prowadzić dialog z władzą komunistyczną. Były jednak środowiska, które miały inne zdanie i nie traktowały reżimu jako partnera do rozmów.

W polskiej opozycji istniał drugi, równoległy, nurt, który dał się zauważyć już na początku lat 70., w okresie powstawania konspiracyjnego porozumienia niepodległościowego, później przekształconego w Ruch Człowieka i Obywatela, działało także Polskie Porozumienie Niepodległościowe i obie te organizacje uważały, że odzyskanie niepodległości jest realne i, że jest ono możliwe już w tym pokoleniu. Od tej pory zaczęły powstawać kolejne ugrupowania, takie jak Konfederacja Polski Niepodległej. Po wprowadzeniu stanu wojennego wytworzyła się cała orientacja niepodległościowa, która uważała, że obalenie komunizmu w Polsce i całym bloku sowieckim jest realne i nieodległe. Najważniejszą z tych organizacji była Solidarność Walcząca, powstała w czerwcu 1982 roku. Trzy lata później powstał program tej organizacji, w którym było wyraźnie napisane, że upadek komunizmu nastąpi w pierwszej połowie lat 80. Do podobnych wniosków dochodziły inne organizacje, problemem było jednak to, że nie udało się stworzyć jednolitej struktury, która włączyła by się w sposób bardziej zauważalny w działania polityczne i dysponowałaby większymi możliwościami oddziaływania.

Jak kształtowały się relacje pomiędzy drugą „Solidarnością”, dążącą do porozumienia z komunistami a nastawionymi radykalnie antykomunistycznie środowiskami, które uważały taką postawę za zdradę.

Istniał oczywiście spór. Ta druga strona, którą możemy nazwać „realistami”, reprezentowana w dużej części przez „Solidarność”, wcześniej często związaną z KORem, uważała tego typu styl myślenia politycznego za marzycielstwo. Sądzili oni, że nie da się określić terminu obalenia komunizmu, w związku z czym należy postawić sobie bardziej realny cel, czyli stopniowe demokratyzowanie systemu. Ten spór ideowy przekładał się też na spór personalny. „Realiści” starali się zmarginalizować opozycję radykalnie niepodległościową. Mieli znacznie większe możliwości oddziaływania poprzez prasę drugiego obiegu, istniała bardzo duża dysproporcja na ich korzyść w mediach zagranicznych, w Radiu Wolna Europa, w Radiu Waszyngton, w których mogli reprezentować swoje stanowiska polityczne.

Jakie poglądy reprezentowało środowisko skupione wokół pisma „Niepodległość” i jakie były jego cele?

Włodzimierz Domagalski fot. Przemysław GoławskiŚrodowisko pisma „Niepodległość” było najbardziej charakterystycznym reprezentantem ośrodków niepodległościowych. Ono krystalizowało się w latach 1979–1981, a spiritus movens tego środowiska był Jerzy Targalski. Po wprowadzeniu stanu wojennego, już w styczniu 1981 roku, ukazał się pierwszy numer tego pisma, do 1989 roku powstało ich 96. Oni odrzucali komunizm i jakąkolwiek formę współpracy. W tym środowisku mówiło się, że z komunistami można rozmawiać jedynie o terminie przekazania władzy. Stan wojenny doprowadził ich do wniosku, że skoro umowa społeczna, podpisana w 1980 roku, została w tak radykalny sposób złamana, dalsze porozumiewanie się nie ma sensu. Witold Gadomski, jeden z najważniejszych przedstawicieli tego środowiska, twierdził, że nie ma demokracji bez kapitalizmu. Uznawał bowiem, że pozbawienie ludzi jakiejkolwiek możliwości inicjatywy gospodarczej jest warunkiem trwania komunistycznego systemu. Jeśli się to przełamie, jeśli ludzie będą zdolni do własnej działalności na polu gospodarczym, tym łatwiej będzie można system pokonać. Walkę trzeba kontynuować poprzez porozumienie między tworzącymi się podmiotami politycznymi. Próbowano nawiązać do okresu II wojny światowej. W oparciu o struktury polityczne, instytucje państwa podziemnego chciano przygotować opozycję do decydującego starcia w walce z komunizmem.

Jak, pana zdaniem, mogłyby się potoczyć losy Polski gdyby przewagę w ruchu niepodległościowym uzyskał kurs radykalnie antykomunistyczny?

Próba odpowiedzi na takie pytanie jest szalenie trudna, gdyż jest to niejako próba budowania alternatywnej historii. Trzeba pamiętać, że w drugiej połowie lat 80., kiedy kryzys komunizmu był bardzo widoczny, trudno było przewidzieć jak ta agonia będzie przebiegać, czy komuniści w ostatniej chwili znowu nie będą próbowali zastosować jakiegoś wariantu siłowego. Gdyby strategia komunistów w okresie przed okrągłostołowym była nieco inna, gdyby próbowano system utrzymać siłą, niewątpliwie rola całej formacji radykalno-niepodległościowej byłaby dużo znaczniejsza.

Dlaczego środowisko to nie widziało w tym procesie „roli przewodniej” NSZZ „Solidarność”?

Jeśli przewiduje się budowę struktur, które mają doprowadzić do odzyskania niepodległości i budowy ustroju opartego na demokracji i wolnym ryku, naturalnym partnerem są ugrupowania polityczne. Związek zawodowy ma przede wszystkim chronić interesy pracownicze. „Solidarność” oskarżano głownie za zbytnią ugodowość w stosunku do władz komunistycznych. W czasie stanu wojennego postulaty „realistów” sprowadzały się do tego, by władze przymusić do podpisania kolejnego porozumienia społecznego.

Jakie były zasadnicze różnice pomiędzy pierwszą "Solidarnością" z 1980 roku i drugą z 1987?

Trzeba pamiętać, że w roku 1989 „Solidarność” nie powróciła do działań we wcześniejszych realiach statutowych. Sejm uchwalił nową ustawę o związkach zawodowych, która dawała zupełnie inne ramy prawne. W latach 1980–81 wszystkie działania koncentrowały się wewnątrz związku, później zaś wyłaniały się z niego struktury polityczne i to powodowało, że najważniejsi działacze utożsamiani ze związkiem przechodzili do innych struktur i zajmowali się polityką. „Solidarność” była na początku lat 90. „niechcianym dzieckiem”, bo została jej tylko funkcja związku zawodowego. Założenia reformy Balcerowicza uderzały przede wszystkim w środowiska pracownicze. Dla wielu działaczy „Solidarność” z tego okresu była traktowana jako trampolina do działalności politycznej.

Dlaczego środowisko „Niepodległości” ostatecznie utraciło swoje znaczenie, a później nie odegrało żadnej roli politycznej?

Środowisko „Niepodległości”, które później przekształciło się w Liberalno–Demokratyczną Partię „Niepodległość”, w 1989 i 1990 roku próbowało wejść do normalnego życia politycznego. W tym okresie było już legalnie wydawane pismo „Orientacja na prawo”. Jednak struktury partyjne były słabe, brakowało szerszego zaplecza. Działacze byli po prostu mniej znani w porównaniu do popularności choćby Lecha Wałęsy czy Tadeusza Mazowieckiego. Tego typu środowiska nie były chętnie przyjmowane ani przez komunistów ani tę część opozycji, która brała udział w obradach Okrągłego Stołu. Panowała pewnego rodzaju umowa, która zakładała, że obie strony trzymają swoje radykalne skrzydła w ryzach. Czyli komuniści – „beton”, natomiast strona solidarnościowa – radykalną opozycję.

Choć wielu działaczy związanych z tym środowiskiem poszło w zapomnienie, to ich myśl programowa jest kontynuowana do dziś. Program LDP opierał się na systemie demokratycznym, wielopartyjnym, wejściu w struktury NATO i struktury europejskie. Te plany zostały zrealizowane.

_________________
Jadwiga Chmielowska Przewodnicz?ca Oddzia?u Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarnosci Walcz?cej"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum