|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konrad Turzyński Moderator
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 580
|
Wysłany: Sob Paź 18, 2008 2:41 pm Temat postu: Rzekoma rewelacja dziennika "Polska" |
|
|
Rzekoma rewelacja dziennika "Polska"
W dzienniku "Polska" napisano, że ks. Popiełuszko zginął nie w dniu swojego porwania, lecz w kilka dni później: "Nowe fakty ws. śmierci ks. Jerzego Popiełuszki [...] Ks. Jerzy Popiełuszko zginął prawdopodobnie 25 października 1984 r., sześć dni później, niż to wskazuje wersja wydarzeń przyjęta podczas procesu toruńskiego – czytamy w dzienniku >>Polska<<. [...] Przed morderstwem kapłana przez pięć dni prawdopodobnie więziono i torturowano go na terenie bazy wojsk sowieckich koło Kazunia.", zob.: http://fakty.interia.pl/polska/news/ks-popieluszko-zginal-szesc-dni-pozniej,1196892, oryginalny tekst artykułu – zob.: http://www.polskatimes.pl/opinie/forumautorow/53946,nieznana-prawda-o-smierci-ks-jerzego-popieluszki,id,t.html#material. Tymczasem o takim przypuszczeniu (włącznie z ewentualnością torturowania księdza przez Sowietów) można było przeczytać już 16 lat temu! Mam na myśli 2 publikacje powołujące się na p. Marcina Dybowskiego:
1) "[...] ks. Popiełuszko był torturowany na terenie jednostki sowieckiej. Istniała nawet szansa odbicia Księdza z rąk sprawców przez podziemie antykomunistyczne. Niestety, możliwość ta została zablokowana przez osobę, która obecnie znalazła się na tzw. liście zasobów archiwalnych MSW ujawnionych przez Macierewicza."
Piotr R. Bączek, "Dzisiaj polują czarownice. Rozmowa z Marcinem Dybowskim", tygodnik "Najwyższy CZAS!", nr 34(125) z 22 VIII 1992 r.;
2) ">>Tuż przed zamordowaniem ksiądz Jerzy Popiełuszko był torturowany na terenie jednostki sowieckiej w Polsce. Istniała szansa odbicia księdza przez paramilitarne grupy opozycyjne. Przeszkodził w tym jednak znany działacz solidarnościowego podziemia, którego nazwisko znalazło się ostatnio na listach ministra spraw wewnętrznych Antoniego Macierewicza<< – twierdzi Marcin Dybowski, właściciel oficyny wydawniczej ANTYK. […]>>Absolutnie potwierdzam to, co powiedziałem. Nie chcę ujawniać skąd mam takie informacje, mogę zapewnić jedynie, że są one wiarygodne. Ksiądz Popiełuszko był kapelanem grup podziemnych, które nieco poważniej traktowały sprawę opozycji w stosunku do komunistów. Nie mogę ujawnić, niestety, o jakiego działacza opozycji chodzi. Cała sprawa była blokowana zarówno przez solidarnościowe podziemie, jak i ludzi Kościoła. Wysoko postawione osobistości hierarchii kościelnej nie dopuściły do ponownej sekcji zwłok księdza Popiełuszki, ponieważ były tam ewidentne ślady torturowania przy użyciu prądu elektrycznego<< – mówi nie chcąc podawać szczegółów Marcin Dybowski."
Bogdan Rymanowski, "Pytania bez odpowiedzi", tygodnik "TAK" nr 25(30) z 4 IX 1992 r.
O tym, że informacja na temat kilkudniowego torturowania Księdza Jerzego nie jest nowa, napisała (chociaż bez powołania się na 2 w/w źródła z 1992 r.) również "Rzeczpospolita" z 18 X 2008 r.:
http://www.rp.pl/artykul/2,206687_O_rzekomo__nieznanej_prawdzie__w_sprawie_smierci_ks__Jerzego_.html;
http://www.rp.pl/artykul/181712,206583_Ksiadz_Popieluszko_mogl_byc_torturowany_przed_smiercia.html.
Na tym tle "rewelacja" gazety pt. "Polska" przypomina niedawne PSEUDO-odkrycie "Gazety Wyborczej" o złamaniu przez Polaków bolszewickiego szyfru, co przyczyniło się w istotnej mierze do zwycięstwa w bitwie warszawskiej (na dodatek owa "rewelacja" w "GW" pomija* fakt NAJistotniejszy: Polacy nie tylko czytali sowieckie depesze, ale nadali jeden fikcyjny rozkaz, który został wykonany, a właśnie TO wpłynęło istotnie na przebieg bitwy warszawskiej). Piszę "PSEUDO-odkrycie", gdyż "GW" pisała o tym sprawiając wrażenie, że jest to pierwsza publiczna informacja na ten temat. W rzeczywistości o tym wszystkim (a ponadto – także o owym fikcyjnym rozkazie) jednak napisała nie "GW", a już prof. Janusz Czyż w miesięczniku "Wiedza i Życie" z września 1990 roku (zob.: http://swkatowice.mojeforum.net/tutaj-post-vp14619.html#14619).
Przy okazji przywołuję kilka innych niebagatelnych (a dostępnych w sieci) publikacji na temat zbrodni na ks. Jerzym Popiełuszce:
Krzysztof Kąkolewski – http://www.polonica.net/Bedziesz_Ukrzyzowany4.htm;
Jerzy Przystawa – http://www.asme.pl/104041072719742.shtml;
Jerzy Przystawa – http://jerzyprzystawa.salon24.pl/40506,index.html;
Krzysztof Wyszkowski – http://swkatowice.mojeforum.net/post-vp3279.html;
Mirosław Dakowski – http://www.kworum.com.pl/article.php?uid=1557.
Na koniec (a to już w ramach autoreklamy) przypominam znamienną zbieżność dat (chodzi o 19 października):
http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?p=4642&highlight=.
*Informacja o polskiej AKTYWNYM wykorzystaniu bolszewickiego szyfru kryje się (kryje się zapewne także przed dr. Grzegorzem Nowikiem, który intensywnie szukał śladów faktu, że Polacy korzystali ze złamania bolszewickiego szyfru, zapewne nie wiedząc o istnieniu od kilkunastu lat artykułu prof. Czyża) tutaj: "W końcu do dyskusji włącza się sam Lew Trocki i 17 sierpnia osobiście podpisuje dyrektywę, domagając się od Budionnego wykonania rozkazu." (Paweł Wroński, "Bolszewik złamany" [= wywiad z dr. Grzegorzem Nowikiem, historykiem wojskowości], "GW" z 7 sierpnia 2005 r., http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,2856516.html; materiał zresztą – jako całość – naprawdę cenny i bardzo interesujący!). _________________ Konrad Turzyński [matematyk; teraz - bibliotekarz; uczestnik RMP (1980-81), dziennikarz ZR NSZZ "S" w Toruniu (1981), publicysta pod- i nad-ziemny (1978- ), współprac. ASME, "Opcji na Prawo" (2003-09) i Polskiego Radia (2006-08)]
Ostatnio zmieniony przez Konrad Turzyński dnia Wto Lis 11, 2008 8:46 pm, w całości zmieniany 19 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek-R Weteran Forum
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 1476
|
Wysłany: Sob Paź 18, 2008 7:36 pm Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się że "podwieszanie" się pod rolę "odkrywcy" jest sprawą drugorzędną, wobec faktu że w ogóle zaczyna się o tym głośno mówić. Pamiętamy na jaki opór i to najbardziej odległych od siebie ideowo środowisk, napotykały wszelkie próby ruszenia tej sprawy, a tu nagle prokurator Witkowski ze swoimi opiniami w dzienniku telewizyjnym. Pytanie zasadnicze jakie się nasuwa to, kto zdecydował że już można, że z tego tytułu nie ubędzie świętości księdzu Jerzemu, a wręcz odwrotnie, że jeżeli nawet nieznacznie miałoby to opóźnić proces beatyfikacji, to tylko powiększy krąg chwały otaczający tego kapłana, męczennika za wiarę i wolność. Czym podyktowana jest ta decyzja, o oficjalnym dopuszczeniu sprawy do obiegu publicznego. Czy jest tak, że ktoś uznał że ślady są zatarte na tyle dobrze, że proces dochodzenia do prawdy nie przyniesie oczekiwanych efektów?. A może na mocy jakichś tajemnych decyzji, faktyczni sprawcy zostaną poświęceni po to, żeby chronić mocodawców?. Jakimi przesłankami zaczęli sie kierować hierarchowie kościoła, że nagle przestało Im to przeszkadzać?. Wszak protestów przynajmniej na razie nie słychać i oby tak było dalej. Bo to że ktoś, gdzieś taką decyzję podjął, wydaje się nie ulegać wątpliwości. Pytanie tylko w oparciu o jakie przesłanki i w jakim celu to zrobił i czy w podtekście nie kryją się cele polityczne. Pomimo wszystkich pytań jakie mi przynajmniej się w związku z tą sprawą nasuwają, miejmy nadzieję że ta decyzja przyczyni sie w efekcie końcowym do wyjaśnienia sprawy.
Marek Radomski - Rada Oddziałowa SW - Jelenia Góra. _________________ "Platforma jest przede wszystkim wielk?
mistyfikacj?. Mamy do czynienia z elegancko
opakowan? recydyw? tymi?szczyzny lub nowym
wydaniem Polskiej Partii Przyjació? Piwa....." - Stefan Niesio?owski - "Gazeta Wyborcza" nr 168 - 20 lipca 2001. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|